• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

IV Gdyńskie Targi Mieszkaniowe w ten weekend

kk
25 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Weekendowe targi mieszkaniowe po raz czwarty odbędą się w gdyńskiej hali sportowo - widowiskowej. Weekendowe targi mieszkaniowe po raz czwarty odbędą się w gdyńskiej hali sportowo - widowiskowej.

W najbliższy weekend odbędą się kolejne targi mieszkaniowe w tym sezonie, jednak tym razem pierwsze adresowane do mieszkańców Gdyni i północnej części aglomeracji.



Czy byłeś(aś) na wcześniejszych edycjach gdyńskich targów mieszkaniowych?

Czwarta edycja Gdyńskich Targów Mieszkaniowych tabelaofert.pl odbędzie się tradycyjnie na gdyńskiej hali sportowo - widowiskowej. Na imprezie swoją obecność zapowiedziało ok. 30 firm z branży nieruchomości oraz finansowej.

Największą atrakcją targów, poza możliwością zapoznania się z ofertami wielu deweloperów w jednym miejscu, będzie "Ulga Mieszkaniowa". To specjalny program przygotowany przez organizatora i inwestorów, w ramach którego można skorzystać z różnych promocyjnych obniżek cen lub ulg przy zakupie mieszkania podczas trwania imprezy.

Przykładami oferty "Ulgi Mieszkaniowej" są propozycje: MAT-BUD Rumia - przy zakupie mieszkania 2-poziomowego z antresolą w Alei Dębowej i Kamienicy Hieronima oferuje indywidualną konsultację z architektem, który wykona projekt aranżacyjny dla każdego "m", ten sam deweloper w ramach promocji startowej inwestycji Leśne Tarasy, do każdego mieszkania daje gratis garaż; lokum w ramach rozpoczęcia sprzedaży domów w Rosarium Tuchomskim przygotowało na targi "bliźniaki" z działką, w cenie od 360.000 zł brutto.

Podczas targów odbędą się prezentacje nowych inwestycji: Rosarium Tuchomskie (inwestycja Lokum), Willa Ułańska (Shiraz II), Domy na Złotej (Alexander Dom), Reda ul. Gdańska (Semeko), mieszkania przy ul. Orzeszkowej w Wejherowie (RAI PB) oraz Leśne Tarasy (MAT-BUD Rumia).

Na targach pojawi się również stoisko Wydziału Polityki Gospodarczej i Nieruchomości Urzędu Miejskiego Gdyni. Będą tam prezentowane oferty nieruchomości gminnych - działek pod zabudowę, lokali użytkowych i mieszkalnych do sprzedaży. Na stoisku będzie można również zapoznać się i otrzymać za darmo trzy wersje gdyńskich map - biznesową, kulturalną i turystyczną.

Podczas imprezy odbędą się również bezpłatne warsztaty pt."7 kroków do własnego m", gdzie każdy chętny uzyska niezbędne informacje na temat zawiłości prawno-formalnych związanych ze sprzedażą, kupnem i wynajmem nieruchomości. Pojawią się również porady z zakresu finansowania wymarzonego mieszkania, jego aranżacji oraz ubezpieczenia. Uczestnicy warsztatów "7 kroków do własnego m" otrzymają przewodnik o tym samym tytule, zawierający zagadnienia poruszane podczas warsztatów.

Tuż przed wejściem usytuowane będzie stanowisko Centrum Informacji Mieszkaniowej tabelaofert.pl, gdzie w jednym miejscu będzie można znaleźć setki ofert z rynku pierwotnego i wtórnego oraz otrzymać Mapę Inwestycji Mieszkaniowych i Atlas Inwestycji Wakacyjnych. Tu też zawiśnie specjalnie przygotowana tablica ogłoszeń, na której każdy chętny będzie mógł całkowicie bezpłatnie zamieścić swój anons. Dla osób korzystających z CIM przygotowano drobne upominki - gadżety serwisu tabelaofert.pl.

Dla dzieci przygotowano mały plac zabaw, gdzie nad bezpieczeństwem pociech będą czuwać pedagodzy i wykwalifikowani opiekunowie. Pamiątkowe zdjęcie z targów będzie można wykonać bezpłatnie w specjalnie zaaranżowanym atelier fotograficznym imitującym wnętrze mieszkania.

Targi odbędą się w dniach 26-27 marca w godz. 10-17 na terenie hali sportowo - widowiskowej w Gdyni (ul. Kazimierza Górskiego 8 zobacz na mapie Gdyni). Wstęp płatny 10 zł lub 15 zł (pojedynczy/rodzinny), jednak na specjalnej stronie internetowej istnieje możliwość pobrania darmowego biletu.
kk

Wydarzenia

Targi Mieszkaniowe Tabelaofert.pl

10 zł
targi

Miejsca

Zobacz także

Opinie (109) 7 zablokowanych

  • Kupno DOMu ma sens (8)

    Bob budowniczy mocno przesadził ze swoimi cenami, ale za 500.000zł można kupić gotowy dom wolnostojacy 20 km od trójmiasta (Łęgowo, Pszczółki, Trąbki, Żukowo) na miejscu z pelna infrastrukturą.

    • 2 3

    • a potem postaraj sie z takiego zadupia dowiezc dziecko codziennie do szloy i zabrac,do sklepu, (7)

      NIE MOWIAC JUZ O INNYCH NAGLYCH POTRZEBACH W STYLU KILO CUKRU! WSZEDZIE DALEKO I PSY pupAMI SZCZEKAJA NA TYCH WYGWIZDOWACH! placi sie za LOKALIZACJE

      • 1 5

      • Ja sprzedam za 600 tys. (2)

        Za rok bede chcial sprzedac dom w Straszynie - dom nieduzy bo 120 m wraz z garazem - wewnetrzny szereg - wybudowany 5 lat temu- ladnie wykonczony i ogrodzony. Dojazd asfaltowy - droga w zime regularnie odsniezana - bede zadowolony jak dostane 650 - 600 tys.
        W poblizu mam 3 przedzkola na Rotmance i 3 w Straszynie - do tego szkola wraz z gimnazjum na Rotmance i w Straszynie. Do tego sklepy spozywcze ( w Straszynie biedronka ) niedaleko bo w pruszczu jest Tesco i buduja jakis makiret budowlany.Pozatym za jakis czas bedzie obwodnica poludniowa Gdanska - to tez usprawni dojazd do centurm dla ludzi pracujacych w Gdansku.

        Jest kots chetny ??

        • 0 1

        • (1)

          za 600-650.000 ? Oszalałeś ? Za 120 m ? Ahahahaahahaaha chyba, że dokładasz samochód i klamki są ze złota.

          • 0 1

          • Fure moge dozucic

            Mam takiego rzecha na stanie - musze go na zlom wywiezc - ale moge zostawic w garazu dla nowych wlascicieli.

            A tak powaznie to developer nadal stawia wokol domy - ceny po 530 - 550 tys. stan surowy. Tak wiec 650 - 600 za dom wpelni wykonczony to raczej nie przesada. Porownywalem ceny w okolicy i widze ze kosztuja podobnie - pozatym na chleb mam i ze sprzedaza mi sie nie spieszy - predzej czy pozniej chetny sie znajdzie.

            • 0 0

      • te miastowa/miastowy w pupie byłaś/byłeś i g*wno widziałaś/widziałeś. Na moje oko to sam/sama przyjechałaś/ przyjechałaś z jakieś strasznej wiejskiej zabitej dechami dziury gdzie nic nie było poza sklepikiem i żurami pod nim i teraz leczysz kompleks w Gdańsku czy w Gdyni. Może jeszcze jakiś maleńki urzędnik państwowy za 1200 zł, obowiązkowe głosowanie na PełO i seriale typu M jak miłość i KLAN i myślisz, że Boga za nogi złapałeś w tym swoim małym wynajmowanym mieszkanku.

        • 1 0

      • kolego/koleżanko w tych lokalizacjach masz wszystko na miejscu na piechotę. (1)

        Jak napisano wyżej "z pełną infrastrukturą", czytaj uwazniej.

        • 2 1

        • piszesz z autopsji czy tylko slyszales??

          • 0 3

      • a gdynia czym kiedys była wioska rybacka z jednym kosciołem

        • 2 1

  • brednie duby smalone kołki ciosane gruźlice wszawice kupy śmieci ....

    Wstęp płatny 10 zł i 15 zł hehhe,,sknery!,,,,nawet za darmoche nie pójde!

    • 0 0

  • ceny z kosmosu, czekam (8)

    mieszkanie na Morenie 50m2 około 300 tyś + wykończenie to co najmniej 350 tys. za marne 50m2 ? nawet nie ma jak rodziny założyć ... a kredyt spłacać 20-30 lat ...

    • 34 4

    • tak

      kredyt zmora

      • 0 0

    • (1)

      mama nakarmi ubierze i wyprasuje ale za to bede bez kredytu spotykal sie z dziewczyna i szalal po klubach

      • 9 9

      • jeśli ktoś miejszka z matką to chyba za wcześnie jeszcze na kredyty na całe życie

        niech się najpierw usamodzielni dziecko,
        skończy szkołę, znajdzie pracę, odłoży trochę.

        • 0 0

    • sie da sie (2)

      budownictwo, lekarze, prawnicy, informatycy, wlasny biznes... jakos ludzie kupuja czyli da sie

      • 0 4

      • za proporcjonalne pieniądze za granicą można kupić dom piętrowy plus stajnia i wybieg dla koni

        a w Polsce kupisz klatkę na szczury
        o powierzchni 50m2.

        • 1 0

      • taa w Niemczech ceny sa podobne lekarze,informatycy ,wlasny biznes ,kupuja domy w Niemczech a ci zwyklejsi kupuja mieszkania na ktore ich stac ja nie wiem kiedy do ludzi dotrze ,ze ceny mieszkan w Polsce to kpina jak moze byc tak ,ze ceny w Polsce i w Niemczech sa podobne a zarobki rozne.

        • 6 1

    • 350 za wykończenie? (1)

      to jest cena z kosmosu!

      • 6 9

      • nie umiesz czytac ze zrozumieniem chłopcze

        50 wykonczenie - razem 300+50 = 350

        • 9 2

  • A ja wolę mieszkać w bloku (5)

    a w willi: w piecu napal, szambo wywiezć, dach przecieka,trawa rośnie a ja z pracy wracam jest ciepło i nic mnie nie obchodzi ;-]

    • 8 5

    • hej Kolo - Dżolo Pikolo (3)

      spoko :) tylko , że jak będziesz miał rodzinę to na tych 40m2 jajko wszyscy zniesiecie. Tak jak wszyscy co niestety są zmuszeni żyć w blokach. Często p******i sąsiedzi, cisza nocna o 22, dookoła tylko same bloki i szarzyzna i często banda tępaków w dresach i bluzach HWDP , przy których przemykasz ze spuszczoną głową. A ja latem wychodzę na ogród i albo robię grila, albo po prostu kładę leżak i sobie wypoczywam w mojej małej twierdzy. Gdzie mogę muzę rozkręcić na cały regulator i robić co mi się żywnie podoba. Nikt mnie nie oszcza drzwi i nie zrzyga się na wycieraczkę, chyba, że ja sam. Mój balkon jest tak duży jak pewnie twój ''salon'' tak więc nie ciesz się tak ze swojej klitki :)

      • 4 0

      • Metraż nie jest argumentem (1)

        Są mieszkania większe niż domy.
        Natomiast każda z opcji ma swoje plusy i ma minusy. Nie jest obiektywna prawdą, że dom jest lepszy niż mieszkanie czy na odwrót. Może być lepszy dla kogoś ale nie tak ogólnie.

        Ja na ten przykład nigdy bym się nie wprowadził do wolnostojącego domu na odludziu. Co nie znaczy, że ktoś może myśleć dokładnie na odwrót.

        • 0 0

        • czemu ludziom domy kojarzą się zawsze z odludziem. Na odludziu to też bym nie chciał mieszkać. Każde miasto ma ulice gdzie są domy jednorodzinne. Nie jakieś ekskluzywne wille , normalne domy. Albo w mniejszych miastach, nie mówię wsiach. Więc panie bezwzględny , bredzisz pan :)

          • 0 1

      • Metraż nie jest argumentem

        • 0 1

    • takim tokiem myslenia to

      samochodu tez nie oplaca sie miec, bo czasami do mechanika trzeba pojechac, umyć trzeba, a jak sie nie ma samochodu to mozna w tym czasie pupą do góry leżeć. Gratuluje myslenia

      • 6 3

  • (25)

    jeśli już zdecydujecie się na kredyt to kupcie działkę i wybudujcie się sami, dom parterowy z działką i wykończeniem to około 280.000 , a nie klitka w blokach za prawie 400.000.

    • 15 18

    • Za taką cenę dostaniesz działkę, ale pod Sierakowicami. (1)

      Mie mydl ludziom oczu. Sam w 2005r kupiłem "klitę" 60m2 w bloku na Piekarniczej za 135 tys. zł i uważam że to była najlepsza inwestycja w życiu.

      • 0 1

      • ok, 135 tysięcy za 60 m to dobra cena. Jeszcze na to bym poszedł. 400.000 za niecałe 50 m to porażka.

        • 0 0

    • widac, ze nie masz zony a zwlaszcza dzieci (3)

      • 1 2

      • (2)

        przepraszam, a ap-ropo czego jest ta uwaga ? Bo żonę akurat mam, dzieci co prawda jeszcze nie.

        • 2 2

        • to se zrob, a potem je zawoź do szkól i wtedy sie wypowiedz o zaletach (1)

          domu na zadupiu

          • 10 2

          • blokowy szczur

            • 0 0

    • (3)

      Dolicz do tego czas stracony w samochodzie na dojazdy do:
      pracy, szkoły, sklepu, przychodni, urzędu, kina, teatru...

      Działka pod miastem jest tania, bo w około nic nie ma.

      • 12 5

      • Oj zdziwiłbyś się... (1)

        Poza miastem może nie ma kina i galerii handlowych, ale są boskie widoki, lasy, przyroda, jezioro... W mieście tego nie masz...

        • 8 6

        • Jest też zapach palonych szmat w przydomowych spalarniach śmieci, klekot ciągników rozjeżdżających drogi gruntowe, którymi dojeżdżasz do swojej rezydencji. Dziękuję. Mam rzut beretem do Lasów Oliwskich i ścieżkę rowerową na plażę w Jelitkowie. W życiu bym się nie zamienił na ten wspaniały, rolniczy krajobraz okolic Chwaszczyna czy innego Rębiechowa.

          • 3 1

      • Żukowo, Pszczółki, Łęgowo...i wszystko masz na miejscu

        • 3 2

    • niektórzy chcą mieszkać w mieście a nie na zadupiu i tracić życie w samochodzie, a na dom w mieście to z półtorej bańki trzeba (2)

      wyłożyć

      • 8 5

      • (1)

        Mieszkam w Gdańsku Południe i do centrum jadę 40min, czyli tyle co z Trąbek czy Pszczółek

        • 7 0

        • to o 15 min dłużej niż z Moreny do Gdyni

          • 1 1

    • Głupota!!! (7)

      he ciekawe gdzie wybudujesz dom za taką kasę ??? Jak sama działka w Gdyni kosztuje 300 tys???? Człowieku z choinki się urwałeś.... i do tego jeszcze wykończenie.... Czy mówimy o PLN czy może o Euro bo mi się nie zgadza?

      • 9 1

      • (6)

        A kto ci każe kupować działkę w Gdyni ? Można dostać lekko za miastem za 30-50.000. Działka 100.000 ? Ahahaahahahahaha !!! Bierzcie , bierzcie te małe klitki :) za 400.000 wszak np. taka Morena to przecież taka boska dzielnica.

        • 6 6

        • masz coś do Moreny? (1)

          • 0 8

          • A gdzie parkować ??

            • 3 1

        • tak a gdzie (2)

          a gdzie dostaniesz dzialke za taka sume? podaj namiary. ile metrow 100 m2?

          • 1 0

          • (1)

            nawet 100 m2 za 50.000 to więcej niż 40 m 2 za 200.000.

            • 1 4

            • trojkat

              jesli pisze 100m2 to nie o mieszkaniu ale o dzialce. Gdzie ty zyjesz tanie dzialki sie juz dawno skonczyly.A na 100m2 mozesz postawic ale szalas

              • 2 0

        • poproszę o ofertę tej działki rolnej

          • 5 1

    • 280.000 (1)

      to chyba dom z papaieru i kartonów

      • 13 3

      • taki amerykansky

        hahahaha, przyjdze sztorm i zostanie na betonowej podmurówce, bo dom wyfrunie do ciepłych krajów

        • 3 0

    • bobek :) (1)

      280 000 zł ? dawno sie tak nie usmialem - sama działka to ponad 100 000 zł.. no chyba ze chce sie mieszac pod Kościerzyna

      • 14 3

      • pod Kościerzyna

        w miarę sensowna działka to 200tys. zł
        Cena jest podobna jak za działki pod Żukowem.

        • 8 1

  • (9)

    Zawsze byłam zwolenniczką kupna własnego "m", choć jest to dość duża inwestycja to wolę ponosić koszty kredytu i innych koniecznych opłat, niż wynajmować i być ciągle u kogoś w mieszkaniu. Przecież opłaty za wynajem plus reszta opłat to często ogromne sumy, a nic z tego tak naprawdę się nie ma. Kasa wydana a głupiego gwoździa bez pozwolenia wbić nie można eheh

    • 23 10

    • popieram (3)

      w zeszłym roku kupiłem mieszkanie do remontu na Witominie za 195 000, spłacany kredyt plus opłaty za mieszkanie wynoszą mnie tyle co wcześniej za wynajmowanie, a płacę na swoje.

      • 5 5

      • hahaha, 195k za kawalerkę wartą 75k (2)

        brawo,
        miłego spłacania

        • 5 4

        • idź bo mama woła na śniadanie (1)

          • 7 3

          • nie podskakuj, gruby, brodaty kawalerze

            a teraz na kolana i całuj panu stopy

            • 1 0

    • wszystko pięnie slicznie tylko (3)

      wielu ludzi nie ma zdolności kredytowej tego chyba nie brałeś pod uwagę!!!
      jestem szczęsliwcem kupiłem w lipcu za 250k w gdańsku 60m2 nowe!!!,,,,
      i tak uważam że drogo :),,,,
      jak budowałem dom dla rodziny to koszt super-hiper-extra-ocieplany wewnętrznie pustak koszt 8zł szt. katalogowo ale ugadałem cene na 4!!!!!!,,

      byłem na targach w zeszłym roku i w gdańsku i Gdyni jak szukałem (porażka) kupiłem przez net:)

      • 1 4

      • LOL - dziecko wujka google i faceboka (1)

        na allegro !

        • 4 2

        • nie na karczemkach pal......e

          sam jesteś pieniaczem sfrustrowanym

          • 0 0

      • tam gdzieś za kowalami to już nie jest gdańsk

        • 2 1

    • tak, tylko

      to mieszkanie moze byc warte za 4 lata tyle co bylo warte 6 late temu, wiec ... przy wynajmnie traci sie okolo 6 tys rocznie, a ty w 4 lata mozesz stracic 80 i więcej. Jak ktoś mysli, ze mieszkania pojda w gore w kraju gdzie brakuje infrastruktury, gdzie lekarz zarabia tyle co pani sprzątająca w niemczech, gdzie są korki w miastach a miasta zadłużone już pod górną granicę ustawowego maksymalnego zadłużenia, gdzie już się mowi, że nie bedzie kasy na emerytury, to powodzenia ... do tego idzie kryzys, wiec nie wiadomo co będzie jak dolar amerykański padnie, bo juz w 4-5 stanach w USA chca odejsc od dolara jako głównej waluty bo widzą co się święci.

      • 2 4

  • Zaraz się pojawią komentarze typu "nie kupujcie mieszkań, za chwilę pęknie ta bańka..." (19)

    No i jestem ciekaw, ile zwolenników "wiecznego wynajmowania" tu się pojawi :)

    • 20 29

    • O pracownik (15)

      z sektora nieruchomości zaszczekał

      • 22 6

      • Nie, nie pracownik z sektora nieruchomości... ani tym bardziej "zaszczekał". Proponuję trochę szacunku przede wszystkim. (8)

        Ja na szczęście posiadam własne mieszkanie... małe, ciasne, ale własne. Pamiętam, jak cena nagle zaczęła rosnąć do "niewyobrażalnych 3tys/m^2". Wtedy "krzykacze" mówili, że zaraz ta bańska pęknie. Następnie już było 4tys, później 5tys, dalej 6-7tys... co będzie dalej? Oczywiście, pomijam tu Sopot i "luksusowe" dzielnice Gdy/Gda, gdzie cena nam się zaczyna od 15tys/m^2. W każdym bądź razie cena mieszkań nie będzie spadała, a jak za 100 lat wprowadzą euro, to będą takie same liczby, z tym że zamiast PLN zobaczymy EUR. A dlaczego nie spadnie? Bo ludzie w tym chorym systemie są zmuszeni do zaciągania kredytów na 20-30-40 lat. Jak ktoś kupił dzisiaj mieszkanie za 300tys, to czy będzie je chciał sprzedać za 10 lat za 200tys? Wątpię... Inflacja w Polsce nie jest mała.

        • 9 11

        • (5)

          Co to za bzdury, przecież bańka już dawno pękła. Ja też mam mieszkanie kupione w Gd za 3000/m^2. Mam też sąsiadów z BLOKU co kupili kilka miesięcy później niż ja mieszkania za 6000/m^2. Oczywiście w tym samym standardzie deweloperskim, bez żadnych dodatków typu garaż ogródek czy poddasze. Frajerzy bo inaczej tego nie można nazwać z bloków następnych sprzedawanych w latach koniec 2007 , 2008 i początek 2009 kupowali jeszcze drożej. Teraz nasz deweloper dalej stawia na tym osiedlu mieszkania i ceny są już w okolicach 4000-4500/m^2.
          Nie wiem co kierowało ludźmi kupującymi tak drogie mieszkania zbliżone ceną do zachodnioeuropejskich ( z wyjątkiem Anglii). Cena metra mieszkania w Gd była w 2008 porównywana z normalnymi lokalizacjami w Niemczech a zarobki kilkakrotnie mniejsza, a nasza średnia krajowa jest w okolicach Niemieckiej kuroniówki.
          Zapamiętaj sobie na całe życie że "Towar jest tyle wart ile ludzie chcą za niego dać".
          To samo jest teraz z cukrem. Barany robią zapasy po 20-30kg przy cenie cukru 5zł/kg bo będzie jeszcze droższy, a latem będzie po 3zł. Szkoda że nie mam trochę wolnej gotówki bo bym z 2 tiry cukru zamówił za grnicy i bym z 50% na tym zarobił jak nic.

          • 8 4

          • (4)

            3 tys za metr?! Coś Ci się kolego pomylił gdańsk z kartuzami.

            • 3 7

            • (3)

              Wiem ile kosztował mert^2 mojego mieszkania kiedy je kupowałem w 2006, dokładnie 3200/m^2. No chyba że kolega wie lepiej ile ja zapłaciłem za swoje mieszkanie.

              • 4 0

              • potwierdzam, na moherowych wzgórzach tak było (2)

                • 3 0

              • czy ceny spadną? Być może ale nie za szybko..... (1)

                Czytam sobie trochę te posty i nie widzę aby ktoś analizując ceny na rynku zwrócił uwagę na jeden fakt: otóż nie jest tak że jak ludzie potracą zdolność kredytową, to ceny mieszkań spadną dostosowując się do siły nabywczej. Niestety tak nie jest. Dlaczego? A otóż dlatego że firmy które budują bloki (mówie o Wykonawcach nie o deweloperach) mają do wyboru albo będą budowali bloki mieszkalne, albo biurowce, albo hale przemysłowe, albo porty lotnicze, albo ostatecznie drogi i mosty. Więc jeżeli stanie się tak że zdolność kredytowa znacznie spadnie to jedyny efekt jaki to wywoła będzie taki że będzie się mniej budować! A nie obcinać ceny 50% jak niektórzy sugerują. Aby ceny spadły musiałoby tąpnąć w całym sektorze budowlanym - tak aby budowlańcy musieli zgadzać się na niższe stawki, a dostawcy materiałów walczyć na kurczącym się rynku. Póki co pieniążki z unii idą szerokim strumieniem, kasa do firm budowlanych wpływa więc robocizna i materiały stoją w miejscu, a ostatnio nawet drożeją! Niestety. Więc ceny oczywiście spadną ale jedynie w granicach marży dewelopera. I jeśli chodzi o rynek trójmiejski to już to zaobserwowaliśmy: ceny rozpoczynąją się od 4 000,00 zł w gorszych lokalizacjach. Jeszcze zupełnie niedawno nie było ceny niższej niż 5 tys za metr. kw. Problem polega na tym że mieszkaniówka (jakże niezbędna, i z punktu widzenia socjalnego Państwa, priorytetowa gałąź budownictwa) nie jest przez to Państwo wspierana prawie w żaden sposób. Nie licząć Rodziny na swoim. chociaż ten program też jest kiepski ale to już inna historia. Podsumowując moim zdaniem jeśli ktoś w Gdańsku myśli o zakupie mieszkania to uważam że jest to dobry moment. Moim zdaniem taniej nie będzie dopóki idą pieniążki z unii. Więc nie sądzę żeby coś się zmieniło przez najbliższe parę lat. Ale spieszyć też się nie ma co - podwyżka cen jest raczej wykluczona. Nie sądzę żeby ludzie popełnili ten sam błąd co parę lat temu i masowo ruszyli się zadłużać na całe życie swoje, a często i swoich potomków. Pozdro

                • 1 1

              • masz rację w tym co mówisz

                ale powtarzamy scenariusz Irlandii z 3 letnim ustabilizowaniem na spadku 15% rocznie i totalną zapaścią w ciągu kolejnych kilku miesięcy. W tym czasie chętnych na nowe ubywa a przybywa mieszkań na rynku wtórnym, ten mięknie i obniża ceny wynajmu.
                W stosunku do szczytu z 10.2009 mamy spadek 15-20%.
                Niektórzy kiszą jeszcze nieudane inwestycje
                i nie mogą ich sprzedać już drugi rok łudząc się, że odzyskają utopiony kapitał.
                Tymczasem pojawiły się piękne hacjendy :) w Gruzji za 40k pln.

                • 0 0

        • Odliczaj odliczaj... :)

          W Ameryce też wszyscy wierzyli, że cena nie spadnie :)

          > ludzie w tym chorym systemie są zmuszeni do zaciągania kredytów na 20-30-40 lat. Jak ktoś kupił dzisiaj mieszkanie za 300tys, to czy będzie je chciał sprzedać za 10 lat za 200tys?

          Ograniczymy kredyty to i deweloperzy zjadą z ceną, żeby sprzedać tym, którzy mają jeszcze zdolność.

          A czy będzie chciał sprzedać za 10 lat za 200tys? Jeżeli będzie chciał w ogóle sprzedać to sprzeda nawet za 150 tyś :) Też się ludzie przyzwyczaili, że może tylko rosnąć.

          A co kupującego interesuje to czy ktoś ma kredytu 300 czy 500 tys... mieszkanie jest warte np. 200tys... i tyle za nie zaplaci klient... a nie 500tys bo trzeba splacic kredyt :)

          • 13 1

        • jak przyjdzie do niego komornik to nie bedzie mial wyjscia

          i sprzeda

          • 8 4

      • !! (5)

        nie ktoś kto potrafi tak na prawdę liczyć, bo wynajem nigdy nie będzie bardziej opłacalny niż kredyt za własne !!!

        • 4 9

        • Liczymy (4)

          Kredyt na 300 tyś, brany w połowie 2008 roku.

          - Kredyt we Frankach po 2 złote. Obecna cena powiedzmy 3zł. Wynajmujący oszczędza 150 tyś złotych minus koszty wynajmu 45 tyś zł plus 30 tyś zł (koszt rat kredytu, które szły na spłatę samych odsetek). Sumaryczna oszczędnośc 135 tyś zł. W 3 lata.

          - Założenie optymistyczne: od 2008 roku nie spadły ceny nieruchomości. Wynajmujący zaoszczędził 12.5% z 300 tyś zł (tyle dała 3 letnia lokata na 4%).
          Czyli 37.5 tyś zł.

          Różnica w portfelu wynajmującego po 3 latach: 135 + 37.5 = 172.5 tyś zł.

          • 5 3

          • Czarek

            Jaka różnica w portfelu? Policzyłeś wariant spłaty po trzech latach. Kto brał kredyt na trzy lata? Prawda wyjdzie dopiero po całkowitej spłacie kredytu, a nie chwilowej wycenie. Od kiedy to liczymy lokatę nie od swoich pieniążków? Zdecyduj się człowieku, albo nie masz kasy i bierzesz kredyt, albo masz kasę i kupujesz bez kredytu.

            • 2 1

          • Super wyliczenie tylko co Ci zostanie po 25 latach wynajmu? (2)

            reka w nocniku

            • 8 5

            • Zajmij się pomnażaniem szarych komórek (1)

              bo pomnażanie pieniędzy Ci się raczej w życiu nie uda.

              Zostanie mi góra zaoszczędzonych pieniędzy.

              • 7 5

              • To dobrze, że nie planujesz się rozmnażać...

                Bo jak byś miał dzieci, to byś myślał w innych kategoriach

                • 5 2

    • Masz racje BoB! (1)

      Ja już wolałbym kupić dom szeregowy,z małym ogródkiem,garażem,kominkiem i poddaszem mieszkalnym ,w stanie deweloperskim np. w Pruszczu gdańskim czy Łostowice czy Banino są w cenie 400tyś za 120-130m/kw a nie klitki 50m/kw w blikowisku i mieć codziennie DZIEŃ ŚWIRA!wystarczy wejść na

      • 0 2

      • Dom szeregowy?

        Wynalazki do 400 tyś nie powinny nazywać się dom szeregowy, a mieszkanie szeregowe. Oglądałem takie coś w Rumi - koszmar.

        • 0 0

    • Nie ma żadnej bańki

      Nie ma żadnej bańki, takie po prostu obecnie są ceny. To kilka lat temu mieszkania w dużych miastach były niedoszacowane.

      • 3 11

  • Dzięki takim targą

    można kupić tanie mieszkanie z dobrym dojazdem do Trójmiasta, w cichej dzielnicy za Wejherowem.

    • 1 1

  • pokazcie mi kraj poza Polską w którym ceny sa tak samo proporcjonalne do zarobków jak w Polsce!! (3)

    Niema takiego!!!W tym kraju mozna pdnosic iceny i okradac ludzi ile sie da !!!

    • 28 1

    • To się przejedź na Ukrainę... (2)

      Zarobki 2 razy mniejsze niż w Polsce, a ceny na niektóre produkty 1,5 razy większe. Nieruchomości w podobnych cenach.

      • 5 2

      • bardzo dobre porównanie, mentalnie również jesteśmy na tym samym poziomie

        dlatego nazwanie Polski dzikim krajem
        jest jak najbardziej prawdziwe

        • 1 0

      • szkoda ze jeszcze nie podałeś przykładów Białorusi ale i tak nie trafiłeś jest tam 5 razy taniej niż w Polsce .

        • 1 0

  • Możecie sobie czekać na spadek cen do końca świata. Deweloper prędzej zamrozi inwestycje niż wam ceny obniży. (6)

    Grunt jeść nie woła, a tańszy w mieście nie będzie. Nikt tu nie będzie wojny na ceny prowadził. Taniej to można jajka na rynku kupić. Konkurencja tutaj taka jak u świń przy korycie.
    Jak będziesz chciał krowy pasać i kury hodować, to wyprowadź się za miasto ale i tak 300 tys. minimum musisz przygotować. A te 300 to co? Z nieba czy z banku? Ci wszyscy dojeżdżający w obie strony po 3h dziennie, to kredytów nie spłacają?

    • 16 5

    • Brawo za znajomośc rynku (3)

      "Deweloper prędzej zamrozi inwestycje niż wam ceny obniży"

      Zerknij sobie na zadłużenie deweloperów, np. Robyga.
      Nie mogą nic nie sprzedawać bo odsetki trzeba spłacac, a w nieskończonośc obligacji nie da się wypuszczać.

      • 5 4

      • a tobie brawa za znajomość prawa handlowego, weź sobie poczytaj i odpowiedź na pytanie dlaczego prawie każdy deweloper jest (2)

        spółką z o.o. spółką komandytową rynek, jaki rynek chłopie, książek za dużo się naczytałeś o rynku, a tu zonk - życie bije jednak po tyłku

        • 6 3

        • Wspomniany Robyg (1)

          jest spółką akcyjną, podobnie jak chociażby Gant czy Polnord.

          • 1 0

          • Spółka akcyjna komandytowa - to działa dosyć podobnie

            • 0 0

    • jasne, przeciez zawsze sie oplaca kupic mieszkanie i za kazdą kase :P (1)

      jak by ci ktos 6 lat temu powiedzial ze mieszkanie na zabiance w starych blokach warte 50 tys bedzie warte za 3-4 lata 250 to bys uwierzył ? tak samo teraz nie wierzysz, ze mieszkania kosztujace 300 tys spadna do 200 tys.

      • 2 2

      • te mieszkania mają po 30-40 lat, tyle będziesz czekał na zmianę cen?

        • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Turniej Piłkarski Gedania Wrosystem Cup 2024

turniej
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane