To niestety częsty widok: stara, zaniedbana kamienica, z elewacji odpada tynk. Ale jedno mieszkanie lub piętro ma wyremontowaną i odmalowaną na nowo fasadę. Czasami właściciel chce mieć ciepło, czasami trudno ustalić, czym się kieruje. Jednak zawsze nad efektem estetycznym takich działań można tylko załamać ręce.
2015-06-28 09:11
Wszystkim tym, którzy bronią bezwarunkowo prawa własności i prawa do robienia, co się chce, składam życzenia, aby każdy właściciel w kamienicy lub bloku, w którym mieszkają pomalował swój fragment elewacji na inny kolor (włączając w to kolory "żarówiaste), aby ocieplił "swój" fragment budynku styropianem różnej grubości, balkon zabudował ekspresyjnym daszkiem z blachy falistej, okna wymienił bez zachowania oryginalnego podziału. Niech potem każdy ruszy ze swą inwencją na klatkę schodową, by upiększyć "swoje" jej części.
Jak już wszyscy wykorzystają te święte prawa "wolnościo-tomkowe-w-swoim-domku" niech spróbują sprzedać mieszkanie w tak powstałym "dziele"
2015-06-28 11:29
Ogólnie co by z ta elewacją nie zrobić to i tak będzie lepiej niż nie robić nic i czekać, aż komuś cegła spadnie na głowę
2015-06-28 09:15
na całym świecie, zarówno tym wysoko rozwiniętym jak i tym z "trzeciego świata" obowiązuje święte prawo własności. jeśli coś kupiłeś, zapłaciłeś za to to jest to Twoje i możesz z tym robić co chcesz. tylko w tym kurkidołku właściciel musi się zapytać państwa czy może zrobić cokolwiek ze swoją własnością.
odnośnie konserwatora zabytków, skoro to są zabytki, które są objęte ochroną konserwatora, zaś ich stan techniczny jest delikatnie mówiąc zły, to może trzeba pociągnąć do odpowiedzialności pana konserwatora, że zaniedbał swoje obowiązki, skoro coś ma by c chronione a niszczeje to niestety pan konserwator jest za to odpowiedzialny, gdyż nie wykonuje swoich obowiązków. bo w sytuacji kiedy właściciele chcą przeprowadzić remont 90% odpowiedzi od konserwatora jest że nie można, bo zabytek. skoro tak to proszę niech pan konserwator zapłaci i wyremontuje, na całym świecie o zabytki się dba, a u nas zabytki się ma i czeka się aż zostaną "zniszczone" żeby zaprzyjaźniony pan deweloper kupił je za pół darmo
2015-06-28 12:16
W krajach o najwyższym poziomie życia (Szwajcaria, Austria, kraje skandynawskie) nie możesz nawet puścić głośnego bąka bez zgody wspólnoty, nie mówiąc o pomalowaniu elewacji. I jakoś ludzie oceniają swoje życie tam jako spokojne, wygodne, dostatnie i szczęśliwe, w przeciwieństwie do rajów wolności i świętej własności prywatnej takich jak Meksyk, Jemen czy Somalia.
2015-06-28 17:04
Tu wystarczył brak zgody jednej sąsiadki i pozostali nie mogą nic legalnie zrobić
2015-06-28 09:20
ulica Sempołowskiej należy do prestiżowego Śródmieścia, podobnie Królikarnia, ulica Reduta Dzik i wiele innych, gdzie czynsz pobierają jak na ulicy Długiej. Nawierzchnie dróg to jedna wielka dziura, a o elewacjach i podwórkach to lepiej nie wspominać. Mieszkań miasto nie sprzedało lokatorom, czekają aż mieszkania popadną w totalną ruinę , ewentualnie zrozpaczeni lokatorzy umrą na zawał serca a działka będzie do sprzedania za ciężkie pieniądze a zabytkowe budynki buldożer zrówna z glebą.
2015-06-28 09:25
Urzędnicy z Urzędu Miejskiego winni rozesłać do wszystkich Wspólnot Mieszkaniowych i prywatnych właścicieli pisma określające w jakim kolorze ma być elewacja, jeśli będzie wykonany jej remont. I to wszystko.
Urzędnicy wolą jednak biadolić nad tym co ktoś zrobi, zamiast cokolwiek pomyśleć.
2015-06-28 09:28
poproszę o więcej takiej samowoli nie mógł się doczekać i zrobił- jego prawo. wspólnota chce zrobić resztę , niech robi, tylko niech odliczy to co zrobił ten pan i pieniądze powinna mu zwrócić. gzymsy sztukaterie można dorobić za psi gros zze styroduru sam tak zrobiłem
2015-06-28 13:20
Zgadza się też na remont całej elewacji. Problemem nie jest ten Pan tylko sąsiadka z góry, która wszystko blokuje i to bynajmniej nie z powodu braku pieniędzy tylko tak wg zasady nie bo nie i już
2015-06-28 11:08
Mieszkanie należy do niego i w środku niech sobie robi co chce.
2015-06-28 11:21
by elewacja wyglądała jak u Pani na drugim piętrze, która remont blokuje. Bez jej zgody nie można przeprowadzić remontu w sposób legalny. Wspólnota powinna ją pozwać
2015-06-28 11:13
ile mozna czekac na decyzje urzednikow cierpliwosc sie kiedys konczy
2015-06-28 11:35
Kto poniesie odpowiedzialność jeżeli fragment nieremontowanej elewacji spadnie na chodnik i zrobi komuś krzywdę?
Cała wspólnota czy tylko sąsiadka z góry, która blokuje remont?
2015-06-28 12:07
2015-06-28 12:18
tylko w tej sytuacji kiedy dokłada się do remontu i to nie symboliczną kwotą. Łatwo się wymądrzać za cudze. A obejmowanie całych ulic nadzorem konserwatora to paranoja.
2015-06-28 13:34
nic w tym dziwnego, skoro nie może sie doczekać remontu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy