- 1 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (178 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (234 opinie)
- 3 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (246 opinii)
- 4 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 5 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (11 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (887 opinii)
Mieszkania na pasie startowym nie powstaną szybko
Budimex Nieruchomości od dawna przygotowuje się do rozpoczęcia inwestycji na dawnym pasie startowym na Zaspie . Nie milkną protesty, a właśnie uchylona została wydana przez prezydenta Gdańska decyzja o braku potrzeby przeprowadzania oceny oddziaływania na środowisko dla tego przedsięwzięcia. O wiele kolejnych miesięcy oddala to start prac.
Właściciel działki, warszawski Budimex Nieruchomości, ma jednak konkretny plan budowy na swoim terenie osiedla mieszkaniowego. Realizacja pierwszego etapu (4 budynki 18-kondygnacyjne i 4 budynki 5-kondygnacyjne) miała ruszyć według wstępnych zapowiedzi w 2016 lub 2017 roku. W marcu 2016 roku inwestor wystąpił więc do prezydenta Gdańska z wnioskiem o wydanie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych dla planowanego przedsięwzięcia. Dokument ten jest potrzebny do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę.
W toku tej procedury prezydent Gdańska nie wziął pod uwagę zdania Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, który wyraził opinię o konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko i w swoim postanowieniu z września ubiegłego roku stwierdził, że nie ma takiej potrzeby. Argumenty obu stron opisywaliśmy szczegółowo w listopadzie ubiegłego roku. Ostatecznie 4 stycznia tego roku prezydent Paweł Adamowicz wydał ostateczną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, w której orzekł, że ocena oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko nie jest potrzebna.
Od tej decyzji odwołało się zarówno Stowarzyszenie, jak i Spółdzielnia Młyniec, której tereny sąsiadują z planowanym osiedlem. Odwołanie wpłynęło do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Gdańsku (SKO). Jest to organ samorządu terytorialnego, który rozpatruje odwołania od decyzji administracyjnych, zażalenia na postanowienia, żądania wznowienia postępowania lub stwierdzenia nieważności decyzji.
- Zdecydowaliśmy się złożyć odwołanie, bo chcielibyśmy, żeby urzędnicy przestrzegali prawa. W tej procedurze było wiele uchybień - mówi Marek Szymczak, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Zaspy Centralnej. - Nie chcemy całkowicie zablokować inwestycji w tym miejscu, ale oczekujemy, że będzie ona powstawała w atmosferze dialogu z mieszkańcami Zaspy. A tego bardzo brakuje. Pan prezydent w ogóle nie odniósł się do tej sprawy na ostatnim spotkaniu z mieszkańcami.
W opinii prezesa stowarzyszenia dialog miałby doprowadzić do tego, by powstająca zabudowa była niższa i mniej intensywna.
SKO szczegółowo przeanalizowało oba odwołania - wskazywały one błędy w przeprowadzonej procedurze. Stowarzyszenie dowodziło także, że nie zostało przeprowadzone badanie ziemi pod planowaną inwestycją, podczas gdy przez szereg lat, także w czasie II Wojny Światowej, znajdowało się tu lotnisko - w tym magazyny paliwa, które mogły zanieczyścić grunt.
Jednym ze wskazywanych głównie przez Stowarzyszenie argumentów była zmiana po 1 stycznia 2017 roku przepisów Ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa oraz niektórych innych ustaw. Zmiana ta wnosi szereg nowości, m.in. w procedurze wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. SKO ostatecznie nie odniosło się więc do merytorycznych uwag Stowarzyszenia i spółdzielni do decyzji prezydenta, ale przyjęło interpretację przepisów przejściowych, wskazującą na konieczność ponownego przeprowadzenia procesu wydania decyzji (włącznie z ponownym uzyskaniem opinii RDOŚ, która również została uchylona jako przeprowadzona według przepisów sprzed zmiany ustawy). Zaleceniem SKO jest także dokładne porównanie zgodności proponowanej inwestycji z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Według SKO w przypadku tej decyzji szczegółowa analiza zapisów planu nie została wykonana na etapie wydawania postanowienia (np. plan mówił o konieczności wykonania oceny oddziaływania na środowisko, jeśli przedsięwzięcie przewiduje powstanie więcej niż 300 miejsc postojowych, a w ramach pierwszego etapu inwestycji miałoby ich powstać 1096).
Strony mogą do 26 czerwca wnieść do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę od wydanej przez SKO decyzji. Oznacza to, że planowana inwestycja na pewno nie rozpocznie się przez wiele kolejnych miesięcy. Poprzednio wydanie decyzji zajęło 10 miesięcy.
Inwestycje
Miejsca
Opinie (431) ponad 10 zablokowanych
-
2017-06-09 12:57
Miasto sie rozwija. Sa inwestycje. Sa fundusze europejskie. Jest nowy tabor komunikacji miejskiej. (1)
Jest niskie bezrobocie.
A hejterzy hejtuja.- 6 8
-
2017-06-09 14:04
Bezrobocie spada bo PIS rządzi a Gdańsk jest źle zarządzany bo tylko kasa się liczy
- 4 6
-
2017-06-09 08:16
Dodatkowi mieszkańcy... (2)
...nie są zbilansowani w pojemności szkół, przedszkoli, ośrodków zdrowia i t.p.
A więc kłóci się to wszystko z logiką urbanistyczną.
Czy tego nie zauważa arcymistrz urbanistyki wśród dziennikarzy, sławny Krzysztof K. z portalu Trójmiasto.
Pewnie on zwraca uwagę tylko na to czy wokół nowej zabudowy będą ścieżki rowerowe
i jak wyeliminować ruch AUT.- 20 7
-
2017-06-09 13:55
Co za bzdura!!!
- 0 1
-
2017-06-09 09:11
bo to taki fachowiec
jak wszyscy ostatnio zresztą. Prawie nikt nie próbuje ogarnąć umysłem całokszałtu. Jedna wielka żenada i upadek rozumu.
- 3 1
-
2017-06-09 06:21
niepotrzebnie zamkneli pas startowy na zaspie (4)
Przecież on mógł spokojnie zostać jako lotnisko, Rębiechowo jest daleko i osoby maja problem z dostaniem się tam
- 50 109
-
2017-06-09 13:53
ciekawe czy by marudzili że samoloty im pod oknami latają :-)
- 9 0
-
2017-06-09 08:00
zamknęli bo był za krótki (1)
dla dużych samolotów odrzutowych, które zaczęły pojawiać się w latach 70-tych. Ten pas miał jedynie 1700 m, obecny ma prawie 3 km.
- 23 0
-
2017-06-09 08:29
mogli wydłużyć do mola
- 19 3
-
2017-06-09 07:22
to by sie stowarzyszenie ucieszylo
na wiesc o wznowieniu ruchu lotniczego, hahaha
- 39 2
-
2017-06-09 11:23
(1)
Budimex zbuduje tam osiedle czy tym durniom to sie podoba czy nie.
- 7 16
-
2017-06-09 13:51
odezwał sie najemnik firmy, słoik zapewne?
- 8 2
-
2017-06-09 11:51
Z jednej strony pieniacze, zazdorśnicy, tzw. beton socjalistyczny ( ja nie mam to czemu kto inny ma mieć ). Z drugiej strony nieudolnie pracujący urzędnicy z Prezydentem Miasta na czele ( beton urzędniczy). Masakra. Dziwić się że normalnych ludzi szlag trafia, miasto zamiast się rozwijać stoi w miejscu, bo jak beton skruszyć. Miłego dnia.
- 8 5
-
2017-06-09 10:32
Obywatel RP ma KONSTYTUCYJNE prawo do decydowania o sposobie zagospodarowania przestrzeni ! (1)
I ochrony środowiska , w którym żyje .
+ 1000 samochodów ( badania ruchu i spalin ? )
+ obciążenie komunikacji miejskiej
+ nacisk kolosów na grunty i wpływ na wody gruntowe dla istn budynków
+ paskudny widok na knoty Kwadrat &Wolski
nie mówiąc o szkołach , przedszkolach ,
wynocha z pasa startowego deweloperzy i architekci -kasiarze !- 18 6
-
2017-06-09 11:32
zażyj eukodal i czopek z pyralginą!
- 1 1
-
2017-06-09 08:55
(1)
Dlaczego nie boiska do galy, kosza, tenisa, skate park, miejsce dla rodzin z dziecmi? tereny zielone i rekreacyjne. Budyn to dno.
- 16 7
-
2017-06-09 11:30
boisk akurat tam jest wiele ;-)
a na pasie powinien być Central Park!- 0 0
-
2017-06-09 10:58
Wrzeszcz,Przymorze,Oliwa i Zaspa (2)
Te dzielnice powoli stają się nieprzejezdne bo wszystkie samochody i cała komunikacja miejska skupia się na tych dzielnicach a miał być zrównoważony rozwój. Dlaczego nie ma chętnych do inwestycji na Olszynce . Cały rozwój Gdańska jakby przeniósł się w rejony zielonej drogi i tam powstaje największe zakorkowanie. Święty Wojciech,Orunia i Olszynka zawsze były na uboczu a Sobieszewo to już chyba stało się "nieGdańskiem"
- 15 7
-
2017-06-09 10:59
matik, a czemu Ty nie inwestujesz na tej Olszynce ? (1)
- 2 1
-
2017-06-09 11:29
Olszynka,Orunia i Rudniki
to tereny zalewowe totalne bagno poprzesiewane kanałami - tu się zaczyna depresja żuławska, ale gdyby zainwestować w osuszanie terenu to mogłoby powstać drugie miasto. Holendrzy pewnie by sobie dali radę z tym problemem bo budują na właśnie tego typu nieużytkach.Ryzyko powodziowe jest także coraz mniejsze bo ziemie kanałowe są rekultywowane - te maciupkie kanaliki wodne to źródło czystej wody, ale oczywiście ryzyko jest większe niż po zachodniej stronie miasta.
- 3 0
-
2017-06-09 08:21
Ciekawe (1)
Czy inwestor naprawić ulice, które rozjeździ jego sprzęt. Czy też w swej dobroci zostawi to miastu (nam)?
- 15 4
-
2017-06-09 11:27
Powiem tak na Hynka nie ma już co naprawiać, płyty się porozjeżdżały i dziura za dziurą wychodzi!
- 1 0
-
2017-06-09 10:56
trzymam kciuki (1)
trzymam kciuki za Zaspę aby im sie udało wygrać z miastem bo u mnie na Morenie otworzyli połączenie Myśliwskiej z Wiszącymi Ogrodami i obecnie można sie udusić spalinami od ilości przejeżdżających samochodów.
A może mieszkańcy Myśliwskiej i Morenowego Wzgórza też zaprotestują !!!- 21 6
-
2017-06-09 11:02
i b. dobrze że jest Nowa Myśliwska
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.