- 1 Ile kosztuje sprzątanie klatek schodowych? (44 opinie)
- 2 Aranżacje wnętrz. Pokój dla nastolatek (4 opinie)
- 3 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 4 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (14 opinii)
- 5 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (238 opinii)
- 6 Jak i kiedy czyścić sprzęty AGD? (15 opinii)
Awantura w autobusie. Będą sankcje dla kontrolerów
Krzyki, szarpanina, opóźnienie odjazdu autobusu i ostatecznie - brak mandatu dla gapowiczki. Tak wyglądała interwencja kontrolerów Renomy w gdańskim autobusie. Przełożeni ocenili ich postawę jako "naganną" i "nieakceptowalną" i zapowiedzieli wyciągnięcie konsekwencji.
- Wcześniej chciała go kupić u kierowcy, ale próbowała zapłacić banknotem 20-złotowym i kierowca odmówił sprzedaży, mówiąc, że musi mieć odliczoną kwotę. Chwilę później weszli kontrolerzy i się zaczęło - opowiada pan Gracjan, autor nagrania, które przesłał do naszej redakcji.
Na trwającym ponad 5 min filmie widać kłótnię i szarpaninę pasażerki bez biletu z jednym z kontrolerów, który próbował zatrzymać ją w pojeździe i wypisać jej mandat. Drugi z nich całemu zdarzeniu się przyglądał.
- Ej, co wy robicie, o co chodzi w ogóle? - pyta jeden z podróżnych.
- Ta pani nie ma biletu - odpowiada mu jeden z kontrolerów.
- No i co z tego? Nie możecie z nią wyjść na zewnątrz?
- Tragedia, coś strasznego. Wstyd, tylko wstyd Polakom przynoszą - komentowali inni pasażerowie.
- Ludzie, ale wy wstrzymujecie autobus!
- Nie szarp się z nią może co? - odzywały się kolejne głosy.
- Puśćcie ją, nie szarpcie się z dziewczyną - zainterweniował jeden z podróżnych.
- Druga z kobiet - ta z ważnym biletem - stała na zewnątrz i próbowała wyciągnąć koleżankę na zewnątrz. Dopiero po interwencji innych pasażerów obie strony zaczęły ze sobą rozmawiać. Z tego, co mówił jeden z kontrolerów wynikało, że jej dokumenty mogli sprawdzić tylko w pojeździe i mają zakaz wysiadania z podróżnym przed zakończeniem kontroli - dodaje pan Gracjan.
Co mówi Regulamin kontroli biletów?
Zaglądamy do Regulaminu kontroli biletów w ZTM Gdańsk. W pkt. 10. czytamy, że wszelkie formalności z pasażerami naruszającymi przepisy taryfowe lub porządkowe winny być załatwiane wyłącznie w pojeździe, z zastrzeżeniem wynikającym z treści pkt. 14, w sposób taktowny, grzeczny i jednocześnie stanowczy. Niedopuszczalne jest komentowanie braku biletu, zachowań pasażerów, ocenianie postępowania, wyglądu itp.
Według przepisów w razie odmowy zapłacenia należności i niemożności ustalenia tożsamości pasażera, kontroler ma prawo ująć pasażera i niezwłocznie oddać go w ręce wezwanej uprzednio Policji lub innych organów porządkowych, które mają zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa uprawnienia do zatrzymania pasażera i podjęcia czynności zmierzających do ustalenia jego tożsamości. Do czasu przybycia funkcjonariusza pasażer obowiązany jest pozostać w miejscu wskazanym przez kontrolera.
Po wyjściu z autobusu kontrolerzy jednak odpuścili. Po krótkiej wymianie zdań kobiety szybkim krokiem oddaliły się w kierunku skrzyżowania z ul. Chłopską, a pracownicy Renomy pozostali na przystanku.
Postawa naganna i nieakceptowalna
Co na to ich pracodawca? W krótkim oświadczeniu zarządu, podpisanym przez reprezentującego interesy firmy mecenasa Łukasza Syldatka, czytamy, że "postawa kontrolerów była naganna", a ich postępowanie "nieakceptowalne". Wobec kontrolerów zostaną też wyciągnięte konsekwencje.
- Sprawa może być oceniana w dwóch sferach - na płaszczyźnie formalnej oraz przez pryzmat tego, czego nasza firma oczekuje od kontrolerów. W sensie formalnym kontroler, do czasu przybycia Policji, ma prawo zatrzymać pasażera, który nie posiada biletu i odmawia okazania dokumentu. Niewątpliwie jednak postawa kontrolerów była naganna. Wielokrotnie podkreślamy podczas rozmów z kontrolerami, że w kontaktach z cudzoziemcami powinna cechować ich uprzejmość, powinni unikać sytuacji konfliktowych i łagodzić ewentualne spory. Postępowanie zaprezentowane na przesłanym materiale jest nieakceptowalne. Wobec kontrolerów zostaną wyciągnięte konsekwencje personalne. Jednocześnie zostaną wzmożone dodatkowe starania, aby tego typu sytuacje się nie powtórzyły - skomentował całe zajście Łukasz Syldatk.
Miejsca
Opinie (694) ponad 20 zablokowanych
-
2017-04-28 11:50
Pasażerowie
Niestety spotkałem sie kilkukrotnie, z sytuacja gdzie pasażer nie posiadal biletu i rozpoczynał awanturę. Nie mówię, ze kontrolerzy sa bez winy bo trafiaja sie wyjatki ale przeważnie to pasażer rozpoczyna dyskusje i próbę siły oraz udowodnienia ze jest święta krowa!
Nie możemy na to pozwolic!
W tym przypadku ewidentnie widac, że kontrolerzy mieli rację i slusznie próbowali zatrzymać tą Panią a pasażer, który zaczął ja bronic powinien sam w tym wypadku zaplacic ten mandat!
Kontrolerzy powinni maksymalnie zostac wyslani na kurs doszkalajacy a nie karani! Bo jesli zaczniemy karac ich za swoje czynnosci dojdziemy do paradoksu, ze beda sie bali zatrzymywac gapowiczow i wtedy pracodawca bedzie karal ich za nieskuteczność, w konsekwencji czego za gapowiczow będziemy placili my kupujący bilety...- 9 5
-
2017-04-28 11:49
wstyd
Powinni byc umundurowani jak inne sluzby a nie siedziec w autobusie i polowac jak ktos nie skasuje biletu to zrywaja sie niczym gepard
badna debili- 5 4
-
2017-04-28 11:48
wiele osob z renomy to de le a ich zachowanie to sredniowiecze najlepiej widac jak stoia grupkami na przystanku niczym RAMBO bambo I nagle wpdaja do autobusu I wyciagaj swoje plstiki I poluja
- 2 2
-
2017-04-28 11:45
Frajerski zarząd jeszcze wiesza naklejki w autobusie pisane cyrylicą ile kosztuje bilet/ zamiast ich zmuszać do nauki polskiego
- 3 0
-
2017-04-28 11:44
na tym filmie widzę niestosowne zachowanie obu pań. Pani nie ma ważnego biletu i próbuje uciec a druga jej w tym pomaga i to w sposób dziecinny. kontroler udaremnia ucieczkę trochę nieudolnie ale próbuje. w moim odczuciu niestosowne zachowanie jest pani bez biletu
- 13 5
-
2017-04-28 11:40
po jaką cholerę sprzedają bilety w autobusie skoro nie chcą wydawać reszty
- 3 3
-
2017-04-28 10:53
w kontaktach z cudzoziemcami winni zachować uprzejmość (1)
A z tubylcami to już nie?
- 15 1
-
2017-04-28 11:38
Nie rozumiesz o ile trudniej cudzoziemcowi jest znaleźć prawidłowe wyjście z sytuacji? Rozmienić pieniądze czy znaleźć miejsce sprzedaży biletów.
- 1 0
-
2017-04-28 11:37
Śmieszą mnie takie artykuły
A co ma zrobić kanar jak ktoś stawia opór.Niestety siła zatrzymać i wezwać policję. Może niedługo Ukraińcy będą zadarmo jeździć a my płacić. Już nie jedna firma wiecej płaci im niż Polskim pracownikom.
- 15 1
-
2017-04-28 11:34
Ich rodzice krzyczą na manifestach KOD to one też.
- 6 2
-
2017-04-28 11:33
W takiej sytuacji kontrolerzy powinni sprzeać kobiecie bilet, a nie robić trzodę.
- 10 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.