Czerwiec oraz lipiec były bardzo stabilnymi miesiącami pod względem cen na rynku nieruchomości. Różnice wynoszą zaledwie kilka złotych na m kw.
2009-08-31 07:13
Po kim te spadki? Dziadkach z Ameryki? Nie można dokładniej?
2009-08-31 07:39
ilość transakcji z danymi porównawczymi z lat poprzednich.
2009-09-01 12:26
"W raporcie uwzględniono 25 237 oferty mieszkań WYSTAWIONYCH w lipcu do sprzedaży przez agencje nieruchomości i osoby prywatne."
CENY TRANSAKCYJNE - na tym opiera się badania, a nie na mrzonkach wystawiających.
2009-08-31 08:36
deweloper kasuje sobie 40% wartości nieruchomości, biura nieruchomości po 2,5% od obu stron, każdy kasuje jak może, a ceny są po prostu mocno zawyżone...
2009-08-31 08:56
Realna cena metra mieszkania poza centrum to jakieś 3500-4000 zeta.
Czekać nie kupować,niech się nażrą deweloperzy i pośrednicy.
Za 6500 to dom się buduje a nie mieszkanie w blokowisku.
2009-08-31 09:29
Obecnie budowane budynki metodą karton gipsu nie są warte więcej niż 1,5-2 k za metr.Te wszystkie osiedla budowane przy obwodnicy,to przy tych zmianach klimatycznych zmiecie pierwszy huragan za kilka lat.
2009-08-31 09:06
Teraz deweloperzy trzymają ceny w widełkach kredytu państwowego.
2009-08-31 09:38
"czekać- nie kupować"
no ale racja, puki co ceny zależne bardziej nie od rynku tylko od rządowych 'myślicieli'
2009-08-31 14:15
chyba zaczyna ktoś sponsorować ten dział,,,,
prawda skończą sie kredyty z dopłatami, to spadną ceny dalej,,,,,
wole kredyt na 20l niż na 30l z dopłatami, chce mieć coś z życia
2009-08-31 19:31
RnaSwoim to 10 procent liczby kredytów. Nie przesadzajmy...
2009-08-31 10:05
poczekamy, ceny spadną jak ceny aut, na łeb, na szyję
2009-08-31 10:29
Czekaj czekaj....
2009-08-31 12:10
Czy ja wiem, czy ceny spadną na łeb, szyję.. Raczej bardziej prawdopodobny jest spadek cen o kilka procent na więcej bym nie liczył szczególnie jeśli chodzi o tzw. popularne mieszkania, czyli te do ok.60m kw.. Jest ich zdecydowanie za mało.
2009-08-31 12:46
Jak chcesz to możesz mieć od ręki i 10 takich mieszkań,w czym problem.
Jakoś kolejek nie widzę po mieszkania a ty tu wyjeżdżasz że jest ich za mało.
2009-08-31 13:00
większość to jakieś blokowiska albo zadupiatrudno jest trafić okazję dobrej lokalizacji, znośnego stanu techn. i dobrej ceny.
2009-08-31 13:05
Niestety lokalizacja i jakość kosztują.
A za dużo mniejsze pieniądze to zostają jak piszesz zadupia i blokowiska z karton gipsu.
2009-08-31 13:55
a wydawac kasę nawet mniejszą na chłam, to po prostu szkoda... lepiej dopłacić. Rynek tych mieszkań "lepszych" też się kurczy. Czekanie na bóg wie jakie spadki nie ma wielkeigo sensu. NIby taki krach, a mieszkania spadły ledwo o 12-15%. CZy to tak wiele? Wiecej tutaj gadaniny "expertów" niz prawdy
2009-08-31 14:10
Deweloper ryzykuje biorąc kredyt i nie mając pewności kiedy sprzeda, musi czekać na pieniądze np rok. Przyjrzałem się natomiast marżom jakiem mają przedstawiciele innych zawodów, tzn właścicielowi salonu fryzjerskiego i samochodowego, oto wnioski:
1. Żona robiła doczepiane włosy w Gdańsku za 600zł (300zł fryzjerka twierdzi, że kosztują włosy oraz 300zł koszt robocizny). Na szczęście póżniej udało się żonie zakupić takie same włosy za 120 zł, przyszła kuzynka i jej zamontowała na głowie, a zajęło jej to około 4-5 godz. Reasumując fryzjerka zarobiła ok.400-450zł, czyli marża rzędu 300%.
2. W salonie samochodowym wymieniałem klocki hamulcowe i linkę od ręcznego i zapłaciłem za całość 640zł. Wydało mi się to kosmicznie drogo, więc sprawdziłem cenę tej samej usługi w innym renomowanym serwisie i okazało się to o połowę tańsze.Czyli warsztat zarobił na mnie jak ustaliłem ok.300%, a zajęło to około 1godz.
Nie twierdzę, że deweloperzy mało zarabiają, ale przedstawiciele dwóch profesji które w/w na początku włozyli np.200zł a tego samego dnia wyjeli 600zł, a te 600zł jak znowu zainwestują to kolejnego dnia wyciągną 1800zł i tak dalej każdego dnia w dużym uproszczeniu. To jest dopiero skur....stwo!
2009-08-31 14:18
więc jak marża nawet 100% wydaje sie kosmiczna,,,,, powodzenia z takim mysleniem
2009-09-01 18:00
To pomnóż zarobek fryzjera przez 300 dni w roku, wyjdzie nie zła sumka. Fryzjer kasę widzi każdego dnia- deweloper czeka rok. Czy fryzjer ponosi duże ryzyko? Deweloper tak. Kto tu ma problem z myśleniem?
2009-08-31 15:11
tylko za marże developera to ja mogę merca s klasse kupić...
2009-09-01 18:11
za marżę fryzjera i warsztatu po roku czasu też.
2009-08-31 16:38
"W salonie samochodowym wymieniałem klocki hamulcowe i linkę..."
Sredniej jakosci klocki kosztuja ok. 200 PLN za pare, wiec lacznie koszt samych klockow to ok. 400 PLN. Nie mam pojecia ile kosztuje linka od hamulca recznego, ale uwazam, ze Twoje wyliczenie kosztow (material + robocizna) na 200 PLN mozesz wlozyc miedzy bajki dla dzieci.
2009-09-01 17:52
Czy z mojego postu wynika, że mat+rob= 200zł? Czytaj uważnie!To nie moje wyliczenia, ale innego warsztatu na podstawie najtańszych materiałów a właśnie takie zastosowano w moim aucie, dokładnie podałem producenta w warsztacie. Nie wiem skąd wziąłeś swoje kwoty, prowadzisz warsztat?
2009-09-01 21:09
"skąd wziąłeś swoje kwoty, prowadzisz warsztat?"
Nie, mam dwa samochody oraz nietypowy zwyczaj pytania o cene przed wykonaniem uslugi.
2009-09-01 21:13
PS. Z Twojego postu nie wynika bezposrednio, ile wynosza material + robocizna, ale skoro piszesz, ze zaplaciles 640 PLN, a "warsztat zarobił na mnie jak ustaliłem ok.300%", no to latwo policzyc, iz wg Ciebie koszty warsztatu wynosza jakies 213 PLN (213 x 300% = 640).
2009-09-02 11:16
Zgadza się, koszt warsztatu to ok.200zł. Ale koszt robocizny powinien być ok.100zł, a nie jak Ty napisałeś 200zł. Dlatego "złodziejski" warsztat zarobił 300%, w tej marży jest robocizna. Pozdrawiam:)
2009-08-31 15:01
Przecież nie tylko ceny są wykładnią kondycji rynku nieruchomości, także, a może przede wszystkim liczba zawieranych umów sprzedaży. Co z tego, że ceny stoją w miejscu, kiedy liczba sprzedawanych mieszkań, zwłaszcza tych z większą liczbą pokoi i o większym metrażu znacząco spadła. Sprzedanie dziś 3-4 pokojowego mieszkania na rynku wtónym graniczy z cudem. Na rynku pierwotnym zresztą też nie jest łatwo. Owszem, mieszkania się sprzedają, ale co do zasady tylko te tańsze i/lub mniejsze metraże.
2009-08-31 19:30
No nie dziwi mnie skoro ceny na rynku wtórnym są często wyższe niż na pierwotnym.
Rynek pierwotny natomiast sprzedaje się bardzo dobrze.
Wnisoki wyciągam na podstawie obserwacji dwóch interesujących inwestycji
2009-08-31 20:06
ceny mieszkan na rynku wtornym utrzymuja sie . pozatym na rynku wtornym mamy juz wybudowane sprawdzone lokale , kiedy kupowales mieszkanie i placiles 6000 zl/m2 to teraz nie chcesz je sprzedac za 3000 zl/m2 . na rynku pierwotnym mamy do czynienia z budynkami swierzo wybudowanymi ktore musza osiasc , okna beda pracowac i sie wypaczac ,drzwi tak samo i zaskoczy nas wiele roznych ciekawych niespodziewanek .na dodatek niewiadomo czy czasem devcio nie zaskoczy nowych wlascicieli niespodziewana doplata z tytulu ostatecznego rozliczenia budowy (szkodza ze dla odroznienia nie mozna tego zaisac wielka czcionka a nie jak to bywa malutenka )
2009-09-01 12:24
mają przekonać ostatnich naiwnych, aby kupowali mieszkania już wybudowane za 6000 PLN za metr np. na Morenie czy na Chełmie, podczas gdy w 2005r. nie można ich było sprzedać nawet za 2000 PLN za metr.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy