- 1 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (141 opinii)
- 2 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (249 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (886 opinii)
- 4 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 5 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (158 opinii)
- 6 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
Jak nie stracić rządowej dopłaty do mieszkania
Kupiłeś mieszkanie z dopłatą w programie "Rodzina na swoim"? Starasz się o dofinansowanie w nowym projekcie rządowym "Mieszkanie dla młodych"? Pamiętaj, że razem z dopłatą do kredytu otrzymasz kilka zakazów, których złamanie może cię słono kosztować.
- zbywać prawa własności (lub współwłasności) kredytowanej nieruchomości
- nabywać prawa własności (współwłasności) do kolejnej nieruchomości mieszkalnej (poza dziedziczeniem)
- użyczać lub wynajmować zakupionej nieruchomości
- użytkować nieruchomości w taki sposób, który uniemożliwia zaspokajanie własnych potrzeb mieszkaniowych
Jeżeli naruszymy lub złamiemy któryś z tych zakazów, musimy liczyć się z konsekwencjami - od wstrzymania dopłat, przez konieczność zwrotu dofinansowania, aż po wypowiedzenie umowy kredytowej przez bank i postawienie kredytu w stan natychmiastowej wymagalności.
Nie kupuj, nie sprzedawaj
W ciągu 8 lat (RNS) lub 5 lat (MDM) od chwili zaciągnięcia kredytu kredytobiorca nie może sprzedać mieszkania lub domu. Albo raczej: może, ale nie będzie mógł dłużej korzystać z pomocy rządowej:
- Przepisy przywołanej ustawy nie ograniczają prawa nabywcy do dysponowania nieruchomością, jednak dokonanie sprzedaży takiej nieruchomości wywołuje wstrzymanie dopłaty (RNS) bądź też obowiązek zwrotu części otrzymanego finansowego wsparcia z tytułu zbycia praw własności lub współwłasności nieruchomości, której zakup nastąpił z zastosowaniem dofinansowania wkładu własnego (MDM)- precyzuje Bogusław Białowąs, zastępca dyrektora Departamentu Usług Agencyjnych Banku Gospodarstwa Krajowego - banku, który jest głównym dysponentem środków finansowych przeznaczonych na dopłaty.
Uczestnik programów rządowych nie może też stać się właścicielem innej nieruchomości czy nawet jej części - nie może ani kupić lokum, ani przyjąć jako darowizny. Ustawa robi wyjątek tylko dla spadkobierców - jeżeli prawo do mieszkania lub domu otrzymujemy w spadku, nie stracimy dopłat rządowych.
Wynajem - z dopłatą czy bez?
Zapisy Ustawy mówią również o tym, że nabyta nieruchomość musi być wykorzystywana do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych kredytobiorcy - nie może być wynajmowana osobom trzecim i nie może służyć do prowadzenia działalności gospodarczej. Andrzej Kosierkiewicz z Gdańska zastanawia się w związku z tym, czy może część swojego mieszkania kupionego w programie "Rodzina na swoim", wynajmować firmie, która go zatrudnia.
- Pracuję w domu na zasadzie home office. Oficjalnie wygląda to tak, że moja firma wynajmuje ode mnie część mieszkania odpowiadającą metrażowi pokoju, który przeznaczyłem na biuro. Firma mi płaci - czy w związku z tym nie będę miał problemów z dopłatami?
Wbrew pozorom wynajem na takich warunkach nie pozbawia prawa do dopłat.
- Pan Andrzej może pracować w mieszkaniu zakupionym przy udziale kredytu preferencyjnego z dopłatami - tłumaczy Bogusław Białowąs - jeżeli prowadzona działalność pozwala na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych i nie powoduje zmiany sposobu użytkowania tego lokalu mieszkalnego na lokal mieszkalno-użytkowy lub użytkowy. Przywołany przepis ustawy wskazuje, że kredytobiorca docelowy nie może, bez utraty dopłat, wynająć lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego osobom trzecim.
Rejestracja firmy - dlaczego nie
Zgodnie z interpretacją Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Ustawa nie wyklucza zarejestrowania i prowadzenia działalności gospodarczej w nabytym mieszkaniu, o ile pozostanie ono miejscem zamieszkania kredytobiorców. Jeżeli nie, to muszą oni liczyć się z cofnięciem dopłat czy nawet obowiązkiem zwrotu sumy dofinansowania wraz z odsetkami. O prawie do dopłat zdecyduje bowiem to, czy nieruchomość nadal służy jako mieszkanie.
Rozwód z dopłatą?
Co z kredytobiorcami, którzy kilka lat temu kupili mieszkanie z dopłatą, a teraz zdecydowali się na rozwód? W takiej właśnie sytuacji znalazła się Anna Szczypiorska z Gdańska.
- Jesteśmy w trakcie rozwodu. Mamy mieszkanie kupione z dopłatami w 2010 roku. Czy dopłaty nie zostaną cofnięte lub - co gorsza - nie trzeba będzie ich zwracać?
Ustawa dotycząca pomocy państwa w nabyciu mieszkania nie zawiera szczególnych przepisów dotyczących stanu cywilnego kredytobiorców w okresie, kiedy mają zastosowanie wymogi Ustawy w części dotyczącej stanu prawnego nieruchomości. W konsekwencji oznacza to, że rozwód małżonków nie powoduje utraty prawa do dofinansowania wkładu własnego, o ile w wyniku tego działania nie wystąpią zdarzenia wymienione w Ustawie jako pozbawiające prawa do dopłat - wyjaśnia Bogusław Białowąs.
Byli małżonkowie nie mogą więc sprzedać mieszkania lub go wynająć przed upływem 8 lat (dla RNS) lub 5 lat (MDM). O ile bank wyrazi na to zgodę, jeden z byłych współmałżonków może przejąć odpowiedzialność za spłatę kredytu i nie straci z tego tytułu dopłat. W przeciwnym razie oboje nadal solidarnie będą odpowiadać za spłatę rat. Sam rozwód nie ma więc wpływu na prawo do dopłat, ale może ograniczać plany i możliwości lokalowe byłych małżonków - nie mogą oni ani kupować nowego mieszkania, ani sprzedać lub wynająć starego.
Musisz poinformować bank
Uczestnicy obu programów mają obowiązek poinformować bank, który udzielił im kredytu mieszkaniowego z dopłatą, o wystąpieniu sytuacji, która może stanowić o utracie prawa do dopłat w ciągu odpowiednio 14 dni (RNS) i 30 dni (MDM) od daty zaistnienia zdarzenia. Jeżeli bank uzna, że złamaliśmy przepisy ustawy, wstrzyma dopłaty lub/i nakaże ich częściowy zwrot.
Jeżeli kredytobiorca nie poinformuje banku lub nie dotrzyma ustawowego terminu, będzie zobowiązany do natychmiastowej spłaty kapitału kredytu oraz zwrotu dopłat wraz z odsetkami.
Miejsca
Opinie (99) 3 zablokowane
-
2014-01-12 22:33
(2)
dostanjesz chocby mala mieszknaie w spatku neimzoe jzu nic ani rodziny ani mdm przez 5 lat to chory kraj tusk won
- 1 9
-
2014-01-12 22:58
(1)
??????????????????????????????????????????????????? zrozumiałam tylko Tusk won :)
- 7 0
-
2014-01-14 08:23
bo to była esencja tej wypowiedzi
- 4 0
-
2014-01-12 12:19
Szkoda, że dopłaty tylko do kredytu (6)
no ale widać program wspiera tylko banki i deweloperów, co z tego, że ktoś przez 5 lat odkładał np. 100 tyś i teraz bierze kredyt tylko na 50 dostanie dopłaty tylko 5 tyś to szczerze chyba bym nie chciał z tego korzystać, a jak ktoś straci pracę to nawet nie może wynająć tego mieszkania i co ma zrobić ? spłacał 3 lata i co oddać dopłatę heh powodzenia, współczuje wszystkim którzy będą kupować mieszkania na szadółkach i innych zadupiach.
- 35 7
-
2014-01-12 16:33
(2)
nie chcę bronić developerów i banków ale wydaje mi się że dopłata wynosi 10% wartości mieszkania a nie 10 % wartości kredytu ...
- 4 6
-
2014-01-12 23:04
Tak, masz rację. Dopłata obejmuje 10 lub 15% wartości mieszkania. (1)
Państwo dopłaca do 50m2. Dopłata rośnie w zależności od ilości dzieci na wychowaniu lub narodzonych w ciągu najbliższych kilku lat. Wartość metra kwadratowego jest obliczana w oparciu o informację kwartalną o wysokości średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1m² powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych. Pozostałym mędrcom z tego forum, którzy jak zwykle piszą głupoty nie przeczytawszy u źródła, polecam lekturę ustawy.
- 8 0
-
2014-01-14 00:22
najlepiej zapytać w banku
dopłata 10% (małżeństwo bez dzieci) to ok 22 tys,, które wirtualnie wliczane są do obniżenia marży, nikt nikomu nic nie dopłaca trzeba mieć swoją wpłatę własną pko sa 5%, czyli przy jednym z tańszych mieszkań 10 tys., to w żadnym wypadku nie polega na tym, że nie trzeba mieć wpłaty własnej, jak się wszystkim wydaje!!!
- 3 0
-
2014-01-12 19:43
Zadupie (1)
Masz w d..e!!!!!
Prostak i tyle- 5 3
-
2014-01-12 20:34
wieśniak z zadupia się obraził uwaga
- 0 6
-
2014-01-12 19:36
jak miałem tyle uzbierane, to bank nie chciał mi dać kredytu !
- 8 0
-
2014-01-13 07:26
nabijanie kasy bankom (1)
te dopłaty to nabijanie pieniędzy bankom z państwowej kasy. tu nie chodzi o to abyśmy mieli taniej ale żeby banki miały kasę i to ich interes jest najważniejszy.
Dlatego jestem za likwidacją dopłat w zamian za ulgi podatkowe (np. niższy vat na mieszkania, ulgi w dochodowym) oraz nakaz obniżenia oprocentowania i kosztów kredytu
Mam pytanie? czy dopłaty są tylko do kredytów na zakup czy do zakupu gotówkowego też?
Dopłata wynosi 10-15% wartości mieszkania. Jeśli mieszkanie kosztuje 200tys. a ja mam 170tys gotówki to czy dostane dopłatę 30tys tak "do łapy" czy muszę korzystać z "pośrednictwa" banku.- 6 1
-
2014-01-14 00:19
Nie dostaniesz dopłaty. Dopłata przysługuje gdy bierzesz kredyt co najmniej na 50% wartości mieszkania na 15 lat...
- 2 0
-
2014-01-12 14:41
(12)
Kredyt hipoteczny= zło. Bierzesz 400 tys na "apartament" z aneksem kuchennym w stanie deweloperskim, sąsiedzi patrzą sobie w okna, bo tak blisko budynki są budowane i oddajesz bankowi ok. 700 tys... porażka, lichwa, złodziejski kraj. Lepiej wyjechać za granicę na kilka lat z mężem/ żoną i zarobić na mieszkanie.
- 26 7
-
2014-01-12 19:47
(9)
Gdyby nie kredyty to wiele rodzin nie miałoby gdzie mieszkać, wielu robotników budowlanych i producentów materiałów nie miałoby pracy, o doradcach kredytowych i bankowcach nie wspominając. Jesteśmy wciąż krajem na dorobku i niewielu ludzi stać na zakup mieszkania za gotówkę, pomyśl zatem trochę zanim napiszesz że kredyty są złe, nikt ci na siłę nie każe ich brać !!!
- 2 14
-
2014-01-12 19:59
(8)
No pewnie, że nie każe.... no więc nie biorę.... " Pomyśl trochę" powinno być skierowane do tych co zakładają sobie chomąto lub jak kto woli pętlę na szyję na 30 lat w kraju, w którym nie ma gwarancji na nic a tym bardziej na pewną pracę. Nie pouczaj mnie. Dorobiłam się 2 mieszkań, bez kredytu, ciężką pracą za granicą. Pewnie masz taki kredyt i jesteś królem życia z mini- ratką na wszystko....
- 9 5
-
2014-01-12 21:22
(7)
Pewnie że mam dokładnie taki kredyt, ale też porządną pracę na miejscu i nie muszę emigrować za chlebem i pracą poniżej kwalifikacji, nie mam też czasu na to aby mieezkać na wynajmowanym i odkładać każdy grosz na mieszkanie, także kredyt to akurat najlepsze rozwiązanie
- 2 3
-
2014-01-12 22:14
(6)
Praca poniżej kwalifikacji przez kilka lat jest lepsza niż " porządna" praca, która zapewnia płacenie haraczu przez 30 lat na wymarzony " apartament" z aneksem kuchennym. No, ale co kto lubi.... Dziękuję za uwagę. Dobranoc.
- 3 4
-
2014-01-12 23:28
(5)
Ciekawe skąd wiesz że mam aneks kuchenny, swoją drogą o wiele wygodniejsze rozwiązanie niż klitkowata kuchnia, wszyscy przecież z kraju nie wyjadą za pracą, kto wtedy budowałby te mieszkania ?
- 2 3
-
2014-01-13 05:32
(4)
Wygodniejsze rozwiązanie.... żałosny jesteś. Gdyby to jeszcze pisała kobieta.... one dają się nabrać na takie głupoty i innowacyjne ( ironia) rozwiązania... , ale facet.... to szlachetne, że wspierasz rynek pracy.... Miłego dnia.
- 2 5
-
2014-01-13 19:03
(3)
Żałosna to jest raczej twoja argumentacja, chyba wiem gdzie kupiłaś te mieszkania bez aneksów, widziałem takie w TBS na Ujeścisku
- 2 1
-
2014-01-13 20:42
(2)
Gdynia Główna, żałosny pajacu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 4
-
2014-01-13 21:00
(1)
Osobowa ?
- 2 1
-
2014-01-13 21:04
Nie ma już osobowej.... Jest tylko Gdynia Główna, proszę pana.... :)
- 0 3
-
2014-01-12 17:49
wyjechac .............. (1)
i nie wracać. nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 11 1
-
2014-01-12 18:19
Może masz rację.... bo w sumie do czego wracać....
- 8 3
-
2014-01-13 12:37
(1)
bank zawsze dostanie swoje czyli nasze
- 3 1
-
2014-01-13 12:41
nasze ,czyli czyje?
- 0 3
-
2014-01-13 12:36
(1)
debil- kto to jest?
- 2 2
-
2014-01-13 12:39
święta prawda
- 1 2
-
2014-01-12 12:13
A z jakiej to racji państwo dopłaca jednej grupie społecznej kosztem wszystkich. (7)
Tak dopłata powinna być dla kazdego kto chce kupić mieszkanie i to nie zaleznie czy na rynku pierwotnym czy wtórnym.
- 53 4
-
2014-01-12 12:14
Ten program to pieniadze dla deweloperów. (2)
- 30 5
-
2014-01-13 09:11
"Ten program to pieniadze dla deweloperów" no i banków .....
...a plebs/nieuki ekonomiczne ma płacić buahahahahahahahah
- 1 2
-
2014-01-12 19:57
i mieszkania dla młodych na swoim
jak się nie podoba kup używane, wynajmuj albo mieszkaj u rodziców lub teściów.
- 3 9
-
2014-01-12 14:41
każdy kraj rządzony przez neoliberalną - lewacką klikę tak działa
- 4 3
-
2014-01-12 14:06
haha
No i czy mlody czy troszke starszy
- 3 1
-
2014-01-12 13:59
działa to na takiej samej zasadzie jak wywalanie pieniędzy w błoto czyli na stocznie - cały kraj zrzuca się grube miliony na to, żeby 2tyś osób sobie rano przyszło do roboty i udawało, że są potrzebni
- 10 2
-
2014-01-12 12:26
nie, tej dopłaty nie powinno być w ogóle!
Tej i wielu, wielu innych dopłat. Ta jest szczególna, bo jest bardzo wysoka i trafia w całości jako zysk do deweloperów i banków!
- 16 2
-
2014-01-12 10:39
cos pieknego (4)
mieszkanie na kredyt nowe, z doplata :) Brzmi pieknie prawda? No to do tego dodajemy: Borkowo(okolice Szadolek), stan deweloperski - nawet nie bialy....
:)
Aby takie puste betonowe mieszkanie urzadzic trzeba miec lekko 40-50tys zl.- 35 5
-
2014-01-13 08:33
nie znasz sie na mapie to nie pisz że Borkowo to okolice Szadółek.
- 5 1
-
2014-01-12 22:21
śmieszne (1)
ja prawie dwa lata temu odebrałam swoje mieszkanie 55m2 w stanie deweloperskim i remont mieszkania wraz ze sprzętem agd zmieściłam w kwocie 20 tys. zł. Mieszkanie nadawało się do zamieszkania wraz z małym dzieckiem. Trzeba czasami tylko chcieć
- 1 11
-
2014-01-13 06:12
coś ty kupiła
nowe mieszkanie i do remontu a mówią że tylko w chinach robią tandete a może te chinole z COVEC wpadli na fuche
- 4 1
-
2014-01-12 18:11
Zgadza się, przerabiałem suterenę z piwnicy na mieszkanie, 30m2, łącznie wyszło ponad 40 tysięcy
- 8 0
-
2014-01-12 22:42
:)) (1)
Przecież to tylko i wyłącznie lobby bankowo-deweloperskie forsuje takie "pomysły". Płacicie za m2 mieszkania ok 300% wartości jego budowy a jeszcze raz tyle lichwy bankowi. Np. wybudowanie - 2000 zł, koszt rynkowy m2 to 6000 zł - do tego kredycik - 12000 zł za m2 suma sumarum. Tyle buli niewolnik Kowalski za kawałek betonowej klatki :) Więc jak słyszę o kolejnym bezczelnym programie dymania tego bidnego społeczeństwa to .... Banda, banda i jeszcze raz banda !!!
- 18 1
-
2014-01-12 22:50
100% racji, ale chętni są.... a wtedy te niunie z tipsami, pasemkami i tandetnymi ciuchami ( byleby było obcisłe i świecące) paradują wśród tych swoich" apartamentów" na dożywotni kredyt jak jakieś królowe.... żenada....
- 4 2
-
2014-01-12 19:22
(2)
Gdzie w Gdyni znajdują się mieszkania z taką dopłatą?
- 2 4
-
2014-01-12 20:41
na ejsmonta
- 0 2
-
2014-01-12 19:49
gdynia z dopłatą
na wiczlinie hossa
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.