• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aranżacje wnętrz. Kuchnia otwarta na rodzinę

Katarzyna Koseda,Dorota Kamińska, Urszula Charmuszko
17 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Aranżacje wnętrz. Urban jungle w małym domu
Koncepcja pierwsza. W miejscu dotychczasowego wyjścia do kuchni powstała zabudowa ukrywająca lodówkę i zwiększająca powierzchnię przechowywania w przedpokoju. Jej szczyt zdobi oryginalna fototapeta. Koncepcja pierwsza. W miejscu dotychczasowego wyjścia do kuchni powstała zabudowa ukrywająca lodówkę i zwiększająca powierzchnię przechowywania w przedpokoju. Jej szczyt zdobi oryginalna fototapeta.

Dyskusja o tym, czy kuchnia i część wypoczynkowa powinny być połączone, czy kategorycznie rozdzielone nigdy nie będzie miała końca, a zwolennicy i przeciwnicy połączenia tych pomieszczeń nigdy nie znajdą kompromisu. Pani Katarzyna napisała do nas, bo nie wyobraża sobie spędzać czasu... zamknięta w kuchni.



Aktualny podział funkcjonalny mieszkania, zakładający fizyczne oddzielenie przestrzeni kuchni i salonu. Aktualny podział funkcjonalny mieszkania, zakładający fizyczne oddzielenie przestrzeni kuchni i salonu.
Nasza czytelniczka planuje zakup mieszkania. Jego rozkład deweloperski nie do końca przekonuje zarówno ją samą, jak i jej partnera.

- Nie wyobrażam sobie spędzania czasu na gotowaniu, zamknięta w tak małej kuchni, oddzielona od rodziny i znajomych - napisała w liście do redakcji. - Planujemy zburzenie ściany działowej pomiędzy kuchnią i salonem, w całości lub do połowy. Trudno nam jednak sobie wyobrazić, jak miałoby to wyglądać.

Zgodnie z oczekiwaniami pani Katarzyny, architektki z pracowni Urkado Projektowanie Wnętrz przygotowały dwie koncepcje aranżacji przestrzeni mieszkania obejmującej dotychczasową kuchnię i salon.

Koncepcja pierwsza

Koncepcja pierwsza. Istniejący układ zastąpiono otwartym planem, z organizującą przestrzeń meblościanką na granicy kuchni i salonu. Mebel ten wydziela strefy różnych aktywności. Koncepcja pierwsza. Istniejący układ zastąpiono otwartym planem, z organizującą przestrzeń meblościanką na granicy kuchni i salonu. Mebel ten wydziela strefy różnych aktywności.
W koncepcji pierwszej architektki postawiły na otwartą przestrzeń, światło, naturalność. Istniejący układ zastąpiono otwartym planem, z organizującą przestrzeń meblościanką, wydzielającą strefy różnych aktywności.

Meblościanka, w większości zbudowana z geometrycznych, przeszklonych elementów, płynnie przechodzi od jednej przestrzeni do drugiej, tworząc rodzaj, inspirowanego kulturą Bliskiego Wschodu, "baldachimu", rozpostartego nad wygodną, rozłożystą sofą.

Sofa z głębokim siedziskiem i poduchami to rodzaj otomany, zapewniającej komfort wypoczynku. Nieregularny układ przeszklonych elementów meblościanki, powtórzony został w zaprojektowanej bibliotece, stanowiącej niejako drugi filar ażurowego, drewnianego sufitu. Fantazyjne, dekoracyjne oświetlenie w głębi otomany doskonale podkreśla niejednolitą fakturę ściany.

Ostre, kanciaste linie zabudowy kuchennej, mebli modułowych w salonie i zimną powierzchnię przeszkleń skontrastowano miękkimi poduchami, tapicerowanymi ekranami stanowiącymi boki sofy i tapicerowanymi fotelami o miękkich liniach. Charakter zaproponowanych mebli i dodatków, zdradza młodzieńczą świeżość przyszłych mieszkańców.

W kuchni ilość szafek ograniczono do minimum, a lodówkę ukryto w nowo powstałej, karton-gipsowej zabudowie. Zabudowa ta tworzy dodatkowe szafki z dostępem od strony przedpokoju.

Całe wnętrze (z wyjątkiem jednej ściany w kolorze głębokiego granatu), utrzymano w jasnych, neutralnych barwach, stanowiących idealne tło dla olejnych obrazów, fototapety i innych dodatków, w których jako akcent kolorystyczny pojawia się fiolet - ulubiony kolor przyszłej pani domu.
Koncepcja druga

Koncepcja druga. Zbudowana na granicy salonu i strefy wejścia do mieszkania ścianka działowa gwarantuje większą intymność strefy wypoczynkowej. Koncepcja druga. Zbudowana na granicy salonu i strefy wejścia do mieszkania ścianka działowa gwarantuje większą intymność strefy wypoczynkowej.
Koncepcja druga to alternatywa dla otwartej na strefę wejścia do mieszkania przestrzeni salonu z aneksem kuchennym, zaproponowanej w koncepcji pierwszej.

Koncepcja ta zakłada bardziej intymny charakter części wypoczynkowej. Gwarantuje ją nowo powstała, na granicy przedpokoju i salonu, ścianka działowa. Jej niepełna wysokość zapewnia doświetlenie tej części mieszkania światłem dziennym, wpadającym przez okno tarasowe. Wokół tej ścianki zbudowano pojemną szafę, półki z dostępem od strony przedpokoju i salonu oraz zabudowę lodówki.

W kuchni ilość szafek ograniczono do niezbędnego minimum, co czyni tę niewielką przestrzeń lżejszą.

Za to do zabudowy wykorzystano każdy centymetr przestrzeni salonu. Drewniany blat kuchenny płynnie przechodzi w rodzaj siedziska okalającego stół, co sprzyja spotkaniom z rodziną i przyjaciółmi. Przestrzeń pod siedziskiem zorganizowano w sposób umożliwiający przechowywanie w niej różnej wielkości elementów wyposażenia każdego mieszkania.

Cała przestrzeń jest prosta, ale niebanalna w swej estetyce. Wyrazisty akcent stanowi, usytuowany na granicy salonu i kuchni, projektowany mebel o oryginalnych, ażurowych bokach.

Kontrastowe zestawienie kolorystyki wnętrza, struktur na ścianach i posadzce i faktur w elementach dekoracyjnych, dodają fantazji i wyjątkowości projektowanej przestrzeni.

  • W kuchni ilość szafek ograniczono do niezbędnego minimum, co czyni tę niewielką przestrzeń lżejszą. Niepełna wysokość ścianki działowej na granicy przedpokoju i salonu zapewnia doświetlenie całej przestrzeni mieszkania światłem dziennym.
  • Drewniany blat kuchenny płynnie przechodzi w rodzaj siedziska, pełniącego dodatkowo funkcję przechowywania. Taki rodzaj organizacji przestrzeni wokół stołu sprzyja spotkaniom z rodziną i przyjaciółmi.
  • Wzdłuż ścianki działowej zbudowano pojemną szafę i zabudowę kuchenną ukrywającą lodówkę. Usytuowany na granicy kuchni i salonu projektowany mebel o ażurowych bokach dodaje wnętrzu fantazji i oryginalności.

Porady architekta Masz problem z aranżacją wnętrza?

Masz problem z aranżacją wnętrza?

Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?

Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl

URKADOKatarzyna Koseda,Dorota Kamińska, Urszula Charmuszko

Opinie (77) 4 zablokowane

  • Wszyscy z was widac ze pojecia nie maja o nowym budownictwie ! niestety (8)

    po wpisach was jako '' zawcow '' widac ze nie wiecie nic o nowym budownictwie . Przestrzen otwarta w nowych mieszkaniach to jest luksus a dlaczego ? bo to tylko propozycja dewelopera abyscie mieli udogodnienie jej zagospodarowania i urzadzenia wedlug swoich upodoban i jest to znakomite rozwiazanie bo kazdy sobie urzadza jak chce. Zalozmy ze ktos kupuje nowe mieszkanie np. 60 czy 80 metrow ,,, przyklad tylko to jest !,,,, i wchodzi do calkiem wolnej przestrzeni i co to za problem ? ,,, bo dopiero wtedy mozna sobie aranzowac ta przestrzen dowolnie i nic nie stoi na przeszkodzie aby sobie zrobic calkowicie zamknieta oddzielna kuchnie jak macie ochote . W nowych mieszkaniach mozecie zmienic wszystko oprocz scian tzw. nosnych i mozecie sobie nawet dwie kuchnie zrobic otwarte czy zamkniete i 5 lazienek i wc . Wiec w czym wy widzicie problem ? czy kiedys bylo lepiej ? bylo jak w Korei polnocnej bo za was ktos planowal a dzis to wy mozecie sobie sami rozplanowac i doslownie wszystko zmienic wlacznie z instalacja i scianami oprocz scian nosnych i tyle . Osobiscie wole dostac wolna przestrzen i samemu soobie zaplanowac gdzie beda scianki i ile chce pokoi lub czy wole aby byla przestrzen cala wolna. Zanim cos opiszecie na forum idzcie do nowych budynkow lub dewelopera sie dowiedziec bo juz opluliscie wszystko i wszystkich ::::: my chcemy kuchnie :)) my chcemy kuchnie :))) to sobie postaw sciany i masz kuchnie zamknieta bo tu w projekcie tez chyba byla zamknieta . Wiec jest dowolnosc ,,,wprowadzasz sie i rob co chcesz ,,rok ma kuchnie otwarta a jak ci zle to po roku stawiasz sciany i masz juz zamknieta albo sobie robisz tam wc a kuchnie w miejscu wc czy odwrotnie i sto scian i sto pokoii :)))

    • 4 11

    • Bzdura!

      Niektóre mieszkania są tak zaprojektowane, że otwarta kuchnia, np . mająca ok. 4 m2 nie da się zamknąć, bo jest za mała i nie ma okna. Ponadto kiedyś wymagano minimalnego metrażu kuchni, a dziś jest to jedna ze ścian salonu. Porażka! Takich mieszkań widziałam kilkanaście. Stoją wolne i nie ma na nich chętnych.

      • 0 0

    • zapewne autor wpisu powyzej przeszedl kurs"pozytywnego myslenia" (4)

      i wszędzie widzi plusy zamiast rzeczywistego stanu ,czyli :mieszkanie z aneksem kuchennym (bez ścian działowych ) wydaje sie większe optycznie przez co atrakcyjniejsze ; deweloperzy nie chca stawiać ścian dziadowych bo to kosztuje -to dwa ; deweloperzy nie potrafią lub nie umieją zaproponować takiego układu mieszkania który byłby wygodny i optymalny .

      * " wtedy mozna sobie aranzowac ta przestrzeń dowolnie " kiedy zostaja pieniądze po spłacie kredytu i innych należności

      • 5 0

      • nie ma jednego układu mieszkania (2)

        który by był wygodny i optymalny dla wszystkich. Inaczej przestrzeń zaplanuje rodzina z dwójką dzieci; a inaczej małżeństwo bez dzieci czy singiel. Więc to nie kwestia braku umiejętności, łatwiej i taniej jest ustawić ściankę gdzie potrzebujesz niż wyburzać już zbudowane i ustawiać na nowo.

        • 0 2

        • to dobrze, że póki co mieszkania oddają z podłączoną wodą i kanalizą (1)

          Kiedyś wyjdą z założenia, że lokator sam decyduje, na którym metrze mieszkania chce ustawić kibelek i robi to we własnym zakresie.

