• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odbiór mieszkania... bez prądu

Magdalena Szałachowska
5 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 12:11 (5 września 2007)
Właściciele świeżo odebranych mieszkań przy ul. Kołłątaja we Wrzeszczu skarżą się, że lokale nie nadają się do użytkowania. Właściciele świeżo odebranych mieszkań przy ul. Kołłątaja we Wrzeszczu skarżą się, że lokale nie nadają się do użytkowania.
Pan Marcin tydzień temu odebrał od dewelopera wymarzone mieszkanie. - Nie dość, że firma spóźniła się z oddaniem lokalu półtora miesiąca, to jeszcze nie ma w nim prądu. Zostaliśmy zmuszeni do odbioru mieszkania, w którym praktycznie nie można zamieszkać - narzeka nasz czytelnik.

Deweloperem mieszkania pana Marcina jest sopocka Grupa Inwestycyjna Hanza, która w ubiegły poniedziałek oddała do użytkowania mieszkania w dwóch kamienicach przy ul. Kołłątaja we Wrzeszczu.

Firma zapewnia, że prąd pojawi się w odebranych już mieszkaniach niebawem..

- Wyznaczyliśmy datę odbioru mieszkań w przeświadczeniu, że do tego momentu prąd będzie - tłumaczy Joanna Romanowska z Grupy Inwestycyjnej Hanza. - Niestety, z przyczyn od nas niezależnych Energa do dnia dzisiejszego nie dostarczyła energii elektrycznej. Rozumiemy rozgoryczenie klientów i jest nam niezwykle przykro, że brak docelowego prądu utrudnił im wykonywanie prac związanych z wykańczaniem mieszkań. Wiemy, iż Energa dokłada wszelkich starań, by doprowadzić prąd do inwestycji w najbliższych dniach. Na czwartek zaplanowała odbiór trafostacji, która zasilić ma oba budynki.

Umowę zawartą pomiędzy panem Marcinem a deweloperem pokazaliśmy w gdańskiej delegaturze Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Na pierwszy rzut oka nie widzę tu żadnych rażących niedociągnięć - mówi Jacek Michowski z gdańskiej delegatury UOKiK. - Mimo to, przyjrzymy się kilku paragrafom, w tym przede wszystkim paragrafowi 11, dotyczącemu mało precyzyjnych warunków odmowy odbioru lokalu przez kupującego, oraz 12., określającemu wysokość kary umownej na poziomie od 0,3 do 10 proc. ceny lokalu. Same ustalanie kar umownych do pewnej granicy według orzecznictwa sądowego nie jest zabronione, ale w umowach należy zbadać, czy ta granica nie jest zbyt niska.

Jeszcze w tym miesiącu gdańska delegatura UOKiK rozpocznie badanie umów proponowanych klientom przez kilkudziesięciu trójmiejskich deweloperów, w tym także Hanzę. Akcja nie wynika jednak z problemu naszego czytelnika.

- Często w umowach deweloperskich znajdują się tzw. niedozwolone klauzule - dodaje Michowski. - Wyniki poznamy w ciągu dwóch miesięcy.

Przykłady niedozwolonych zapisów w umowach deweloperskich:

- nakładanie na klienta rażąco wygórowanych kar umownych bez zapisu o karach, jakie powinien zapłacić deweloper,
- pozbawianie klienta możliwości rozwiązania umowy,
- nakładanie kar finansowych w przypadku rezygnacji z umowy,
- możliwość podniesienia przez dewelopera ceny - bez prawa klienta do rozwiązania umowy,
- pozbawienie odpowiedzialności dewelopera za nieterminowe oddanie lokalu,
- zapisy o zbyt szerokim zakresie sytuacji, gdy z powodu siły wyższej (przykładowo zepsucia się maszyny) firma nie ponosi odpowiedzialności,
- narzucenie zarządzania nieruchomością po zakończeniu budowy,
- przymus zakupu garażu lub miejsca postojowego,
- nieprecyzyjny zapis o możliwości podwyższenia ceny kupowanego mieszkania czy domu, np. że taką decyzję podejmuje arbitralnie zarząd firmy,
- narzucanie nieuprawnionych kar umownych, na przykład 10% wkładu w wypadku rozwiązania umowy za porozumieniem stron,
- zapis o możliwości odbioru technicznego lokalu bez udziału klienta.

Opinie (45) 3 zablokowane

  • ja miałem odbiór bez prądu i wody - też Hanza

    ale 2 lata temu - teraz tylko bez prądu - a więc postęp jest

    • 0 0

  • Nieścisłości (1)

    Kilka spraw:
    1. "Możliwość podniesienia przez dewelopera ceny - bez prawa klienta do rozwiązania umowy" nie jest zapisem niedozwolonym. Ja takowy zapis w umowie miałem, było w nim określone, że cena może wzrosnąć 2-3% i prawnik, który tą umowę sprawdzał uznał, że istnienie takiego zapisu nie jest niezgodne z prawem. Hanza w moim wypadku zdecydowanej większości osób na osiedlu Cztery Poru Roku w tej kwestii umowy dotrzymała, bo cena nie wzrosła. Ponadto wypłacili odsetki z tytułu opóźnienia, naprawili w terminie usterki, więc ja nie mam do nich zastrzeżeń.

    2. Przyznam, że jestem zaskoczonym zapisem, o którym napisała Nata, bo z tego co pamiętam, ja takowego nie miałem w umowie. Tak czy siak na CPR wszystko odbywało się do tej pory w odpowiedniej kolejności, więc myślę, że wina nie leży po stornie Hanzy, a Energi.

    3. Odnośnie innych deweloperów, to niestety tylko Allcon, o którym pisze madzialenna robi przekręty. Z tego co wiem, najlepszy pod tym względem jest Mach. Najpierw w przypadku jednej inwestycji w Pruszczu zażądali od klientów po 40 tysięcy dopłaty przed odbiorem mieszkania. W przypadku innej inwestycji kazali ludziom odebrać mieszkania bez wyremontowanych i wysuszonych piwnic. Po odbiorze poinformowali, że to już nie jest ich sprawa i ludzie musieli zainwestować po kilka do kilkunastu tysięcy na remont piwnic, tak by nie ryzykować utraty mieszkania. W przypadku Górskiego są natomiast podobny ogromne problemy z egzekwowaniem poprawek, chociaż do czasu oddania mieszkania deweloper jest ponoć rzetelny.

    • 0 0

    • sytuacja może mieć znowu miejsce na osiedlu Myśliwska 17:(

      http://gdansk-mysliwska-17.mojeosiedle.pl/viewtopic.php?p=254586#254586

      • 0 0

  • Hanza:(

    Po przeczytaniu wszystkich opinii dotyczących Hanzy zastanawiam się, czy dołączyć do dyskusji. Od prawie 4 lat mieszkam na CPR. Powiem szczerze, gdybym miała jeszcze raz podjąć decyzję kupna mieszkania od Hanzy to moja odpowiedź brzmiałaby NIE!!! Wentylacja do bani.Cały czas wilgoć w mieszkaniu, w łazience wieje halny. Okna beznadziejne plastiki, które były modne kiedyś na zachodzie. Tłumaczą nam, że nie potrafimy użytkować mieszkań. Nie wspomnę już o grzybie, który namiętnie wychodzi praktycznie w każdym budynku. Nie da się ukryć wykopalisk przy budynkach, które wyrastają jak grzyby po deszczu.Widać, że popełniają ciągle te same błędy. Stawiają budynki na terenach podmokłych.NIE OSUSZAJĄ TERENÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze niedawno chodziłam na spacery z psem koło mokradeł. Pewnego dnia miejsce zostało zasypane piaskiem powstały tam bloki, które niebawem oddadzą. Zastanawiam się na jakie niespodzianki mogą liczyć właściciele tych mieszkań? Elewacja na budynkach całkiem młodych 2-3 letnich powoli zielenieje. Już niedługo będziemy mogli podać sobie rękę z Kowalami, gdzie Osiedle wygląda jak wymarłe:( Zaspa, Przymorze Żabianka jeszcze tak nie zmieniają koloru, a istnieją już kilkadziesiąt lat.Ale każdy ma to wszystko w nosie.Uważam , że są ważniejsze problemy. Chociażby wykup gruntu. Oczywiście nikt o tym teraz nie myśli. Ale może gdzieś w niedalekiej przyszłości znajdzie się jakiś właściciel ziemi i powie nam DO Widzenia. Ciekawe co wtedy zrobimy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane