- 1 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (12 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 3 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (194 opinie)
- 4 Barometr Cen. Stabilizacja cen najmu (129 opinii)
- 5 Jak i kiedy czyścić sprzęty AGD? (14 opinii)
- 6 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (246 opinii)
Kawalerka na wynajem. Czy opłaca się zainwestować?
Przybliżona rentowność brutto najmu kawalerki w Gdańsku wynosi 4,9 proc., a w Gdyni 4,33 proc. Według dzisiejszych cen transakcyjnych i stawek najmu zakup mieszkania o powierzchni 30 m kw. zwraca się po nieco ponad 20 latach.
- Kawalerki to - nie licząc stancji przy rodzinie - najtańsze rozwiązanie na rynku dla osób, które samodzielnie poszukują M do wynajmu. Właśnie dlatego wciąż utrzymuje się duże zainteresowanie tego typu ofertami. W związku z tym kawalerki charakteryzują się krótszymi okresami bezczynszowymi w porównaniu do większych metrażem mieszkań, co w rezultacie pozwala na uzyskanie lepszej rentowności z inwestycji - mówi Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse.
Orędownikiem inwestowania w nieruchomości tego typu jest Sławek Muturi, który w Polsce propaguje dążenie do osiągania wolności finansowej poprzez inwestowanie w małe, dobrze zlokalizowane mieszkania.
- Warto pamiętać, że mieszkania na inwestycję nie kupuje się dla siebie tylko pod wybrany typ najemcy. Z mojego doświadczenia wynika, że warto kupować małe i tanie, ale dobrze zlokalizowane mieszkania, bo one zawsze znajdą najemcę - podkreśla. - Oczywiście lepiej jest jeśli takich mieszkań jest kilka, bo spodziewać się należy, że lokal nie będzie wynajęty przez cały czas. Kiedy jest przerwa w dopływie pieniędzy z jednego mieszkania można liczyć na czynsz z drugiego czy innych.
Jednak kupując nawet kawalerkę w falowcu wydajemy pokaźną sumę pieniędzy. Musimy być pewni, że jest to dobry krok. Wskaźnikiem, który pomoże nam porównać ... jest rentowność.
Najprostszym sposobem jej wyliczenia jest sprawdzenie wśród dostępnych ogłoszeń, jakie są stawki najmu podobnego mieszkania w najbliższej okolicy. Następnie należy policzyć roczny zysk z wynajmu mieszkania (czynsz pomnożony przez 12 miesięcy). Ostatnim krokiem jest podzielenie tego zysku przez cenę mieszkania.
900 zł x 12 miesięcy / 160 tys. = 6,75 proc.
W ten sposób jednak jesteśmy w stanie wyliczyć rentowność netto. Aby była ona bliższa rzeczywistości uwzględnić należy, że:
- zakup mieszkania to nie tylko kwota jaką przekażemy sprzedającemu, ale także tzw. koszty okołozakupowe - 2 proc. podatku od czynności cywilno-prawnych w przypadku lokalu z rynku wtórnego, koszty notarialne i wpisu do księgi (a czasem także jej założenia)
- może ona nie być wynajmowana przez 12 miesięcy w roku (tzw. okresy bezczynszowe)
- od najmu płacić trzeba podatek (ryczałtowy wynosi 8,5 proc.) Czytaj także: ryczał czy podatek na zasadach ogólnych
- mieszkanie będzie wymagało pewnych nakładów, które pochłoną część dochodu - remonty, doposażenie, usuwanie awarii
- ubezpieczenie nieruchomości (jest ono wyższe jeśli mieszkanie jest wynajmowane, jeśli nie przyznamy się do tego przed ubezpieczycielem i dojdzie do poważnej szkody może on odmówić wypłaty odszkodowania)
- za mieszkanie płacić trzeba również czynsz (można przerzucić to również na najemcę), podatek od nieruchomości lub uiszczać opłatę za wieczyste użytkowanie
Agencja Metrohouse sprawdziła, ile można zarobić na wynajmie kawalerki w Gdańsku i w Gdyni.
- Wyliczenie rentowności inwestycji pozwala ocenić jak bardzo zakup nieruchomości jest atrakcyjny w porównaniu do innych form lokowania kapitału - tłumaczy Marcin Jańczuk. - Rentowność porównać można np. z oprocentowaniem lokat, kont oszczędnościowych czy obligacji. We wszystkich miastach, w których analizowaliśmy rentowność wynajmu kawalerek okazała się ona aktualnie wyższa niż np. w przypadku oprocentowania lokat.
1. Wybierając kawalerkę należy nastawić się na niewielki metraż. W Polsce nadal wynajmujemy nie metry kwadratowe, ale pokoje. Dlatego niezależnie od tego, czy mieszkanie ma 28 czy 34 m kw., możliwa do uzyskania kwota czynszu najmu może być identyczna. Zakup większego, a co za tym idzie droższego, mieszkania nie będzie miał zatem odzwierciedlenia w wyższym czynszu, ale spowoduje obniżenie rentowności z inwestycji w porównaniu do mniejszego metrażem mieszkania.
2. Z drugiej strony, zakup bardzo małego mieszkania (np. 18-20 m kw.) może okazać się nieuzasadniony ekonomicznie - przy tak małych metrażach cena m kw. zwykle znacząco odstaje od średnich cen rynkowych. Często nie zwracamy na to uwagi sugerując się ceną całości lokalu.
3. Nie zawsze lokalizacja w centrum zagwarantuje wyższe zyski. Zakup mieszkania w centralnych rejonach miasta może być droższy nawet o 1/3 od podobnych lokali w nieco oddalonych od centrum dzielnicach. Tymczasem, w rzeczywistości uzyskanie proporcjonalnie wyższego czynszu w centrum może nie być wcale takie łatwe.
4. Warto poszukać mieszkań do doinwestowania. Koszt remontu niewielkiej kawalerki może nie przekraczać kilkunastu tysięcy złotych. Zły stan mieszkania nie powinien być wyznacznikiem przy zakupie, a czasem będzie atutem mieszkania.
5. Kawalerki są wynajmowane często przez singli, ew. pary bez dzieci - czyli grupy o dużej mobilności. To sprawia, że warto zwrócić większą uwagę na dostępność komunikacyjną, bliskość obiektów użyteczności publicznej, sklepów, itp. Idealnie jeśli do mieszkania przynależne będzie miejsce parkingowe, mile widziane są dodatkowe udogodnienia takie jak np. schowek na rower.
(oprac. Metrohouse)
Opinie (149) 2 zablokowane
-
2014-05-19 08:57
Mam kawalerkę, dobra lokalizacja, dość nowe budownictwo, blisko uczelnia (7)
Nie opłaca się. Więcej bym zarobił jakbym sprzedał mieszkanie i dał na lokatę. Trzymam żeby dziecko w przyszłości coś po mnie dostało, bo lokalizacja generalnie jest dość ciekawa.
- 59 10
-
2014-05-19 12:09
(1)
Do tej pory było tak, że gotówka podlegała inflacji, a mieszkania traciły na wartości znacznie wolniej.
Wynajem opłaca się znacznie bardziej jeśli sprzeda się na koniec korzystnie lokal.- 2 1
-
2014-05-19 21:24
koniec czego, roku?
- 0 0
-
2014-05-19 13:50
(1)
a zastanawiasz się jak będzie wyglądało to mieszkanie jak dziecko dorośnie? Jak będzie jego lokalizacja, sąsiedztwo. Jak widać na przełomie lat to się naprawdę bardzo zmienia...
- 4 4
-
2014-05-19 14:43
Dziecko może sprzedać nie czepiaj się
- 9 0
-
2014-05-19 11:45
mam tak samo...
- 1 1
-
2014-05-19 09:16
jak piszesz "lokalizacja generalnie jest dość ciekawa" to już można przypuszczać, że jest fatalna
a ty się oszukujesz...
- 6 13
-
2014-05-19 09:08
dokładnie, to właściwie żaden biznes. "Ekspert" który to liczył nigdy nic nie wynajmował
dokładnie, to właściwie żaden biznes. "Ekspert" który to liczył nigdy nic nie wynajmował! Nie ma tam mowy o wyposażeniu mieszkania, remontach zniszczeniach,ryzyku że ktoś nie zapłaci i się zwinie lub zniszczy mieszkanie, nie mówiąc o kosztach kredytu bo raczej mało osób kupuje mieszkanie za gotówkę.
- 31 2
-
2014-05-19 11:16
Gdyby wynajem mieszkania był opłacalny (2)
to deweloperzt budowali by całe osiedla pod wynajem, a nie budują....
Całe to wynajmowanie to brednie i papka dla głupków zaczytanych w pseudo książki typu "bogaty ojciec i biedny ojciec"....- 39 6
-
2014-05-19 20:04
dokladnie tak...
a deweloperzy nie wynajmuja, takie oferty mozna policzyc na palcach rak i tylko w nielicznych miastach
- 0 0
-
2014-05-19 14:21
tak dla rozrywki
muszę tu powiedzieć że Robert "Kawasaki" z Bogatego Ojca niedawno zbankrutował. :-) Taki dobry to on był tylko w obracaniu nieruchomościami jak o tym pisał . W rzeczywistosci było pewnie inaczej .
- 9 0
-
2014-05-19 20:00
rentownosc drastycznie spada jak lokator zdemoluje kawalerke....
lub nie chce sie wyprowadzic i nie placi, zgodnie z prawem ciezko go wywalic, a placic czynsz za kogos i nie miec mieszkania to takie sobie rozwiazanie mowiac delikatnie.....
- 10 0
-
2014-05-19 19:10
METROHAUS TO OSZUSCI
Mialem z nimi doczynienia jak szukalem mieszkania. W ogloszeniach zamieszczali mieszkania o polowe tansze niz deweloper w inwestycji aquarius w Sopocie. Potem okazywalo sie ze to oczywiscie blad systemowy i chcieli zaoferowac cos innego.
- 12 0
-
2014-05-19 18:49
zloty interes
Czy ci wszyscy "eksperci" doliczyli koszty remontow i napraw?! Pomysleli o nieuczciwych lokatorach, ktorzy moga zadluzyc mieszkanie?! Chwyt marketingowy, by zainteresowac wyswietlajacymi sie na stronie reklamami dewelopperow! Zastoj na rynku pierwotnym, bo ludzie nie maja pieniedzy. A jak kogos juz stac, to sam wezmie kredyt i kupi, by placic za swoje a nie za cudze. Proste.
- 15 0
-
2014-05-19 13:44
Pytanie tylko czy za 15 lat to wogole będą jeszcze chętni by mieszkać na 30m2 (2)
- 9 2
-
2014-05-19 17:51
w gdańsku napewno nie!
W analizach mówi się o stopniowym wyludnianiu centrum, już w 2030 roku mają stać puste lokale zabite dechami.
- 4 3
-
2014-05-19 14:15
Pytanie czy będą chętni na mieszkanie gdziekolwiek (demografia)
- 8 0
-
2014-05-19 15:22
do mlodych,pieknych i ze zdolnoscia kredytowa (2)
Kilka lat temu kupilem dwa mieszkania na wynajem , jedno we Wrzeszczu, drugie na Zaspie. Zachecila mnie do tego chec zysku. Pomyslalem sobie, ze skoro mam zdolnosc kredytowa to kupie mieszkania a frajerzy beda mi je splacac. Przeliczylem sie, bylem glupi. W swoich kalkulacjach nie uwzglednile, kosztu doprowadzenia mieszkania do takiego stanu aby ktokolwiek chcial je wynajmowac (remont kapitalny bo nikt nie chce mieszkac w syfie), nie uczciwych lokatorow, zniszczen mieszkania, przestojow w najmie, podatkow odnajmu i co najgorsze spadku wartosci mieszkania. Gdybym teraz chcial je sprzedac dostalbym kilkadziesiat tysiecy mniej niz zaplacilem nie liczac remontu. Odradzam szczerze... szkoda waszych pieniedzy i nerwow.
- 22 5
-
2014-05-19 15:47
(1)
i pewnie kredyt we chf po 2,10 zł buhahahahh
- 2 4
-
2014-05-19 17:28
w pln
W 2009roku jak bralem kredyt banki we frankach juz nie dawaly, i cale szczescie. Odradzam tego typu interesy...
- 3 0
-
2014-05-19 16:25
zarobić na wynajmie mieszkania? (1)
Kolejny artykuł na zlecenie deweloperów. W 2008 roku dostałem mieszkanie po rodzicach które po remoncie zacząłem wynajmować. Czynsz od tzw. "lokatorów" nie jest w stanie zrekompensować mi w żaden sposób kosztów które ponoszę w związku z wynajmowaniem tego mieszkania. Ledwo wychodzę na 0, nerwów i problemów nie liczę. Nikt mi nie wmówi, że można kupić mieszkanie na kredyt i zarobić na wynajmie.
- 16 2
-
2014-05-19 16:36
5 lat minęło
5 lat minęło więc możesz przymierzyć się do sprzedaży mieszkania bez podatku i pozbycia się problemu.
- 3 0
-
2014-05-19 15:26
monkey buisness :)
rentowność netto nie przekracza 3,5% ( a jak pojawią się tzw ekstra zdarzenia to nawet mniej) - w takiej sytuacji lepiej kupić obligacje korporacyjne banków i mieć 6-7 procent netto bez stresu
- 7 2
-
2014-05-19 15:22
Nie opłaca się
Podatek 8.5% z 900zl to 76.50zł. Zostaje 823.50zł. Renowacje, co jakiś czas wymiana mebli. Awarie. Nikt nie zapewni wynajmu przez 12 miesięcy w roku..... Kalkulacja słaba
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.