          • 3 0

          • dzis bez problemu w nowych budynkach zmienia dzi WC bo o tym piszesz

            bez problemu dzi ustawia '' kibelek '' w innym miejscu niz zaplanowano i naprzyklad jak wanna jest z '' lewej '' a kibelek z prawej to zaden problem aby zmienic uklad . powaznie to zaden problem i nawet deweloperzy mowia i pytaja ;; gdzie ma byc wanna i kibelek '' a ty mowisz tu i tu a jak pozniej za rok ci sie znudzi ten uklad to zaden problem to zmienic ,,,zaden. Sa oczywiscie jakis stale przylacza tzw. pion lecz zmiany w mieszkaniu to zaden problem

            • 0 0

      • bredzisz '' xyz ''

        Sam sobie wyburzylem istniejace sciany w nowym mieszkaniu i sam wykulem wylewke pod nowe w innym miejscu ! kupilem silikaty i postawilem bez problemu sciany w 3 dni . Wiec nie tworz paranoji skoro malo wiesz . Stawianie scian z silikatow czy bloczkow to male pieniadze wiec to zaden koszt a i deweloper tez ci postawi jak masz ochote a jak juz bedziesz plakal to ci to za pol ceny zrobi i tyle. Nawet laik amator postawi tak zwykle i proste sciany i nalozy na to siatke potem i na to cekol wiec nie placz chlopie bo to dziecinna sprawa a nie zadne '' ogromne koszty'' . Idz do leroy m'' i sobie zobacz po ile sa bloczki czy silikaty oraz zaprawa klejowa i stawiaj sciany jak chcesz a nie placzesz jak baba co szuka problemow. I nie gadaj ze deweloper ci proponuje wolna przestrzen bo chce cie oszukac :) brednie kompletne bo jak chcesz to on ci tez postawi sciany tylko ze wiekszosc woli sama z siebie miec pusta przestrzen zeby sobie samemu stawiac sciany wiec nie obwiniaj zadnego dewelopera czy bog wie kogo . Kupujesz to co chcesz ,,,chcesz sciany to kupisz ze scianami ,,,nie chcesz scian to kupisz bez scian i tyle ,,,wolny wybor a nie przymus .

        • 1 5

    • "Przestrzen otwarta w nowych mieszkaniach to jest luksus a dlaczego"

      Taki "luksus" jeszcze 20 lat temu nazywal sie blokowiskiem.

      • 2 0

    • widac, ze z projektowaniem wnetrz miales do czynienia kreśląc ołowkiem po

      wydruku .pdf rzutu mieszkania na ktore nigdy cie nie bedzie stac.

      • 2 0

  • Nie dla otwartych kuchni!!!

    To jakiś koszmar te otwarte kuchnie! Kto może niech tego nigdy nie robi! Chyba że nie gotuje(brak smrodów i brudnych naczyń po obiedzie) lub żyje samotnie i nie ma rodziny!.Kuchnia powinna być osobnym pomieszczeniem,ale nie małym,aby mógł w niej stać stół na posiłki,lub blat i stołki.Jak jest okno to super.Deweloperzy !błagamy o osobne kuchnie z oknem.Nie budujcie już tych koszmarnych ,małych aneksów!!!

    • 2 0

  • Mam aneks i nie narzekam

    Parę ładnych lat temu kupiłam duże mieszkanie z 1 mankamentem - pomimo metrażu miało tylko 2 sypialnie. Miało też osobną kuchnię i niewielką jadalnie otwartą na salon. A ponieważ na 3 sypialni bardziej mi zależało niż na kuchni+jadalni, przeniosłam kuchnię do jadalni, a z kuchni zrobiłam naszą sypialnię. Kuchnię zostawiłam otwartą na salon .... I NIE ŻAŁUJĘ. Hałasy z kuchni (zmywarka, lodówka, wyciąg, czajnik elektryczny) oczywiście trochę słychać, ale bez przesady- przecież zmywarka czy czajnik nie chodzą non stop, lodówka aż tak bardzo nie hałasuje, żeby przeszkadzało. Bałagan? część przesłania ażurowa ścianka, pomaga tez sprzątanie na bieżąco podczas gotowania, no chyba że ktoś lubi kolekcjonować stosy brudnych garów. Taka kuchnia ma swoje wymagania ale za to nie siedzę na wygnaniu podczas gotowania, a gotuję dużo. A co do zapachów ... ryby, kapusta i inne bardziej smrodliwe potrawy czy kuchnia zamknięta czy otwarta i tak się takie "zapachy" rozlezą po całym mieszkaniu. Ja ryb nie smażę (wolę w papilotach), bigosu nie gotuję a i tak mi śmierdzi jak sąsiadka piętro wyżej zbiera się za tradycyjna polską kuchnię... problemem jest nie kuchnia a co i jak sie gotuje. Tak więc ja ze swojej otwartej kuchni od 5 lat jestem niezmiennie zadowolona i nie zamierzam jej zamykać.

    • 2 1

  • Nowoczesne kuchnie

    Zgadam się z przedmówcą, ta dowolność w aranżacji jest niedoceniona. A poza tym nowoczesne kuchnie to przestrzenie otwarte, a nie małe klatki, gdzie 2 osoby nie dają rady przejść obok siebie. A dźwięki i zapachy? Wszystko zależy od tego w jakie sprzęty się zainwestuje. Tych, których interesują nowoczesne kuchnie zapraszam na

    • 1 0

  • PROJEKTY (1)

    Projekty są ciekawe ale nie zawsze mozna je przełożyć na blokowiska które zamieszkujemy. Może projektujący wykaza sie pomyslowościa dla tych co zamieszkują trójmiejskie blokowiska tzn. budynki 4-ro piętrowe i wieżowce.
    Budownictwo z lat 70 - 80. Większość projektów skierowana jest do nowoczesnych mieszkań developerski. Szkuam projektu, pomysłu na sypailanio-bibloteczkę w pokoju 16 m?

    • 0 0

    • sypialnia z biblioteczką? a w czym jest problem, bo nie rozumiem?

      • 2 0

  • miłą atmosferę stwarzają pomieszczenia harmonijne i funkcjonalne, (1)

    po których nie chodzi się wężykiem omijając kanty i nieregularne bryły mebli wysuniętych do środka pokoju.
    Przy małej powierzchni jest to trudne zadanie, ale po co robić to na życzenie?

    • 13 0

    • Obijanie o kanty stymuluje rozwój dziecka.

      • 2 0

  • Gdzie? (4)

    Gdzie można kupić nowe mieszkanie z kuchnią? Który deweloper i w jakim miejscu takie oferuje?

    • 26 2

    • Mach.

      • 0 0

    • wzgórze magellana

      Castel

      • 1 0

    • Mało który. Powód jest prosty: mieszkanie x-pokojowe mozna sprzedac jako (1)

      mieszkanie x+1-pokojowe. Brzmi lepiej : 3 pokoje niz 2 pokoje. Drugi powod to masakrycznie kipeskie projekty - dużo łatwiej zaprokektować kuchniopokój 24m2 niz osobno pokoj i kuchnie na tej samej powierzchni, nie mówiąc o tym że wyjdą z tego klitki. Trzeci powod to kasa - ludzi nie stac na duza kuchnie i duzy pokoj - kiedy sie je połaczy ma się (złudne) wrażenie, ze mamy i duzy pokój i dużą kuchnię. A tak naprawde mamy olbrzymią kuchnie z jadalnią i telewizorem.

      • 20 3

      • lubiłam się uczyć wieczorem w kuchni

        Mój ojciec z wujkiem w kuchni grali w szachy, w pokoju obok można było spać, oglądać telewizję czy zajmować się czymkolwiek innym. Nie mówię już o jedzeniu i rozmowach przy śniadaniu, talerzu zupy itp. w kuchni.

        "Nasza czytelniczka" ma zapewne duże w stosunku do ilości domowników mieszkanie, "salon" (?) nie spełnia żadnej szczególnej funkcji, świeci pustkami i stąd te pomysły. Tym bardziej mnie dziwi takie oszpecanie mieszkania, jakie zresztą widać na zdjęciach. Ale wolność Tomku w swoim domku.

        • 12 1

  • Wiekszosc z was moze poprostu nie jest dostosowana do 21 wieku ? (9)

    Oddzielne kuchnie i tzw. slepe kuchnie'' to bylo przeklenstwo z PRL i zwykle zapyziale dziadostwo ktore marnowalo powierzchnie. W PRL raczej z biedy w blokach robotniczych gotowano smierdzace na calaklatke schodowa bigosy czy tez smazono ryby na tluszczu a syf i para oraz tluszcz roznosil sie po calym zapyzialym mieszkaniu. W latach 80 i 90 wszyscy marzyli patrzac na zachodnie foldery aby zyc jak na zachodzie . Zachwycali sie wszyscy jak wspaniale skandynawowie maja rozwiazane powierzchnie mieszkaniowe bo cala przestrzen jest piekna i otwarta z tzw. wyspa kuchenna nad ktora jest okap pochlaniajacy pare itd itd itd .Wielu ma poprostu nawyki z PRL oraz nie nadaja sie zwyczajnie do spolecznosci bo gotowanie kapuchy czy smazenie w wielorodzinnym bloku gdzie caly syf i zapach maja wachac wszyscy na klatce bo sie babie zachcialo smazyc ryby to zwykle chamstwo i brak kultury ! ,,dlaczego ? bo niestety bloki nie sa przystosowane nawet jak sie komus wydaje do wielogodzinnego smazenia czy gotowania bez wzgledu czy jest oddzielna kuchnia czy nie i tak jest na calym swiecie gdzie panuje wzajemna kultura bo mieszkajac w bloku wielorodzinnym nalezy myslec o innych a nie tylko o swojej D,,,e . Jak ktos che sobie smazyc godzinami to niech sobie dom kupi za miastem w polu bo kupujac mieszkanie chyba wiemy gdzie sie wprowadzamy i ze mieszkamy miedzy innymi a nie sami co nie oznacza ze nie mozna sobie czegos '' upitrasic '' ale tak zgadza sie ,,,,kuchnia czy zamknieta czy otwarta w bloku jest tylko do przygotowywania podstawowych potraw a nie uciazliwego dla wszystkich mieszkancow wdychania zapachow jakies nawiedzonej bezrobotnej kucharki blokowej bo chce bigosy gotowac godzinami. Nie musicie przeciez kupowac tych mieszkan bo sie mentalnie i myslowo do nich nie nadajecie i tyle. Tkwicie w PRLu to sobie kupcie najlepiej w jakims starym zapyzialym bloku z wielkiej plyty gdzie wam bedzie odpowiadac nastroj smrodu i tluszczu z ryb i innych smierdzacych oparow i to bedzie wasz raj bo tak to lubicie przeciez .

    • 12 29

    • Buahahahahah

      hahahahahahahahahahahahahahahaaaaaaaaa!

      O cur... ale kyrk. Wiec najbogatsi sa nierzystosowani, bo maj zawsze oddzielne kuchnie. OK, spoko-oko.

      • 4 1

    • "bo sie babie zachcialo smazyc ryby to zwykle chamstwo i brak kultury" :P (4)

      To jakie są te "podstawowe potrawy", które jedynie wolno robić w budownictwie wielorodzinnym?

