- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (273 opinie)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (872 opinie)
- 3 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 4 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (158 opinii)
- 5 Letni remont mieszkania? Zaplanuj go teraz (8 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
Młode Miasto. Budynek Dyrekcji gotowy na przyjęcie najemców
porównać
Około 6 milionów euro kosztował remont zabytkowego Budynku Dyrekcji będącego częścią Stoczni Cesarskiej na Młodym Mieście. Odnowiono i zachowano tu większość oryginalnych elementów. Do budynku wprowadzają się pierwsi najemcy.
Tymczasem ma on aż 7 tys. m kw. powierzchni całkowitej, 5 tys. użytkowej i ponad 4 tys. przeznaczonej na wynajem. To tyle samo co typowy pięciokondygnacyjny nowoczesny biurowiec w parku biurowym takim jak Tensor w Gdyni czy Cube Office Park w Gdańsku. Tak dużej powierzchni nie czuć również w pełnych kameralnych przestrzeni wnętrzach budynku.
Budynek powstał w 1871 roku i chociaż był wielokrotnie przebudowywany od początku swojego istnienia pełnił funkcje biurowe, zapisał się w historii Gdańska i Polski.
Jego, trwający od wiosny ubiegłego roku, remont właśnie został zakończony, pierwsi najemcy wykańczają swoje powierzchnie biurowe.
Zobacz, jak wyglądały wnętrza budynku w czasie remontu w lutym 2020 roku
Na trzech kondygnacjach powstały zarówno powierzchnie biurowe typu open space, jak i w układzie gabinetowym. Poddasze oraz najwyższe piętra budynku to z kolei przestrzenie coworkingowe nazwane Mind Dock.
- Mamy podpisane umowy na 40 proc. standardowych powierzchni najmu. Za około miesiąc będziemy także gotowi do rozmów z najemcami powierzchni coworkingowych - mówi Gerard Schuurman, dyrektor zarządzający projektem Stoczni Cesarskiej z ramienia dwóch belgijskich właścicieli tego terenu, firm Alides i Revive.
Remont za 6 milionów euro
- Wskazania konserwatorskie to była bardzo gruba księga. Wszystkie zalecenia wyszczególnione w tym programie musieliśmy zrealizować. Dodatkowo staraliśmy się uszanować wszystkie inne elementy będące znakiem czasów; wiele z nich znaleźliśmy w czasie prac i - jeśli tylko było to możliwe - zachowaliśmy je - tłumaczy Paulina Lehmann z pracowni Roark Studio, które odpowiadało za projekt wnętrz i nadzór inwestorski.
Pierwszy projekt budowlany na remont Budynku Dyrekcji uzyskała dla inwestora pracownia Arch Deco z Gdyni. Pozwolenie zamienne Roark Studio, które odpowiada również za wnętrza. Wykonawstwo wzięło na siebie TPS Reapolis. Na budowie pracowało codziennie do 300 osób.
Przy pracach restauracyjnych korzystano między innymi z wydanego w 1899 roku podręcznika, gdzie omówione są techniki budowlane z okresu, kiedy budynek powstawał. W budynku udało się zachować większość oryginalnych drzwi, a te których nie udało się odnowić, posłużyły za wzór do rekonstrukcji. Samych drzwi wewnętrznych jest w budynku 158. Podobnie jest z oknami. Z 330 okien 50 jest oryginalnych, w tym najwyższe (4 metrowe) okno na głównej klatce schodowej. W większości udało się odzyskać parkiety, a te, które trzeba było odnowić wykonano z bieszczadzkiego dębu na wzór oryginału.
- Według wstępnych wyliczeń remont tego budynku kosztował 6 milionów euro - poinformował Gerard Schuurman. - Taki budynek kosztuje więcej niż budowa nowego obiektu i wymaga więcej zaangażowania także ze względu na koszty, jakie pojawiają się w trakcie remontu. Dla takich projektów nie ma także standardów budowlanych czy dotyczących komercjalizacji.
Następna będzie dawna remiza
Inwestor potwierdza, że kolejnym budynkiem, w którym prace mogą się rozpocząć jeszcze w tym roku, jest znajdująca się naprzeciwko Budynku Dyrekcji dawna remiza. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami budynek będzie przeznaczony pod lokale gastronomiczne.
Z kolei "za" Budynkiem Dyrekcji powstać ma zabudowa mieszkaniowa. Nieoficjalnie mówi się, że wysokością będzie ona dopasowana do zabudowy mieszkaniowej, którą po przeciwnej stronie ulicy Popiełuszki ma zrealizować deweloper Euro Styl w ramach projektu Doki. Być może będzie to 27 metrów, ale nie zostało to jeszcze ostatecznie ustalone z konserwatorem zabytków. Wysokość zabudowy byłaby stopniowana w kierunku zabytkowych hal stoczniowych.
Budynek dyrekcji sięga 16 metrów wysokości (nie licząc wieżyczek i nadbudówki w skrzydle frontowym).
Elektroniczne brzmienia na Młodym Mieście (12 opinii)
Inwestycje
Miejsca
Opinie (59) 7 zablokowanych
-
2020-09-02 19:14
Czy aby na pewno pierwsi najemcy się już wprowadzają? Wszystkie prace są zostały zakończone?
- 5 4
-
2020-09-02 18:20
Korytarze i klatki schodowe - piękne.
Te sale konferencyjne to jakiś dramat. Około roku 2010 miałem okazję zwiedzić część poddaszy, które choć zaniedbane to robiły wrażenie pod względem architektonicznym. Pamiętam jeszcze jak wchodziłem do tej wieżyczki nad wejściem głównym - ledwo się to wszystko trzymało ale pokusa była większa niż czyhające niebezpieczeństwo;) Niedługo potem kręcono tam "Wałęsę" i dzięki temu przez chwilę można było poczuć lata 80te.
- 18 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.