- 1 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (147 opinii)
- 2 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (210 opinii)
- 3 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (263 opinie)
- 4 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (10 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
Barometr Cen Nieruchomości. Najtańsze dzielnice w Trójmieście
Jak wynika z Barometru Cen Nieruchomości i ofert zamieszczonych w Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl, najtańsze mieszkania w Trójmieście znajdują się w gdańskich Rudnikach i na gdyńskim Oksywiu. Sprawdziliśmy, ile dokładnie trzeba za nie zapłacić.
Osoby, które decydują się na zakup mieszkania w tańszych dzielnicach Trójmiasta, nie zawsze wybierają je tylko i wyłącznie ze względu na cenę. Poza preferencjami wynikającymi na przykład z przyzwyczajenia do życia w tej czy innej dzielnicy często dostrzegają także inne zalety takich lokalizacji.
- Kupujący mieszkania w tańszych, bardziej oddalonych od centrum dzielnicach mają różne motywacje. Do najważniejszych możemy zaliczyć: chęć posiadania jak największego metrażu za posiadaną kwotę, bliskość dróg krajowych w przypadku osób, które mają bardziej mobilną pracę, a także większy spokój, jeżeli przyszłymi mieszkańcami mają być osoby starsze - mówi Arkadiusz Kręski, doradca ds. sprzedaży nieruchomości z Obrotni Nieruchomości.
Analiza ofert zamieszczonych w naszym Serwisie Ogłoszeniowym pozwoliła nam ustalić, gdzie można szukać najtańszych mieszkań jedno-, dwu-, i trzypokojowych.
Najlepsze dzielnice do życia w Gdańsku. Które wygrały ranking?
Dzielnice z najtańszymi kawalerkami
Gdańsk: Rudniki, Szadółki, Stogi
Najtrudniej jest znaleźć tanią kawalerkę. W Gdańsku najtaniej można je znaleźć na Rudnikach, gdzie 1 m kw. kosztuje 5,5 tys. zł.
Tanie mieszkania jednopokojowe można też znaleźć na Szadółkach i Stogach. Tam jednak za metr trzeba zapłacić co najmniej tysiąc więcej. Ceny najtańszych kawalerek zaczynają się od 6526 zł za 1 m kw. na Szadółkach oraz 6666 zł za 1 m kw. na Stogach.
- Najtańsze dzielnice w Gdańsku, ze starszą zabudową, to Orunia, Nowy Port oraz Stogi. Ceny są tu niższe, ponieważ w obiegowej opinii miejsca te owiane są złą sławą i są negatywnie postrzegane przez klientów. Pogląd ten powoli ulega zmianie, bo w tych dzielnicach dochodzi do wymiany pokoleniowej, a niska cena zachęca zupełnie nowych nabywców do zakupu nieruchomości. W Gdańsku niedrogie mieszkanie można znaleźć także w dzielnicach Rudniki oraz Olszynka, jednak liczba mieszkań na sprzedaż w tych miejscach jest raczej niewielka - wyjaśnia Arkadiusz Kręski.
Gdynia: Oksywie
W Gdyni za najtańszą kawalerkę zapłacimy kilkaset złotych za m kw. więcej niż w Gdańsku. Najbardziej atrakcyjna cenowo oferta znajduje się na Oksywiu i kosztuje 6377 zł za m kw.
- Jednymi z najtańszych dzielnic na rynku wtórnym w Gdyni, nawet pomimo nowych inwestycji, które zwiększają prestiż danego miejsca i średnią cenę mieszkań w okolicy, pozostają Obłuże, Oksywie oraz Pogórze. Często są niedoceniane. Niektórzy kupujący zwracają uwagę na bardzo utrudniony dojazd i olbrzymie korki w godzinach szczytu. Szczególnie Oksywie Dolne nie cieszy się dobrą renomą i ma sławę dość niebezpiecznej dzielnicy. Tymczasem w tych dzielnicach sporo się zmieniło pod kątem zainteresowania kupujących. Ludzie coraz częściej dostrzegają walory tych dzielnic - tereny zielone czy rozwijającą się infrastrukturę Pogórza w stronę Kosakowa - mówi Krystian Driwa z Centrum Pośrednika.
Najtańsze mieszkania dwupokojowe
Gdańsk: Orunia Dolna i Rudniki
- Jeszcze taniej możemy wyszukać nawet dwupokojowe mieszkanie w dzielnicach, takich jak: Przeróbka, Stogi, Nowy Port czy Orunia. Ceny takich lokali w tych dzielnicach wahają się od 5 do 6 tys. za m kw. Najtańszą kawalerkę można natomiast kupić między innymi na Rudnikach - zauważa Anna Zawadzka-Grudzińska.
Najtańsze dwupokojowe mieszkania w Gdańsku znajdują się na Oruni i w Rudnikach. To na Oruni kosztuje 4868 zł za m kw., ale jest niewykończone. Ze względu na niewielki metraż (38 m kw.) całkowita cena jest atrakcyjna i wynosi 185 tys. zł.
Dwupokojowe mieszkanie na Rudnikach kosztuje natomiast 4925 zł za m kw., ma 46,5 m kw., więc jego finalna cena to 229 tys. zł.
Gdynia: Obłuże, Oksywie i Dąbrowa
W Gdyni, poszukując najtańszego dwupokojowego mieszkania, warto zwrócić uwagę przede wszystkim na Obłuże. Najtańsza oferta kosztuje tam niecałe 5 tys. za m kw. Finalna cena opiewa na 327 tys. zł.
Nieco więcej trzeba zapłacić za dwupokojowe mieszkania w stanie deweloperskim na Dąbrowie. Metr kw. kosztuje tam 5022 zł, ale do ceny trzeba doliczyć jeszcze jego wykończenie. Finalna cena nie jest jednak niska, bo takie mieszkania mają 80 m kw. i dwa pokoje na dwóch poziomach.
Za mieszkanie trzypokojowe na Oksywiu trzeba natomiast zapłacić co najmniej 5693 zł za m kw.
Mieszkania trzypokojowe w niskiej cenie
- Im większe mieszkanie, tym tańszy pojedynczy m kw. W ten sposób za cenę mieszkania dwupokojowego na Przymorzu można kupić nawet cztery pokoje w południowych dzielnicach Gdańska, takich jak: Zakoniczyn, Łostowice, Szadółki czy Kowale, a także blisko obwodnicy - w Karczemkach i Kokoszkach - wyjaśnia Anna Zawadzka-Grudzińska.
Gdańsk: Ujeścisko, Osowa, Sobieszewo
Najtańsze mieszkanie trzypokojowe w Gdańsku znajduje się na Ujeścisku i kosztuje 240 tys. zł. Mieszkanie ma 68 m kw., więc cena pojedynczego metra wygląda atrakcyjnie - 3529 zł.
Trochę więcej zapłacimy za mieszkania na Osowie i w Sobieszewie. Tam najlepsze oferty zaczynają się od 4225 zł za m kw. w Sobieszewie i 4250 zł za m kw. w Osowie.
- Tanie mieszkania w nowym budownictwie znajdują się na Łostowicach, w Zakoniczynie, na Ujeścisku, Szadółkach, w Kokoszkach, na Jasieniu, Oruni św. Wojciech, Maćkowym czy Osowie. Jest to uzależnione od odległości względem centrum i możliwości komunikacyjnych - wyjaśnia Arkadiusz Kręski.
Gdynia: Oksywie i Leszczynki
Najtańsze mieszkanie trzypokojowe w Gdyni znajduje się na Oksywiu i kosztuje 4825 zł za m kw. Mieszkanie ma 57 m kw., więc jego finalna cena to 275 tys. zł.
Kilkaset złotych za m kw. więcej trzeba zapłacić za mieszkanie trzypokojowe na Leszczynkach. Tam ceny zaczynają się od 5500 zł za m kw.
- W Gdyni tańsze dzielnice to: Wielki Kack, Karwiny, Obłuże, Pogórze, Oksywie, Pustki Cisowskie, a także Demptowo, Chylonia, Leszczynki. Możemy się spotkać jednak z sytuacją, że i w tych dzielnicach będą mieszkania droższe, niż się spodziewamy. Dzieje się tak w przypadku nowych inwestycji - wyjaśnia Anna Zawadzka-Grudzińska.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (604) ponad 20 zablokowanych
-
2020-10-10 21:07
(7)
Najtańsze dzielnice... Orunia, Stogi, Nowy Port, Szadółki... nie, dziękuję. Przeprowadzać się z miejsca, gdzie jak nie masz samochodu to zakupy i załatwienie czegoś w mieście to tragedia, do innego miejsca, w którym najszybszym środkiem lokomocji do pracy i tak będzie samochód... no nie. W Gdańsku nawet na zad*piach ceny są już tak absurdalne, że szkoda gadać.
- 19 5
-
2020-10-10 22:14
Sorki albo ja ciebie nie rozumiem albo ty sam siebie ? (2)
Co znaczy w Gdańsku dla ciebie ? JA mając pusty apartament na wynajem w Głównym Mieście wole codziennie dojeżdżać do pracy w centrum z południa (prawie szadółki ) niż znosić ten hałas ! Zakupy tańsze o 30-50% bo jest tutaj konkurencja do wyboru do koloru.
- 3 8
-
2020-10-11 01:04
Ciekawa dzielnica
Ceny 50% tańsze .... ha ha ha
- 5 0
-
2020-10-11 14:14
Nie chcę co dzień marnować dwie godziny na dojazdy w obie strony. To jest cholernie męczące. Jeżeli ten dojazd zajmuje ci 30 minut no to jest to jescze w miarę akceptowalne.
- 5 0
-
2020-10-11 01:02
Skąd Ty jesteś ??? (1)
Z dzielnic , które wymieniłeś jedynie Szadółki to zad*pie pod względem dojazdu do centrum ,NY czy Stogi lub Orunia dotarcie z tych rejonów komunikacją miejską do np. LOTU to max 20 minut
- 8 2
-
2020-10-11 14:13
To wszystko nadal zad*pie. Pracuję na Przymorzu i jakbym chciał co dzień dojeżdżać komunikacją marnowałbym około 2 godzin dziennie na dojazdy i musiałbym wybrać samochód, a nie chce wyprowadzać się do miasta po to, by wpaść z deszczu pod rynnę :)
- 3 3
-
2020-10-12 12:54
no, fakt, z Oruni to ze 3 kilomce do centrum :D
weź mapę i zjedz snickersa
- 2 0
-
2020-10-12 17:29
Smród
Jeszcze śmierdzi, albo zalewa, albo wilgoć, albo brak komunikacji, albo wyborowe towarzystwo
- 0 0
-
2020-10-10 21:17
Teraz jest tak (2)
Nikt nie wie - co będzie za miesiąc. Prognozy domeną wróżbitów
- 13 1
-
2020-10-10 21:26
najbliższe 3-4 lata są jasne jak słońce (1)
spadki, spadki i jeszcze raz spadki
- 4 7
-
2020-10-11 18:27
Numery w Lotto też przepowiadasz?
- 1 1
-
2020-10-10 21:36
Kupilem wlasnie kolejne dwa apartamenty w Brabanku. (5)
20 tysiecy za metr ale to doskonala inwestycja. Zarabiam na wynajmie krotkoterminowym plus wartosc apartamentu wzrasta. Pozdrawiam.
Janusz- 8 20
-
2020-10-10 22:09
ha ha dobre ;)
Plusik za poczucie humoru. A tak swoją drogą u mnie droga królewska i zero klientów !
- 6 1
-
2020-10-11 07:08
Mamusia na obiad woła , zostaw więc kompa i idź jak mamusia prosi bo ci zupka wystygnie.
- 6 1
-
2020-10-11 20:02
A gdzie jest ten Brabank? Bo w Polsce jest Braniewo, Brusy...
- 1 0
-
2020-10-13 09:58
szczerze współczuję
oni golą takie naiwne owieczki za 'administrowanie' i 'zarządzenie' nieruchomością w ramach 'usług dla byznesu' równo przy samej skórze a może i ze skórą czasami jak zapryjaźnionej dagmarze się dobrze przytnie
- 0 0
-
2020-10-13 09:59
no to gratulacje dla frajera
roku który będzie golony przy samej skórze przez budowniczego tego bajzlu hahaha
- 0 0
-
2020-10-10 21:52
Marzy mi się kawalerka na Garnizonie (1)
Ale więcej niż 500 000 nie dam.
Jak ktoś chcę sprzedać to czekam na kontakt.- 3 8
-
2020-10-10 22:08
500 tys.to tanio ?
chyba za 1000m!
- 2 5
-
2020-10-10 22:05
Dla mnie to jest bankrut jak tak dalej pójdzie. (1)
Zebrali z rynku nadwyżkę a teraz plum bańka pęknie. Jeżeli do tego dojdzie podatek kastracyjny no to klapa w centrum po 5000zł /m2.
- 6 6
-
2020-10-11 18:27
"centrum po 5000zł /m2" "podatek kastracyjny" :)))))
Ty chyba już jesteś wykastrowany.
- 2 0
-
2020-10-10 23:04
Nie ma takiej dzielnicy jak...
Szadółki.
- 9 7
-
2020-10-11 01:48
Na Stogach nawet za darmo bym nie wzial mieszkania. (1)
Totalnie poza miastem, sporo tam przestepcow i ciagle niegalne wykopy bursztynu.
Janusz- 7 12
-
2020-10-11 07:07
Janusze tak mają.
- 5 0
-
2020-10-11 07:24
Nie ma dla młodych lepszej miejscówki jak Morena, taki mały Manhattan (1)
Całe spektrum usług i handlu. Wszędzie blisko, autobus i tramwaj, PKM i lotnisko. 10 min starówka lub Wrzeszcz. Mankament, to korki w godzinach szczytu. Zobaczymy jak wywinduje ceny Euro Styl na nowym osiedlu na Piekarniczej
- 10 21
-
2020-10-12 12:55
och och drżę z emocji i niecierpliwości
- 1 1
-
2020-10-11 07:25
Domino spadków już się zaczęło od spadku cen najmu o kilkanaście % (3)
Zakończenie epidemii nie przywróci cen sprzed epidemii bo powrót studentów zostanie skompensowany ciągłym zalewaniem rynku mieszkaniami na wynajem i prywatnymi akademikami.
Spadki cen najmu spowodują nadpodaż mieszkań na wynajem, co poskutkuje drastycznym spadkiem zakupów inwestycyjnych co w 3mieście miało kluczowy wpływ na pompowanie bańki.- 17 8
-
2020-10-12 10:11
otóż to. mieszkania które wynajmowały się w ub roku po 3-3,5 tys
dzis wiszą od końca wakacji co tydzień o 200 złotych taniej i nikt tego nie bierze. hahahaha!
- 7 1
-
2020-10-12 10:31
o dziwo wieszcze od nieskonczonych wzrostów cen mieszkań nie widzą związku pomiędzy cenami namjmu i mieszkań (1)
3miasto to bardzo duży rynek inwestycyjny, tu inwestowano środki z całej Polski i nie tylko w zakupy pod najem krótko, długoterminowy i w celach spekulacyjnych. To się skończyło, zapamiętajcie sobie koniec, finito.
Zastanówcie się dlaczego mieszkania na kowalach i szdółkach są 2 razy droższe niż w takim Malborku czy Kwidzynie. Dalej wierzycie w to, że działki w okolicy wysypiska są kilkaset razy droższe od działek w mieścinach oddalonych niecałą godzinę od Gdańska?
W 3miescie mamy klasyczną bańkę.- 6 0
-
2020-10-12 12:57
tako rzecze bezimienny
- 1 1
-
2020-10-11 12:50
Inwestycja, powiadacie? Niezupełnie. Zamrożone potężne pieniądze, a przyszłość niepewna. (2)
Prowadzę działalność gospodarczą, wynająłem dom pod Gdańskiem, czynsz wrzucam w koszty uzyskania przychodu, bo siedzibę firmy mam tam, gdzie mieszkam, więc wolę płacić czynsz niż podatek, proste. A zaoszczędzone pieniądze wolę inwestować w narzędzia i rozwój firmy, niż kupować mieszkanie.
- 15 3
-
2020-10-11 14:59
I bardzo dobrze
Inwestycja w siebie i swój biznes najlepsza
- 9 0
-
2020-10-11 18:07
Co Ty za głupoty wypisujesz ? Czynsz wrzucasz w koszty ?
Chyba np 1/5 przeznaczoną na biuro. Mieszkania/domu w którym mieszkasz nie możesz w całości wrzucić w koszty. No chyba, że w ten sposób okradasz Polskę i Polaków ale prędzej czy później US zapuka i przywitasz się z karą finansową. A przy okazji sprawdzą Twoje inne koszty.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.