      • 10 0

      • jakie potrawy ? :) (3)

        Pstrag smazony w folii w piekarniku z cytryna bez tluszczu czy oleju ! Mozna ? mozna ! sa dzis setki potraw do ktorych nie trzeba uzywac ani patelni ani tluszczu . Ba :) wiecej powiem ,,,Sa zdrowsze i posiadaja wiecej walorow smakowych i witamin :). Dzis mozna wszystko przyrzadzic beztluszczowo, zdrowo i bezzapachowo ,,,no moze aromat cytryny czy ziol lub przypraw egzotycznych czuc troche ale nic poza tym,,,,,,nawet opary czy para jest w minimalnym stopniu. Przeciez jak podaly media jakis czas temu w jakims rankingu Polacy byli wrecz zachwyceni frytkami ktore mozna upiec w piekarniku bez smazenia ich w tluszczu ,,, to nie moja opinia tylko polakow z ankiety ,,,,,wiec dlaczego tego nie stosujemy w zyciu ? . Niby mlodzi preferuja zdrowy styl i wrecz polecaja sobie potrawy beztluszczowe a tu nagle jakis problem widzisz ?... twoj problem jest sztuczny bo jak pomyslisz to sam zobaczysz ze wiekszosc potraw mozna przygotowac w wersji beztluszczowej i bez uciazliwych zapachow dla innych mieszkancow. Nie wiem czy bys byl zadowolony gdyby jakis pies sasiada ci narobil pod drzwiami zebys wachal to jego g...o bo to to samo ,,,,,,,,Rozumiem ze jestes tak tolerancyjny iz bys byl zachwycony tym go,,,,em psa twojego sasiada pod twoimi drzwiami :)

        • 2 16

        • pstrąg w piekarniku ;) (2)

          Oczywiście że można, robimy go w rodzinie od czasów PRL-u;) Oprócz piekarnika niezbędnym wyposażeniem kuchni jest patelnia, która nawet Twoi idole Skandynawowie mają, bo często robią ryby smażone, które cenią;)

          Może masz nadwagę i wzięłaś całą rodzinę na dietę beztłuszczową, może martwisz się o sprzątanie "salonu", Twoja sprawa. Jak szereg ludzi na świecie, mam kuchnię zamkniętą i taka pozostanie. Co do zapachów, przy złej wentylacji w budynku każda potrawa przeniknie na klatkę schodową, obojętnie czy smażona, czy pieczona, czy ryba, czy ciasto;)

          • 9 2

          • akurat Skandynawowie cenia ryby gotowane a nie smazone (1)

            :)i ogorki z cukrem

            • 1 1

            • w Polsce smaki regionalne to ogórki surowe z miodem, no ale my nie odżywiamy się tak zdrowo jak Skandynawowie, którzy preferują lekki i bogaty w składniki odżywcze cukier ;)

              • 0 0

    • brawo !! tak, nie... yyy... !?!? WTF ???

      Jasiu ! znowu nie wziales pigulki !!!!

      • 4 0

    • deweloper czy "architekt" za małych wnetrz ?? (1)

      • 10 3

      • raczej modna paniusia, przekonana o swojej elegancji

        ślepo ulegająca każdej chwilowej modzie i nieznosząca "kapuchy" ;)

        • 9 2

  • (4)

    Dzisiejsza moda na otwarte kuchnie tudzież aneksy kuchenne wynika tylko i wyłącznie z faktu zubożenia społeczeństwa oraz zmian społeczno kulturowych i postępu ( a może w aspekcie społecznym uwstecznienia kulturowego).
    Popatrzcie na budownictwo międzywojenne. Spore kuchnie i do tego duże jadalnie (pokoje dzienne), w których stał kredens i porządny stół przy którym rodzina jadła posiłki, rozmawiała, babcie cerowały i robiły na szydełku a dzieci odrabiały lekcje i toczyło się codzienne życie w domowym zaciszu.
    Dzisiaj rolę wspomnianej jadalni pełni tzw. living room ( salon), gdzie jedynym wyeksponowanym i podstawowym meblem/wyposażeniem/obiektem pożądania każdej polskiej rodziny jest wielki telewizor, w który wpatrujemy się bez opamiętania i który kształtuje nasz światopogląd.

    • 62 2

    • a moim zdaniem (2)

      to też kwestia stylu życia. Kiedyś było normą że gospodyni spędzała spotkanie towarzyskie czy święta w kuchni żeby domownicy czy goście dobrze się bawili. Mnóstwo koleżanek przyznawało że w momencie wychodzenia za mąż nie umiały nawet obrać marchewki bo wszystko w domu robiła mama. Teraz kiedy większość kobiet pracuje, a nadal chcą prowadzić życie towarzyskie - jest łatwiej i wygodniej mieć otwartą kuchnię. Nie każdy gotuje dla znajomych, ale jak rodzina wpadnie na święta to już podgrzewania się nie uniknie. Druga sprawa to że mając oddzielną kuchnię nigdy w życiu nic nie robiłam przy zamkniętych drzwiach więc zapach i tak się przenosi, nie miałabym nic przeciwko otwartej kuchni, przynajmniej ma się oko na to co dziecko ogląda w TV albo czy odrabia lekcje.

      • 9 8

      • zgadzam się (1)

        Moim zdaniem to właśnie jest kwestia stylu życia! Uwielbiam gotować i karmić swoich znajomych, Uwielbiam swoją kuchnię! Tam przeważnie zaczyną się i kończą imprezy! Jeśli myślicie o tym pomieszczeniu tylko jako o miejscu gotowania ziemniaków to jest Was szkoda.. A co do zubożenia społeczeństwa to się nie zgadzam. Ktoś chyba komuny nie przeżył skoro narzeka na dzisiejsze czasy.. Też chciałbym mieć 200m w kamienicy ale bądźmy realistami.. Tak żyją amerykanie, nie europejczycy (nie wspominając o polakach). Ołtaża nie mam od 5 lat! Pozdrawiam wszystkich lubiących dobrą kuchnię!

        • 3 5

        • ja też bardzo lubię moją zamkniętą kuchnię

          • 2 0

    • Najnowsza moda to obudowywanie telewizora na kształt ołtarza.

      • 11 0

  • "- Nie wyobrażam sobie spędzania czasu na gotowaniu, oddzielona od znajomych" (5)

    Ja też. Co więcej w ogole sobie nie wyobrażam spędzania czasu na gotowaniu dla znajomych.

    • 50 6

    • gotuje się przed przyjściem gości , jak juz sa to sie co najwyżej podaje gorące lub odgrzane .

      "ja sobie nie wyobrażam w ogóle spędzania czasu na jakimś durnym gotowaniu" - najwyraźniej nie umiesz gotować

      • 3 1

    • kuchnia - pomieszczenie zbędne

      ja sobie nie wyobrażam w ogóle spędzania czasu na jakimś durnym gotowaniu

      • 6 5

    • no to szerzej myśleć się przyda (2)

      tak oczywiście sama frajda zlewać makaron / ziemniaki ect i gadać ze znajomymi, kiedy ty sterczysz w garach a oni przy stoliku siedzą. Jeśli tak ma być to może lepiej zaprosić ich do kuchni - pogódź się z tym i przyznaj sobie że masz fatalne rozwiązanie. Nie wmawiaj sobie, że jest ok. Co prawda jesteś skazana/y do końca życia tak tkwić bo nie stać ciebie na nic lepszego ale przyznaj się do błędu życiowego jaki został popełniopny z braku kasy.

      • 7 9

      • Podczas obiadu dla dużej ilości osób z przyjemnością oddzielam się w kuchni, zamiast w nieuniknionym rozgardiaszu wykonywać kilka czynności na raz, jednocześnie zabawiając gości miłą relaksującą rozmową ;)

        • 14 1

      • Błąd życiowy?

        Czy ty przypadkiem nie przewartościowujesz pewnych rzeczy?

        • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane