- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (235 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (297 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (883 opinie)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
- 6 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
Właściciele zdają sobie sprawę, że łatwo zagracić tak małe wnętrze, dlatego nie chcieliby umieszczać w nim zbyt wielu mebli.
Marzeniem jest, aby kuchnia była praktyczna i w nowoczesnym stylu, a salon przytulny o ścianach w kolorze czekolady. Dobrze byłoby, gdyby znalazło się miejsce na duży stół z uwagi na mającą się wkrótce powiększyć rodzinę.
Pani Kasia i pan Michał są miłośnikami dobrego kina, także wygospodarowanie wygodnego kącika telewizyjnego jest dla nich bardzo ważne.
Aby niewielkie wnętrze sprawiło wrażenie znacznie bardziej przestronnego niż wynikałoby to z metrażu proponujemy zastosowanie tylko niezbędnych mebli i sprzętów.
Aneks kuchenny w kształcie litery U urządzony jest ascetycznie, bez dekoracyjnych drobiazgów. Artykuły spożywcze i naczynia ukryte zostały w licznych szafkach podblatowych, wysokim cargo i lodówce oraz szerokiej szafce wiszącej.
Fronty zabudowy kuchennej pozbawione są tradycyjnych uchwytów. Nad płytą grzejną zawiesiliśmy aluminiowy okap z elementami szkła.
Aneks od salonu oddzieliliśmy murkiem. Dzięki temu zabiegowi wyodrębniliśmy strefę kuchenną i wypoczynkowo-jadalną, nie ograniczając przy tym przestrzeni i nie pozbawiając aneksu światła dziennego.
Usunęliśmy drzwi prowadzące do pomieszczenia. W ten sposób uzyskaliśmy szersze połączenie z korytarzem, co sprawia wrażenie większej przestrzeni.
W pierwszej propozycji salon posiada wyłącznie funkcję wypoczynkową. Wyposażony jest w sofę, stolik, fotel i niską szafkę nad którą umieściliśmy telewizor plazmowy.
Ściany pomalowane zostały jasną farbą. Tylko jedna z nich jest w kolorze gorzkiej czekolady.
W drugiej propozycji postawiliśmy tuż przy oknie stół dla czterech osób. Jego szklany blat idealnie sprawdzi się w małym pomieszczeniu, bo wygląda lekko i optycznie powiększy wnętrze. Sofa ustawiona przy niskiej ściance wymusiła dodatkowe oddzielenie aneksu szklaną taflą.
Masz problem z aranżacją wnętrza?
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Opinie (41) 2 zablokowane
-
2007-07-18 09:53
Wszystko ładnie i pięknie pod warunkiem, że się w tej kuchni gotuje wode na herbatę i robi kanapki. Pryz normalnym użytkowaniu typu smażenie, gotowanie itp słabo to widzę niestety.
- 0 0
-
2007-07-18 10:14
Aneks-przekleństwo małych metraży
Niestety sobie kupiłem średni metraż z rzeczonym aneksem. Kiła mogiła - temat nadaje sie wyłącznie do ogladania. Wieksze prace kuchenne kpowodują , ze wali jak złoto.Mozę okap przemysłowy by sprawić;-)Aneksy to taka nowa tradycja w nowym małym budownictwie.
Jedyny cel to chyba klitka dla designerskich gogusiów z efektownym zestawem Miele do gotowania herbaty...- 1 1
-
2007-07-18 11:15
po kiego czorta kuchenka w strone salonu?!
- 0 0
-
2007-07-18 11:46
bo gotując możesz oglądać telewizję np. nigellę albo makłowicza...
- 1 0
-
2007-07-18 11:57
Jest ok
Nie wszyscy mają lub chcą mieć olbrzymi salon i wielki aneks. Wg. mnie przedstawione pomysły sa b. dobre.
ps. Lubię oglądać tv gotując ;)- 0 0
-
2007-07-18 11:59
Szyba the best
Stawiam na wersję z szybą:) Wydajny pochłaniacz i będzie super. A i mam gości na oku;) Ew. dzieci:))
- 0 1
-
2007-07-18 12:01
Piękniusia kolorystyka!!!!!!!!!
- 0 0
-
2007-07-18 12:52
Golem
Ja mam w tej chwili kuchnię i pokój dzienny oddzielnie, a zapachy przedostają się tak czy siak. Nie wiem, stary, co Ty tam gotujesz że Ci tak śmierdzi, może jakieś golony i galarety ze świńskich gir? Zacznij gotować lżejsze rzeczy, to nie będzie tak capić. Widzę natomiast inne wady tego rozwiązania. W nowej chacie będzie salon z kuchnią, razem 36 m, już się nie mogę doczekać.
Projekt 1 może być, chociaż w salonie robi się "kaplica św. telewizora" ;) Ale to moje zboczenie, nie lubię telewizorów w centralnych miejscach. W projekcie 2 nie podoba mi się, że goście siedzący na kanapie są tyłem do kuchni.- 2 0
-
2007-07-18 13:55
CZ
Nie gotuję cynaderków i innych podrobów, ale jak ważę bigos to wali wszedzie. Poza tym jak dzieci się przelecą po aneksie to wszystko jest na dywanie w pokoju. Słowem rozwiazanie do dupy, wylansowane przez rodzimych developerów.Planuję zmianę chaty,ale nie zdecyduje się na jakieś takie połaczenia. Pokój to moze być z aneksem werandowym, a nie kuchennym.Mozę przeszklone połaczenia kuchni i pokoju to jakieś rozwiazanie? Bo po co ta otwarta przestrzeń?
Chyba wychodzi tu jeden z atawizmów - kurna chata z ogniskiem na środku....- 0 0
-
2007-07-18 14:38
O, to już widzę w czym problem; )
Jak ja gotuję, to podłoga w kuchni jest czysta, jak się coś pochlapie czy wyleje to od razu ścieram. Z kolei Wąż w kuchni to porozrzucane po kątach obierki, okruchy, wszystko obryzgane wodą i cholera wie czym jeszcze. Co mnie doprowadza do pasji, bo nienawidzę włazić gołą nogą w taki syf. Jemu to nie przeszkadza, sprząta dopiero jak skończy gotować. Niestety problem jest też przy oddzielnej kuchni, nie tylko przy aneksie.
Dywanów w salonie nie planuję w ogóle, więc całość będzie się po prostu zmywać mopem.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.