U zbiegu ulic Jagiellońskiej i Dąbrowszczaków 
tylko w tym roku przybyło kilka boisk. Wrocławski dzierżawca tego terenu planuje kolejne inwestycje.
2015-10-30 22:34
Kiedyś był tam TKKF, może asfaltowy, ale jak pisze wiele osób, żył swoim pięknym życiem, młodzi ludzie mieli miejsce do rywalizacji i spędzenia aktywnie czasu. A teraz? Wszystko płatne, Orliki obstawione, gdzie mają się podziać chłopaki z osiedla? Kiedyś za grosze były tam turnieje dla każdego i teren żył. Tałaj był jaki był ale dużo robił i Jujka wieczne nawalony jego pomocnik :))
Te opary Popków w jego gabinecie i kreślone ręcznie tabelki nie do zapomnienia:)
Ileż tam było emocji, ludzie mieli swoją przygodę, przewinęło się tam nawet sporo nazwisk co potem coś znaczyły w piłce!
A teraz zrobili prywatny folwark dla kasiastych snobów aby se popykali w tenisa...
2015-10-30 21:46
Teren dawngo TKKF po wyrzuceniu p. Tałaja przejął najpierw MOSiR, który doprowadził teren do kompletnej ruiny. Kiedyś odbywały się tam turnieje na które zjeżdzała młodzież z połowy gdańska, bo grało się dla sportu, a nie dla komerchy. MOSiR teren przejął i w ciągu kilku lat zorganizował może dwa mini turnieje. W porównaniu do wcześniejszej działalności TKKF, czyli kilku meczy dziennie przez praktycznie cały dzień do nocy, działalność MOSiRu powinna być tępiona wszystkimi możliwymi środkami. A teraz? Wrocławska firma postawiła sobie namioty do których zamiast młodzieży zjeżdżają się ludzie lepiej sytuowani, którzy naoglądali się Janowicza w telewizji i zapragnęli być tenisistami. Pytam się co z młodzieżą, której często na to nie stać? Wszyscy nażekają jaka to ona zła i patologiczna, a miasto samo tworzy taki klimat! Panowie redaktorzy z trójmiasto.pl zamiast wychwalać pod niebiosa komercyjne hale lepiej spróbowali poznać historię tego miejsca i zastanowić się jedak czy nie zostało ono zniszczone.
2015-10-30 20:54
z dawnych czasów i teraz.
Korzystam, polecam.
2015-10-30 20:46
W tamtym okresie najlepsze drużyny miał u siebie W TKKF"Przymorze", gdyż mieli już prawdziwy klub sportowy dość dużo sponsorów i kibiców, a mecze często kończyły sie o północy. Najpierw na Przymorzu było kilka nazywały się Bałtyk,Delfiny, .. na Zaspie dwa (mój dziadek był tam działaczem), ale szybko miasto zaczęło zmienić wtykać swoje łapy próbując z nich zrobić klub resortowy MOSiR-u , czy KS. Boiska ich zabierano pod budowę lub parkingi. Głosy młodych ludzi z tego rejonu nie były słyszalne, a starzy dali sie podpuszczać "władzy" i przyszłych wspaniale zorganizowanych oficjalnie Komercyjnych Klubów Sportowy , przekształcanych później w ramach kolejnej reorganizacji sportu w Polsce i przechwytywania co ciekawszych terenów, a TKKF wiec w pomorskim "ustawowo i prawnie" likwidowano.
Tak jak i wcześniej grano wtedy na tym samym boisku, przy Dąbrowszczaków 13 co dziś tylko za przysłowiowego zeta a dzieci za darmo. Pamiętam ich obiekt wykonany całkowicie i utrzymywany w tzw."czynie społecznym" pierwszy mój tam trening, na który wybiegaliśmy z szatni w nowych strojach - te barwy zawsze już lansowałem w dalszej historii i które pozostały jak także logo TKKF na zawsze. Tak zostało do dziś, z czego bardzo się cieszę.
To był zdecydowanie najlepszy czas dla sportu na Przymorzu w tamtych latach. Z tego okresu zapamiętałem kilku rzeczywiście dobrej klasy piłkarzy nawet w wojsku grał w II lidze a paru trafiło nawet do reprezentacji Polski.
Wielka szkoda, że nie potrafimy ulepszać i pielęgnować tego co dobre i pożyteczne
2015-10-30 19:59
Do południa grupy do 18 lat a wieczorami do późna powyżej 18 lat.
Grały reprezentacje firm a nawet sam Andrzej Grubba tam grał w piłkę.
I tak przez całe wakacje. Może Tałaj nie był ideałem działacza ale dbał obiekt na ile mu środków starczało. Połowę dzieciństwa większość z nas tam spędziła.
2015-10-30 20:02
2015-10-30 14:44
Ciekawe co na to p.Tałaj?he,he.
2015-10-30 14:50
Mieszkał kiedyś na Meissnera, ale daawno go nie widać
2015-10-30 15:49
pamiętam jak graliśmy tam w nogę na turniejach, na asfalcie, grupy podwórkowe (a w składzie np. M. Mięciel) ;-) Fajnie było, ech...
2015-10-30 20:02
ś.p. Andrzej Grubba. Troszkę trzeba było uważać, bo za ostre wejście i byśmy się pozbawili medalu w "pindla" na jakichś MŚ, ME czy igrzyskach.
2015-10-30 18:43
kawa i pełno petów:)
2015-10-30 19:55
Talaj oddaj puchar!! KP Przymorze - zwycięzca turnieju do 15 lat w 1995r. Sorry za te kwiatki :)
2015-10-30 19:13
kiedys bralo sie gale jaka kto mial i sie gralo gdzie tylko bylo miejsce, asfalt, peudotrawiaste boiska z kepami trawy od czego czlowiek ma dzis problemy ze stawami skokowym czy kolanowym
niezapomniany TKKF i turnieje, podobnie jak kiedys Champion na Zabiance, mini mistrzostwa swiata, to byl fun, a dzis wszechogarniajaca komercha i brak miejsca na typowa rekreacje a do tego siedzenie dzieci i mlodziezy w domach na tylkach przed kompem, nad gierkami
2015-10-30 20:00
Champion to było coś wspaniałego, szkoda że taki fajny osiedlowy klub upadł. Prezes "Buli" robił dobra robote, ale jak mu miasto zaczęło rzucać kłody pod nogi to się wszystko posypalo. Pamietacie kierownika co herbatę parzyl i piłki wydawał, zawsze na fazie.
2015-10-30 19:31
Gdzie oni chcą tam wcisnąć korty do squasha i zaplecze dla klubu? Zamiast tego parkingu?
2015-10-30 17:25
To prywatny biznes i za wszystko trzeba slono placic.w parku przydaloby sie kilka bezplatnych kortow
2015-10-30 15:55
Kiedyś się tam w piłkę kopało i to nawet z niezłymi wynikami. Nie zapomnę protokołów przedmeczowych u p. Tałaja w gabinecie wśród oparów z dymu papierosowego. To były czasy :)
2015-10-30 16:30
Lepsze były protokoły pomeczowe kiedy sędzia podawał najlepszego zawodnika (totalnie nie znał nikogo) i podawał numer a kapitan dawał zawsze tego samego. Poza tym strzelców bramek podawał kapitan. Pamiętam jak wygraliśmy 10:1 i 9 bramek strzelił .. nieobecny kolega bo miał szanse na króla strzelców. Na koniec królem strzelców został gość z 30 bramkami a jak przeanalizowaliśmy wyniki tej drużyny w całym turnieju to strzelili .....30 :-)
2015-10-30 16:00
do dzisiaj od tych turniejów mam problemy z lekotkami ... :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy