Barometr Cen. Zawirowania w cenach najmu
10 lipca 2022
(289 opinii)
Pomimo regularnych podwyżek stóp procentowych, utrudnionego dostępu do kredytów, wysokich cen mieszkań i zauważalnych zmian na rynku nieruchomości, mieszkania w stanie deweloperskim nie czekają na nabywców. Gotowych do odbioru lokali jest naprawdę niewiele, co potwierdza analiza ogłoszeń w Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl.
Agencje nieruchomości w Trójmieście
2022-04-17 20:10
wyjaśnienie dlaczego mieszkania miałby by tanieć w sytuacji gdy:
Wszystkie materiały które należałyby nabyć aby zbudować nowe drożeją w dwucyfrowym tempie ?
Problemy mieszkaniowe większości społeczeństwa są nierozwiązane
Wielu inwestorów kupiło mieszkania za gotówkę i ich stopy procentowe nie za bardzo interesują
wyjaśnienie dlaczego mieszkania miałby by tanieć w sytuacji gdy:
Wszystkie materiały które należałyby nabyć aby zbudować nowe drożeją w dwucyfrowym tempie ?
Problemy mieszkaniowe większości społeczeństwa są nierozwiązane
Wielu inwestorów kupiło mieszkania za gotówkę i ich stopy procentowe nie za bardzo interesują
Deweloperzy nie mają naprodukowane mieszkań na 5 lat poprostu w razie mniejszego popytu (mniej dostępny kredyt) nie uruchamiają kolejnych budów.
Prognozuję, że mieszkania nie będą tak rosły w relacji do innych aktywów jak w ostatnie zwariowane 2 lata, natomiast z uwagi ww powody nominalnie cały czas będą drożeć. Pojawią się czasem jakieś okazje bo komuś biznes opaty na flipach się zaciął ale rajdu z cenami w dół nie ma co się spodziewać bo nie widać podstaw
2022-04-17 20:48
Będą tanieć bo ludzie bez kredytu lub przy wysokich stopach % nie są w stanie za nieruchomości tyle zapłacić ile żądają sprzedający. W aktualnych warunkach (ceny, stopy) podaż znacząco przewyższa popyt.
Hipotetycznie, co będzie jak ceny nie spadną. Otóż onwestycje, które są aktualnie w realizacji będą sprzedawać się latami, nowe inwestycje nie będą powstawać, większość deweloperów pobankrutuje lub wycofa się z tego biznesu.
2022-04-17 21:49
Nie kazdego stac na Jaguara czy BMW z salonu. Czy to znaczy, ze nikt ich nie kupuje? Nie. To znaczy ze jedno maja BMW z salonu a inni Golfa z Niemiec. Tak samo z mieszkaniami. Beda ci co kupuja, ci co wynajmuja I co ktorych nie stac ani na jedno ani na drugie.
2022-04-17 21:53
2022-04-17 22:09
A myślisz że w innym Kraju to dolary z nieba lecą? Trzeba pracować
2022-04-18 01:30
2022-04-19 12:01
Tylko nam q niemieckie wmawiają ze musisz mieć swoje
2022-04-19 12:23
skad wezmiesz na najem na emeryturze?
2022-04-19 21:16
2022-04-19 12:00
2022-04-17 22:00
2022-04-18 05:07
2022-04-18 08:18
To w tej chwili co najmniej nowy Golf .
2022-04-18 10:10
Raczej rozpadający się polonez w cenie nowego golfa
2022-04-18 21:57
2022-04-19 10:31
Większość inwestycji jest sprzedanych, gdy jest to jeszcze dziura w ziemi.
Gdy stawiają poziom zero to sprzedaż osiąga w tej chwili 90%, mimo, że do oddania mieszkania masz jeszcze 1,5 roku.
Jak doliczysz do tego, że ilość dostępnych ekip budowlanych spadła o połowę, to zrozumiesz, że możliwości oddawania budynków także. Na obecną
Większość inwestycji jest sprzedanych, gdy jest to jeszcze dziura w ziemi.
Gdy stawiają poziom zero to sprzedaż osiąga w tej chwili 90%, mimo, że do oddania mieszkania masz jeszcze 1,5 roku.
Jak doliczysz do tego, że ilość dostępnych ekip budowlanych spadła o połowę, to zrozumiesz, że możliwości oddawania budynków także. Na obecną chwilę już są korygowane prognozowane terminy zakończenia kolejnych etapów. Osoby, które spodziewały się, że w tym roku odbiorą mieszkania w IV kwartale już wiedzą, że to nie realny termin.
Tak samo jest z biurowcami, magazynami itd.
2022-04-19 12:02
10% wartości mieszkania rocznie będziesz płacił podatku. Życzę dalej dobrego humoru.
2022-04-19 12:24
tylko Razem musialoby miec wieszosc parlamentarna :D
2022-04-19 21:17
2022-04-17 21:56
Jak przewyższa, skoro nawet tytuł artykułu wskazuje, że praktycznie nie ma mieszkań dostępnych od ręki? I generalnie nigdy ich nie było, przynajmniej tych dla "Kowalskiego" - te mieszkania przeważnie kupowało/kupuje się na etapie dziury w ziemi. To co jest dostępne od ręki to apartamenty w "strefie prestiżu", które z uwagi na cenę nie znajdują nabywców tak szybko, jak życzyłby sobie tego deweloper.
2022-04-17 22:50
Co do jednego się nie zgodzę. W czasie po ostatniej "górce: około roku 2010-11 była sytuacja gdy mieszkania były dostępne od ręki. Organizowano wówczas dni otwarte z poczęstunkiem, piknikiem dla dzieci itp. Sam szukałem wtedy mieszkania i jeszcze z dwa miesiące temu powiedziałbym, że teraz będzie podobnie. Sytuacja z wojną na Ukrainie trochę to zmieniła.
2022-04-18 00:43
Co zmienia ta wojna. Wśród uchodźców mężczyźni w wieku produkcyjnym to mniej niż 1%. Ci ludzie nie rzucą się na nieruchomości u nas bo ich na to nie stać. Kredytu też niedostaną. Owszem - są Ukraińcy co kupują teraz mieszkania w Polsce, ale to są ludzie, którzy są u nas od dawna i takie zakupy tak czy owak planowali. Więc wpływ tego na rynek jest
Co zmienia ta wojna. Wśród uchodźców mężczyźni w wieku produkcyjnym to mniej niż 1%. Ci ludzie nie rzucą się na nieruchomości u nas bo ich na to nie stać. Kredytu też niedostaną. Owszem - są Ukraińcy co kupują teraz mieszkania w Polsce, ale to są ludzie, którzy są u nas od dawna i takie zakupy tak czy owak planowali. Więc wpływ tego na rynek jest żaden. Miałem kontakt z wieloma uchodźcami teraz i większość chce wrócić. Do tego Ci co jakoś się tu organizują w większości znajdują słabo płatną pracę i nie stać ich będzie na wysokie czynsze jak skończy się okres pomocy. Więc też rynek najmu się wkrótce uspokoi. Jak dla mnie mieszkania będą spadać. I mówię to jako osoba, która kilka lat temu kupiła sporo ziemi i wybudowała dom, więc wzrost cen nieruchomości jest mi na rękę.
2022-04-18 09:32
Przecietna Ukrainka z dzieckiem (lub ich grupką) nie jest w stanie sie utrzymac I zaplacic za wynajem mieszkania z etatu sprzątania lub pracy w sklepie, tudzież na taśmie produkcyjnej. Za chwile to się może zacząć problem bezdomności, jak się skończy kwiecień I rzekome wsparcie rządu, którego w większości gmin I tak nie ma do tej pory.
2022-04-18 09:41
Tam spokojnie mozna wynająć mieszkanie i utrzymać się z pracy, nawet ze sprzatania a z taśmy produkcyjnej to juz nawet jeszcze cos odlozysz. I utrzymać dzieci. Tak to się skonczy.
2022-04-19 10:41
Kupowałem mieszkanie w 2011 roku, a także w tym roku. Styl rozmowy jest zupełnie inny. W 2011 roku, to miałem wybór i każdy z deweloperów się starał, abym wybrał jego ofertę. Rezerwacja nie ma problemu, cena do negocjacji także. Teraz brak wyboru, brak możliwości rezerwacji, chyba, że z umową przedwstępną i kaucją, negocjacja cenowa kompletnie
Kupowałem mieszkanie w 2011 roku, a także w tym roku. Styl rozmowy jest zupełnie inny. W 2011 roku, to miałem wybór i każdy z deweloperów się starał, abym wybrał jego ofertę. Rezerwacja nie ma problemu, cena do negocjacji także. Teraz brak wyboru, brak możliwości rezerwacji, chyba, że z umową przedwstępną i kaucją, negocjacja cenowa kompletnie jednostronna w której czujesz, że albo bierzesz, albo za tobą jest kolejka po to mieszkanie. Co jest jak najbardziej prawdą, że kolejka jest, bo mieszkania w fajnych i średnich lokalizacjach znikały w 7 dni. A to co opisujesz, że będą schodzić latami to chyba mówisz o tym, że taka inflacja utrzyma się przez najbliższe 5 lat i może za 5 lat będzie problem z mieszkaniami.
2022-04-19 12:45
Stare socjotechniczne techniki: presja, kolejka chętnych, rosnące ceny.
Łyknąłeś to wszystko i teraz będziesz grał rolę pożytecznego i**oty, przekonując dookoła że wszystko schodzi na pniu a ceny będą rosły
2022-04-19 21:18
2022-04-18 00:44
Liczba ogłoszeń wzrosła czyli więcej przybyło niż się sprzedało. W mojej miejscowości liczba ogłoszeń zwiększyła się o 20kilka procent.
2022-04-19 10:44
Ponadto chcą wykorzystać sytuację, że cena wzrosła w stosunku do tego, kiedy oni kupowali.
Np rok temu.
2022-04-18 08:17
Ty na serio ? Te 52 mieszkania w milionowym Trójmieście to wg Ciebie znacząca nadwyżka podaży nad popytem ?
2022-04-19 17:50
Witek ma rację. W zeszłym roku ponad połowa mieszkań była kupiona za gotówkę.
Wszystko drożeje (materiały, energia, paliwa, koszty pracy) to dlaczego mieszkania mają tanieć?
2022-04-21 08:02
Mieszkania beda wykupowane w calosci przez fundusze typu blackstone i wrzucane na rynek wynajmu, ktory wlasnie wystrzeli w gore z tytułu braku mozliwosci zakupu wlasnego m.
2022-04-17 20:55
Witek, nie ośmieszaj się
2022-04-17 21:54
A one czując w powietrzu możliwość korekty cen będą je sprzedawać aby zrealizować zysk. To jeszcze zwiększy podaż przy zmniejszonym popycie spowodowanym wysokimi stopami. Ceny mieszkań wtedy spadną i to ostro.
2022-04-18 09:14
Niestety pobożne życzenia.
2022-04-18 21:59
oni inwestuja przez matematyke. a nie na podstawie widzimisie
2022-04-19 10:47
Miejsca do zbudowania w centrum i drogich lokalizacjach się kończą, a deweloperzy po prostu skupią się na tańszych lokalizacjach, a nie pod apartamenty. Ponadto oni to kupują w celu przekazania takich mieszkań do firm zajmujących się wynajmem. A ceny najmu nie spadną, a wręcz wzrosną, bo ci co ich nie stać na kredyt wrócą na rynek wynajmu.
2022-04-17 21:59
Sesena to nowo wybudowane miasteczko luksusowych apartamentowców. Miało być pięknie: spokój, zieleń, baseny, place zabaw - wszystko zaledwie 45 minut drogi od Madrytu. Ale nadszedł kryzys, na apartamenty nie ma chętnych, a rozbudowę osiedla wstrzymano. Teraz w Sesenie po pustych ulicach, basenach i placach zabaw hula wiatr.
2022-04-18 09:10
To sobie wygooglujcie
2022-04-19 21:20
2022-04-19 11:20
Gdańsk to nie wieś pod Starogardem, żeby nie było chętnych na mieszkania. Wg mnie przykład totalnie nieadekwatny
2022-04-21 08:07
Smutny widok ale tez nie jedyny jesli chodzi o porzucone budowy.
2022-04-17 22:09
wzrost stóp = rosną rentowności obligacji czy oprocentowanie lokat (nie nastąpi to natychmiast) = idealny moment aby spróbować sprzedać nieruchomość i wrzucić pieniądze w mniej ryzykowne i bardziej płynne instrumenty oraz kasować trochę mniejszy procent niż przy wynajmie, za to w sposób niezajmujący praktycznie czasu i z łatwą drogą wyjścia
2022-04-18 00:05
ludzie zrozumieją, ze głupota jest płacić grube pieniądze za mieszkanie w kraju 3 świata jakim jest polsza i spakują walizki żeby jak najszybciej stad spadać (przynajmniej ci którzy maja taka możliwość). To bym im radził w każdym razie.
2022-04-18 01:34
by w 5 wynajac kawalerke do zamieszkania - tam w tym nowym raju. Nie badz smieszny.
2022-04-18 09:28
I wynajmie w 5 osob, potem zacznie zarządzać innymi, myjącymi kible, jeśli ma łeb na karku, I wynajmie sobie osobno mieszkanie. A potem pójdzie wyżej I zarobi konkretnie. Od czegoś trzeba zacząć.
2022-04-19 10:49
Problem jest taki, że czasy eldorado na zachodzie się skończyły i o możliwości szybkiego awansu i zakładania własnych firm można już zapomnieć.
2022-04-18 10:24
albo zbierając złom. Na szczęście są tez ludzie z porządnym wykształceniem medycznym i technicznym, którzy już masowo spadają z pisowskiego raju do cywilizowanego świata.
2022-04-19 21:21
2022-04-18 00:35
Masz jeszcze coś takiego jak rynek wtórny. Mieszkam w mniejszej miejscowości i tutaj przez ostatnie pół roku ceny spadły o 10%, a oferta zwiększyła się o 20-30%. I nikt nie kupuje. Powód jest prosty - rosnące koszty życia i kredytu sprawiają, że ludzi nie stać na tak drogie mieszkania. Znajomy komornik twierdzi, że zaczyna się ruch w interesie,
Masz jeszcze coś takiego jak rynek wtórny. Mieszkam w mniejszej miejscowości i tutaj przez ostatnie pół roku ceny spadły o 10%, a oferta zwiększyła się o 20-30%. I nikt nie kupuje. Powód jest prosty - rosnące koszty życia i kredytu sprawiają, że ludzi nie stać na tak drogie mieszkania. Znajomy komornik twierdzi, że zaczyna się ruch w interesie, więc niedługo pojawią się lepsze okazje. Wkrótce to zagości też w dużych miastach. Wtedy też deweloperzy, będą musieli zejść z ceny, bo nieruchomości z rynku wtórnego są często w lepszych lokalizacjach. Jak będą dużo tańsze to nikt nie kupi nowego. A deweloperzy mają z czego schodzić (ostatnio marże ponad 30%). Tylko proszę nie mów, że kredyciarzy zastąpią inwestorzy za gotówkę, bo wielu już przenosi się na rynki zagraniczne (poszukaj jakie - to nie tajemnica) gdzie mieszkania są teraz niedoszacowane w przeciwnieństwie do naszego rynku. Nie chce mi się rozpisywać, ale potencjalnych przyczyn spadku cen jest sporo. Czy przełożą się na rzeczywiste spadki w całej Polsce nikt teraz nie powie, ale wiem, że u mnie w mieście już się spadki zaczęły.
2022-04-18 06:48
2022-04-19 07:09
Bartoszyce
2022-04-19 17:53
Tczew małe miasto 50 km od Gdańska. Ma jedną ważną zaletę: jest praca !!!.
Malbork z pracą dużo gorzej to i dużo tańsze mieszkania.
2022-04-19 10:51
W dużych miejscowościach takiego problemu jeszcze nie będzie i to bardzo długo. Bo nie tylko stopy i inflacja rośnie, ale także pensje.
2022-04-18 01:29
Argument jest jeden: za bardzo się spinasz i produkujesz. Albo jesteś małym deweloperem albo pośrednikiem. Nie masz dystansu i walczysz jak lew o utrzymanie popytu, ale to już bez sensu, wyluzuj zmień płytę. Szukaj tanich ofert i osób gotowych obniżać ceny, a nie owiec do strzyżenia.
2022-04-19 08:01
2022-04-19 09:54
Boli ze już na początku pandemii mówiłem ze po obniżeniu stop do zera nadejdzie czas podwyższania stop i wszystko siądzie. Bardzo niewygodne były moje posty prawda? Kłamca i tchórz okazał się całkiem kumatym gościem znającym podstawy ekonomii prawda? Już pare osób w realnym świecie zwróciło mi honor- zobaczymy czy Ty będziesz miał odwagę przeprosić i przyznać mi racje. Póki co szkalujesz nadal, ale tylko siebie ośmieszasz.
2022-04-19 12:02
Ty kłamco i tchórzu przede wszystkim cały czas mówiłeś, że ceny spadają wtedy, kiedy akurat rosły najbardziej. Wszystkie twoje kłamstwa są do sprawdzenia w historii tego forum. Kumaty gościu z ekonomii? Ale żeś sobie dodał. Za to z finansów i z racjonalnego odbioru rzeczywistości to, że jesteś niekumaty to tak, jakby nic nie powiedzieć. Od dzisiaj jesteś kłamcą, tchórzem i bufonem.
2022-04-19 15:22
Daj spokój, szkoda na tego Janusza energii. To zwykły troll. Pisze same bzdety nie warte uwagi. Co najwyżej można się z niego pośmiać :)
2022-04-20 12:39
Kto tu kogo troluje? Psy szczekają a karawana jedzie dalej. Już rabaty są coraz większe, a to dopiero początek korekty. Może spróbuj na argumenty, czy umiesz tylko szkalowac?
2022-04-20 12:36
Hehe, banda naganiaczy żyjących z procentów od sprzedaży. Miernoty z biur pośrednictwa które nie maja co z sobą zrobić tylko szukają owiec do strzyżenia.
2022-04-21 08:32
Ooo! brakło argumentów :)
2022-04-18 07:26
Sadzisz ze ktos uwierzy w takie brednie???
2022-04-18 09:20
No w takie brednie nie uwierzę
2022-04-19 09:25
2022-04-18 08:04
Mogę podać jeden argument - kasa musi krążyć w obiegu, więc żaden deweloper nie będzie trzymał mieszkań przez kilka lat - jemu zależy na szybkiej budowie, szybkiej sprzedaży i szybkiemu zarobkowi. W ostatnim czasie po raz pierwszy od wielu lat pojawił się miesiąc (chyba luty...?), w ktorym nie zakupiono ani jednego mieszkania za gotówkę. Jak to wplynie na malych deweloperów, zarobki w branży, możliwości rozpoczęcia nowyvh budów?
2022-04-18 15:55
1.Nie dostaną kredytu więc cena może być dowolnie wysoka.
2. Inwestorzy bo nie kupują na górce a zwrot z kapitału w średnim terminie słaby.
3. Ponieważ w warunkach drogiego pieniądza pierwszeństwo mają inwestycje o wysokiej stopie zwrotu a nie dość defensywne nieruchomości.
4. Ponieważ wojna podniosła koszt ryzyka (niepewności) co
1.Nie dostaną kredytu więc cena może być dowolnie wysoka.
2. Inwestorzy bo nie kupują na górce a zwrot z kapitału w średnim terminie słaby.
3. Ponieważ w warunkach drogiego pieniądza pierwszeństwo mają inwestycje o wysokiej stopie zwrotu a nie dość defensywne nieruchomości.
4. Ponieważ wojna podniosła koszt ryzyka (niepewności) co per saldo może preferować inwestycję jeszcze bardziej defensywna (złoto, pallad)
5. Część osób będzie preferować zakup nieruchomości w Hiszpanii, na Majorce, w Chorwacji na Florydzie, w Nowej Zelandii a nie w Sopocie czy Świnoujściu - dotyczy to zwłaszcza zakupów dokonywanych przez Skandynawów, Niemców.
6. Ostatni ale najważniejszy czynnik - za pół roku - rok widoczne będzie już spowolnienie (recesja?) a w takich warunkach trudno o szał (boom) inwestycyjny w nieruchomościach.
