• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konkurs określi przyszłość skweru przy Infoboksie. Będą duże zmiany

Michał Sielski
5 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Znikają drzewa ze skweru przy Infoboksie
Jeśli radni zgodzą się na zamianę działek, wieża widokowa zostanie rozebrana, ale w nowej kamienicy ma być restauracja z tarasem widokowym. Jeśli radni zgodzą się na zamianę działek, wieża widokowa zostanie rozebrana, ale w nowej kamienicy ma być restauracja z tarasem widokowym.

Gdyński deweloper chce zbudować kamienicę u zbiegu ul. 10 Lutego i Świętojańskiej w Gdyni. W tym celu będzie jednak trzeba zlikwidować część skweru, na którym dziś stoi Infobox. Trwa już konkurs dla biur architektonicznych, które mają zaproponować jak ocalić tereny zielone w tym miejscu.



Czy w centrum miasta brakuje terenów zielonych?

Teren u zbiegu ul. 10 Lutego i Świętojańskiej w centrum Gdyni ma dwóch właścicieli. Do firmy AB Inwestor należą działki, na których znajduje się zielony skwer przed Infoboksem. Miasto jest natomiast właścicielem terenów znajdujących się m.in. tuż przy ul. 10 Lutego.

Deweloper właśnie złożył wniosek do Urzędu Miejskiego o zamianę nieruchomości. Jeśli wniosek zostanie zaakceptowany przez władze Gdyni, będzie mógł dokończyć zabudowę pierzei przy ul. 10 Lutego. Wiązałoby się to jednak z rozbiórką tarasu widokowego z kontenerów, co miejscy urzędnicy zakładali już w czasie jego budowy, ale też zabudową części terenów zielonych. Pozwoli jednak zachować większość zieleni rosnącej w tym miejscu.

Decyzję w sprawie zamiany terenów muszą podjąć miejscy radni. Najpierw trzeba jednak przeprowadzić konkurs architektoniczny, bo obszar Śródmieścia jest pod nadzorem konserwatora zabytków. Biura architektoniczne dostały zaproszenie do udziału w nim pod koniec listopada. 3 grudnia prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek powołał do sądu konkursowego - jako przedstawicieli miasta - Marka Stępę, byłego wiceprezydenta oraz naczelnika Wydziału Ochrony Dziedzictwa, a także Renatę Stelmach, architekt miejską.

Jeśli radni Gdyni zgodzą się na zamianę terenów z deweloperem, ocaleje większość zielonego skweru, a pierzeja ul. 10 Lutego zostanie przedłużona. Jeśli radni Gdyni zgodzą się na zamianę terenów z deweloperem, ocaleje większość zielonego skweru, a pierzeja ul. 10 Lutego zostanie przedłużona.

Co może powstać przy Infoboksie?



Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego przewiduje na tym obszarze zabudowę usługową i wielorodzinną. Usługi muszą być co najmniej na najniższych kondygnacjach. Maksymalna wysokość budynków w tym miejscu to 21 metrów z dominantą o wysokości 24 metrów. Oznacza to siedem kondygnacji i podziemny parking.

W wytycznych konkursowych czytamy m.in., że na dachu ma być taras widokowy nad restauracją (w narożniku ulic Świętojańskiej i 10 lutego), a skwer pomiędzy nową zabudową a Infoboksem ma pozostać zielony.

- Konkurs architektoniczny już trwa. Wszystkim propozycjom na pewno będziemy się bacznie przyglądać, a sąd konkursowy weźmie pod uwagę zarówno aspekty estetyczne, jak i funkcjonalne - mówi wiceprezydent Gdyni, Marek Łucyk.
Skwer pomiędzy Infoboksem a nową zabudową ma pozostać oazą zieleni. Skwer pomiędzy Infoboksem a nową zabudową ma pozostać oazą zieleni.

Plusy i minusy nowej zabudowy



- Dokończenie pierzei ulicy 10 Lutego będzie wartością dla ładu przestrzennego Gdyni. Stratą - ograniczenie dobrej jakości publicznej przestrzeni, której dużo w Gdyni nie ma. Co prawda miasto zapewnia, że to radni podejmą decyzję o zamianie, ale wszystko wydaje się tu przesądzone. Pozostaje zaapelować, by nowa przestrzeń, wyłoniona w drodze konkursu, brała pod uwagę oczekiwania mieszkańców, złaknionych wysokiej jakości miejsc publicznych, nie będących betonowymi placami - zauważa Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne.
Społecznicy apelują o ochronę okazałego klonu tatarskiego. Społecznicy apelują o ochronę okazałego klonu tatarskiego.
Już wysłał w tej sprawie pismo do AB Inwestor, zwracając uwagę na okazały klon tatarski, rosnący przy Infoboksie. Wprawdzie efektowne drzewo jest tuż obok wspomnianych działek, ale w wyniku prac budowlanych mogłoby ucierpieć.

- Będziemy uważać - zapewnia Andrzej Boczek, właściciel firmy AB Inwestor, która chce tam rozpocząć inwestycję.

Miejsca

Opinie (360) 7 zablokowanych

  • gdyby teren kupił kto inny niż boczek, to szczurek po złości uchwaliłby mu plan zagospodarowania bez możliwości zabudowy (4)

    • 34 1

    • (3)

      Jak zrobiono z dzialka bodajze przy Kilinskiego, którą jako budowlanaą miasto / gdu bylo wlascicielem/, chcialo sprzedac deweloperowi ; /ciekawe któremu/ a ktora gdy miasto musialo oddac prywatnej osobie natychmiast przekwalifikowano na tereny zielone i teraz moze obie tam wlasciciel najwyzej posiedziec na laweczce. To cala prawda o ukladzie zamknietym w Gdyni. Oczywiscie gdy dzialke nabedzie wlasciwy deweloper / po niskiej oczywiscie cenie, jak za niedochodowy teren zielony/ to plany na kolanie zmieni się.

      • 11 1

      • trzeba więcej o tym pisać (1)

        może ktos sie tym zajmie

        • 8 2

        • Tak tak, niech ktoś coś.

          • 3 0

      • Taka prawda

        Wszystko się zgadza, to nie pierwsza taka historia, dlaczego tu miasto nie może przekwalifikowac tej działki na tereny zielone?

        • 7 1

  • Taras będzie dla mieszkańców

    Taras widokowy jest potrzebny by developer uzyskał zgodę a potem nikt z mieszkańców Gdyni nie ma do niego dostępu.

    • 22 1

  • Gdyby nie II wojna światowa, dawno byłyby tu kamienice (2)

    Teren do 1939 roku już nawet został częściowo oczyszczony z małych domków w stylu Gdyni "letniskowej". Gdyby wojna wybuchła kilka lat później, byłby tam już w pełni zabudowany kwartał kamienic, w takim samym stylu jak te, z których Gdynia jest przecież taka dumna (nawet ma chroniony prawnie układ urbanistyczny z tego okresu). Nie byłoby teraz ślepych ścian szczytowych kamienic przy Świętojańskiej i 10 Lutego. W ogóle nie byłoby nad czym deliberować. Rozumiem ubolewanie nad stratą otwartego terenu, tym bardziej, że miasto całkiem zgrabnie go zagospodarowało. Nie mniej jednak od początku jasno było mówione, że to zagospodarowanie tymczasowe, do czasu realizacji inwestycji polegającej na wypełnieniu kwartału, czyli zrobienia tego, w czym przeszkodziły Niemcy rozpoczynając wojnę.

    • 5 20

    • (1)

      Zapomniałem się podpisać do końca, Maciej wydział propagandy UM, pion sukcesu

      • 5 0

      • Jestem po prostu świadomym historii miejsca mieszkańcem. Poszperaj sam po bibliotekach, czy jak nie potrafisz, po Internecie, sam możesz odkryć prawdę. To nie boli.
        Np. zajrzyj do albumu Kitowskiego "Gdynia miasto z morza i marzeń". Znajdziesz tam zdjęcie z późnych lat 30. ub. wieku, właśnie z tym terenem, już "wyczyszczonym" ze starych domów, przeznaczonym do zabudowy. Możesz też poszperać w archiwach, że teren ten jest w rękach prywatnych od przedwojennych czasów. Możesz wreszcie zainteresować się całkiem nieodległymi czasami, kiedy miasto zaproponowało tymczasowe zagospodarowanie tego miejsca do czasu realizacji inwestycji docelowych. Mówiło się o tym głośno, to nie jest żadna nowość. Możesz wreszcie sprawdzić w OInternecie ustalenia aktualnego planu miejscowego, itd.
        Naprewdę radzę spierać się merytorycznie i w oparciu o fakty, powszechnie dostępne, nie zaś puste slogany.

        • 0 0

  • Korupcja gdyńska... (1)

    Niech CBA zajmie się tymi planami szybciutko... bo kolejny deweloper jak zwykle jedzie po układzie...

    • 26 3

    • Jaki kolejny, cały czas ten sam

      • 5 0

  • wstyd

    jak to w Gdyni, konkurs ogłoszony wśród swoich, wstyd;
    miasta z ambicjami starają się zaprosić wielu i dobrych,
    a sądy konkursowe składają się z fachowców (a nie urzędników
    którzy uważają się za architektów, bo wiele lat temu skończyli
    takie studia).

    • 15 0

  • (5)

    AB Inwestor prowadzi Andrzej Boczek były radny i funfel Szczurka... na bank miasto przyklepie pozwolenie w końcu Mała Sycylia :)

    • 40 2

    • (2)

      nie wiem o co ta checa... w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego tereny od dawna oznaczone sa jako "pod zabudowę" - wyrysowane są linie zabudowy nawet...

      • 2 5

      • Linie zabudowy i PZP kreślone na podstawie projektów przedstawionych przez AB? (1)

        Jak zwykle - kasa misiu, kasa.

        • 5 1

        • co ty pier...olisz? Ludzie, wam już frustracja mozg zalala albo te komentarze pisza ciagle te same 2-3 osoby.

          • 0 3

    • bzdura - kiedyś byłem na spacerze architektonicznym ze Stepą (1)

      tez wspominał, że właściciel AB był kiedyś radnym, który zniknął i potem powrócił jako inwestor - raczej niespecjalnie widać było entuzjazm na jego twarzy

      • 5 0

      • no pewnie, cudzy "sukces" raczej nie cieszy

        bo gość uciekł z wiedzą a na dodatek ma charakter pieniacza. Nie był szeregowym radnym a wiceprezydentem.
        Więc to taka "szorstka" przyjaźń i raczej nie ze Stępą...

        • 4 0

  • W uzupełnieniu mojego powyższego postu dodam tylko...

    ...że można by pokusić się o pogodzenie nowej zabudowy z terenem otwartym. Można by postawić kamienice przedłużając nieco pierzeje 10 Lutego i Świętojańskiej tak, aby zasłonić szpecące przestrzeń ślepe ściany nośne. Do tego jakaś kubatura wewnątrz kwartału, zasłaniająca podwórze od przestrzeni publicznej ulicy. Reszta pozostałaby niezabudowana.
    Dawno temu, przy okazji przymiarek do rewitalizacji Świętojańskiej, były takie propozycje (to chyba nawet był konkurs architektoniczno-urbanistyczny). Warto by skorzystać z tamtych pomysłów.

    • 5 1

  • AB boczek i sztama z prezydentem (2)

    Pierw działka przy parku centralnym i przez Boczka działkę na parking podziemny (nie za darmo). A teraz mały park przy świetojańskiej gdzie w słoneczna pogodę bardzo miło tam poleżeć. Terenów zieleni nie bedzie wcale w Gdyni.

    • 23 2

    • działka na skwerze Plymouth

      to nie pierwszy "wyczyn" tego indywiduum. Począwszy od "siedziby" rodowej w Redłowie.
      Pojawia się wszędzie, gdzie są jakieś niedomówienia na styku własności miejskiej i prywatnej. Wykorzystując wiedzę zdobytą w czasie "zasiadania" w magistracie.
      Przejmuje prywatę a miasto staje się w tym momencie strasznie bezradne i nieskuteczne. Prawie, ubezwłasnowolnione...
      A faktycznie, to zagmatwane relacje własnościowe miastu są bardzo na rękę...

      • 3 1

    • O, i mamy beneficjenta pincet plus.
      Kto ma czas lezec w srodku dnia w parku? Tylko bezrobotni i klienci MOPS.

      Mieszkam w centrum ale nie mam czasu lezec w parku czy przy Infoboxie.

      • 0 3

  • ? (2)

    Jakim cudem developer stał się właścicielem tej działki
    Pytam się ?!

    • 19 2

    • Kupil

      • 4 0

    • tak samo jak połowy Gdyni

      • 3 0

  • Mieszkanka

    Beton jest be . Zostawcie zieleń w spokoju. Nie trzeba zabudować każdej wolnej przestrzeni w mieście.

    • 18 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Turniej Piłkarski Gedania Wrosystem Cup 2024

turniej
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane