• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Barometr Cen Nieruchomości. Ile kosztują używane kawalerki w Trójmieście

Joanna Puchala
12 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Kawalerki zawsze cieszą się popularnością na rynku. Cena metra nie jest w tym przypadku niska, ale ogólna kwota transakcji tak. Kawalerki zawsze cieszą się popularnością na rynku. Cena metra nie jest w tym przypadku niska, ale ogólna kwota transakcji tak.

Kawalerki chętnie kupują młodzi ludzie, a także osoby, które chcą zainwestować w lokal na wynajem. Sprawdziliśmy jakie są ceny i dostępność tego typu mieszkań na terenie Trójmiasta. W naszym nowym cyklu Barometr Cen Nieruchomości sprawdzać będziemy, za ile można kupić w Trójmieście mieszkania, domy i działki budowlane.



Jeśli ceny mieszkań jeszcze wzrosną:

- Cena za metr kwadratowy w przypadku kawalerek nie jest szczególnie atrakcyjna. Jednak klienci często decydują się na ich zakup, bo ogólna cena za nieruchomość jest przystępna. Dodatkowo tego typu nieruchomości świetnie nadają się na wynajem. Te znajdujące się na parterach i pierwszych piętrach mogą być też nabywane w celu prowadzenia tam firmy. Stąd też kawalerki dość szybko znajdują nabywców - mówi Agata Lasota z Lasota Business Consulting.
Kawalerki składają się z pokoju dziennego, który pełni funkcję sypialnianą, części kuchennej lub kuchni w postaci osobnego pomieszczenia, łazienki oraz niewielkiego przedpokoju.

- Jeszcze do niedawna średni metraż jednopokojowych mieszkań wynosił od 30 do 35 m kw. Działania inwestorów i popularyzacja tzw. mikrokawalerek spowodowała, że teraz nikogo nie dziwią niezależne lokale o powierzchni nawet 18 m kw. Cena 1 m kw. kawalerki jest średnio o 10 proc. wyższa niż w przypadku mieszkań dwupokojowych mieszczących się w tym samym budynku. Z uwagi jednak na małą powierzchnię, nie są to wartości odstraszające dla nabywców, którymi najczęściej są młodzi ludzie lub inwestorzy długoterminowi - wyjaśnia Łukasz Wydrowski, ekspert rynku nieruchomości z Estatic Nieruchomości.
Czytaj także: Prawo. Czy znikną mikrokawalerki?

Gdańsk Przymorze, Zaspa, Żabianka



To jedne z najbardziej "pożądanych" dzielnic Gdańska. Ze względu na świetną infrastrukturę handlowo-usługową, bliskość morza i dogodną komunikację mieszkania zlokalizowane w tej części miasta cieszą się dużym zainteresowaniem.

W tych dzielnicach do wyboru są lokale w blokach z lat 70.-80. ubiegłego wieku, jak i w nowoczesnych budynkach. Można zaryzykować stwierdzenie, że są to dzielnice gdzie kawalerek jest najwięcej (przy ulicy Chłopskiej 34 jest nawet spory blok z samymi mieszkaniami jednopokojowymi).

Średnia powierzchnia mieszkań jednopokojowych na tym obszarze wynosi 28 m kw., a cena różni się głównie w zależności od standardu budynku. W przypadku starszych bloków za 1 m kw. kawalerki zapłacimy około 8300 zł, a za mieszkanie w nowym budownictwie pomiędzy 11,5 tys. a niespełna 16 tys. za 1 m kw.



Gdańsk Nowy Port



Średnia cena mieszkań na Nowym Porcie wahała się w granicach 5000 zł za 1 m kw. W tym momencie w naszym serwisie jest tylko jedna oferta za 6352 zł za 1 m kw.

- Nowy Port to dzielnica budowana z myślą o stoczniowcach, do dziś sukcesywnie rewitalizowana i powoli odzyskująca dobrą reputację. Zdecydowaną większość budynków stanowią kamienice budowane w latach 20.-60. ubiegłego wieku oraz bloki z wielkiej płyty zdominowane przez mieszkania dwu- i trzypokojowe - mówi Łukasz Wydrowski.

Gdańsk Ujeścisko, Łostowice



- Ujeścisko i Łostowice to stosunkowo młode, "sypialniane" dzielnice Gdańska. Szczególnie Ujeścisko jest dobrze skomunikowanym rejonem z całym miastem dzięki dużej dostępności komunikacji miejskiej i odpowiedniej infrastrukturze drogowej - podkreśla Łukasz Wydrowski.
Większość dostępnych mieszkań na rynku nieruchomości powstała po 2000 roku. Deweloperzy i spółdzielnie skupili się tu głównie na mieszkaniach dwu-, trzy- i czteropokojowych, dlatego wybór kawalerek nie jest zbyt duży.

- Deweloperzy i spółdzielnie kierowali się głównie potrzebami rodzin, które stanowiły w tamtym czasie kluczową grupę docelową. Obecnie na rynku wtórnym na sprzedaż wystawione jest jedynie kilka takich mieszkań - dodaje Łukasz Wydrowski.
Średnia cena za 1 m kw. mieszkania na Łostowicach wynosi 6150 zł, a na Ujeścisku za 1 m kw. 6550 zł. Różnica w cenie wynika przede wszystkim z większej odległości do węzłów komunikacyjnych. Za mieszkanie w wyższym standardzie w tych dzielnicach możemy zapłacić nawet około 9000 zł za 1 m kw.



Sopot Brodwino, Kamienny Potok



Ceny kawalerek na Brodwinie i Kamiennym Potoku zaczynają się od 8400 zł. Średnio za jednopokojowe mieszkanie na tych dzielnicach zapłacimy 9500 zł. Za mieszkanie w starym budownictwie, ale z widokiem na Zatokę Gdańską możemy zapłacić nawet niespełna 10200 zł za m kw.



Gdynia Wzgórze, Redłowo



- Redłowo i Wzgórze św. Maksymiliana to popularne Gdyńskie dzielnice mieszkaniowe, gdzie można zaobserwować dużą różnorodność zabudowy: od domów jednorodzinnych, przez bliźniaki, kamienice, bloki i apartamentowce. Takie zróżnicowanie powoduje, iż mimo bliskości centrum miasta oraz morza nie jest to tak gęsto zaludniony obszar w porównaniu z nadmorskimi terenami Gdańska. Inwestorzy stosunkowo niedawno zaczęli interesować się tym miejscem, co najprawdopodobniej poskutkuje w niedalekiej przyszłości większą ilością dostępnych tam nieruchomości na wynajem oraz kawalerek powstałych z dużych lokali - ocenia Łukasz Wydrowski.
Ceny kawalerek w Gdyni Redłowie rozpoczynają się od 6500 zł za 1 m kw. oraz 7100 w przypadku Wzgórza św. Maksymiliana. Za najdroższe kawalerki w tych dzielnicach zapłacimy pomiędzy 16 a 17 tys. zł za 1 m kw. Uśrednione ceny sprzedaży z ubiegłego roku wynoszą 7700 dla Redłowa i 8600 dla Wzgórza św. Maksymiliana.



Gdynia Zachód



Gdynia Zachód jest największą powierzchniowo częścią Gdyni. Należy do niej Wiczlino i Chwarzno. Wciąż przeważa tu budownictwo jednorodzinne. Średnia cena mieszkań w tej dzielnicy waha się około 5800 za 1 m kw.

- Z racji na położenie i wciąż rozwijającą się infrastrukturę ta dzielnica jest zdominowana przez budownictwo jednorodzinne oraz budownictwo wielorodzinne ukierunkowane na rodziny. Z tego powodu brakuje tam małych jednopokojowych mieszkań. Te sprzedane w ciągu ostatniego roku można policzyć na palcach jednej ręki. Średnia powierzchnia kawalerki wyniosła tam 33 m kw. - podkreśla Łukasz Wydrowski.
Przedstawione ceny odzwierciedlają średnie ceny ofertowe na podstawie serwisu ogłoszeniowego Trojmiasto.pl

Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Miejsca

Opinie (257) 3 zablokowane

  • Wystarczy 1 ustawa o ograniczeniu wynajmu (14)

    krótkookresowego i "inwestorzy " zostaną z ręka w nocniku. Komornicy już zacierają łapki ....

    • 69 24

    • (4)

      Jeżeli budynek położony jest w atrakcyjnej lokalizacji, ponadto deweloper przewidział w budynku dużo kawalerek, to logicznie myślący człowiek powinien być przygotowany, że sąsiedzi będą zmieniać się stosunkowo często. Jeżeli mimo to kupiłeś mieszkanie, to masz prawo w nim mieszkać, albo wynajmować (oczywiście w celach mieszkaniowych).
      Masz swoje prawa, ale inni również je mają.

      • 10 4

      • (3)

        A jeżeli mieszkam 30 lat w budynku nazwanym "mieszkalnym" (z lat 60) i mieszkania kupują lub dziedziczą ludzie, którzy innym zamieniają życie w piekło - zamieniając dom w hotelowiec. Nie takie było przeznaczenie budynku.
        Gdyby byli fair i ponosili odpowiedzialność za zniszczenia, brud i koszmarne noce zgotowane mieszkańcom - to jeszcze można się dogadać.
        I nie pisz o swoich prawach - kończą się tam, gdzie zaczynają moje.
        Wiele miast/państw wprowadza ograniczenia - Barcelona, Berlin, Helsinki itd.

        • 15 5

        • (2)

          Zniszczenia, brud, hałas, zakłócanie ciszy nocnej to są wykroczenia, które należy bezwzględnie personalizować i karać. Trzeba tylko pamiętać, że monitoring, ochrona to dodatkowe koszty do czynszu. Albo godzicie się na wyższe koszty, albo na koszmarne warunki mieszkaniowe. Nie ma nic za darmo. W nowych apartamentowcach za spokój i względne bezpieczeństwo każdy z właścicieli mieszkań ma odpowiednie pozycje w czynszu do zapłaty.

          • 6 7

          • nie wiesz co piszesz. (1)

            • 4 4

            • Pewnie masz rację. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia

              • 3 1

    • Polska mentalność. Dowalić tym co mają. (7)

      Zróbmy ustawę, która z dnia na dzień pozbawi cię źródła dochodu, cokolwiek tam robisz. Przy okazji milion innych ludzi podobnych do Ciebie też. Dobrze ci tak, miałeś do tej pory "za dobrze".
      Komornicy już zacierają ręce.

      Serio ?

      • 28 40

      • nie dowalić ale niech ci co robią krótkotrwały wynajem zakładają firmy i płacą podatki !!! (1)

        Niech urząd skarbowy zacznie przeglądać ogłoszenia na portalach, a najlepiej my sąsiedzi piszmy do Urzedu Skarbowego donosy że taki i taki sąsiad wynajmuje i czy płaci podatki bo to działalności gospodarcza - Dalej Polacy do piór!!

        • 10 8

        • pis-komuna

          konfidentów powinno się golić na łyso

          • 5 9

      • To weź zamieszkaj w otoczeniu krótkookresowego wynajmu, a zrozumiesz o co chodzi (2)

        to jedna z najbardziej uciążliwych dla innych działalności

        • 42 8

        • No właśnie. Koszmar, takie sąsiedztwo krótkookresowe.

          • 13 3

        • Dlatego ludzie zmuszeni sa do wyprowadzki na peryferia i na stanie pol zycia w korku.

          Nie stac ich na kupno mieszkania w centralnych dzielnicach okupowanych przez biznes wynajmu krotkoterminowego sztucznie windujący ceny. A nawet jak mieszkają trudno im znieść codziennie nowego pijanego sasiada nie dbajacego o nic bo przeciez przyjechal "tylko na 1 dzien"

          • 28 5

      • Ale kto tu komu dowala ? O takich

        rozwiązaniach prawnych mówi się od dłuższego czasu, być może wejdą w życie.

        • 19 3

      • Nie zrozumiałeś. Byc może dlatego, że strach utrudnia logiczne myślenie.

        • 23 7

    • Oj malutki zawistniku.....

      żal mi ciebie polakówu zazdrośniku. Ja mam dwa takie mieszkanka na wynajem. I nic mi nikt nie zrobi!

      • 6 8

  • Połowę mieszkańców naszej klatki denerwuje fakt, że druga połowa mieszkań, to wynajem. Mieszkamy jak w hotelu. (8)

    Zawłaszcza latem co chwilę obcy ludzie na klatce, zabawy do późna, prania pralką do nocy, hałasy, spółdzielnia nie reaguje. Normalnie jak w hotelu zakładowym lub ośrodku wczasowym. Powinien być zakaz takiego wynajmu, chyba że ktoś kupi mieszkanie w budynku, w którym reszta mieszkań też jest na wynajem, dla turystów. A tak na marginesie, to spółdzielnie, to też państwa w państwie - na minus.

    • 44 4

    • Zgłosić do Urzędu Skarbowego (4)

      • 9 2

      • (3)

        Właściciel sam zgłosił wynajem. Płaci 8,5% podatku od fikcyjnego dochodu - grosze. A Skarbówkę to zadowala - nie mają takiej policji skarbowej, żeby to kontrolować.

        • 7 1

        • wielu nie zgłasza i trzeba pisać do urzedu Skarbowego (2)

          pisać pisać donosy

          • 4 1

          • (1)

            pisać ?... najlepiej na Berdyczów.
            Anonimy nie sa rozpatrywane, a koszty kontroli przy błędnych zgłoszeniach nieanonimowych (pomówieniach) są cedowane na zgłaszającego

            • 5 0

            • Mam pomysła 100% działa

              Ale... nie podzielę się. Jest dość brutal

              • 0 0

    • (2)

      w nowych apartamentowcach wspólnoty określaja regulamin dla mieszkańców i przyjmują to do realizacji uchwałą. Jest całodobowa ochroną i każde wybryki wykraczające poza ustalenia regulaminu są eliminowane w zarodku. Trzeba też zachować odrobine zdrowego rozsądku i nie dzwonic do ochroniarza bo sąsiedzi nieco głośniej rozmawiają po 22:00. Dzisiaj oni, a jutro ja mogę przyjmować gości

      • 12 5

      • Tak, ale podobno są takie budynki, w których większość potraktowała mieszkania jak inwestycję i to oni decydują. Wtedy zamieszkanie w takim domu jest koszmarem.
        Podobno ma być jakaś ustawa, regulująca rynek wynajmu krótkoterminowego. Czekam jak na zbawienie.

        • 15 3

      • No to macie fajnie. W spółdzielni jest gorzej.

        • 7 2

  • Developer buduje za ok. 2.5 pln /1m2 potem sprzedaje ten metr min. za 5.0 PLN (6)

    Logika zniknęła.... To dumpingowanie cen i w latsch 80tych byłoby to zjawisko spekulanctwa zwykłego.
    Powinno się za to karać.

    • 36 33

    • Cena (1)

      Deweloper dzisiaj buduje zwykły blok nie apartamentowiec w kwocie 4500zl/m2 przy założeniu dobrych warunków gruntowych. Do tego trzeba dołożyć zakup działki, który na dziś np na Przymorzu kosztuje ok 1500 do 2000 do 1m2. Dodatkowo proszę dołożyć koszty pośrednie i bezpośrednie np utrzymanie pracowników.
      Pozdrawiam

      • 8 12

      • 1500-2000 do 1m2? :D Dobry żart. Chyba że masz na myśli dwupiętrowe budyneczki. 1000zł to absolutny max i to niemal w pasie nadmorskim. W głębi Przymorza to jakieś 500zł.

        • 3 3

    • Powinno sie karac za to, ze ktos prowadzi biznes

      i chce na tym zarobic? Zarzucasz brak logiki wsprzedazy towaru po cenie wyzszej niz koszt wyprodukowania :) Jestes klasycznym bolszewikiem, a piszesz precz z komuna. Po za tym brak ci elementarnej wiedzy na temat, w ktorym sie udzielasz, chodzi o dumping.

      • 7 1

    • "Precz z komuną"

      a jednak chciałbyś karać za ceny wolnorynkowe - i tu logika zniknęła!

      • 7 2

    • Zostań deweloperem !

      • 11 5

    • Dumping to raczej sprzedaż poniżej kosztów panie z prl’u.

      • 39 0

  • (3)

    Wiekszosc mieszkan kupuje ludzie majacy kase pod wynajem.

    • 31 1

    • no i ? sam kupuje regularnie mieszkania na wynajem. cos trzeba z kasa robic (1)

      przecież nie zaniose do banku na 1% rocznie. Firma chodzi i jest ok. Trzeba inwestowac na emeryture aby miec spokojne zycie i cos zostawic dzieciom co zawsze bedzie w cenie

      • 9 2

      • tylko że

        jak wszyscy wpadają na ten sam świetny pomysĺ, to już nie jest on taki świetny, złorzeczę że do Wielkanocy socjalisttczne pisiory zaorają najem krótkoterminowy podatkiem i z 7-9% zrobi się 2-3, no chyba że chcą urwać kurze złote jajka to dowalą katastralny na 2 i kolejne nieruchomości, żeby wycisnąć z bańki jeszcze więcej, ale nie ma jeszcze szczelnego katastru więc to raczej mrzonka

        • 5 1

    • Aż tylu wynajmuje mieszkania ?

      • 3 0

  • (1)

    Dopóki będzie dużo komentarzy pod artykułami o nieruchomościach dopóty ceny będą wysokie o 300% niż rzeczywista wartość.

    • 2 8

    • Ceny mieszkań są, jakie są, bo kupujący mają jedną nóżkę od drugiej

      • 3 0

  • uwielbiam ceny mieszkan w sopocie :D wyrwane z d.u.y

    • 15 0

  • Gdańsk staje się niekonkurencyjny (1)

    Mieszkania drożeją od 3-4 lat i końca nie widać. Podaż maleje szybciej niż gaśnie popyt, w rezultacie ceny wciąż się pną. Nawet na Szadółkach ciężko znależć coś za mniej niż 6000zł/m2 (wykończone).
    W dzielnicach bardziej ludzkich typu Morena, Strzyża, Aniołki ceny oscylują w granicach 8000-10000zł/m2 (wykończone, nowe budownictwo), a dalej jest tylko kosmos na wynajem i dla kadry zarządczej.
    W rezultacie jak ktoś nie dostanie posady prezesa to do Gdańska do pracy nie przyjedzie - po co, na wieczny wynajem?

    • 26 3

    • Chec posiadania wlasnego mieszkania za wszelka cene to absurd.Wynajmowaie to rzecz powszechna i normalna w cywiliowanym swiecie.Londyn od co najmniej 200 lat jest niekonkurencyjny.

      • 7 4

  • Mus to mus (2)

    Jeśli ktoś chce mieszkać w Trójmiescie z róznych względów, to niestety trzeba płacić. Ja kupiłem mieszkanie w Redzie. tu już za 4-5 tys za 1m kw. można kupić już coś sensownego. nie wiem jak jest w Rumi. A, że rejestracja GWE ? Mnie to nie interesuje. w te klocki sie nie bawie. Prace mam taka ((Gdynia), że wyjezdzam albo przed, albo po godzinie szczytów. Zajmuje mi to 15-20 min.
    Do pieknego lasu 10 min, nad jezioro 15 min. Latem na plaże jeżdzimy na rowerach do Rewy 20 min, lub pociągiem (szybciej niz autem) do Chałup

    • 26 12

    • 20 minut do Rewy z Redy ,przestań marzyć chyba że jesteś kolarzem.Co najmniej godzina jazdy dla takich przeciętnych jak ty z żoną

      • 7 0

    • Na Semeko to sama Gdynia mieszka, ale w Redzie też już ceny poszybowaly na rynku wtórnym przynajmniej

      • 7 0

  • Mordy w ku.......ł !!! głosowaliście na króla Gdańskiej deweloperki i usługodawce deweloperów ? (2)

    • 28 24

    • Mistrzu, zobaczysz jak ceny spadną jak PO wróci do władzy.

      Ostatnia bańka też pękła jak PiS doszedł od koryta.

      • 4 5

    • Deweloperzy są potrzebni, ktoś musi organizować budowę. Problem cen leży w bankach i zbyt łatwym dostępie do kredytów dla mało zamożnych ludzi, byle singiel lub singielka z zarobkami 4-5k netto może dostać 500k PLN kredytu!

      • 4 5

  • Ale (5)

    To już paranoja... Od tygodnia 15 min jazdy od centrum Gdańska, bez korków jest Nowy Dwór Gdański gdzie kawalerkę kupi się za 100 tys...

    • 14 18

    • W 15 min to tam się jedzie może w niedzielę w nocy

      • 13 0

    • W 15 minut to Ty na Orunię dojedziesz... (1)

      • 22 1

      • i to nie jest takie pewne ;)

        • 10 1

    • Do Nowego Dworu Gdańskiego z centrum Gdańska jest 40 km, to wychodzi jakieś 42 min., a nie 15 min.

      samochodem.

      • 15 5

    • Kto sprytny

      Szybko tam zainwestuje. Za rok może być skok cenowy w ND

      • 8 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane