- 1 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (12 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 3 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (238 opinii)
- 4 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (194 opinie)
- 5 Barometr Cen. Stabilizacja cen najmu (129 opinii)
- 6 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (11 opinii)
Pozwolenie na budowę Infoboksu nieważne
Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego unieważnił wydane dwa lata temu pozwolenie na budowę Infoboksu . Gdyńscy urzędnicy twierdzą, że urzędnicy GINB popełnili błąd, analizując dokumentację, która straciła moc prawną. Sprawę rozstrzygnie ostatecznie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, ale już teraz wiadomo, że rozbiórki Infoboksu nie będzie.
Zgoda na budowę zespołu 65 kontenerów z wieżą widokową została wydana przez prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka 10 lutego 2012 roku, a więc - dokładnie w 86. rocznicę nadania Gdyni praw miejskich. Nazwana przez urzędników "Obserwatorium zmian" budowla, kosztująca 6 mln zł, została ukończona wiosną 2013 roku.
Z postawieniem kontenerów nie pogodzili się jednak spadkobiercy przedwojennych właścicieli pobliskich gruntów. Wcześniej na drodze sądowej odzyskali Skwer Żeromskiego , przylegający do Infoboksu, podkreślając przy tym, że także miejska inwestycja powstaje na ich gruntach.
Decyzja prezydenta o pozwoleniu na budowę została zaskarżona do wojewody pomorskiego, który w kwietniu 2012 roku uznał ją za zgodną z prawem. Urzędnicy przekonywali, że roszczenia domniemanych spadkobierców są bezzasadne. Ci, niezrażeni porażką, postanowili skierować sprawę do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego. I choć w gdyńskim magistracie mało kto dopuszczał możliwość unieważnienia decyzji, GINB przychylił się do wniosku spadkobierców, cofając wydaną w lutym 2012 roku zgodę.
W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, do którego udało się nam dotrzeć, przedstawiciele GINB wytykają szereg naruszeń przepisów prawa budowlanego. Inspektorzy podkreślają, że w momencie składania wniosku o pozwolenie na budowę oraz wydania zgody na jej rozpoczęcie miasto, decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego z marca 2011 roku i orzeczeniem doręczonym prezydentowi 19 maja 2011 roku nie dysponowało terenem, na którym stanął Infoboks.
"W ocenie Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego niewątpliwym jest (...) iż prezydent z urzędu posiadał wiedzę, która wyłączała domniemanie prawdziwości złożonego oświadczenia o dysponowaniu na cele budowlane" - czytamy w oświadczeniu.
Inspektorzy zarzucają również zbyt bliskie usytuowanie ścian budynku pozbawionych okien i drzwi w stosunku do sąsiednich działek, które powinno wynosić 3 m, zaś w projekcie Infoboksu wynosiło od 1,6 do 2,2 m. Sporną kwestią jest też wieża widokowa, która zamiast 3 metrów została zaprojektowana w odległości 30 cm od granicy z sąsiadującą działką oraz zbyt bliskie usytuowanie placu gospodarczego pod śmietnik w stosunki do sąsiedniej działki (powinny być 3 metry, jest 1,6).
Uzasadnienie przynosi też zastrzeżenia co do ważności wniosku o pozwolenie na budowę z grudnia 2011 roku, które zdaniem przedstawicieli GINB zostało złożone przez nieupoważnioną do tego osobę.
"Decyzja o pozwoleniu na budowę wydana została w wyniku rozpatrzenia wniosku podmiotu nieuprawnionego do reprezentowania inwestora. (...) Organy administracji publicznej nie mogą w sposób wybiórczy traktować przepisów procedury administracyjnej, przyznając im różną rangę i pomijając niektóre, jako uznane za mniej istotne" - czytamy w uzasadnieniu.
Pełna decyzja Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego
Pewni swego są gdyńscy włodarze, którzy przekonują, że uchylenie decyzji dotyczy innego pozwolenia, niż to, na podstawie którego Infoboks został wybudowany i uzyskał pozwolenie na użytkowanie.
- Infoboks jest bezpieczny. Decyzja, którą zajmował się GINB, dotyczyła innego projektu budowlanego i była adresowana do innego podmiotu, niż będące inwestorem Forum Kultury, wnioskujące o właściwe pozwolenie na budowę. Nie wiem, dlaczego tak się stało. Będziemy chcieli tę sprawę wyjaśnić w sądzie administracyjnym. Jej rozstrzygnięcie może mieć wpływ na inne inwestycje w Gdyni - wyjaśnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
W magistracie tłumaczą, że po wydaniu w lutym 2012 roku pozwoleniu na budowę, o które wnioskowała gmina, decyzja w czerwcu została przeniesiona na spółkę miejską Forum Kultury i w kwietniu 2013 roku jeszcze raz zmieniona. W ramach ostatnich zmian zatwierdzono zamienny projekt budowlany.
- Projekt ten odbiegał od pierwotnego, głównie w zakresie ukształtowania południowej części obiektu. Zrezygnowano z przebudowy budynku toalet publicznych, po uzyskaniu zgody Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej na odstępstwo od przepisów dotyczących odległości budynku od granic działki - tłumaczy Joanna Grajter, rzecznik prasowy UM w Gdyni.
Gdyby sąd administracyjny utrzymał decyzję GINB w mocy, konieczne będzie wznowienie procedury pozwolenia na budowę Infoboksu i jej zalegalizowanie. Istnieje nawet zagrożenie rozbiórki kompleksu, ale tej urzędnicy nie biorą pod uwagę.
Relacja z otwarcia Infoboksu 8 czerwca 2013 roku.
Miejsca
Opinie (372) 4 zablokowane
-
2014-04-17 20:53
Nowa -współczesna Wieża Babel
Jego bożek go ukaże.
- 8 3
-
2014-04-17 21:45
prawnicy urzedu
Brawo, co tam przepisy. Prezydent to przecież prawnik. To co im pasuje, jest zgodne z prawem i basta. Wskazanie granicy działek przerasta włodarzy, to jak można im powierzać nasze sprawy? Teraz trzeba właścicielom zapłacić niemałe odszkodowanie. A w jakiej części szkodę naprawia pracownicy swoja kasą?
- 10 0
-
2014-04-17 21:52
Czas na zmiany w Gdyni!! (1)
Lotnisko, infobox, 12 dębów na chwaszczyńskiej..... Czas na deratyzację w urzędzie miasta
- 11 1
-
2014-04-18 11:14
IGNORANCJA MILION
lotnisko rozumiem i- jest to inwestycja nieudana , infobox jest strzałem w 10 - Ci spadkobiercy nie interesowali sie gruntem dopóki o niego nie zadbano i stanowi łąkomy kąsek.Gdzie byli spadkobiercy jak ten skwer słynął z żebraków i publicznej toalety.12 dębów- na głowę upadłeś człowieku pisząc takie rzeczy w okolicy jednego z 118,16 hektarowych rezerwatów przyrody na pomorzu -kępy redłowiskiej, całe witomino i chwarzno jest zalesione.Tyle lasów co my nie ma żadne inne miasto.Codziennie na świecie co 3 sekundy ktoś ścina drzewo żebyś miał czym podetrzeć tyłek ignorancie.Afrykańskie baobaby tak ale gdyńskie dęby nie?
- 0 2
-
2014-04-17 22:01
(1)
Po co urzędnicy forsują swój pomysł na prywatnych działkach?
- 7 0
-
2014-04-18 11:01
odp
bo wiedzą że im ludzie i tak mogą skoczyć
prawo jest tylko dla zwykłych ludzi- 1 0
-
2014-04-17 22:26
teraz Szczurek i jego ekipa wyrzucają działkowców bo potrzebują terenów pod pola namitowe na Heinekena
Brawo ! na lotnisku zróbcie pole
- 7 0
-
2014-04-17 22:48
Szczurek...The best (1)
Wtopa panie prezydencie...Kolejny przykład jak dalece niekompetentni są pana urzędnicy...Opłacani przez podatników, pana wyborców przecież...
a tu takie pomyłki??
lotnisko ...Straty w grubych milionach
infobox... Bezprawna budowa z pogwałceniem praw spadkobierców??
cba wchodzi czy nie??- 12 0
-
2014-04-18 10:58
haha
opłacani są ale nie tylko przez podatników
- 0 0
-
2014-04-18 10:58
haha
szkoda słów Gdynianie to zawsze dadzą sie w jajo zrobić
- 4 0
-
2014-04-18 11:00
jak to jest
jeśli urzędas chce udupić petenta to jest alfa i omegą w prawie ale jak to petent chce udupić urzędasa to oni się na niczym nie znają nic nie wiedzą itp
- 5 0
-
2014-04-18 11:08
PSY OGRODNIKA (1)
Możemy sobie pisać co chcemy a infobox tak jak stał tak stać będzie.A Ci spadkobiercy mogli się interesować jak były tam haszcza pełne żurów żebrających o ziko na wódę i obleśne zapieksy ,strach było tamtędy przejść ...ciekawe czemu wtedy nie próbowali unormować aktów prawnych tej działki i zainwestować pieniędzy.Syndrom psa ogrodnika to bardzo częste zjawisko w Polsce i na świecie wyleczmy się z niego bo nic dobrego z tego nie przyjdzie ,zacznijmy cieszyć się z tego co mamy.
- 1 5
-
2014-04-19 10:44
Własności prywatna to rzecz świeta i tyle
- 1 0
-
2014-04-18 11:21
Car i jego świta !
Tak jak w niektórych postach, właśnie gdyby to dotyczyło zwykłego zjadacza chleba to pojechaliby z nim - rozebrać i ponieść koszty. Pan Car Wojciech i jego zastępcy mogą i dlaczego by nie ! Pozdrawiam mieszkańców Gdyni, a tym samym wyborców - otwórzmy szeroko oczy.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.