I tylko wysoka inflacja będzie stabilizować ceny (nominalne)
2022-04-18 17:44
Aby ktoś sprzedał mieszkanie - ktoś inny musi je kupić, czyli mieć na to pieniądze. Ponieważ stopy procentowe w Polsce rosną a dodatkowo KNF wprowadził nowe rekomendacje w których oblicza się zdolność kredytową dodając do obecnego stanu 5% - zdolność kredytowa Polaków poleciała na łeb na szyję. Tak więc....dawniej ceny mieszkań rosły, bo każdy z
Aby ktoś sprzedał mieszkanie - ktoś inny musi je kupić, czyli mieć na to pieniądze. Ponieważ stopy procentowe w Polsce rosną a dodatkowo KNF wprowadził nowe rekomendacje w których oblicza się zdolność kredytową dodając do obecnego stanu 5% - zdolność kredytowa Polaków poleciała na łeb na szyję. Tak więc....dawniej ceny mieszkań rosły, bo każdy z ulicy miał zdolność mimo że koszty budowy nie rosły jakoś dramatycznie. Obecnie mimo, że wszystko drożeje- Polaków na mieszkania zwyczajnie przestaje być stać. I mimo zaklinań rzeczywistości taki jest fakt. Co do gotówkowiczów, to większość mieszkania już kupiła w kraju podczas pandemii a teraz kupują w innych państwach gdzie ryzyko wojny jest mniejsze. Zresztą ten sam aspekt odstrasza na chwilę obecną fundusze inwestycyjne, które w miliardach uciekły z kapitałem z tego kraju.
2022-04-18 21:56
kto mial oszczednosci juz se kupil w panice w ostatnich latach.
A kredyty wyschły i kredyciarze checi maja ale srodkow brak......
wibor 1Y PLN 6%
pzdr
2022-04-19 11:39
Nikt nie będzie obniżał cen, jeżeli marża w mieszkaniówce jest najniższa od lat. Koszt budowy osiedli w segmencie popularnym to obecnie jakieś 6.5-7.5k netto za m2 PUM. Dla kontrastu, przed pandemią można było się zmieścić w 3-4k (oczywiście firmy z własną produkcją mogą lekko zejść, omijając prowizje podwykonawców, ale to będzie maks. parę stów na
Nikt nie będzie obniżał cen, jeżeli marża w mieszkaniówce jest najniższa od lat. Koszt budowy osiedli w segmencie popularnym to obecnie jakieś 6.5-7.5k netto za m2 PUM. Dla kontrastu, przed pandemią można było się zmieścić w 3-4k (oczywiście firmy z własną produkcją mogą lekko zejść, omijając prowizje podwykonawców, ale to będzie maks. parę stów na metrze). Pchając mieszkania po 8-9k brutto przy 2 latach funkcjonowania firmy zostawia właścicielom marżę na poziomie może kilkuset złotych z metra. W dodatku zobaczy te pieniądze dopiero po oddaniu lokali, bo ustawa deweloperska jest tak skonstruowana, że deweloperzy muszą ze swoich budować lub sami brać kredyt.
Deweloper to nie instytucja charytatywna tylko przedsiębiorca nastawiony na zysk (i bardzo dobrze!). Przy tych cenach materiałów i podwykonawców mniejsi deweloperzy zwyczajnie przestaną budować segment popularny i zostawią same drobnice w centrum po 20k za metr czekając na lepsze czasy wśród klienta kredytowego. Duże, tanie osiedla będą ciągnęły pewnie głównie molochy typu Robyg czy Murapol, posiłkując się kontraktami na wynajem instytucjonalny. Takie firmy na zastoje reagują lekkimi promocjami i być może od czasu do czasu będzie można wyrwać coś taniej. Natomiast jeżeli ktoś liczy, że kupi w najbliższym czasie mieszkanie poniżej 7k brutto za metr, to się zawiedzie. Zawiedzie się, bo niezależnie od sytuacji rynkowej nikt nie będzie sprzedawał mieszkań znacząco poniżej kosztów budowy. Szczególnie że mieszkania gotowe do odbioru z reguły są droższe niż te, na które trzeba czekać 2 lata.
Tymczasem w komentarzach jak zwykle maruderzy, którzy myślą, że deweloperzy to bezduszne bestie, które podwyższają ceny z chciwości, albo żeby przeciętnego Kowalskiego nie było stać.
2022-04-19 12:53
Bez wsparcia kredytowego mieszkania przy aktualnych cenach będą statystycznie niesprzedawalne. A to oznacza, że budowlańcy nie będą mieli roboty.
2022-04-20 09:05
Nie cieszy, ale to normalna kolej rzeczy. Na rynku jest też dużo firm o kiepskiej jakości i myślę, że to one pierwsze się przebranżowią, albo pójdą na etat.
2022-04-19 11:59
Podatek katastralny, mówi ci to coś. Wyskoczysz z mieszkań szybciej niż ci się wydaje.
2022-04-19 12:03
2022-04-19 12:22
deweloperzy przestana budowac, super. tylko ze skoro oslabnie popyt, to spadna ceny gruntow i materialow, wiec kolejne inwestycje beda dopasowane do mozliwosci nabywczych kupujacych. bedzie to trwalo od 12 do 18 miesiecy, na rynku wtornym nieco szybciej. to samo bylo w 2008.
2022-04-19 14:39
To wpierw trzeba okiełznać inflację, która ma się dobrze i jest już dwucyfrowa. Zbicie jej do rozsądnego poziomu zajmie lata, a nie 12 - 18 miesięcy
2022-04-21 07:40
Inflacja w żaden sposób nie wpływa na ceny dóbr luksusowych. A w gospodarce nieruchomości do takich dóbr należą.
2022-04-21 19:44
Tylko mieszkania w segmencie premium można zaliczyć do dóbr luksusowych
2022-04-22 08:09
Wszystkie mieszkania należą do dóbr luksusowych. Jesteś kompletnym ignorantem. Nawet kawalerka z falowca
2022-04-22 08:20
Dla Januszy dobrem luksusowym może być nawet papier toaletowy. Trudne czasy nastały, odkąd rolę prasy papierowej w większości przejął internet.
Prawda? :)
2022-04-20 08:52
Sprawdzając koszt odtworzenia m2 powierzchni użytkowej mieszkania widać, że w większości lokalizacji ta wartość spada. Wskaźnik inflacji liczony do wskaźników publikowanych 30.03 wynosi 5.1% - skoro są spadki to koszt budowy musiał zmaleć jeszcze bardziej.
2022-04-20 12:52
Program trwa od 2017 roku i mieszkania zalały rynek. Dlatego mieszkania tanieją.
Popyt/podaż.
Czego nie rozumie osoba ?
2022-04-21 07:59
Nowa ustawe developerska od lipca, ktora naklada na developera nowe obowiazki co podniesie rowniez ceny mieszkan.
To co moze spasc to ceny rynku wtornego, bo sa to ceny sztucznie wywindowane przez rynek pierwotny.
2022-04-19 09:16
To co jest dostępne teraz to resztki z inwestycji sprzedawanaych na etapie dziury w ziemi przy stopach procentowych bliskich 0.
Prawdziwe problemy będą dotyczyć inwestycji, których sprzedaż rozpoczęła się w drugiej połowie 2021.
2022-04-20 20:01
skąd pomysł że kupujący na 30 letnią hipotekę to jakaś istotna część rynku nieruchomości?
Po pierwsze większości z nich wysokie raty nie zbankrutują - zmusi raczej do pracy ponad siły na drugim etacie, ale zęby w ścianę i do przodu.
Po drugie większość mieszkań kupowana jest za gotówkę, jako inwestycja.
2022-04-18 16:45
Na pewno nie polecam dewelopera Inpro, opóźnienia w oddaniu mieszkań o 8 miesięcy! Mega słabe budownictwo, wszystko słychać zewsząd jak w studni. Podejście do klienta fatalne, żadnych praktycznie rekompensat za opóźnienia i buble, podejście w stylu " jak nie pasuje to idźcie do sądu, my mamy dobrych prawników". Jedyny plus to estetyka osiedli, ale nic więcej.
2022-04-18 21:28
W takim razie mocno sie pogorszyli. Moje pierwsze mieszkanie z 2005 typu "dziura w ziemi" od inpro było b. spoko (całe osiedle i mieszkanie), drugie mieszkanie (rynek wtórny, osiedle postawione w 2009 przez i.) - również OK (budynek ma mankamenty, ale powiedzmy że minimalne). Widocznie poszli na ilość...
2022-04-18 22:59
Fajne osiedle, mieszkania są wygłuszone. Kameralne na 100 proc.
2022-04-19 06:54
budynki z 2015, 2018 i 2021r
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.