• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Barometr Cen Nieruchomości. Ceny nowych domów stale rosną

Joanna Puchala
14 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Niewielkie domy, choćby z kawałkiem własnego ogródka nabywców znajdują najczęściej znajdują na długo przed zakończeniem budowy. Niewielkie domy, choćby z kawałkiem własnego ogródka nabywców znajdują najczęściej znajdują na długo przed zakończeniem budowy.

Epidemia i jej restrykcje znacząco zwiększyły zainteresowanie kupujących domami jednorodzinnymi i ich sprzedaż. W parze z rosnącym popytem idzie także wzrost cen takich nieruchomości. Jak wynika z naszego Barometru Cen Nieruchomości od czerwca do grudnia 2020 roku ofertowe ceny nowych domów (od dewelopera) w Trójmieście i okolicach wzrosły o 416 zł za m kw.



Wolał(a)byś kupić dom czy mieszkanie?

Możliwość pracy i nauki zdalnej zmieniła definicję "dobrej lokalizacji". Zamiast niewielkiej odległości od centrum miasta, węzłów komunikacyjnych, centrów handlowych czy siłowni, znacznie ważniejsza stała się bliskość natury: parków, lasów czy jezior. A duży własny taras i ogród to dla wielu osób po prostu priorytet. Z każdym miesiącem restrykcji popyt na domy wzrasta, a rosnące zainteresowanie przyczyniło się również do podwyższenia cen takich nieruchomości. Jest to odczuwalne zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Jak wynika z naszego Barometru Cen Nieruchomości (średnia ofertowa jest tu wyliczana na podstawie ofert zamieszczanych w naszym Serwisie Ogłoszeniowym), od czerwca do grudnia 2020 roku, cena metra kwadratowego nowych domów w Trójmieście i okolicach wzrosła o 416 zł, używanych o 406 złotych.

Domy Karczemki - ceny, oferty, zalety domów w Karczemkach



- Dom wraz z działką stał się poniekąd wyznacznikiem swobody i komfortu życia. Można powiedzieć, że ceny domów sprzed pandemii były niedoszacowane. Zdarzało się, że w cenie małego mieszkania bliżej centrum można było kupić pokaźny dom z działką na obrzeżach miasta. Deweloperzy dosyć szybko podchwycili ten trend i jeśli tylko mają zgromadzony bank ziemi wprowadzają do oferty domy zarówno dla osób z większym, jak i mniejszym portfelem - wyjaśnia Sylwia Wróblewska z Dom Hunter.
Zainteresowanie domami od deweloperów rośnie tym bardziej, że ze względu na większą popularność energooszczędnych materiałów, możliwość stosowania paneli fotowoltaicznych, pomp ciepła czy innych rozwiązań ekologicznych, koszty utrzymania domu są porównywalne, a czasem nawet niższe do kosztów utrzymania mieszkania. Na zainteresowanie domami wpływają także wysokie ceny mieszkań.

Czytaj także: Jak ustalić cenę mieszkania przed sprzedażą?

- Jednocześnie, dzięki utrzymywaniu się wysokich cen mieszkań, wiele osób decyduje się na sprzedaż mieszkania i zakup domu ze względu na wciąż jeszcze sprzyjające warunki dla takich transakcji - Arkadiusz Kręski z Obrotni Nieruchomości.
Nic więc dziwnego, że oferta domów gotowych do odbioru w ostatnich miesiącach znacznie się skurczyła. W centralnych dzielnicach Trójmiasta brakuje już wolnych terenów, na których można budować domy, dlatego najczęściej powstają one obrzeżach miast, za obwodnicą czy tuż pod Trójmiastem. Zasada jest jedna - im dalej od centrum, tym większy mamy wybór.

- Prawie każdy wolny kawałek działki w Trójmieście w ostatnich miesiącach znalazł już swojego nowego właściciela. Z kolei na obrzeżach osiedla domków jednorodzinnych, najczęściej w zabudowie bliźniaczej, rosną dosłownie jak grzyby po deszczu - mówi Marcin Marczak z Invilla Nieruchomości.
Czytaj także: Działki rekreacyjne w okolicach Trójmiasta

Domy do 100 m kw.



Małe domy - do 100 m kw. - są rzadziej spotykane ze względu na najmniejszy popyt, a dodatkowo ich mały metraż powoduje, że w tym przypadku cena metra kwadratowego (oczywiście lokalizacja ma tu znaczenie) jest najwyższa. Najwięcej takich domów (formalnie często lokali mieszkalnych) znajduje się w okolicach Trójmiasta: w Kiełpinie, Borkowie, Bojanie, Bolszewie, Wejherowie, Pępowie czy Kosakowie. Najtaniej jest w Kiełpinie, mały dom jest tu dostępny za 3793 zł za m kw. Tak mały metraż najdroższy jest na Szadółkach (6823 zł za m kw.).



Domy od 100 do 120 m kw.



Największym zainteresowaniem cieszą się domy o powierzchni od 100 do 120 m kw. To rynkowy hit. Chociaż cena zależy od lokalizacji, stron świata, a nawet od odległości do komunikacji miejskiej, to domy w tym metrażu należą również do najdroższych. Najtaniej w tym metrażu kupimy dom na gdańskich Kowalach, gdzie za m kw. trzeba zapłacić od 4023 zł. Znacznie drożej jest w Gdyni, gdzie najtańszy dom na Pogórzu kosztuje 5681 zł za m kw. W Gdańsku najwięcej zapłacimy za dom w Osowej. Tam m kw. kosztuje nawet 8455 zł. W Gdyni najwięcej zapłacimy za dom szeregowy w Wiczlinie, który kosztuje 7139 zł za m kw.



Domy od 120 do 150 m kw.



Domy o metrażach zbliżonych do 120 lub 130 m kw. cieszą się podobnym zainteresowaniem co domy od 100 do 120 m kw. Wraz ze wzrostem powierzchni domu, maleje grupa odbiorców, którzy chcą nabyć taką nieruchomość. Najtaniej w Gdańsku kupimy dom w Czaplach, gdzie cena m kw. zaczyna się od 4463 zł oraz, co jest zaskoczeniem, w Osowej, gdzie cena m kw. zaczyna się od 4500 zł. W obu przypadkach mamy do czynienia z zabudową bliźniaczą lub szeregową. Rozpiętość cenowa domów w tym metrażu jest bardzo duża. Świadczy o tym chociażby fakt, że najdroższy dom w Gdańsku znajduje się również w Osowej i kosztuje 7477 zł za m kw. Cena dotyczy obiektu wolnostojącego. W Gdyni najwięcej trzeba zapłacić na Małym Kacku. Ceny sięgają tam nawet 9841 za m kw.



Domy powyżej 150 m kw.



- Domów powyżej 150 m kw. szukają osoby, które mają bardzo sprecyzowane oczekiwania. Poszukiwana nieruchomość powinna oferować wartości dodane w postaci sauny, siłowni, basenu, większego ogrodu, wysokiej jakości wykonania, systemów alarmowych czy chociażby rozwiązań ekologicznych. Koszt takiego domu to co najmniej półtora miliona złotych, ale może kosztować równie dobrze trzy czy sześć milionów złotych - mówi Marcin Marczak.
Niewielu deweloperów decyduje się na budowanie wolnostojących domów o takich metrażach, dlatego większość zainteresowanych decyduje się na budowę takiej nieruchomości od podstaw.

Według naszego serwisu ogłoszeń, przy takim metrażu najtaniej kupimy dom szeregowy w Gdańsku Osowej - za 3166 zł za m kw. lub na Karczemkach za 3916 zł za m kw. Więcej zapłacimy w Gdyni na Wiczlinie. Tam również za dom szeregowy trzeba zapłacić od 4530 za m kw. Najdroższy dom w Gdyni znajduje się na Małym Kacku i kosztuje 10584 zł za m kw. W Gdańsku najdrożej w tym metrażu jest na Matemblewie. Tam za dom w sąsiedztwie lasu trzeba zapłacić 8725 zł za m kw.

Opinie (552) 10 zablokowanych

  • Katoland (1)

    Ceny wstają z kolan, tylko pensje jakoś nie chcą. W tym kraju najlepiej być przedstawicielem obcego państwa Watykan.

    • 5 7

    • ceny leżą

      a karawana jedzie na południe

      • 0 0

  • "Najtaniej w Gdańsku kupimy dom w Czaplach, gdzie cena m kw. zaczyna się od 4463 zł"

    To w Gdańsku czy w Czaplach??

    • 12 0

  • Zadowolony

    Firma wybudowała mi dom 110 m2 za 300 tysięcy w stanie deweloperskim :) @twojdomszkieletowy

    • 2 4

  • Nie rozumiem banksterów (6)

    Jestem emerytem, mam zdolność kredytową na ok.1,5 mln złotych, zabezpieczenie w nieruchomości bez obciążeń, dużej wartości, a bank odmawia kredytu hipotecznego bo mam prawie 70-tkę. Czym więc jest hipoteka, co zabezpiecza. Chcę kupić dom dla dzieci. Żył wiecznie nie będę, ale nawet będę spłacał kredy 10 czy 25 lat, to bank swoje odzyska z nawiązką chociaż pewnie nie będzie musiał, bo spłacą resztę dzieci. Chcę zachowywać się racjonalnie i nie wydawać wszystkich oszczędności, poza tymi jakich wymaga bank na udział własny. O co tym banksterom chodzi?. Oprocentowują oszczędności niemal ze stopą zerową, a uwzględniając inflację jest to poniżej, ale kredyty konsumpcyjne oferują (wręcz wciskają) z oprocentowaniem do niemal 19%.

    • 2 4

    • (5)

      Dostałbyś kredyt, ale ze spłatą ewentualnie na 3 lata, a nie na 25 lat. Dzieci nie spłacą kredytu, bo wiedząc o zadłużeniu ojca, mogliby odmówić przyjęcia spadku, a wtedy bank zostałby z małpą na ramieniu. Bank nie zamierza uganiać się z licytacją Twojego majątku. Co w tym niezrozumiałego?

      • 5 1

      • wszystkom bo hipoteka to pojęcie precyzyjne, a nie dowolnie rozumiane i ma sens lecz nie w tym pokręconym kraju, gdzie więcej (4)

        • 0 3

        • (3)

          Hipoteka, jest tylko zabezpieczeniem kredytu. Z założenia ma ona pokryć zobowiązanie kredytobiorcy, jeżeli ten z nieprzewidzianych przyczyn nie spłaca kredytu. W Twoim przypadku wiek wskazuje, że nie masz praktycznie szans na samodzielną spłatę kredytu, więc gdzie tu okoliczności, których nie można przewidzieć?
          Niech dzieci wystąpią o kredyt na 25 lat. i jeżeli dzieci nie mają w tej chwili zdolności kredytowej, to przepisz im swoją nieruchomość i będzie ok.
          Pewnie sam nie chcesz przepisać nieruchomości dzieciom, bo boisz się zaryzykować, a żądasz od banku, żeby ryzykował

          • 5 0

          • (2)

            A czym ryzykuje bank?. Gdybym nawet do końca nie spłacił, to w tym czasie bank karmi się odsetkami, wartość nieruchomości puki co, od II Wojny Sw. rośnie, a więc zero zagrożenia. Umowy bankowe są tak skonstruowane, że przejęcie nieruchomości nie nastręcza większych problemów. Tak czy siak, bank swoje pieniądze z hipoteki odzyska z dużym zyskiem. Twoje wątpliwości są typowe dla rozważań akademickich, całkowicie oderwanych od rzeczywistości. To trochę tak, jak analiza akademicka zamiaru sprawcy, w przypadku działania oszustów, czy kwalifikowanej postaci przywłaszczenia. Ta zwyrodniała hipoteka, której bronisz, niczemu i nikomu nie służy.

            • 1 3

            • Niczego nie bronię. Są zasady, których banki się trzymają i tyle. Banki mają określone limity wiekowe kredytowania, tj. wiek kredytobiorcy w dniu spłaty ostatniej raty. Niektóre mają limit do 70 lat, inne 75 lat, a tylko niektóre 80 lat. Ja to całkowicie rozumiem. Poza tym nigdy nie przyszłoby mi do głowy zostawić dzieciom moje, niespłacone zadłużenie. Jeżeli dzieci będą chciały kupić sobie dom z kredytu, to same to zrobią. Jeżeli chcesz być dla nich wspaniałomyślnie hojny, to zobowiąż się płacić do końca swojego życia raty kredytu zaciągniętego przez swoje dzieci. Wyjdzie na to samo, nie sądzisz?
              Dzieci będą czuwać, aby tatuś żył i płacił raty jak najdłużej :)

              • 3 0

            • Mam wrażenie, że chciałbyś być sprytniejszy, niż bankowcy. Stopy procentowe są tak niskie, że nic tylko brać kredyty tzn. wybierać gotówkę z banku. Przecież ewentualne podniesienie stóp procentowych w przyszłości Ciebie już nie będzie dotyczyć. Tak sobie to wymyśliłeś?
              Uważasz, że Twoja nieruchomość jest warta miliony i za 30 lat będzie warta dwa razy tyle co teraz? Bank tak nie uważa i słusznie. Domy na wsiach z ubiegłego wieku nadają się tylko do rozbiórki. Twój dom też jest tyle wart, co da ewentualny kupiec, a ten może się nigdy nie pojawić.
              Z tym uszczęśliwianiem dzieci swoimi długami, to pojechałeś na maxa hi hi :)

              • 3 0

  • hahaha!

    art sponsorowany

    • 2 2

  • Niestety, ale za to kredyty są teraz w dobrych stawkach. Niestety - rosnące ceny są normalne w takich dynamicznie rozwijających się miastach. Osobiście dlatego cisnę, chcę zainwestować w Lagom, to byłoby spełnienie naszych marzeń, a teraz możemy sobie pozwolić - nie wiem, czy bylibyśmy w stanie o tym myśleć za 2-3 lata.

    • 0 4

  • Działa w większej wsi z podstawówką, minimum 3 tys m2. Dzieciary do 14 roku życia siedzą w lokalnej szkole kilometr od domu. Później 2 lata nauki życia - jak to słabo jest w zbiorkomie do liceum i po 16 r.ż. kursik na B1 małe auto i niech samo se jeździ i radzi.
    Zasada jest tylko jedna mieć własną działalność i nie musieć jeździć do centrum poza ewentualną rekreacją - poza godzinami szczytu.

    • 2 1

  • Bzdura, lament i rozpacz deweloperów. obudzili się w gown,e po uszy. Wszystko leci na pysk, ludzie tracą robotę pracodawcy kroja koszty próbując się utrzymać. Sponsorowany bełkot a nóż ktos się zfrajerzy i kupi bo ceny rosna hihi. Spróbujcie sprzedać mieszkanie albo dom w cenie sprzed dwóch lat....

    • 6 0

  • Nabijajcie dalej

    ten popyt. Deweloperzy łapy zacierają.

    • 1 0

  • Minimum wiedzy

    Z jednej strony grupują domy wg powierzchni - co jest właściwe, tylko podział na grupy mają błędny.

    Z drugiej - podają wszystko w przeliczeniu na m2, co w przypadku domów - z podanego powyżej powodu - jest totalną fikcją.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Forum Rynku Nieruchomości - Korekta Kursu

3590 zł
forum
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane