- 1 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (14 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 3 Jak i kiedy czyścić sprzęty AGD? (14 opinii)
- 4 Barometr Cen. Stabilizacja cen najmu (129 opinii)
- 5 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (238 opinii)
- 6 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (246 opinii)
Wycinka. O usunięciu drzewa na terenach zabytkowych decyduje konserwator
Na terenach obiektów zabytkowych decyzję o wycince drzew podejmuje obecnie wojewódzki konserwator zabytków, a nie - tak jak było do tej pory - prezydent danego miasta.
Zabytkowa zieleń w Trójmieście znajduje się na przykład w takich miejscach jak park Północny i park Południowy w Sopocie, park Oliwski czy park Kuźniczki w Gdańsku. Na wszystkie wycinki drzew w tych miejscach zgodę będzie wydawał teraz konserwator. Zapisy nowej ustawy dotyczą także zieleni na terenach prywatnych nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków.
Jako uzasadnienie projektu ustawy jej autorzy powoływali się na konieczność uspójnienia obydwu ustaw, ułatwienie wydawania decyzji administracyjnych oraz ujednolicenie kwestii usuwania drzew i krzewów z terenów wpisanych do rejestru zabytków. Zmieniające się przepisy dotyczą także opłat i sankcji za działania niezgodne z prawem.
- Jednym ze skutków nowelizacji będzie wzmocnienie ochrony wpisanych do rejestru zabytków - mówi Marcin Tymiński, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. - Zgodnie z art. 36 1 pkt. prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przeprowadzane przy zabytku, w tym usunięcie drzew lub krzewów znajdujących się na terenie ochrony, wymagają pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków - dodaje Marcin Tymiński.
Usuwanie drzew i krzewów z terenów wpisanych do rejestru zabytków będzie podlegało zarówno ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, jak i ustawie o ochronie przyrody. Pierwszeństwo mają przepisy pierwszej z ustaw, natomiast zastosowanie przepisów ustawy o ochronie przyrody powinno być następstwem wydanego pozwolenia.
Sam proces ubiegania się o wydanie pozwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu z terenu
nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków odbywa się bez zmian.
Prawo, które doprowadziło do masowej wycinki drzew, zmieniło się. Jakie działania musi zatem obecnie podjąć właściciel prywatnej posesji, jeśli chce z niej usunąć drzewo?
Jeśli obwód pnia drzewa na wysokości 5 cm nad ziemią jest większy niż:
- 80 cm - w przypadku topoli, wierzb, klonu jesionolistnego oraz klonu srebrzystego,
- 65 cm - w przypadku kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego,
- 50 cm - w przypadku pozostałych gatunków drzew oraz krzewów, których skupiska zajmują ponad 25 m kw. powierzchni (z wyjątkiem drzew i krzewów owocowych).
Właściciel dokonuje w swoim urzędzie miasta (gminy) zgłoszenia zamiaru wycięcia drzewa. W zgłoszeniu poza danymi zgłaszającego i nieruchomości, gdzie rośnie drzewo, znaleźć się musi mapka z zaznaczeniem lokalizacji drzewa. Pracownicy urzędu dokonują oględzin na terenie nieruchomości. Na odrzucenie zgłoszenia wycinki gmina ma 14 dni od chwili oględzin. W tym terminie może wnieść sprzeciw w formie decyzji administracyjnej. Jeśli tego nie zrobi, właściciel ma prawo usunąć drzewo.
Jeśli gmina zgłosi sprzeciw, właściciel nieruchomości musi złożyć wniosek o zezwolenie na wycinkę drzewa w trybie art. 83 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody. Jeśli gmina wyda zezwolenie na wycinkę drzewa, właściciel nieruchomości - osoba fizyczna - nie ponosi opłaty za usunięcie drzewa na podstawie uzyskanego zezwolenia. Opłaty ponoszą natomiast przedsiębiorcy i osoby fizyczne, które drzewa usuwają na cele związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Jeżeli po upływie pięciu lat od daty dokonania oględzin właściciel nieruchomości wystąpi o wydanie pozwolenia na budowę, a budowa ta będzie mieć związek z prowadzeniem działalności gospodarczej i będzie realizowana na części nieruchomości, gdzie rosły drzewa usunięte na podstawie zgłoszenia, wówczas na właściciela nieruchomości nałożony zostanie obowiązek uiszczenia opłaty za ich wycinkę.
Usunięcie drzewa bez zgłoszenia lub uzyskania zezwolenia podlega opłacie za nielegalne usunięcie drzewa. Stawki wyliczane są na podstawie tabeli w zależności od gatunku drzewa i grubości jego pnia. Na przykład nielegalne usunięcie świerka, który na wysokości 130 cm ma pień o obwodzie 60 cm kosztowałoby 1800 zł.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (24)
-
2018-02-26 10:03
Dobrze (1)
Dobrze bo Adamowicz wyciął by wszystkie i postawił bloki
- 27 23
-
2018-02-26 10:30
Za SKOK będzie mógł wyciąć co chce nawet piękne stare drzewa w Sopocie
I nie będzie trzeba przejmować terenu przez wojewodę na potrzeby bezpieczeństwa państwa ;P
- 7 5
-
2018-02-26 10:04
jeszcze jeden pasożyt (1)
co mu soduwa do łba uderzyła. Tak to jest jak prostakom daje się waaadze !
a niewolników trzeba na kazdym kroku trzymać za mordy.- 9 14
-
2018-02-26 10:23
Kodowcu na leczenie twojego mózgu jest już za późno. Pozostaje tylko Srebrzysko.
- 7 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.