- 1 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (12 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 3 Barometr Cen. Stabilizacja cen najmu (129 opinii)
- 4 Jak i kiedy czyścić sprzęty AGD? (14 opinii)
- 5 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (246 opinii)
- 6 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (238 opinii)
Kredyt konsolidacyjny. Czy to się opłaca?
Minimum formalności, niższa rata i na dodatek pieniądze na dowolny cel - takimi hasłami kuszą nas banki i pośrednicy. Czy na pewno kredyt konsolidacyjny jest tak korzystny, jak chcą nas o tym przekonać reklamy?
Konsolidacja może odbyć się poprzez zamianę w kredyt niezabezpieczony (drożej, okres maksymalnie 10-12 lat) lub z zabezpieczeniem na nieruchomości - konsolidacja hipoteczna (taniej, okres do 30 lat).
Czytaj też: Rząd deklaruje pomoc frankowiczom
Dobry kredyt konsolidacyjny dopasowuje wysokość raty do naszych możliwości, jest niżej oprocentowany niż dotychczasowe kredyty i wygodniejszy do spłaty (jedna rata zamiast kilku).
- Konsolidacja może być opłacalna, ale tylko w przypadku określonych założeń. Gdy celem jest obniżka miesięcznych płatności, to najczęściej wystarczy zamienić kredyty aktualnie obsługiwane - w jeden nowy - wydłużając jednocześnie okres spłaty. Spowoduje to znaczną obniżkę raty, ale może także zwiększyć całkowity koszt kredytu - ostrzega Piotr Witecki.
Z deszczu pod rynnę
Może się bowiem okazać, że restrukturyzując kredyt angażujemy się w coś, co tylko z nazwy jest konsolidacją, w rzeczywistości natomiast jest ładnie opakowanym, ale bardzo drogim produktem finansowym, na którym nie korzysta nikt poza bankiem lub pośrednikiem.
Hasła reklamujące kredyty konsolidacyjne pełne są obietnic: formalności ograniczone do minimum, niskie tygodniowe raty, dodatkowe środki pieniężne na dowolnie wybrany cel... Wszystkie te chwyty marketingowe obliczone są na przyciągnięcie klienta i możemy je spotkać nie tylko w ofertach banków, ale też pośredników kredytowych - zwłaszcza ci ostatni mogą przemycać pod płaszczykiem konsolidacji lichwiarskie warunki umowy. Dlatego tak ważne jest, by restrukturyzację kredytu planować z zimną głową i kalkulatorem. Bo może się okazać, że prowizja od kredytu konsolidacyjnego (nawet 10 proc.), do tego ubezpieczenie nowego kredytu (nawet kilka tys. zł.) i dodatkowe pieniądze "na dowolnie wybrany cel" napompują nasze zobowiązania, a my obudzimy się z ręką w nocniku.
- Decydując się na ofertę kredytu konsolidacyjnego nie powinniśmy sugerować się tylko wysokością miesięcznej raty. Może spowodować to, że owszem, rata obniży nam się o 100 zł, lecz okres spłaty wydłuży dwukrotnie, gdyż bank może pobrać od nas kilkadziesiąt procent opłat początkowych. Celu finansowego wówczas nie osiągniemy żadnego, po za zwiększeniem swojego zadłużenia i masą problemów w przyszłości. Łatwo w ten sposób wpaść w tzw. pułapkę kredytową - ostrzega Piotr Witecki.
Zanim wpadniesz w pułapkę
Poddajmy oferowany nam kredyt konsolidacyjny testowi. Z kalkulatorem w ręku policzmy, czy po doliczeniu wszystkich dodatkowych opłat (prowizja, ubezpieczenie) i przy zachowaniu podobnego okresu kredytowania rata kredytu jest porównywalna lub niższa. Jeżeli tak, to stoimy przed możliwością dobrej restrukturyzacji kredytu i rzeczywiście możemy ulżyć budżetowi. Gdy konsolidacja jest niekorzystna, a my nie radzimy sobie ze spłatą zobowiązań - nie jesteśmy w stanie regularnie opłacać kredytów, następują opóźnienia w spłatach rat - pamiętajmy, że warto przede wszystkim szukać pomocy w banku, który jest naszym wierzycielem.
Czytaj też: Staruszka straciła mieszkanie przez pożyczkę na 200 proc.
- W sytuacji podbramkowej w pierwszej kolejności powinniśmy udać się do banku, w którym mamy kredyt i poinformować go o możliwych trudnościach w spłatach - radzi Piotr Witecki. W interesie banku, jak się często błędnie zdaje, nie jest doprowadzenie klienta do windykacji, ale rozwiązanie problemu. Pamiętajmy jednak, aby w miarę możliwości zawiadomić Bank przed rozpoczęciem problemów, a nie w czasie, gdy windykator dzwoni 5 razy dziennie a my unikamy odbierania telefonu. Będziemy wówczas mieli znacznie większą szansę na pozytywną realizację naszych założeń (wydłużenie okresu spłaty, zawieszenie spłaty na dany okres, zmniejszenie wysokości raty, itp.
Szukasz doradcy finansowego? Sprawdź w bazie Trojmiasto.pl.
Miejsca
Opinie (58) 1 zablokowana
-
2015-08-15 12:07
Ludzie w wiekszosci nie chca oszczedzac ! tlumacza ze to i tamto owamto. (16)
Wielu jeczy ze jak ma odlozyc 100 czy 200 zl miesiecznie i bredza i tlumacza ze nie moga itd itd ...tyle ze z czegos nalezy zrezygnowac bo oszdzedzanie to odmawianie sobie czegos !...wiekszosc z tych 100 zl do odlozenia robi jakas tragedie jakby bez tych 100 zl umrzec mieli !...ale maja w rodzinie bezmyslnie 4 komorki z abonamentem ..bezmyslnie bo dziecko nie musi miec komorki , maja abonamenty na internet, na tv , na satelite i inne hity z satelity a w miesiacy potrafia wydac 500 zl w McD ...tak to zawsze kazdemu nawet full szmalu to bedzie malo . Zrezygnuj z bezmyslnej TV satelitarnej ktorej i tak ogladasz w tygoniu gora kilka godzin i to wieczorem po pracy a placisz za setki godzin bo abonamento to frajerstwo. zrezygnuj z abonamentu na 2 komorki , zrezygnuj z masy hamburgerow w McD . i zjedz zdrowo za 1/3 ceny tych hamburgerow ...odkladajac tylko np. 100 zl miesiecznie ..rocznie jest 1200 zl lecz po 10 latach to juz 120 000 czyli polowa malego czy sredniego mieszkania a to tylko za zaledwie rezygnacje z hamburgerow i satelity . .wybor ma kazdy indywidualnie
- 39 7
-
2016-03-06 13:28
Wiem że archeo, ale... 120k po 10 latach ze 100 misięcznie...hahaha
120k to odlożysz po 100 latach, po 10 będzie to zaledwie 12.000. Życzę powodzenia z takim poziomem liczenia. Dla jasności: 1200*10=12 000, a dopiero 1200*100=120 000. Aż 39 osób się na to złapało? poważnie?
- 0 0
-
2015-08-22 14:53
Mały błąd
Po 10 latach takiego oszczędzania będziemy mieli 12 000 zł. Do 120 000 jeszcze daleko
- 0 0
-
2015-08-17 07:09
Mistrz Rachunków
Rocznie 1200 a po 10 latach 120 000 - no tak, jeśli tak się to liczy, to rzeczywiście masz rację.
Ale jeśli by uznać, że jeśli rocznie 1200 to po 10 latach 12 000 zł czyli 5 procent mieszkania to trochę gorzej. Bo to znaczy, że połowę mieszkania to oszczędzamy po 100 latach. W sumie nie tak źle - 200 lat czekania i mieszkanie Twoje. A jeśli dwie osoby oszczędzają to już po stu latach.- 2 0
-
2015-08-16 16:53
Bibi
1200 razy 10 lat to 12 tys a nie 120 tys !!!!
- 1 0
-
2015-08-16 13:09
chyba 1'200 x 10= 12'000 czyli tylko 2m2 mieszkania
- 1 0
-
2015-08-16 08:35
cos pan zera pomylil
Cos sie rozhulal. Wg twoich wyliczeń powinno sie odkładać po 1000 zl/mc x 12 = 12000/rok x 10lat = 120000. Wiec nie jest tak różowo.
- 1 0
-
2015-08-16 00:44
swietne obliczenia pitagorasie
1200 x 10 to?
- 1 0
-
2015-08-15 23:29
No z twoją matematyka to jestem w szoku ze nie namówiłes znajomych na oszczędzanie. ...
- 3 0
-
2015-08-15 19:12
chyba po stu latach 120 000. reszta z sensem :)
!
- 3 0
-
2015-08-15 18:02
a jakl
1200x10lat=12.000 a nie 120.000 ale i tak poieram tezy ....
- 5 0
-
2015-08-15 15:04
chyba 12 000 tys (1)
A za to nawet przedsionka w mieszkaniu nie kupisz :/
- 9 3
-
2015-08-15 16:39
za 12 000 tys (= 12 000 000) to kupisz full wypas dom ;-)
- 6 1
-
2015-08-15 16:10
Ludzie w wiekszosci nie chca oszczedzac ! tlumacza ze to i tamto owamto
1200x10=12000 po dziesięciu latach dwanaście tysięcy a nie sto dwadzieścia
- 2 0
-
2015-08-15 12:18
1200 x 10 = 120000, czyli połowa mieszkania? (1)
jak Ci to wyszło? :D
- 23 0
-
2015-08-15 12:24
:) masz racje to 12 000 :)))
tak to 12 000 ).widze blad ) ...lecz niestety w oszczedaniu najwazniejsza jest systematycznosc a te 100 zl to tylko przyklad ze nawet ludzie okreslajacy sie jako malo zamozni moga oszczedzac male sumy 100 zl ...'' grosz do grosza i uzbiera sie kokosza '' ...2 lata rezygnacji z zaledwie hamburgerow i mamy chocby nowy komputer .
- 18 1
-
2015-08-15 12:18
moze 120000 to nie ale na pewno duzo
zgadzam sie z toba, ze oszczedzac to sie trzeba nauczyc i polubic:)))
Pozdro- 19 0
-
2015-08-17 17:24
już piszę gdzie jest haczyk (3)
Po pierwsze okres kredytowania ( np. wg obrazka lepiej spłacać przez 2 m-ce 2850 czy przez rok 1296 ?) Niby rata mniejsza i można odetchnąć ale finalnie i tak oddamy więcej. Po drugie prowizja - najczęściej płacimy jak za nowy kredyt.
- 4 2
-
2015-09-21 22:07
jaki obrazek
nie ma obrazka
- 0 0
-
2015-09-07 20:42
nierzetelne podejście do sprawy
W treści obrazka nie są pokazane parametry kredytów pierwotnych i kredytu docelowego. Nie uwzględniono również sald zadłużenia na poszczególnych zobowiązaniach. Widać, że autor (i jego sponsor p. Piotr Witecki) nie przyłożyli się do weryfikacji podjętego tematu, będącego przedmiotem artykułu.
- 1 0
-
2015-08-17 22:45
Chłopie naucz się liczyć !!!
- 0 1
-
2015-09-10 14:25
Gdzie jest obrazek ?
Był tu obrazem jak mam to przeliczyć bez obrazka ?
- 0 0
-
2015-08-18 17:31
pułapka
Wzięłam kredyt pieniężny na sumę 94 tys,. na okres 7 tat ,zgadnijcie ile
wynoszą odsetki ,to jest kwota prawie połowa kredytu.
Rata wynosi 1700 zł. Byłam w banku dawali mi kilka propozycji ,ale to wszystko
propozycje. Biedny nie jest w stanie z tego korzystac.- 0 0
-
2015-08-18 16:59
Lepiej jest płacić mniejszą ratę niż większą.
Po drugie pieniądz lubi ruch. Banki chętnie konsolidują bo zabierają konkurencji kredytobiorcę, a sam kredytobiorca na tym zyskuje. Ja tak zrobiłem i z kilku kredytów z ratami na poziomie 2800 msc i mam jedną ratę na poziomie 1750zł. Dla zainteresowanych polecam doradcę z mbconsulting dają radę, są konkretni i wszystko tłumaczą.
- 0 1
-
2015-08-15 10:35
(8)
Nie znam się ale na chłopski rozum to przy konsolidacji trzeba oddać wszystkim ich pieniądze + jeszcze dać działkę konsolidantowi.
- 65 1
-
2015-08-17 22:16
bankowiec (2)
Nie zawsze tak jest. Czasem ma się kredyty brane 2-3 lata temu wtedy oprocentowanie było około 20 % a obecnie jest niska stopa procentowa wiec kredyty są dużo tańsze .Trzeba poszukać banku który daje oprocentowanie stałe wtedy ma się pewność że oferta w trakcie splacania nie zdrożeje. Trzeba pamiętać aby nie konsolidować kredytów ratalnych typu 0% bo to się zupełnie nie opłaca.Starac się nie wydłużać zbyt mocno okresu kredytowania. I pamiętać że jak dokonujemy konsolidacji to często w w tych bankach w których mamy obecnie kredyty spłacamy kapitał a odsetki za wcześniejszą spłatę są anulowane. Trzeba brać kredyty w znanych bankach a nie jakiś g*wnianych aha i porządnie czytać umowy :-) w dzisiejszych czasach Banki stawiają na informowanie klientów i świadomość z czego korzystają :-) przynajmniej tak jest w moim Banku :-)
- 1 0
-
2015-08-17 22:19
(1)
Aha i pamiętajmy żeby skonsolidować karty kredytowe w całości jeśli nie jesteśmy w stanie spłacić całości zadłużenia w okresie bezodsetkowym bo karta kredytowa ma.wyzsze oprocentowanie i dodatkowo oprocentowanie zmienne wiec robienie zadłużenia na karcie i splacania minimalnych wymaganych spłat to zabójstwo :-) ludzie ogarnij cie się i świadomie korzystajcie z ofert Banków
- 1 0
-
2015-08-17 22:27
Kolejna sprawa. Za nim wybierzecie ofertę sprawdzcie szczegółowa indywidualna ofertę 2-3 banków ale nie więcej bo im więcej zapytań do BIK tym zdolność wam maleje i potem płacz ze nie dostaniecie konsolidacji. Sprawdzajcie nie tylko wysokość raty ale porównaj cie wysokość kredytu, okres kredytowania , dodatkowe opłaty , prowizję , koszty przygotowawcze, Sprawdzajcie całkowity koszt kredytu. Dosłownie wszystkie koszty :-) pamiętajcie że przez telefon rozmowy są nagrywane wiec jesteście bardziej bezpieczni niż podczas rozmowy w oddziale :-)
- 1 0
-
2015-08-16 10:02
nie znasz się (1)
... dobrze, że na wstępie zaznaczyłeś/-aś, że się nie znasz.
- 1 7
-
2015-08-16 10:23
Czy coś więcej chciałbyś dodać?
- 8 0
-
2015-08-15 21:06
(2)
Pewnie, że trzeba oddać pieniądze i płacić konsolidantowi, tu nie Grecja. Tylko nie musisz płacić odsetek kilku wierzycielom a jednemu. Niektórym się to może opłacić, a innym zdecydowanie nie. Kwestia indywidualna. Polecam być ostrożnym, na spokojnie sobie to przeliczyć, zastanowić się czy się opłaca i zawsze pamiętać słowa piosenki "żyję w kraju, w którym każdy chce mnie zrobić w c**** na moją kasę".
- 15 3
-
2015-08-15 21:34
(1)
Czyli może być zupełnie odmiennie niż prezentowana infografika w powyższym artykule gdzie przed konsolidacją płacimy 2850 zł a po konsolidacji 1296 zł.
Czy może być tak, że przed konsolidacją płacimy 2850 zł a po konsolidacji 3649 zł?- 11 0
-
2015-08-15 23:27
Zawsze ważne jest to co nie napisane na reklamie. Masz tam wrzucone do jednego worka kredyt za dom i chociażby za samochód. Tyle że dom masz spłacać np jeszcze 20 lat, a auto 3. Suma rat to nie wszystko. Bo za trzy lata możesz zostać z rata tylko za dom , na dwadzieścia lat. A po tej niby konsolidacji może się okazać że płacisz sumarycznie mniej miesięcznie ale np. Przez 28 lat. Kto chce spłacać auto do końca życia? Ważne żeby robić podstawowe obliczenia, ile w sumie będą mnie kosztować kredyty które obecnie spłacam a ile wszystkie koszty związane ze zmianą kredytu. ...
- 15 0
-
2015-08-15 10:21
Jak dla mnie taki kredyt jest po to zeby udawac ze sie nie jest w petli kredytowej (6)
Oczywiscie ciezko jest kupic mieszkanie bez kredytu, ale jak masz na rate kredytu hipotecznego to napewno uzbierasz na seicento i na pralke...
i nie trzeba tu dziesieciu porzyczek tylko wysarczy powoli i systematycznie oszczedzac nawet po 100pln/miesiac.
Wiekszasc ludzi konsolidujacych swoje kredyty to osoby ktore nabraly wszystkiego na darmowe raty a pozniej kombinuja jakby cos jeszcze kupic... oczywiscie na kredyt :)))- 42 6
-
2015-08-15 11:17
super rada (4)
Seicento kosztuje powiedzmy 4tys (uśredniona cena), odkladając 100zl/mies musimy czekać na takie super full wypas auto ponad 3lata - super rada, nie ma co.
- 11 13
-
2015-08-15 12:28
Nie wiem czy to zrozumiesz, ale spróbuję (1)
Weźmy 4 tys. na lokatę 3% rocznie. Po 4 latach masz 4415zł po odjęciu podatku belki. Biorąc te same 4 tys. złotych na kredyt do oddania w całości po 4 latach z RRSO przeciętnym dla pożyczek konsympcyjnych w okolicach 20% pozostawi Ci do oddania 8294zł. Dlatego niektórzy do końca życia będą biedni.
- 26 0
-
2015-08-17 14:58
A gdzie jest lokata w wysokości 3 % ? Proszę, powiedz gdzie.
- 1 0
-
2015-08-15 14:49
To ja moze zaczne odkladac na rower :). Na poczatek. A na emeryturze (jak dozyje) to moze już mnie bedzie na sejczento stac.
- 14 0
-
2015-08-15 11:40
to bierz kolejny kredyt bez odkladania:)))
super rada, nie ma co.
- 26 2
-
2015-08-15 10:31
10 porzeczek za 100zł?
słownik!
- 6 12
-
2015-08-17 14:05
Raty annuitetowe
Halo halo, a czemu autor nie wspomniał o tym że większość niewielkich kredytów, idealnych do konsolidacji jest opartych na ratach annuitetowych?
Że najpierw w większości spłacamy odsetki i minimalnie kapitał.
Wszystkim którzy noszą się z zamiarem konsolidacji swoich zobowiązań radze popatrzeć w swoje harmonogramy spłat.
Można w kółko robić konsolidację a prawie wcale nie schodzić z kapitału i w ten sposób dawać zarobić bankom na odsetkach, prowizjach i ubezpieczaniach, bo z tego maja największa kasę.- 3 1
-
2015-08-17 08:20
Kredyty
W bankach siedzą tzw ,doradcy kredytowi którzy muszą śpiewać , tak jak im każe bank . Pozatym są to często ludzie zatrudniani z przypadku , Nie Mający Żadnego Pojęcia i Wiedzy odnośnie załatwiania kart kredytowych a nie Mówiąc już O Załatwianiu Dużych Kredytów . Kto Mądrzejszy to już dawno uciekł , z tych molochów Banków i prowadzi Swoje Biuro Doradztwa Finansowego . Taki człowiek w Moim przekonaniu Jest Bardziej Wiarygodny , ponieważ pracuje , na swoją opinię a nie na Bank .Ja biorąc kredyt , wybrałem tę opcję , i Jestem Szczęśliwym Posiadaczem Własnego Upragnionego Domu .
- 2 0
-
2015-08-17 06:16
(1)
Obecnie maksymalne dopuszczalne oprocentowanie kart kredytowych i kredytów bankowych wynosi 10%, pani Anna nawet "po wyprzedażach" nie może mieć wyższego oprocentowania. Trochę więcej rzetelności Pani Redaktor.
- 2 1
-
2015-08-17 07:07
Oprocentowanie kredytów może i wynosi maks. 10 procent, ale
banki powymyślały sobie marże, prowizje, ubezpieczenia, opłaty przygotowawcze i inne dziwne rzeczy. Biorąc kredyt 10 tys. zł na rok, do oddania jest ponad 12 tys.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.