- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (57 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (839 opinii)
- 3 Letni remont mieszkania? Zaplanuj go teraz (8 opinii)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 5 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
"Zależy mi na tym, żeby kuchnia była w stylu nowoczesnym i koniecznie z czerwonymi frontami, bądź elementami" - napisała do nas pani Monika, właścicielka dwupokojowego mieszkania z aneksem kuchennym.
Nasza czytelniczka prosi o dostosowanie kuchni do zróżnicowanych wzrostów jej (160 cm) oraz jej partnera (190 cm). - Niby nam to nie przeszkadza, jednak w jaki sposób zaprojektować kuchnię, aby obojgu nam było wygodnie? - pyta pani Monika.
Chociaż aneks kuchenny pozostał w dawnym miejscu (zaproponowanym przez dewelopera), to jego wnętrze zmieniło się przez skrócenie ścianki działowej oraz postawienie na granicy kuchni i pokoju półwyspu. Spełnia on podwójną funkcję. Po pierwsze oddziela kuchnię od pokoju, po drugie jest jednocześnie blatem roboczym, w którym znajduje się płyta grzejna.
Zaproponowany układ zabudowy kuchennej tworzący literę U jest popularny i korzystny pod względem funkcjonalnym.
Jego zaletą jest bliskość względem siebie poszczególnych stref roboczych oraz maksymalne wykorzystanie przestrzeni.
Aneks pomimo swoich niewielkich rozmiarów (ok. 6 m kw.) jest pojemny. Pod ścianą umieściliśmy lodówkę, w kolejnym słupku piekarnik, jeszcze dalej - szafę gospodarczą. Zmywarka do naczyń znajduje się tuż obok zlewu. Aby jak najefektywniej zagospodarować pomieszczenie zabudowa wisząca pnie się aż pod sam sufit. Szafki w aneksie kuchennym umieszczone są na różnych wysokościach. To powinno pomóc w opisywanym przez panią Monikę problemie związanym ze wzrostem. Miejsce dla stołu z krzesłami zaprojektowaliśmy przy półwyspie (od strony pokoju). W ten sposób nie będzie kolidował z komunikacją.
Aranżacja przedstawia dwie wersje kolorystyczne:
- pierwsza - w chłodnych odcieniach szarości i błękitu
- druga - z elementami w kolorze czerwieni
Masz problem z aranżacją wnętrza?
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Opinie (67)
-
2009-08-14 09:33
Bardzo ładna wersja blue. (1)
- 3 1
-
2009-08-14 09:43
Niebieska jest świetna! Fajna niebanalna stylizacja. Dla osób, które lubią klimaty pałacowe i glam - świetne.
- 1 0
-
2009-08-14 09:38
"Nasza czytelniczka prosi o dostosowanie kuchni do zróżnicowanych wzrostów jej (160 cm) oraz jej partnera (190 cm)" (2)
Najprostrzym rozwiązaniem są dla pani kapcie na koturnie.
- 32 4
-
2009-08-14 09:49
a szewc bez butów chodzi
- 3 2
-
2009-08-14 14:07
Jak dla mnie i tak Pani Monika stoi na wysokosci zadania :D
- 12 1
-
2009-08-14 09:43
Kuchnia powinna stanowić oddzielne pomieszczenie. (18)
Na granicy kuchni i pokoju w normalnym budownictwie znajduje się ściana a nie blat roboczy z płytą grzejną.Już widzę smażenie ryby w takiej kuchni i roznoszące się zapachy po całym mieszkaniu.
- 23 10
-
2009-08-14 09:45
Taa... smażenie ryb, robienie smalcu i co jeszcze tam pitrasisz... ble (5)
- 4 10
-
2009-08-14 10:03
Większość posiłków pitraszę samodzielnie. (4)
A ty jeśli zajadasz się na mieście to musisz mieć końskie zdrowie.(do czasu)
Pamiętaj w gastronomii nic się nie marnuje,a człowiek nie świnia i zje wszystko.
Coś wiem na ten temat i to z bardzo dobrego źródła:-))Tak samo postępują w Hiltonie i budce z hot-dogami,nic się nie zmarnuje,wiele potraw ma kilka żyć. Nie życzę smacznego:-)))- 11 1
-
2009-08-14 10:11
Ojej ile ty musisz ważyć skoro ciągle jesz smażeninę? (3)
- 1 5
-
2009-08-14 10:17
Nie ciągle,a 2-3 razy w tygdodniu i nie na maxa,tylko trochę. (2)
Samą trawą nie da się żyć.
Waga w normie do wzrostu.- 5 1
-
2009-08-14 10:19
(1)
W normie do wzrostu? ;)
- 0 6
-
2009-08-14 10:31
Według wzoru Broca
Wzór Broca. Od liczby wzrostu w centymetrach należy odjąć liczbę 100 i od otrzymanej różnicy jeszcze 15 proc. Jeśli do wartości tej dodany 20 proc., poznamy liczbę, od której zaczyna się nadwaga.
- 7 0
-
2009-08-14 10:07
(11)
Oddzielna kuchnia jest nudna jak flaki z olejem i kojarzy się z budownictwem rodem z lat 80tych. O okapach słyszałeś?
- 7 13
-
2009-08-14 10:09
POPIERAM! (1)
- 1 6
-
2009-08-14 10:34
Jak mieszkasz w takiej kurnej chacie że
na jednej kupie gotujecie,oglądacie tv,kochacie się,to popierasz bo nic innego nie masz do powiedzenia.
- 12 2
-
2009-08-14 10:15
Nie osałbiaj mnie. (7)
Moda na aneksy to wymysł deweloperów,prościej zaprojektować i zbudować aneks niż stawiać ściany.
Owszem aneks jest dopuszczany i fajny ale gdy połączony jest z jadalnią a nie z jednym z dwóch pokoi w 40 metrowym mieszkaniu.I co to za przyjemność spać w jednym pomieszczeniu z kuchnią i przedpokojem,takie standarty obowiązywały w czasach pierwszych Słowian i ich chatach.
A jak ci tak nudno to może łazienkę i wc też połącz z resztą mieszkania,będzie weselej.- 20 5
-
2009-08-14 10:43
(3)
W czasach pierwszych Słowian i Wikingów dzięki połączeniu wszystkich funkcji w jednym wnętrzu przynajmniej kwitło życie rodzinne, a nie jak to jest teraz, każdy zamknie się we własnej klitce z nosem utkwionym w monitorze i to wszystko. Rodzice nic nie wiedzą o dzieciach i odwrotnie.
- 4 8
-
2009-08-14 10:49
Tak tylko że wtedy priorytetem było (2)
upolowanie zwierza i zapchanie bandziocha oraz wyplot wiklinowych koszyków lub ulepienie garnka.Nikt nie miał innych zajęć wymagających ciszy i spokoju,nie było telewizji,internetu i innych cywilizacyjnych wynalazków.
- 7 0
-
2009-08-14 10:53
no i co w związku z tym, że nie było netu? (1)
- 0 8
-
2009-08-14 11:01
Ludzie siedzieli na kupie i opowiadali sobie różne bajdy.
A teraz po pracy,uczę się jeszcze języka,często robię dodatkowo prace zlecone i potrzebuję odrobiny spokoju.To takie dziwne?
- 8 0
-
2009-08-14 10:56
zgadzam ie z tobą wymysł który wszędzie przechodzi do lamusa....a projektant dzieki temu optycznie salon sie powieksza,,,,
mieszkałem przez chwile w takim mieszkaniu,,, porażka, kuchni zdecydowanie przeszkadza ludziom którzy przebywają w salonie!!!!!,,
nie tylko smażenie, hałas , zapuszczasz muzę albo film a w tle widzisz starą w garach no ja cie je....bie,, masakra
dla mnie to bronia tylko te osby które mają w domach takie rozwiązanie
PS: tak na marginesie ta kuchnia to juz była kilka tygodni temu dosłownie taki sam układ mieszkania tylko inne mebelki co za ściema.... zaczyna mi ten portal przypominać pisma kobiece gdy w dziale listów i odpowiedzi wszystko pisze ta sama osoba :):):):)- 10 3
-
2009-08-14 14:17
(1)
Mam 3 pokojowe 70m mieszkanie. Mam aneks połączony z salonem gościnnym, w którym się zdecydowanie nie śpi. Jest to pomieszczenie spełniające głównie funkcję reprezentacyjną. Spotkania z przyjaciólmi, jakaś kawa, ciasto ze znajomymi. Jadamy tam także obiady, ale to raczej bardziej w części kuchennej. TV mamy w sypialni, więc ten w salonie też jest raczej rzadziej używany. Zdecydownie chwalę sobie takie rozwiązanie, bo jest po prostu przyjemniej. Widzisz jak piecze się ciasto, jak parzy się kawa, ty sobie siedzisz i rozmawiasz ze znajomymi. Zdecydowanie sympatyczniej. Za osobną kuchnię już podziękuję. Wystarczy 20 lat w PRLowskim bloku.
PS. łazienki i WC: tak, mam połączoną. A dokładniej dwie. Jedną z wanną a drugą z prysznicem. W obu są WC. Zadowolony?- 8 8
-
2009-08-14 14:42
No i gra gitara 70 metrów,osobna sypialnia i jest fajnie.
Ale ja neguję takie rozwiązanie na mniejszych metrażach,przeczytaj uważnie mój post.- 8 0
-
2009-08-15 20:19
Hehe
Aneks na 50-70 metrach. Czysty humor.
- 4 0
-
2009-08-14 09:47
:)
Czerwona wersja to coś dla mnie
- 2 0
-
2009-08-14 09:52
Dobre (4)
Dobre te projekty. Jedna jak i druga opcja jest ciekawa. Bardzo lubię błękity i szarości we wnętrzach, także PUNKT dla kuchni w wersji błękitnej. Jednak dłużej obserwując, aneks z czerwienią ma w sobie też coś. Podsumowując - dwa pomieszczenia, dwie różne kolorystyki i dwa różne style - jedno co je łączy to to, że są bardzo dobre.
- 1 2
-
2009-08-14 10:07
A ciekawe gdzie w projekcie o odcieniach szarości i błękitu (3)
jest jakiś wyciąg?Jeśli coś pitrasisz to zapachy lecą na całą chałupę że aż miło.
Taki z ciebie znawca.- 1 0
-
2009-08-14 10:18
Nie skumałeś. Tą wypowiedzią tylko pokazałeś, że ty znawcą to na pewno nie jesteś hihi skoro lampy od okapu nie odróżniasz. (2)
- 0 0
-
2009-08-14 10:44
No przcież pytam gdzie jest okap. (1)
A ty co tu z tą lampa wyjeżdżasz?
Chyba że według Ciebie ta lampa to okap?- 0 0
-
2009-08-14 11:04
A jednak ta lampa to okap
za ponad 10.000 złotych.
Chyba coś nie tak z panią projektant jak do małego mieszkania wciska sprzęt za takie pieniądze.- 1 0
-
2009-08-14 09:55
Śliczna jest ta kuchnia ze zdjęcia pierwszego z lewej, od góry.
Takie wazony widziałam w BRV. Na razie w sferze moich marzeń z powodu ceny.
- 0 0
-
2009-08-14 09:59
Chciałam spytać, czy ktoś ma, użytkuje i może się podzielić opiniami o okapie elici z niebieskiej kuchni tu przedstawianej? Pilne. Dziękuję i pozdrawiam.
- 0 0
-
2009-08-14 10:02
Ładna
Ładna jest kuchnia czerwona. Dobrze że czerwieni jest niewiele. W dużej dawce mogłaby być nie do wytrzymania tak jak u moich znajomych którzy mają wszystkie meble kuchenne czerwone i już po roku żałują.
- 1 0
-
2009-08-14 10:08
A ja z kolei zastanawiam się nad białą serią Gorenje. Czy na płycie widać zarysowania do garnków? Na czarnej mimo, że czarna widać srebrne rysy i niestety żadne szmatki cud nie potrafią sobie z tym poradzić. Nie chciałbym inwestować kasy w coś co za chwilę będzie wyglądało kiepsko. Niestety żaden sprzedawca nie może udzielić mi rzetelnej informacji :/
- 0 0
-
2009-08-14 10:19
Ok (5)
Ładny projekt, idealny dla ludzi, którzy niewiele gotują. Choć nie jestem zwolenniczką otwartych aneksów (dla osób, które dużo gotują w domu osobna kuchnia jest rozwiązaniem bardziej praktycznym), projekt wygląda przyjemnie i miło dla oka. Zauważyłam jedynie dwa mankamenty: dzielenie jedynego w kuchni blatu roboczego płytą grzejną jest niezwykle niewygodne i ograniczające przestrzeń; w wersji blue nad płytą grzejną ta kula to zdaje się lampa - w takim razie co z okapem?
W- 2 2
-
2009-08-14 10:23
Ludzie! "w wersji blue nad płytą grzejną ta kula" to OKAP! (3)
Czasami ręce opadają. Raczej kiepsko będzie z odpowiedzią na moje pytanie o sprawowanie się okapu elici, skoro osoby tu wypowiadające się myślą, że to lampa :/ Ok, szukam więc dalej.
- 0 2
-
2009-08-14 10:52
A to ciekawe gdzie pani artystka taki okap widziała? (1)
chyba w swojej wyobraźni.
Szklane ściany okapu to dobre ale na zdjęciu.Kto będzie mył taką rurę raz w tygodniu.Totalna bzdura.- 2 0
-
2009-08-14 10:58
No to wszystko odszczekuję jest taki okap
tylko ma jedną wadę KOSZTUJE 10.000 zł
I ciekawi mnie jak z jego funkcjonalnością i czy nie jest to przerost formy nad treścią.- 2 0
-
2009-08-21 08:32
sprzedawca z hth odpowiedzial mi na to pytanie, okap jest ladny ale bardzo niepraktyczny i malo wydajny. wszystko zalezy czy duzo gotujesz jesli tak to ten okap nie jest dla Ciebie.
- 0 0
-
2009-08-15 11:25
ta, rzeczywiście świetny
skoro niewiele gotują, to już lepiej nie marnować kasy na efekciarską kuchnię, no chyba, że coś ma być na pokaz
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.