2007-10-26 11:27
a Ty Zibi, najbardziej kulturalny i praworządny człowieku. gdybyś chociaż portafił się zachować to nie pisałbyś z wciśniętym Caps Lock'iem bo coś co nazywa się "netykieta" tego zabrania. nie mów, że Ci którzy krytykują nie kupowali mieszkań, bo może kupili w życiu już kilka mieszkań, albo nawet wybudowali sobie dom i pewnie też mieli przy tym pewne problemy, bo bez nich nie da się ani kupić mieszkania od developera, ani wybudować domu (wykonawcy tych inwestycji tez nie zawsze są uczciwi), ale trzeba zacisnąć zęby i czasami coś przemilczeć, albo zrobić dobrą minę do złej gry i rozwiązywać problem, a mieszkańcy nieborowskiej "34" zachowują się jak małe dzieci. nie wiem czy wszyscy zakończyli edukację na podstawówce?? pewnie nie. płaczecie że prawo jest złe i nie pozwala wam dochodzić swego. pozwala, tylko, że nieznajomość prawa szkodzi i mówili o tym już starożytni rzymianie. więc skończcie ten swój teatrzyk i chociaż udawajcie, że myślicie... nie będę już Was komentował, bo szkoda mojego czasu, a wszystkim, którzy będą kiedykolwiek i od kogokolwiek kupować mieszkanie życzę tylko CIERPLIWOŚCI i uwierzcie, że czasami przesunięcie soię zakończenia inwestycji i pol roku lub 8 mies (jak w moim przypadku) daje większy zysk niż awanturowanie się z wykonawcą. dla wszystkich, ja też kupowałem, sprzedawałem i budowałem, tylko, że trzeba MYŚLEĆ i cierpliwie czekać oraz pytać wykonawców o propozycje gdy coś nie idzie.... dziękuję wszystkim.
2007-10-26 11:40
... ostatnie posty NAPEWNO pomoga ludziom z NIEBOROWSKA 34.
2007-10-26 12:15
Przykro mi to pisać ale jesteś idiotą i jak nie wiesz jak jest to się nie wypowiadaj.
Ciekawe jak ty byś sie zachował jakby od momentu odbioru mieszkan i kluczy minelo 8 miesiecy, rozmawialbys grzecznie z zarzadem i nic.
A w sumie to gorzej bo dowiedzialbys sie ze na budynku jest wielomilionowa hiopoteka a komornik rozpoczal egzekucję z niej.
No co zrobiłbyś cwaniaczku??!!
Czekałbyś aż by cię wyrzucili z mieszkania??!!
Jak jesteś taki mądry to napisz co byś zrobił.
2007-10-26 12:17
Jesteśmy z WAMI. Dajcie popalić złodziejowi. A ty "piotrek" jesteś wkształcony to ci coś powiem jesteś abnegatem i fanfaronem.
Pozdrawiam Nieborowską 34 Popieramy Was
2007-10-26 12:29
Ty tym ludziom człowieku nie ubliżaj bo chyba sam nie ukończyłeś podstawówki i sam wypisując na forum brednie zachowujesz się jak niedojrzały gówniarz.
Ci ludzie mieli odebrać mieszkania w grudniu i w styczniu! mija prawie rok, a deweloper nadal się miga! Jakbyś posłuchał w radiu audycji to byś wszystko wiedział i się nie ośmieszał na forum!
Dla twojej informacji
1. Mieszkańcy nie robili by szumu medialnego, gdyby doszło do ugody między nimi a deweloperem, a tu ewidentnie deweloper sie miga od odpowiedzialności
2. Mieszkańcy wynajęli prawnika i sami chcieli zapłacić dług jaki jest na hipotece, ale deweloper dziwnym trafem nie chce!
3. Skoro zrobili szum medialny to znaczy, że chcą przestrzec przed nim a po drugie wszystkie inne środki już zawiodły czyli rozmowy z deweloperem
P.S Przestań się wymądrzać na forum, bo widać, że nie masz zielonego pojęcia o sprawie a jak czytam twoje wypowiedzi to są niżej poziomu podstawówki
2007-10-26 12:30
Nie polecam tego dewelopera z Pruszcz Gdańskiego. Przyspożył on mieszkańcom Osiedla Jakuba, Osiedle W Blasku Słońca wiele kłopotów. Bez dopłaty do mieszkania nie obyło się.Odradzam.
2007-10-26 12:31
A moze to ty bobie budowniczy wybudowales blok na nieborowskiej albo znajomi?
2007-10-26 12:48
Zachowajcie przynajmniej trochę pokory w sytuacji, gdy inni ludzie przeżywają dramat. Większość osób która kupowała mieszkanie na rynku pierwotnym miała wątpliwości i wahania związane z różnymi zapisami w umowach z developerami a jednak ryzykowała. Jestem przekonany, że przypadek ul. Nieborowskiej potwierdza, że zamiast wymadrzać się wszyscy powinni stanąć murem za tymi mieszkańcami - po to by piętnować cwaniactwo, ostrzegać przed oszustami czy też wpłynąć w końcu na odpowiednie organy w tym kraju, by prawo skutecznie zabezpieczało przed tego typu sytuacjami.
2007-10-26 13:46
nie jestem "bobem budowniczym" nie znam też osoby która to wybudowała. mi po prostu chce się śmiać jak widzę ten cyrk. też inwestowałem (dom 360 m.kw - może nieduży) i inwestycja zakończyła się 7 miesięcy później niż miała, tylko, gdybym wtedy robił szum, to wykonawca nigdy by mi tego nie wykończył i zniknąłby z kasą (którą oczywiście brał z góry), i nie miałbym swojej chatki, ale ja zamiast postępować tak jak Wy, poczekałem, ustalałem kolejne etapy, zgadzałem się na opóźnienia wykonawcy i mówiłem, że nie ma problemu. a dopiero jak skończył i zabrał swoich ludków z placu budowy a ja zamieszkałem to dostał przysłowiowego kopa w tyłek i jeszcze zarobiłem na tej inwestycji (kary umowne) tylko, że w waszej sytuacji (jak już zaczęliście wojnę z developerem) to prawdopodobnie nie wywalczycie nic bo może wam wypowiedzieć umowy i oddać dokładnie tyle ile zapłaciliście(nawet jak by wasze umowy były notarialne to też by je można było rozwiązać, wystarczyłby zapis, ze wpłacona przez was kwota jest zaliczką a oddałby dokładnie tyle samo i tez mógłby nie przenieść własności) jak widzę ludzi którzy robią szum i drugich którzy się produkują co by zrobili, żeby do takiej sytuacji nie doszło to mi się słabo robi, bo trzeba było tylko CZEKAĆ!!!! nie mam zamiaru więcej się tu wypowiadać, bo i tak spotkam się z masą przeciwnych zdań na temat co można było zrobić a czego nie i jacy wszyscy są nieuczciwi i kradną i oszukują. i jeszcze jedno kompromis nie polega na tym, że tylko jedna ze stron z czegoś rezygnuje... ale oczywiście są tu mądrzejsi... a odnośnie prawników (niektórzy na studiach ściągali, a aplikacje zawsze można zrobić u tatusia, wśród nich też są tzw. "głąby" i nie zawsze porady prawników są naprawdę dobrymi radami
2007-10-26 14:19
brednie piszesz!
jak tak MYŚLĄCA osoba mogla zaplacic wykonawcy z góry? gdybyś wtedy trafił na bmr to teraz nie miałbyś swojej chatki. tymbardziej powinieneś Ich zrozumieć i spróbować pomóc skoro jesteś taki WYKSZTAŁCONY I DOŚWIADCZONY na jakiego się tu kreujesz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy