myLaundry - idź na spacer, pranie zrobi się samo

5 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat)

Opinie (21)

W centrum Gdańska przy ul. św. Barbary zobacz na mapie Gdańska powstała pierwsza samoobsługowa pralnia myLaundry. Wygodnie i tanio można w niej wyprać i wysuszyć ubrania, pościele, koce, kołdry, firany czy inne tekstylia, które nie mieszczą się w zwykłej pralce. Cały proces trwa kilkadziesiąt minut, w czasie których można napić się kawy lub wybrać się na spacer nad Motławą.

Pierwsza samoobsługowa pralnia myLaundry powstała w samym sercu miasta, w pobliżu gdańskiej mariny przy ul. św. Barbary 12B/U4. W nowoczesnym wnętrzu na tyłach Szafarni na klientów czekają trzy rodzaje pralek oraz trzy rodzaje suszarek - różnią się wielkością wkładu oraz dozowanych detergentów.

- Nasza pralnia wyposażona jest w sprzęt wyprodukowany przez światowego lidera w produkcji profesjonalnych maszyn pralniczych, firmę Electrolux, która gwarantuje, że sprzęt jest ekologiczny i energooszczędny. W cenę każdego prania wliczone są profesjonalne środki piorące, które dla wygody klientów dozowane są automatycznie. Innowacyjne suszarki firmy Electrolux skutecznie suszą pranie w ciągu 40 minut, a cały proces prania i suszenie zajmuje jedynie 1,5 godziny - mówi Marzena, właścicielka pralni.
Pralki do 6 kg idealne są do prania i odświeżenia odzieży codziennej, pranie w temperaturze 40 stopni trwa jedynie 40 min, automatycznie dozowane są profesjonalne płyny do prania. Nieco większe automaty (do 8 kg) idealnie sprawdzają się do prania kurtek puchowych, koców oraz obrusów, pranie w temperaturze 60 stopni trwa jedynie 45 min. Dodatkowo możemy wybrać program z wybielaczem oraz odplamiaczem. Największe pralki mogą pomieścić 11 kg wkładu np. pościel i ręczniki. To opcja najczęściej wykorzystywana przez okolicznych właścicieli pokojów i mieszkań na wynajem. Pranie w temperaturze 60 stopni trwa jedynie 45 min.

Sama obsługa automatów jest prosta i w zasadzie intuicyjna. Po włączeniu pralki można wybrać się na spacer lub kawę. W pobliżu znajdują się kawiarnie, bary i restauracje - od ul. Długi Targ czy Wyspy Spichrzów dzieli nas zaledwie 2-minutowy spacer.

- myLaundry to praktyczny sposób na czyste ubrania, ale również pretekst, aby fajnie spędzić czas, na moment zmienić otoczenie. Można połączyć przyjemne z pożytecznym - w czasie prania i suszenia skorzystać z atrakcji, które oferuje Gdańsk - dodaje Marzena.
Poza wygodą i dogodną lokalizacją korzystne są też ceny - od 20 do 30 zł za pranie (w zależności od wielkości pralki) oraz od 5 do 9 zł za suszenie. Klienci do swojej dyspozycji mają bezpłatne Wi-Fi. Wkrótce stali klienci będą mogli też liczyć na karty rabatowe.

Pralnia jest otwarta przez 7 dni w tygodniu w godz. 7-22.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

myLaundry Gdańsk, Świętej Barbary 12B/U4
5.4 Pralnie 9 miejsce

Opinie (21) 1 zablokowana

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-06 17:16

Ja w ogole dziwie sie ze takich pralni publicznych nie powstalo w Polsce wczesniej.

A Stanach i w Kanadzie doslownie na co czwartej ulicy sa takie prywatne pralnie publiczne. To jest wielki plus bo po co trzymac w domu takie dwa klamoty jak pralka i suszarka. Jak ktos ma duze mieszkanie to OK. Ale wielu mieszka jeszcze w malenkich mieszkaniach. To nie zadnej oszczednosci jezeli pralke ma sie w domu. Za goraca wode placisz. Za gaz albo elektryke do suszarki takze. Suszarka bardzo duzo bierze. Poza tym pralka raz na jakis czas sie psuje w zaleznosci jak czesto jest uzywana. W pralni publicznej nic nie musisz robic tylko pierzesz. Obsluga sama opiekuje sie pralkami i suszarkami. W niektorych pralniach zinstalowane sa telewizory (dwa lub trzy) i takze podawaja kawe. Mozna spokojnie posiedziec ,pogadac z przygodnymi ludzmi i takze odpoczac. Ja robie pranie co dwa tygodnie i mi to wystarcza.

Tak tylko pisze
5 lat
- 5 0
Twoja opinia

Zmień treść

A Stanach i w Kanadzie doslownie na co czwartej ulicy sa takie prywatne pralnie publiczne. To jest wielki plus bo po co trzymac w domu takie dwa klamoty jak pralka i suszarka. Jak ktos ma duze mieszkanie to OK. Ale wielu mieszka jeszcze w malenkich mieszkaniach. To nie zadnej oszczednosci jezeli pralke ma sie w domu. Za goraca wode placisz. Za gaz albo elektryke do suszarki takze. Suszarka bardzo duzo bierze. Poza tym pralka raz na jakis czas sie psuje w zaleznosci jak czesto jest uzywana. W pralni publicznej nic nie musisz robic tylko pierzesz. Obsluga sama opiekuje sie pralkami i suszarkami. W niektorych pralniach zinstalowane sa telewizory (dwa lub trzy) i takze podawaja kawe. Mozna spokojnie posiedziec ,pogadac z przygodnymi ludzmi i takze odpoczac. Ja robie pranie co dwa tygodnie i mi to wystarcza.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-04-12 13:38

(1)

jak to wygląda w porównaniu do SpeedQueen?

5 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

jak to wygląda w porównaniu do SpeedQueen?
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2019-04-15 14:11
  
  W SQ mają większe pralki
  
  W SpeedQueen mają pralki do 14 kg. Możesz też używać swoich detergentów, no i jest więcej tych pralek. To tyle z porównaniem informacji z powyższego artykułu do rzeczywistych Speed Queen, z których korzystam stale (i polecam) :)
  
  Joszka
  5 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  W SpeedQueen mają pralki do 14 kg. Możesz też używać swoich detergentów, no i jest więcej tych pralek. To tyle z porównaniem informacji z powyższego artykułu do rzeczywistych Speed Queen, z których korzystam stale (i polecam) :)
  Regulamin dodawania opinii