- 1 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (8 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 3 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (237 opinii)
- 4 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (203 opinie)
- 5 Barometr Cen. Stabilizacja cen najmu (129 opinii)
- 6 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (194 opinie)
Trójmiasto stale się rozbudowuje. Mieszkańców to cieszy, ale nie zawsze... Sąsiedzi powstających osiedli i biurowców coraz częściej skarżą się na hałasy, które uniemożliwiają normalne funkcjonowanie.
Niedawno pisaliśmy o budowie osiedla mieszkaniowego na Ujeścisku, gdzie prace - okresowo - trwały dniami i nocami. Inwestor wyjaśnił, że w czasie budowy są takie momenty, kiedy prac - ze względów technologicznych - po prostu nie można przerwać. Po publikacji zgłosili się kolejni czytelnicy skarżąc się na pracującą w nocy kruszarkę do gruzu przy ulicy Dullina czy trwające po 18 godzin na dobę hałasy z budowy biurowca w centrum Gdańska. Każdy list kończy pytanie: czy mieszkańcy sąsiednich budynków nie mają prawa do odpoczynku?
- Zakłócanie ciszy nocnej jest wykroczeniem z artykułu 51 kodeksu wykroczeń. Taką sprawę jak najbardziej można zgłosić policji. Za każdym razem, gdy otrzymujemy zgłoszenie, podejmujemy interwencję. - tłumaczy Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Na miejscu policjant po potwierdzeniu faktu może pouczyć, nałożyć na sprawcę mandat karny, a jeżeli osoba odmówi jego przyjęcia - skierować wniosek o ukaranie do sądu. Można też zgłosić się do najbliższego komisariatu i złożyć zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia.Za zakłócenie ciszy nocnej grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do pięciu tysięcy złotych.
Czy lepiej dzwonić na policję czy do Straży Miejskiej.
- Jeśli jest to zakłócanie porządku w nocy, to większość takich zgłoszeń trafia do policji, bo Straż Miejska nie ma służby patrolowej w tym czasie - tłumaczy Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy gdańskiej Straży Miejskiej.
Oczywiście może zdarzyć się, że interwencje partoli i kolejne nakładane mandaty nie pomogą. Wtedy jedynie presja społeczna może sprawić, aby urzędnicy wydali tzw. decyzję w sprawie wstrzymania wykonalności pozwolenia na budowę.
Opinie (50) 7 zablokowanych
-
2014-10-06 07:05
51 paragraf kw (1)
Nie mówi nic o ciszy nocnej. Takiego pojęcia nie ma, to spuścizna z czasów PRL. Wg tego paragrafu nie można w ogóle zakłócać spokoju. Prowadzenie budowy, remontów itp nie usprawiedliwia. Autor artykułu niech dokładnie przeczyta kw oraz zapozna się z orzecznictwem, bo wprowadza swoją wypowiedzią w błąd.
- 3 2
-
2014-10-06 08:53
Dokładnie, pojęcie ciszy nocnej jest pojęciem zwyczajowym, zgodnie z paragrafem 51 policja powinna tak samo reagować, gdy ktoś zakłóca ciszę o 12 w południe albo o północy. Poza tym nie wszędzie tzw. "cisza nocna" jest w godzinach 22-6, w moim bloku jest 21.00-7.00, dodatkowo prace remontowe mogą być prowadzone do godz. 18.00.
- 1 0
-
2014-10-05 17:53
Najlepiej wyprowadzić się tam skąd się przyjechało. (6)
Do słoikowa i cebulakowa.
- 22 40
-
2014-10-05 22:31
Zwłaszcza, jak się od urodzenia mieszka w Gdańsku - to cebulowo, czy słoikowo twoim zdaniem? (1)
- 5 0
-
2014-10-06 07:24
Moim zdaniem korki w uszy i przeczekać.
Przecież to w końcu miasto a nie odludzie.
- 0 2
-
2014-10-05 18:14
(3)
Zazwyczaj takie teksty wygłaszają ci, których rodzice lub dziadkowie przybyli z jakiejś dziury...
- 16 9
-
2014-10-05 20:49
Zazwyczaj bronią się ci, którzy buty zostawiają przed drzwiami, (1)
na klatce schodowej.
- 5 5
-
2014-10-05 20:52
jak MAJOM kaltke
abo wogule drzwiuf nie majom.
- 3 0
-
2014-10-05 19:17
czyli tzw buraki
- 9 5
-
2014-10-05 22:30
Nie trzeba mieszkac koło budowy, wystarczy koło AWF
Te głośne imprezy masowe, z nagłośnieniem słyszalnym z odległości 3 km po 1 w nocy... I ta bezsilność...
- 7 0
-
2014-10-05 21:07
art 51
Art. 51.
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, po-rządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu pu-blicznym,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.
prace budowlane to nie wybryk, poza tym żaden ale to ŻADEN przepis nie określa godzin ciszy nocnej.- 5 5
-
2014-10-05 20:56
Dzwoń na 986 jak powiedział Pan Prezydent Gdańska
Natomiast Prezydent Sopotu powiedział " jak komuś przeszkadza , że jest głośno , niech wyprowadzi się na czas wakacji!"
- 2 3
-
2014-10-05 20:42
Co to za bzdury?
1. Nie istnieje cos takiego jak cisza nocna. Jest to regula z czasow komuny, jednak w zadnej ustawie nie istnieje podstawa prawna, ktora mowi o ciszy nocnej.
Wstyd, zeby policja klepala takie glupoty, a reporter bezmyslnie powtarzal.
2. Prace budowlane z tego co pamietam nalezy zakonczyc o godz.20, a nie o 22; rozpoczac tez nalezy pozniej - o 8.00. Kiedys gdzies przeczytalam taka informacje. Nie wiem czy to aktualne.- 6 3
-
2014-10-05 20:10
Rekowska powiedział co wiedziała.
- 1 0
-
2014-10-05 11:59
A co fajerwerkami ? (3)
Od pewnego czasu zapanował jakiś obłęd na fajerwerki, w sierpniu i wrześniu regularnie co weekend o 22 czy nawet o 23 ciągle były te atrakcje, pewnie to jakieś prywatne imprezy. Przepisy ustalają kiedy można strzelać ale jak to w Polsce, każdy głupek ma w głębokim poważaniu przepisy i śpiących ludzi. Gdzie wtedy jest Policja? Oczywiście zanim ogarną się i pojadą sprawdzić to nie ma już do czego, nawet ślimak "dałby nogę" przed nimi.
- 24 4
-
2014-10-05 20:04
Nie na fajerwerki, które trwają kilkanaście minut i po sprawie a roboty czy balangi przez całą noc. Na to należy się skarżyć.
- 4 0
-
2014-10-05 13:45
(1)
Wystarczy mieć zezwolenie. Wbrew pozorom nie jest wcale trudno je otrzymać, jeśli te fajerwerki będą odpalane na prywatnym terenie. Tak więc skąd wiesz, że ta osoba (czy raczej firma) odpala je nielegalnie ?
- 5 0
-
2014-10-05 19:45
Nie wiem czy nielegalnie...
wiem że nawet jeśli odpalane na prywatnym terenie ale 400 metrów od moich okien, w środku dużego miasta w piątek o 23 to na takie rzeczy nie powinno wydawać się zezwolenia. Zakładam że o tej porze sporo ludzi może spać, przekonałem się na przykładzie swojej żony że takie obudzenie fajerwerkami za oknem nie należy do przyjemności. Sylwester to sylwester ale strzelanie fajerwerków przez cały rok z byle powodu to przesada.
- 4 1
-
2014-10-05 11:03
(4)
Co zrobić gdy idiota mieszkający nade mną robi remont po 22?Wspólnota mieszkaniowa została powiadomiona o tym ale to nic nie pomogło.Czy są jeszcze jakieś sposoby aby ukrócić zachowanie lokatora nade mną?
- 23 1
-
2014-10-05 18:23
są sposoby nieformalne
wybite szyby, zdewastowany samochód, odcięty prąd, zaklejone zamki - wszystko to może się zdarzyć, a jednoczesnie spowodować zmianę postawy tego śmiecia. Czasem jego wyprowadzkę.
- 11 3
-
2014-10-05 12:03
(1)
dzwonisz na policje asie
- 14 3
-
2014-10-05 13:05
aleś Ty mądry.
- 6 4
-
2014-10-05 11:28
Po ryju
- 29 2
-
2014-10-05 15:53
Przymorze
problem hałasu dotyczy również cd. budowy Alchemii na ulicy Grunwaldzkiej
prace są prowadzone w nocy, często nawet do drugiej
hałas, w tym od dźwigów, robotników, których słownictwo jest na poziomie nie nadającym się do powtórzenia
prace chyba kompresyjne, jakieś regularne uderzenia
to wszystko pobliskim mieszkańcom utrudnia, a wręcz uniemożliwia normalne funkcjonowanie
może jednak ktoś tym problemem się zainteresuje- 15 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.