• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Właściciel sieci sklepów spożywczych kupił miejską działkę na Kaszubach

Michał Brancewicz
3 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (184)
Sprzedana przez Gdańsk działka ma dostęp do jeziora i jest cała zadrzewiona. Wydawałoby się, że to idealne miejsce na domek rekreacyjny. Problem w tym, że nie można na niej niczego wybudować. Sprzedana przez Gdańsk działka ma dostęp do jeziora i jest cała zadrzewiona. Wydawałoby się, że to idealne miejsce na domek rekreacyjny. Problem w tym, że nie można na niej niczego wybudować.

Gdańsk znalazł nabywcę działki w Grzybowie na Kaszubach, którą miasto otrzymało w spadku. Za 600 tys. zł wylicytował ją właściciel sieci sklepów Merkus. Kłopot w tym, że na malowniczo położonym terenie nie można niczego zbudować.



W jakiej odległości od miejsca zamieszkania warto mieć działkę rekreacyjną (dojazd autem)?

Działka w Grzybowie za Kościerzyną jest położona między jeziorami Sominko oraz Babiniec i przylega do tego pierwszego. Dotarcie tam z Gdańska zajmuje ok. godzinę.

Miasto stało się właścicielem terenu o powierzchni 2082 m kw., przejmując spadek po osobie zmarłej na podstawie prawomocnego postanowienia sądu. W ten sposób Gdańsk, Sopot i Gdynia co roku stają się właścicielami kilkunastu nieruchomości. Te, które nie mogą być wykorzystane przez miasto, trafiają do sprzedaży. Tak też stało się z działką położoną ponad 70 km od Gdańska.

Pierwszy raz działka została wystawiona na sprzedaż jesienią 2021 r., ale wówczas nie znalazł się żaden chętny.

Nie ma się co dziwić, nieruchomość w kształcie prostokąta jest bardzo długa, wąska i cała zadrzewiona, co nie ułatwia zagospodarowania.



Obszar chroniony, więc nie można budować



Inna sprawa, że nie można na niej nic wybudować. Mimo że zezwala na to plan miejscowy, to zabrania tego uchwała w sprawie obszarów chronionego krajobrazu w województwie pomorskim. Przy pierwszym przetargu nie podano tej informacji.

Nie zraziło to najwyraźniej trzech oferentów, którzy stanęli do kolejnej licytacji, która odbyła się pod koniec marca.

Cena wywoławcza - 250 tys. zł - została podbita ponad dwukrotnie i zatrzymała się na kwocie 600 tys. zł. Tyle zdecydował się zapłacić za nieruchomość Marek Theus - właściciel sieci sklepów spożywczych Merkus, których kilkanaście działa na terenie Trójmiasta.

Zapytaliśmy nowego właściciela, jaki ma pomysł na tę nieruchomość, ale nie udzielił nam odpowiedzi.

Opinie (184) 9 zablokowanych

  • Szan Franciszko

    Zaraz się okaże, że w tym akurat miejscu, na tej konkretnej maleńkiej sadzawce jest planowana marina, bosmanat, plaża i restauracja, a działka jest idealna na drogę dojazdową i 5 mln zł za odkup ze środków publicznych to okazyjna cena

    • 7 0

  • Jak reszta ma zapis to rewelacja.

    Jeżeli reszta działek ma taki zapis odnośnie zabudowy, to dla mnie osobiście byłby to wielki atut.

    • 0 0

  • Sprawdźcie za rok ;))

    • 3 0

  • Rozkradanie Polski

    Gdańsk właścicielem ziemii za Kościerzyną. Wy się lepiej praca zajmijcie a nie jakieś szemrane przekazywanie spadkowizn.

    • 4 0

  • kto nie może nic budować ten nie może

    za 4 lata będzie cudowna zmiana miejscowego planu i już będzie można budową... nikt nie kupuje takiej działki nie mając pewności o zmianach planu ;-)

    • 4 0

  • Oj naiwni. Wy nic nie rozumiecie. (7)

    Po to pislam przejął władzę, żeby właśnie bogaci, którzy wpłacą "na partię" mogli budować gdzie chcą. Przecież wystarczy uchwalenie planu zagospodarowania. A plan uchwalają ludzie. A ludzie są podatni na ... Metoda jest prosta: dzielić i podzielonymi rządzić.
    I ludzie dają się w balona robić  latami.

    • 90 42

    • wypisz wymaluje ostatnie 20 lat w Gdańsku (1)

      ale chyba karakan tu nie rządzi ?

      • 15 4

      • nie pisz tak,bo mu sie w glowie pomerda

        jemu w TVN daja jasne instrukcje ,co ma myslec...A ty mu takie skomplikowane i trudne fakty przytaczasz.

        • 5 6

    • (4)

      Tak tak sobie to tlumacz.

      • 6 3

      • Nie ma co tłumaczyć. Mogę podać tysiąc przykładów. Z takich bardziej medialnych: (3)

        1. Budowa czterogwiazdkowego hotelu z kompleksem luksusowych domków nad malowniczym jeziorem Łańskim koło Olsztyna. Inwestor -- Archidiecezja Warmińska oraz BBI Development. Teren jest chroniony, ale dla kasy "się da". Plan już uchwalili. Kto głosował? Radni.
        2. Roma Tower w Warszwie (po zbudowaniu będzie największym budynkiem w Warszawie), u zbiegu ulic E. Plater i Nowogrodzkiej. Inwestorzy: archidiecezja Warszawska i prywatny deweloper.
        3. Banino (to bliżej): budowa domów nad rzeką Strzelenką. Do niedawna rzeka Strzelenka była objęta ochroną jako dopływ do Raduni a z tej jest częściowe ujęcie wody dla 3miasta. Ale "jakimś cudem" nagle teren wokół rzeki Strzelenki przestał być ujęty w strefie ochronnej. No i jadą na całego, walą gruzem i piaskiem i ściekami ile się da.
        4. Zamek w Stobnicy: umiejscowienie na skraju Puszczy Noteckiej i obszaru Natura 2000. Widziałeś kiedyś decyzję o nakazie rozbiórki? I nie zobaczysz.
        5. Zamek w Łapalicach. Decyzja rozbiórkowa ostateczna, a jednak legalizacja. Nie da się? To zależy za ile.

        Ale to są tysiące przykładów. A to tylko te związane z nieruchomościami. Po prostu ludzie są sprzedajni. Niestety. Za kasę wszystko kupisz.

        Historia -- nauka o tym, czego można było uniknąć.

        • 13 6

        • Podajesz, "człek" nieprawdę i naginasz fakty do swojej teorii. Rzeka Strzelenka nie płynie przez Banino. Na inne twoje teorie szkoda czasu!

          • 2 3

        • Tam gdzie inwestuje jakakolwiek archidiecezja to po prostu cuda panie, cuda boskie. A w pozostałych miejscach to wstawiennictwo jakiegoś świętego zapewne. To przecież są oczywiste oczywistości w kraju cudów nad Wisłą.
          Z rodzimego podwórka jeszcze fajna sprawa z chyba 2011, proboszcza z Wawelskiej w Gdańsku co opchnął teren , który kk otrzymał za pół darmo na działalność duchową na usługi handlowe. Miasto udawało, że chce odzyskać kwotę z bonifikaty, ale coś nie wyszło. Poza tym proboszcz tłumaczył , że kasę na dzwony do kościoła wydał :D
          Parodia westernu.

          • 4 1

        • Ha,ha tylko jeden Zlodzejowicz mial wiecej mieszkan ,niz tych twoich przykladow

          a pomnoz to sobie przez tysiace jemu podobnych sympatykow i czlonkow PO.Stad wlasnie ich minister prawde powiedzial do biedakow :"piniendzy nie ma i nie bedzie..."

          • 6 5

  • Wszyscy to wiedzą, tylko nie autor artykułu...

    Zbuduje się zbuduje. Nikt nie kupuje działki za trzykrotność wartości, żeby mieć gdzie na grzyby chodzić. Przycichnie i za 2, 3 lata okaże się, że są pozwolenia... Wróćcie wtedy do sprawy i skontrolujcie - choć to i tak nic nie da, bo przecież wszystko jest uznaniowe.

    • 8 0

  • Będzie sucha wiosna ,las się spali i znikną przeszkody do budowy

    • 0 2

  • znowu gościu ściemniasz...

    jest akurat na odwrót facet kupił bo lasy PO chce puścić w prywatne ręce a wtedy ten kawałek będzie do sprzedania za większą kasę

    • 1 3

  • Można budować (1)

    Wystarczy nie stawiać budynków osadzonych na fundamencie. Domy postawione na słupkach nie są traktowane jako zabudowa. A więc jest to świetna działka żeby zrobić np ośrodek wypoczynkowy z domkami letniskowymi.

    • 4 1

    • Przeczytaj wpierw jakiej wielkości jest to działka i zastanów się czy można na niej zmieścić ośrodek wypoczynkowy. Na słupkach

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane