• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żabianka. Wraca pomysł budowy wieżowca u zbiegu Pomorskiej i Gospody

Ewa Budnik
23 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Koncepcja zabudowy dewelopera Zatoka przewiduje budowę wysokiego na 55 metrów budynku. Czy jego powstanie będzie możliwe określi nowy plan miejscowy, który jest w tracie opracowania.
  • Przedstawiony kształt i wygląd budynku to wstępne założenia, które mają posłużyć do opracowania planu miejscowego. Dopiero na jego podstawie powstanie ostateczny projekt.
  • 55 metrowy budynek byłby najwyższą budowlą w tej okolicy.
  • Na trzech pierwszych kondygnacjach powstać miałaby Biedronka, parkingi, tereny zielone. Również elewacja niższej partii budynku mogłaby być pokryta zielenią.
  • Przykładowa architektura elewacji budynku przedstawiona w koncepcji.
  • Wizualizacja koncepcyjna. Deweloper podkreśla, że posiada analizę dotyczącą zacieniania sąsiednich budynków przez nową budowlę i pod tym względem będzie ona spełniała wszystkie normy.
  • Proponowana w koncepcji konstrukcja budynku.
  • Dla porównania: wizja zabudowy tego terenu z 2009 roku, która posłużyła do uchwalenia poprzedniego planu miejscowego. W 2015 roku został on uchylony przez sąd.

Powstała kolejna koncepcja wysokiego na 55 m budynku u zbiegu ulic Pomorskiej i Gospody na Żabiance. W opracowaniu jest następny miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który taką zabudowę może dopuścić. Okoliczni mieszkańcy nie są z tego zadowoleni.



Zabudowa u zbiegu ulic Pomorskiej i Gospody:

Pomysł budowy mieszkalnej, wysokiej na 55 metrów (18 kondygnacji) wieży powstał ponad 10 lat temu. Na zlecenie właściciela części gruntów w tym miejscu - firmy Zatoka - pracownia Forma Architekci przygotowała wtedy koncepcję zabudowy całego terenu u zbiegu ulic Pomorskiej i Gospody. Powstać miały tu nie tylko mieszkania, ale także pasaż handlowy, oferta gastronomiczna i rozrywkowa.

Koncepcja miała posłużyć do przygotowania przez Biuro Rozwoju Miasta planu zagospodarowania przestrzennego, którego wcześniej dla tego terenu nie było. Po analizach, nowy plan miejscowy wyłożono do publicznego wglądu w 2011 roku, a potem został on uchwalony w 2012 roku. W 2015 roku decyzją sądu uchwała o przyjęciu nowego planu została uchylona, a mieszkańcy Żabianki, którzy byli przeciwni realizacji tak wysokiej zabudowy odetchnęli z ulgą.

Trwają prace nad kolejnym planem miejscowym



29 września 2016 roku Miasto Gdańsk przystąpiło jednak do uchwalenia nowego planu dla tej części Żabianki. Od tego czasu trwają prace nad jego opracowaniem. O tym procesie, a także o kolejnej wysokiej na 55 metrów koncepcji zabudowy, była mowa w czasie spotkania z mieszkańcami, które odbyło się w Szkole Podstawowej nr 89. I tym razem koncepcja powstała na zlecenie firmy Zatoka, tym razem jej opracowania podjęła się pracownia Zygzuła Biuro Projektów. Spotkanie zostało zorganizowane z inicjatywy Rady Dzielnicy Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia. Do rady zwrócili się mieszkańcy przedstawiając swoje obawy dotyczące kształtu, a przede wszystkim wysokości zabudowy, jaka mogłaby powstać w pobliżu ich domów. W spotkaniu udział wzięło około 150 mieszkańców dzielnicy, radni dzielnicowi, radni miasta, posłowie na Sejm RP, przedstawiciele Biura Rozwoju Gdańska (BRG) oraz przedstawiciele dewelopera Zatoka.

- Projekt planu miejscowego, który obejmuje obszar około dwóch hektarów, jest na etapie sporządzania. Jego koncepcja będzie gotowa na przełomie września i października. Wtedy zostanie on przesłany do rady dzielnicy, by mogła ona zaopiniować jego zapisy. Odbędzie się także specjalne spotkanie, gdzie propozycje będą omawiane - mówiła Dorota Kucharczak, kierownik Zespołu Urbanistycznego Oliwa w Biurze Rozwoju Gdańska.
Przedstawiciele BRG tłumaczą, że obszar, dla którego powstaje plan jest wskazany jako miejsce, gdzie - zgodnie z uchwalonym w Gdańsku Studium Lokalizacji Obiektów Wysokościowych (SLOW)- dopuszcza się powstanie budynku wysokościowego, a więc zgodnie z tym dokumentem, o wysokości ponad 40 metrów.

- To, jak taki wysoki obiekt zadziała w przestrzeni miasta, jest w tej chwili poddawane analizie. Na wstępnym etapie wpłynęło wiele wniosków od osób prywatnych, instytucji i właścicieli działek. Wszystkie te wnioski są analizowane, poszukujemy kompromisu pomiędzy interesami wszystkich podmiotów, które są związane z tym obszarem - tłumaczyła Dorota Kucharczak.
  • Obecna zabudowa omawianego terenu. Widok z budynku przy ulicy Gospody 6.
  • Po uchwaleniu nowego planu i uzyskaniu pozwolenia na budowę nowa zabudowa miałaby stanąć w miejscu tego sklepu.

Market i 14 pięter mieszkalnych



Deweloper, który tym razem prezentował koncepcję obejmującą tylko i wyłącznie działkę, która do niego należy, przedstawił wizualizację, na której widnieje 14-kondygnacyjna mieszkaniowa wieża wyrastająca z podstawy, w której miałaby w przyszłości znaleźć się Biedronka, parkingi i tereny zielone. Dla przyszłych użytkowników budynku przewidziano dodatkowe tarasy, które miałyby być zagospodarowane zielenią i elementami małej architektury. Zaplanowane one zostały na kondygnacjach drugiej, trzeciej oraz połowie dachu.

- W myśl tego projektu na terenie tej działki powstaną miejsca postojowe, których w tej chwili zupełnie nie ma - tłumaczył na spotkaniu Andrzej Zygzuła, architekt który przygotował koncepcję. - Dojazd do inwestycji planowany jest od strony ulicy Gospody i nie dotykałby układu drogowego, z którego obecnie korzystają mieszkańcy z sąsiednich budynków.

Według koncepcji w obiekcie powstać ma o 20 proc. więcej miejsc postojowych niż mieszkań oraz 25 miejsc postojowych na każde 1000 m kw. powierzchni handlowej. Powstać one by miały w dwukondygnacyjnej podziemnej hali oraz na poziomach +1 i +2. Tam zlokalizowane mogłyby być także pomieszczenia gospodarcze i techniczne. Parking znajdujący się na pierwszym piętrze byłby poświęcony tylko dla klientów sklepu.

- W ramach zabudowy powstałoby 900 m kw. powierzchni, gdzie odbywałaby się sprzedaż i 111 mieszkań. Z tego wyliczyć można, że powstałyby 23 miejsca postojowe dla Biedronki i 134 miejsca dla mieszkań. Koncepcja przewiduje jednak, że miejsc dla nowych mieszkańców byłoby nawet 141. Łącznie powstałyby tu zatem 164 miejsca postojowe - wyliczył Andrzej Zygzuła.

Mieszkańcy pełni obaw



Wysokość zabudowy, liczba mieszkań, a wraz z nią zwiększony ruch i hałas oraz większa liczba parkujących w okolicy samochodów, tak samo jak przed laty, budzą ogromne obawy mieszkańców.

- Budowa takiego wieżowca to jest absurd. Istniejący układ komunikacyjny na to nie pozwala. Skrzyżowanie z tramwajem i długie oczekiwanie na światłach dla samochodów nadjeżdżających ze wszystkich stron kilka razy w ciągu dnia kompletnie paraliżuje ruch w tym miejscu. A teraz dodatkowe ponad 100 samochodów będzie się tędy poruszało - mówił Adam Olszewski, który na Żabiance mieszka od lat 60. - A sama budowa to będzie istny koszmar. Przecież potrzebne będzie palowanie, pompowanie wody, będzie okropna kurzawka, bo tu są ruchome piaski.
Deweloper przekonuje jednak, że nawet bez uchwalania planu miejscowego, zgodnie z obowiązującym prawem, mógłby zbudować tu budynek o takiej samej wysokości jak sąsiednie bloki.

- Gdybyśmy dzisiaj wystąpili o warunki zabudowy, to moglibyśmy zbudować budynek wysoki na 11 pięter, więc komu te kilka kondygnacji więcej może przeszkadzać - pytał na spotkaniu Roman Chajewski, prezes zarządu firmy Zatoka.
Przedstawiciele dewelopera podnosili także argumenty dotyczące obecnej estetyki miejsca, które w przyszłości mogłoby zostać na nowo zagospodarowane.

- Od lat zajmujemy się budownictwem, a ta posesja nie jest naszą chlubą i nie może pozostać w takim stanie przez dłuższy czas - tłumaczył Roman Chajewski. - Nasz najemca - Biedronka - postuluje remont, wskazuje też, że powinno być więcej miejsc postojowych, a wejście do sklepu nie powinno prowadzić po schodach, bo nie takie są dzisiejsze standardy. Sama Biedronka, która teraz ma 960 m kw., po zakończeniu inwestycji będzie ich miała 1300, powstaną dodatkowe miejsca postojowe, których w tej chwili tu nie ma, więc żaden z przyszłych mieszkańców naszej inwestycji czy klientów sklepu nie będzie stawał na miejscach postojowych, z których korzystają mieszkańcy okolicznych bloków.
  • Na spotkaniu koncepcja została przedstawiona mieszkańcom w formie folderów z wizualizacjami.
  • Prezentacja przedstawicieli Biura Rozwoju Gdańska była omówieniem aktualnego stanu prac nad nowym planem miejscowym.
  • Na spotkaniu w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 89 pojawiło się ponad 100 osób.
  • Z ramienia rady dzielnicy spotkanie prowadził przewodniczący jej zarządu, Jerzy Kolczyński.
  • Uczestnicy spotkania.
  • Uczestnicy spotkania.
  • Prezentacja procedury uchwalania planu miejscowego prowadzona przez Biuro Rozwoju Gdańska.

Korki sparaliżują skrzyżowanie z ulicą Pomorską



Argumenty związane z poprawą estetyki wobec wizji skali zabudowy, jaka mogłaby w tym miejscu powstać, nie są jednak dla mieszkańców najważniejsze.

- My wszyscy doskonale wiemy, jakie uciążliwości wiążą się z mieszkaniem w tej lokalizacji. Ten sam układ był prezentowany kilka lat temu. Osobny dojazd do zabudowy nic nie rozwiązuje, bo on i tak zablokuje ulicę Gospody, która już teraz jest nieprzejezdna - dowodził Krzysztof Sosnowski, który mieszka przy Pomorskiej 22. - Badania wykazywały, że poziom hałasu będzie przekroczony. Występujemy o uwzględnienie naszych próśb, bo inaczej życie tutaj stanie się koszmarem.
- O takiej zabudowie będzie można na Żabiance mówić, kiedy powstanie Droga Zielona, która poprawi układ komunikacyjny w tej części miasta - mówił jeden z mieszkańców Żabianki.
Deweloper dowodził jednak, że koncepcja, którą chce realizować i wszystkie jego działania są oparte o obowiązuje prawo.

- Jesteśmy zobowiązani do przestrzegania prawa budowlanego, wcześniejszego uzgodnienia układu transportowego, będziemy musieli też podpisać umowę drogową, która zobowiąże nas do finansowego wkładu w układ drogowy w sąsiedztwie naszej inwestycji. Także obawy o naruszenie w czasie budowy konstrukcji sąsiednich budynków nie są zasadne, bo robiliśmy wstępne badania geologiczne, a kolejne prowadzone będą, kiedy powstanie ostateczny projekt. Badania geologiczne czy ocena oddziaływania na środowisko to przecież dokumenty, które trzeba przygotować przed wystąpieniem o pozwolenie na budowę - wyjaśniał wypowiadający się w imieniu firmy Zatoka Jarosław Mila.
Posłanka Małgorzata Chmiel, która sprawę zna jeszcze z czasów swojej pracy w Radzie Miasta wspomina, że historia zatoczyła koło.

- Ta sama dyskusja, którą prowadzimy tu dzisiaj odbyła się już lata temu, kiedy na komisje w radzie miasta przychodziło po 100 osób. Teraz się zastanawiam, w którym kierunku jest skłonny pójść inwestor, by doszło do jakiegoś konsensusu - mówiła.
- Jesteśmy otwarci na rozmowy o tym, co możemy zrobić dla mieszkańców, by komfort życia w tej lokalizacji był większy - deklarował Roman Chajewski.
Kolejne spotkanie ma się odbyć po tym, jak Biuro Rozwoju Gdańska przygotuje projekt nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Miejsca

Opinie (585) ponad 10 zablokowanych

  • Niezadowoleni z molocha za oknem dzisiaj się licznie wypowiedzą...

    ...siedząc wygodnie w swoich molochach

    • 29 42

  • Pasuję ten wieżowiec w tamtym miejscu tak jak świni siodło

    • 88 23

  • (1)

    Budujmy mieszkania w mieście, wieżowce.

    A nie na wysypisku za obwodnica

    • 38 43

    • nie budujemy żadych wieżowców - to jakoś kompleks wiochy

      i jak wiocha to potem wygląda. Ślepe kuchnie, fatalne przestrzenie, urbanistyczny kleks z dudy. Zresztą my nie budujemy mieszkań, budujemy klity do wynajmu dobowego AirBnb / Booking / OLX.

      Stop tego łajna.

      • 3 6

  • Deweloper na swoim (2)

    tak można określić politykę Gdańska.
    Trzeba się spieszyć z zabudową, bo raz ze rządowy program mieszkanie + , a dwa ze waadza, w Gdańsku może się skończyć. Po co ryzykować ? Trzeba wycisnąć z deweloperki ile się da, tym bardziej ze deweloper już ma gotowy projekt. Nie tylko wizualizacje.
    Gaz, prąd, woda już tam jest. Da się ciekawą nazwę typu - ekskluzywne ogrody, i będzie się przejawach apartamenty 32m2 po 15 tysi za metr.

    • 82 16

    • Znając polskie realia jak przyjdą pisowscy deweloperzy to będzie gorzej - część mieszkań za damski

      wuj obejmą działacze i znajomi królika.
      Patrząc na rządową wycenę M2 programu mieszkanie plus przy jednakowym projekcie budynku, gruncie za darmo - to jest chore,

      • 3 4

    • pytanie: kto tak naprawdę rządzi w Gdańsku?

      Adamowicz, Dulkiewicz to tylko pionki - ja Wam piszę, jest drugie dno, jest grupka ludzi która dysponuje gruntami w Gdańsku i na nich trzepie kasę. zobaczycie, kiedyś ktoś pogrzebie i wyjdzie prawda jak już wszystko zostanie rozsprzedane, zabetonowane a cwaniacy z kasą będą daleko

      • 2 1

  • Budowac,budowac (3)

    jak okolicznym mieszkańcom sie to nie podoba,niech robia zrzutke i wykupia teren i pobuduja tam sobie np garaże
    Bedzie pieknie i swiatowo

    • 27 68

    • proszę bardzo, niech budują 11 piętrowca z kondygnacją sklepową

      skoro tak im się podoba

      • 1 1

    • To ruski troll czy...

      ...sam deweloper na forum raczy pisać

      • 2 2

    • Wszystko dobrze u Ciebie?

      • 0 2

  • (5)

    A potem dziadziuś i babcina narzekają, że muszą jechać do wnuczki na Szadółki lub Kowale.

    Młodzi chcą mieszkać w nowym budownictwie, ale lepiej nic się nie buduje na dolnym tarasie bo i tak to tylko na najem krótkoterminowy...

    Młodzi też kupują nowe mieszkania na dolnym tarasie, aby mieszkać w dobrze skomunikowanym miejscu i zrezygnować z auta.

    • 31 67

    • tu będą sami turyści

      zresztą te ślepe, jednostronne klity to Auschwitz nad morzem

      • 6 4

    • Jakiego młodego będzie stać na mieszkanie w tym nowy budynku? (2)

      15 000 za metr kwadratowy obstawiam, że sobie policzą?

      • 3 3

      • Na wynajem już tak dużo nie kupują rynek jest zapchany mieszkaniami. 15k może nie, ale to na pewno było by tańsze od Botaniki, z 8-9tyś ludzie z lepszą pracą by zapłacili i fajnie mieszkali. Niedługo z tej dzielnicy zrobi się dom starców.

        Samochód przy takiej miejscówie to tylko na zakupy/wypad za miasto, masz go ale nie jeździsz codziennie

        Starzy już zapomnieli jak byli młodzi i czekali, walczyli żeby mieć mieszkanie

        • 6 1

      • mnie ! kończę spłacać kredyt, mam 29 lat, a rodzice nie są bogaci.

        • 3 1

    • Bo tych młodych tylko stać na Szadółki i to z kredytem na 30 lat.

      • 1 0

  • Blokowisko protestuje przeciwko blokowi...:D (24)

    • 51 44

    • Blokowiska? (6)

      Blokowiska to są w południowych dzielnicach, gdzie przez okno widać co sąsiad je na śniadanie.

      • 11 13

      • A na Żabiance to niby co? (3)

        Osiedle domków jednorodzinnych?

        • 16 5

        • Ale weź sobie sobacz jakie tam są odległości między budynkami. (2)

          Za komuny nie stawiano klocka na klocku.

          • 16 7

          • Ja tam lubię się z ludźmi integrować:) (1)

            Nie przemawiają do mnie azjatyckie stepy między komunistycznymi blokami:)

            • 4 8

            • to Holandia ci się nie spodoba

              tylko azjatycki Hongkong

              • 3 2

      • rozwaliłaś mnie :)

        • 1 3

      • To tez ma swój urok

        Sąsiadowi z bloku naprzeciwko można podać rękę przez balkon

        • 1 4

    • (15)

      No bo już maja gdzie mieszkać to co ich obchodzą inni
      jeszcze widok zepsują im na zatokę albo ceny mieszkań im spadną - komu to potrzebne - nowe mieszkania w gdańsku według nich najlepiej jakby budowali za obwodnicą bo paniska w prlowskich blokowiskach maja najwięcej do powiedzenia

      • 9 7

      • Nie, nie - nic nie kleisz (13)

        choć zacząłeś dobrze - tak, potanieją mieszkania, widoki, nowi obsadzą zieleń i przestrzeń utrzymywaną przez spółdzielców. To jedno. Drugie to pospolita obrzydliwość i "zawysokość" bloczydła, wszystkie ślepe mieszkania itd., coś, co powoduje, że tylko w gdańskim pierdziszewie może to uchodzić za postępowe. To jest urbanistyczno-architektoniczny dramat i rak. Trzecia, chyba najważniejsza sprawa - przynajmniej w 50% tam mieszkańców nie będzie. NIE będzie. To jest hotel na doby pod płaszczykiem mieszkań. Na takie coś nie ma zgody i zupełnie nie rozumiem dlaczego mieszkańcy mieliby się posunąć ze swoją przestrzenią do życia pokątnemu biznesowi AirBnB

        • 8 3

        • (8)

          Z nas dwóch to Ty nie kumasz ze Gdańsk to miasto a nie wieś

          chcesz ciszy, niskiej zabudowy to się wyprowadź na prowincje - to nic strasznego

          zawsze śmieszą mnie te komentarze internetowych hejterów, którzy krytykują każdą budowę, ze brzydkie, że kto to kupi a później jeszcze nie skończą budować a wszystkie mieszkania wyprzedane a ceny w gda rekordowe, a niby takie to brzydkie "bloczydła"

          kup ziemie i postaw w gda coś ładnego, możesz nawet postawić domek jednorodzinny w centrum :)

          jakby ode mnie to zależało to bym wyburzył wszystkie te mieszkania z wielkie płyty - postawił w ich miejsca parę pieter wyższe apartamentowce, z podziemnymi garażami, i wcale nie trzeba by było gęściej budować na tej żabiance

          • 6 3

          • sam się wyprowadź na prowincje (7)

            i nie bierz mnie pod włos, klakierku dewelopera. Dla mnie Gdańsk to Holandia i takim chcę go widzieć. Zieleń, przemieszana architektura, światło, komunikacja i nowoczesność. I walka z AirBnB, za to mieszkania spółdzielcze. Oto postęp. Ty żyjesz między klaserami księgowego, mastką Korwina a fabryką trolli

            • 5 4

            • (3)

              masz podstawowe problemy z logiką a chcesz się wypowiadać - jakie to teraz modne ;) to raz
              a dwa ile to ja razy już słyszałem że Polska ma być drugą Japonią, Irlandią, Turcją a teraz Holandią nawet :)
              ludzie nauczcie się wreszcie że kopiowanie nawet nas przerasta :)

              a mieszkania spółdzielcze, komunalne i inne tego typu wynalazki to typowy lep dla mas a najbardziej na tym korzystają znajomi królika- tylko własność a nie jakieś żebry od miasta - no chyba że gdzieś za obwodnicą małe baraki - żeby ludzi motywować do pracy i myślenia...

              pozdrawiam, muszę już jechać do fabryki na 2 zmianę :(

              • 2 2

              • coś piepszysz, ale to chyba samoyebka (2)

                tak, ma iść za Holandią w kwestii budownictwa i urbanistyki - bo tam jest najlepsza na świecie. Tak, mieszkania socjalne, miejskie, spółdzielcze to podstawa życia w Zachodniej Europie.

                I uwierz mi - takiego kloca bym nikt w Holandii nie postawił. Aha, jeszcze coś o zieleni - Holandia ma duży wyższy procent urbanizacji, za to pełno miejskiej zieleni.

                • 2 1

              • (1)

                W Amsterdamie,Rotterdamie jest wiele biurowców i wysokich budynków mieszkalnych .Jest tam bardzo gesta zabudowa.

                • 1 0

              • gęsta ale kompletnie inna niż tu

                wysokich budynków mieszkalnych jest b. mało. Na pewno nie takich intensywnych ślepaków jak tu proponują. I na pewno nie w modernistycznych dzielnicach, które owszem, są przekształcane. W jedne lepszy NEOmodernizm.

                • 0 0

            • (2)

              Według ciebie gdańsk to holandia? Daj namiar na dilera bo musi mieć dobry piguły.

              • 1 0

              • tak, Gdańsk powinien iść w stronę Holandii (1)

                bo stamtąd i od tamtej ludności czerpał najlepsze wzorce. Część miasta ma również bliźniacze położenie z Amsterdamem.

                • 1 3

              • Holandia to kraj straconych politycznie poprawnych

                • 2 0

        • (3)

          A może boja się konkurencji- jak powstanie nowe kto wtedy wynajmie ich Apartament - 36m2 w stylu lat 60-tych za 2200+oplaty?

          • 5 2

          • wynajem krótkoterminowy musi być ukrócony (2)

            36m2? Takich metraży był naparstek, za to dziś to standard. Dlatego nie ma dzieciaków. właściwie brak 3 pokoi, a jak już to z kuchnią w salonie. Ślepą, których za Gierka już nie było. Dziś dwustronnych mieszkań nie produkują, wszystko co ciemne jak w jednogwiazdkowym hotelu, w tym klocu z wizki, do pełni szczęścia brakuje zsypu i szczurołapa na etacie.

            • 2 3

            • (1)

              Akurat na Pomorskiej to sporo 38m klit ze ślepą kuchnią, więc radzę się nie udzielać w temacie o którym nie masz pojęcia.

              • 5 1

              • po drugiej stronie ulicy. Budowanej za Gomułki i siłą rozpędu

                • 1 0

      • No wlasnie tak. Wszystko prowadzi do tego, ze spadnie cena juz istniejacych mieszkan. Nikomu z juz mieszkajacych nie jest to na reke i nie ma co sie dziwic.

        • 2 1

    • tak i to jest piękne :D

      • 1 2

  • A co z pasażem handlowym, warzywniakiem, lodziarnia? (4)

    Pozostanie tylko paskudna biedra?

    • 49 7

    • (1)

      Jaki pasaż handlowy? Te obskurne budki?

      • 6 3

      • Jest warzywniak, lodziarnia, spożywczaki, coś tam jeszcze i biedra

        zostanie biedra, no świetny deal dla lokalnych mieszkańców, też bym się wkurzył

        • 1 2

    • pasaż handlowy???? he he

      • 3 1

    • no właśnie biedra pierwsza pod młot pójdzie

      • 2 0

  • "polska partia protestująca protestuje zawsze do końca"

    • 19 28

  • Budują w centrum to źle, budują przy obwodnicy też źle...Może się w końcu zdecydujecie? (4)

    Gdzie wg was specjaliści z internetu mają powstawać nowe osiedla?
    To jest miasto a nie jakieś Braniewo czy Lidzbark Warmiński gdzie są 2 domy na krzyż...

    • 37 62

    • Odp: (2)

      te osiedla zbudowała "komuna" na szczerych polach bez jakiejkolwiek infrastruktury !
      budujcie sobie nowe osiedla na polach bez drug, zieleni, kanalizacji, drzew itd... itd... i zobaczymy tam piękną zieleń krzewy za jakieś około 50 lat. I kto tam kupi te apartamenty w szczery polu ? będzie tam tak jak na starych osiedlach dopiero jak piszę za 50 lat ! ! !

      • 9 10

      • "bez drug"? Nie kompromituj się. Twoja wiedza jest tak samo wartościowa jak pisownia. (1)

        • 3 8

        • Odp: ma rację liczy się sposób myślenia, to nara czepialski polonisto,

          a tak nawiasem pewno masz problem z logicznym myśleniem jak każdy polonista zresztą

          • 3 1

    • Nieporozumienie chyba ...

      Jeden wysokościowiec to nie osiedle. Młodzi, o których tak się wszyscy nagle zaczęli martwić nie kupią w nim mieszkania, bo zwyczajnie ich nie będzie na nie stać. Zabudowa Żabianki została dawno temu zamknięta. A teraz, żeby przepchnąć "wieżowiec" kombinują z każdej możliwej strony, nawet wyrok sądowy podważają, ekspertyzy też, bo nie po ich myśli. Wymyślają cuda-wianki. Zmuszą mieszkańców do głosowania na PIS, bo K.Płażyński obiecał zablokowanie budowy tego czegoś.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane