• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Barometr Cen. Co wynika z raportu Trojmiasto.pl na temat nieruchomości?

Ewa Budnik
29 stycznia 2024, godz. 10:00 
Opinie (219)
IV kwartał 2023 roku to czas, kiedy deweloperzy odważniej do sprzedaży i realizacji wprowadzać zaczęli zupełnie nowe oferty. IV kwartał 2023 roku to czas, kiedy deweloperzy odważniej do sprzedaży i realizacji wprowadzać zaczęli zupełnie nowe oferty.

Raport Barometr Cen Nieruchomości - Trojmiasto.pl przygotowało go po raz czwarty. Na podstawie analizy danych z naszego Serwisu Ogłoszeniowego sprawdzamy kondycję trójmiejskiego rynku nieruchomości po IV kw. 2023 roku. Wynika z nich, że wzrost cen mieszkań hamuje.




Pobierz pełny raport Barometr Cen Nieruchomości IV kw. 2023. Sprawdź ceny mieszkań w poszczególnych dzielnicach Trójmiasta



Ceny mieszkań z rynku pierwotnego w Trójmieście:

Wzrost cen mieszkań wyhamowuje - Trójmiasto



Przygotowując naszą analizę, posługujemy się medianami cen ofertowych, a nie średnimi, ponieważ lepiej oddają one rzeczywistą sytuację. Dane, na podstawie których je wyliczamy, pochodzą z bazy, jaką jest nasz Serwis Ogłoszeniowy zawierający blisko 22 tys. ofert z rynku pierwotnego i wtórnego.

Z analizy tych median po IV kw. 2023 w Trójmieście wynika, że ich wzrost wyhamowuje: wzrosty median cen w ujęciu kwartał do kwartału widoczne po IV kw. nie są już tak drastyczne jak po III kw. ani tak drastyczne jak w ujęciu rok do roku. W większości dzielnic oraz segmentów trójmiejskiego rynku pierwotnego i wtórnego wynoszą one kilka procent w porównaniu do wzrostów kilkunastoprocentowych kwartał wcześniej. W dużej mierze to efekt wygasania pod koniec roku wsparcia zakupów Bezpiecznym kredytem 2 proc.

Dla przykładu: mediana cen dla mieszkań o powierzchni powyżej 45 m kw. na rynku pierwotnym w Gdańsku wzrosła o 5,94 proc. po IV kw. Po III kw. wzrost ten wynosił 10,16 proc., a w ujęciu rok do roku - 19,34 proc. Widać więc, że wzrost hamuje. Po więcej takich przykładów, także w poszczególnych dzielnicach Trójmiasta, warto sięgnąć do naszego raportu (do pobrania na górze artykułu).

Barometr Cen. Mieszkania z odbiorem w 2024 roku Barometr Cen. Mieszkania z odbiorem w 2024 roku

Ceny na rynku pierwotnym Gdańsk, Gdynia, Sopot

  • Ceny mieszkań na rynku pierwotnym.
  • Ceny mieszkań na rynku pierwotnym.
  • Ceny mieszkań na rynku pierwotnym.


Najtańsze i najdroższe dzielnice Trójmiasta

  • Na rynku pierwotnym najtańszymi dzielnicami w Trójmieście z medianą poniżej 9 tys. zł za m kw. pozostają Kokoszki, Karczemki i Kowale (w Gdyni są to Karwiny i Wiczlino - mediana poniżej 10 tys. zł za m kw.).
  • Najdroższe w Trójmieście na rynku pierwotnym są nadal: Jelitkowo i Sopot Wyścigi/Karlikowo. Mediana w przypadku obu tych dzielnic sięga powyżej 30 tys. zł za m kw. (uwaga! dane oparte na małej liczbie ofert).
  • Najtańsze dzielnice na rynku wtórnym z medianą cen poniżej 9 tys. zł za m kw. to: Górki Zachodnie, Kowale, Rudniki, Orunia Dolna i Demptowo.
  • Z kolei dzielnicami z najwyższą medianą cen po IV kw. 2023 r. na rynku wtórnym są: Jelitkowo i Gdynia Port. Dogania je Sobieszewo.


Mieszkania sprzedają się wolniej



Efekt zakończenia wsparcia kupujących mieszkania programem Bezpieczny Kredyt 2 proc. widoczny jest na koniec IV kw. nie tylko w zahamowaniu wzrostu cen.

Wolniejszy jest także spadek liczby ofert - na rynku wtórnym, którego wyniki nie są uzależnione od działalności deweloperów, zarówno w Gdańsku, jak i w Gdyni, a także zarówno w segmencie mniejszych, jak i większych mieszkań oraz domów widać spadek liczby ofert, który wiązać należy z ich wyprzedażą. Jednak spadki liczby ofert po IV kw. nie są tak spektakularne jak po III kw. 2023 roku.



Spadków takich nie widać w liczbie ofert dla rynku pierwotnego w Gdańsku, ponieważ w IV kw. deweloperzy bardziej odważnie wprowadzali na rynek nowe projekty - niektóre z nich są obliczone na setki mieszkań.

Takiego wyraźnego "przebudzenia" po stronie podażowej nie widać po IV kw. 2023 r. na mniejszych od gdańskiego rynkach gdyńskim i sopockim.

Ceny na rynku wtórnym Gdańsk, Gdynia, Sopot

  • Ceny mieszkań i domów na rynku wtórnym w Trójmieście.
  • Ceny mieszkań i domów na rynku wtórnym w Trójmieście.
  • Ceny mieszkań i domów na rynku wtórnym w Trójmieście.


Ceny najmu są stabilne - Trójmiasto



Dane dotyczące liczby ofert mieszkań na wynajem i cen najmu pokazują dwie prawidłowości.

Pierwszą z nich jest, charakterystyczny dla Trójmiasta, drastyczny wzrost liczby mieszkań na wynajem po III kw. 2023 roku, który widać zarówno w Gdańsku, jak i w Gdyni oraz Sopocie. To wynik zakończonego sezonu turystycznego i przesunięcia nieruchomości z najmu krótko- do długoterminowego.

Dane za IV kw. 2023 r. pokazują, na ile trójmiejski rynek jest w stanie zniwelować tę posezonową nadpodaż. Niemal na wszystkich rynkach widoczny jest spadek dostępnej oferty - mieszkania znajdują najemców.



Ale tu uwidacznia się też druga prawidłowość: porównanie liczby ofert z IV kw. 2023 z analogicznym okresem w 2022 roku oraz z I kw. 2023 roku wyraźnie pokazuje, że popyt na wynajem mieszkań nie jest tak wysoki jak przed rokiem.

Zawirowania z podażą ofert najmu nie mają na trójmiejskim rynku większego przełożenia na zmiany stawek najmu - można uznać je za stabilne. Właściciele nieruchomości na wynajem powoli godzą się bowiem z informacją, że skokowy wzrost stawek czynszu, z jakim mieli do czynienia po wybuchu wojny, wzroście inflacji i ograniczeniach możliwości nabywania własnych mieszkań na kredyt hipoteczny, już nie jest możliwy i dostosowują swoje oczekiwania do możliwości finansowych najemców oraz rynkowej konkurencji.

Ceny najmu Gdańsk, Gdynia, Sopot



Barometr Cen Nieruchomości - sprawdzaj średnie ceny, kiedy chcesz



W przygotowanym raporcie operujemy medianami cen. Aby opracowanie było rzetelne, zdecydowaliśmy się podawać także liczby ofert, z których w poszczególnych kategoriach wyliczana jest mediana.

Na co dzień sytuację z cenami nieruchomości w Trójmieście na przestrzeni ostatnich lat i w podziale na różne kategorie można sprawdzać za pomocą naszego Barometru Cen Nieruchomości, który wylicza średnie ceny na podstawie cen z ofert zamieszczonych w naszym Serwisie Ogłoszeniowym. Zachęcamy do korzystania z tego narzędzia.

Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Opinie (219) 4 zablokowane

  • Powiedzmy sobie to raz na zawsze - pociąg z napisem "Własne Mieszkanie" już dawno odjechał (21)

    Ostatni dobry moment, aby uwolnić się od rentierów-krwiopijców był jakoś w okolicach 2020-2021, zatem jeśli ktoś przegapił ten moment to niestety, ale przegrał życie, Taka jest prawda i nie ma się co dalej oszukiwać. Kolejne programy rozdawnicze BK 2% czy nawet 0% jeszcze tylko pogorszą sytuację - 2-pokojowa klitka 40m2 będzie kosztować koło miliona i więcej (nawet w Wielkiej Faweli Południe, obejmującej Łostowice, Zakoniczyn, Ujeścisko itp.), a standard rzecz jasna nie podniesie się ani o jotę. No ale tak to jest jak nagle zdolność kredytową uzyskują biedaki zarabiające 3,5k netto, to co się dziwić, że popyt wywaliło pod sam sufit. No właśnie, a podaż bez zmian.

    Najbardziej śmieszą mnie jednak ci wszyscy spekulanci od jakiejś bańki na rynku nieruchomości. Założyć się mogę, że większość z nich to życiowi nieudacznicy, mieszkający po 30tce z rodzicami, bez partnera/partnerki. A prawda jest taka, że żal im tyłki ściska i gdyby tylko mogli, to by zakredytowali się po same uszy w ww. klitce na jakichś Kowalach, czy innej tego typu lokalizacji z Wielkiej Strefy Smrodu (vide Szadółki), ze ścianami z kartongipsu, gdzie słychać jak sąsiad stawia klocka, a sąsiadka robi sobie dobrze największym bananem jaki był w Lidlu na promocji.

    Także podsumowując - jest już za późno i trzeba się z tym pogodzić - własnego mieszkania mieć nie będziecie. Chyba, że odziedziczycie, bądź zarabiacie 15k+ w IT. Pospólstwo i plebs będzie się musiał męczyć z rodzicami/teściami do końca swojej nudnej egzystencji.

    • 35 31

    • Ale ty jesteś tępy i chyba chcesz zabłysnąć na forum udając jakiegoś znawcę (9)

      Piszesz o życiowych nieudacznikach mieszkających po 30 z rodzicami bez partnerki/ partnera...znasz kogoś zaraz po 30, kto zarobił sobie sam na kwadrat w tym kraju z g* i papieru? Tutaj zarabiając nawet 12-15- koła miesięcznie i nie będąc mitycznym specem siedzącym 24/7 w piwnicy z "IT" uwzględniając koszty życia, dojazdów do pracy i inne musisz się kredytować albo spakować szmaty i wyjechać aby żyć godnie. Znam takich cwaniaków, którzy w podobnym tonie wypowiadają się i łączy ich praktycznie zawsze jeden wspólny mianownik - są dziani z domu, mają firmę po papie lub stanowisko w jego firmie albo duże gospodarstwo po dziadku, które opchnęli na mazurach i za tą kasę kupują chaty w trójmieście. Żaden z tych pozerów nie zarobił na to sam od zera. Przez takich popaprańców właśnie i warszawkę ceny w tym k*wim dołku, który niektórzy uważają za kurort pokroju miast nad Zatoką Salerno we Włoszech a bliżej mu do Kaliningradu albo Balijska sięgają jakichś chorych wartości z czapy.

      • 29 16

      • (4)

        Ja zarobiłem z kobietą na dom w Gdańsku.
        Bez pomocy
        Fakt, że było to 17 lat temu (wtedy cena działki wydawała mi się kosmiczna, teraz to "jak za darmo"), do tego jakieś 20-30% inwestycji to był kredyt (teraz też jego wysokść jest śmieszna), no i kilka lat pracy na obczyżnie (też była inna wartość waluty).
        W obecnych czasach to by było nierealne, wspólczuję młodym bo jedynie jakieś wyjątki same zarobią na mieszkanie, nawet lekarz potrzebuje trochę czasu po studiach by zacząć zarabiać konkretnie.

        • 23 1

        • Jeżeli dekadę można określić jako "trochę czasu"... (1)

          to lekarz, by zacząć zarabiać konkretnie potrzebuje po studiach trochę czasu nawet z ogonkiem

          • 11 4

          • Tak był skrót myślowy, tak wiem...rezydent, specjalizacja zależy jaka, układy itd.
            Nie jestem lekarzem, ale jakaś styczność miałem z ludźmi ze świata medycyny z mojego rocznika.

            • 5 1

        • Odnieś ceny wtedy do średnich wynagrodzeń i zobaczysz że wcale nie było tanie wtedy też (1)

          podobnie z cenami ziemi np uprawnej lub działek w odniesieniu do średnich pensji wg GUS z roku na rok, w wielu miejscach obecnie te ceny są nawet niższe. Wiele osób rozważa dawne ceny ziemi względem obecnych wynagrodzeń. Teraz problemem są kolejne absurdalne przepisy wymuszane przez eko po**bów z UE, które dodatkowo podbijają koszty budowy i będzie jeszcze gorzej. Niedługo z ręką w nocniku obudzą się ci ci gaz założyli i pompy ciepła, bo to już według UE też przestaje być eko.

          • 8 7

          • Co do eko.....po ....bów to racja.
            Co do reszty nie do końca:
            Moja pensja nie urosła tyle razy co cena m2 działki czy mieszkania (chodzi o konkretną lokalizację - tam gdzie kupiłem)

            • 12 0

      • Nieprawda

        Znam wielu ludzi jak i sam jestem też przykładem tego ,że bez pomocy rodziców i spadku można kupić i spłacać samemu kredyt mieszkaniowy , mocno przesadziłeś w swojej opinii , fakt ,że ceny są obecnie astronomiczne , ale teraz rynek jest rozgrzany na maxa a większość kupowała mieszkania w cenach za metr od 5/7 tys do około 12 tys a to jeszcze ogarnięci ludzie dadzą radę spłacać , Ty najwidoczniej spóźniłeś się ... nie trzeba było balować tylko oszczędzać

        • 8 4

      • (1)

        Dzisjaj gospodarstwo po dziadku na Mazurach jest więcej warte, niż dom w Trójmieście.

        • 0 4

        • Kiedyś było. Teraz, jeśli nie zrobisz tam agroturystyki to ziemia rolna (zwykle kiepskiej jakości) jest niewiele warta.

          • 3 0

      • Ło panie, w sedno.a ja największa bekę z lodziarek takich kolesi, których jedyna umiejętność to wrzucanie swoich powyginanych póz na insta. Dossają się do fleta komu trzeba a potem lansuja sie, jakie to są wielkie biznes łoman

        • 0 6

    • OK
      A w jakiej dzielnicy ty mieszkasz?

      • 3 6

    • Powtarzasz się waści aleksandrze

      Wypowiedź tego pana kopiuj wklej znajduje się pod każdym artykułem na temat nieruchomości w Trójmieście. Ten jego pociąg z jakimś tam napisem już na kamczatce powinien być. W sumie on powinien byc maszynistą w tym pociągu, byłby spokój...

      • 9 5

    • Sama prawda, niestety dla wielu bardzo bolesna.

      • 6 1

    • ci od bańki cię śmieszą bo nie rozumiesz że polityka fiskalna NBP ma wplyw na ceny

      polityka socjalna również, a nawet bym powiedział że w ostatnich latach dużo większy niż fiskalna. Tak więc sobie tam siedź i się chichraj do lustra utrwalając przekonanie o własnej wiedzy zamiast zgłębiać temat.

      • 4 3

    • Mieszkanka WSS - Wielkiej Strefy Smrodu (4)

      Ostatnie zdanie w drugim akapicie to sama prawda :D
      To jest tak prawdziwe, aż smutne

      • 5 0

      • Wyśmiewanie innych to raczej oznaka problemów psychicznych i życia z mamą. (3)

        Ze smrodem prawda - i tylko tyle. Ściany z karton-gipsu ? Przecież to dotyczy nawet Garnizonu, to złoty standard Hossy :D A pierdy i wsadzanie banana tak samo słychać również w inwestycjach Invest Komfortu. Macie jakieś spaczone pojęcie.

        Szydzenie z czyichś dramatów (brak możliwości zakupu mieszkania) niczym nie różni się od śmiania się z czyjejś choroby, uznać zatem należy że autor tego wpisu lubi co jakiś czas zbierać słuszny oklep za swoje pyskowanie i tak wygląda jego codzienność, gdy skończą się leki.

        • 6 4

        • Przecież w większości ci co tak piszą sami by się g...a dorobili. Zazwyczaj jadą na czyjeś kasie czy mieszkaniu po babce w jakimś bloku.
          I ok, też bym chciał dostać od rodziny mieszkanie w Gdańsku, ale wyśmiewanie się z innych, którzy sami zarobili na lokum, po prostu pokazuje ich poziom

          • 7 2

        • (1)

          Krytykujesz wyśmiewanie się z chorób, a jednocześnie imputujesz komuś chorobę "gdy skończą się leki". Hipokryzja na pełnej.

          • 2 1

          • Ojoj, ale piękne zaoranie pana "P" :)

            • 2 1

    • Bardzo smutny tekst

      Ale niestety prawdziwy. No może z tymymi nieszczęśliwymi 30 latkami się nie zgodzę ale będzie jak w Berlinie lub generalnie na Zachodzie. Nie odziedziczysz to Cię nie ma. Uff nie wiem co mnie natchnęło że brałam kredyty i kupowałam co mogłam .

      • 4 2

    • Dobre, lekkie pióro.

      Świetnie się czyta :)

      • 3 1

  • (24)

    Zachciało się robić z fajnego do życia miejsca w Polsce anonimowy "kurort" na wynajem, to teraz mamy same tego plusy: absurdalna drożyznę:)

    • 42 0

    • (23)

      Wiadomo, brudne morze z glonami i sinicami, kiepska pogoda przez 10 miesięcy oraz zabytki, o których przeciętny warszawiaczek g wie to dla wielu wystarczający powód aby się tutaj sprowadzać/przyjechać na wakacje. Mentalność sprzed 200 lat :)

      • 17 2

      • (22)

        Widzę, że bardzo was martwi, że przeciętny warszawiak marnuje sobie wakacje :)
        Bo przecież " brudne morze z glonami i sinicami, kiepska pogoda przez 10 miesięcy oraz zabytki, o których przeciętny warszawiaczek g wie"

        • 4 5

        • Sugestywna opinia (1)

          Mnie nie interesuje żaden warszawiaczek.
          Z szacunku dla własnego zdrowia nie wchodzę głębiej niż po "kolana" do wody od Gdańska do Gdynii.
          Każdemu innemu proponuję to samo, bo szkoda zdrowia na ten akwen.
          W Sobieszewie wpływanie też potrafiłem sobie odpuścić po tym jak matkę szukającą dziecka prąd wsteczny porwał.

          • 7 0

          • Dokładnie, ale gościowi nie przetłumaczysz, on dalej wierzy, że obiad w restauracji na Monciaku to luksus i powód do zazdrości XD

            • 2 3

        • (19)

          Martwi? Raczej śmieszy. I żenuje. Podobnie jak twój komentarz.

          • 2 6

          • (18)

            Już widzę ten sztuczny uśmiech, ukrywający zwykłe uczucie zazdrości, że Warszawiaka.stać.

            • 5 3

            • (16)

              No oczywiście, ty wiesz kto jakie emocje odczuwa nawet nie widząc danej osoby :)))

              • 2 5

              • (15)

                Przecież niemal każdy komentarz pod artykułami w zakładce nieruchomości, to ulewanie żółci z powodu warszawiaków:
                - wysokie ceny mieszkań w trójmieście - winne warszawiaki
                - uciążliwy wynajem mieszkań - winne warszawiaki
                - zbyt mało tanich, dużych mieszkań - winne warszawiaki
                - brak mieszkań komunalnych w centralnych dzielnicach dla "normalnych" mieszkańców trójmiasta (czyt. biednych) - winne warszawiaki
                itd, itp :)

                • 5 2

              • (14)

                I gdzie tu zazdrość? Czego tu zazdrościć - że ktoś jedzie na wakacje na odległość 400 kilometrów i nie potrafi się zachować?

                • 2 4

              • (13)

                No tak, przecież zachowanie warszawiaków pozostawia wiele do życzenia.
                No i jeszcze, najboleśniejszą kością w gardle miejscowych są przecież słoiki :))))

                • 3 3

              • (12)

                Pytam jeszcze raz - gdzie tu zazdrość? No i co mają do tego słoiki? Zejdź na ziemię, a nie doszukujesz się nie wiadomo czego w wypowiedziach innych osób - słów, które nigdy nie padły.

                • 2 4

              • (11)

                Widzę, że trzeba wyjaśnić jak krowie na granicy.
                Zazdrość, czyli żal, który d...e ściska, spowodowany jest tym, że warszawiaków stać, a miejscowych, piszących te komentarze - nie

                • 3 3

              • (1)

                Ok, czyli czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną...

                Zatem jeszcze raz - czego tu zazdrościć? To, że kogoś stać na wakacje nad morzem w obrębie jednego kraju? Pomijam jakość takiego wypoczynku, bo z tym jest niespecjalnie, ale halo, pobudka, to może było coś jakieś 30-40 lat temu dla ludzi spoza Pomorza, ale dzisiaj prawie każdego na takie wakacje stać. Zresztą to widać, jak się przejdzie głównymi ulicami Trójmiasta w ciągu sezonu.

                Nie wiem, może dla ciebie taki wyjazd nad morze to jest coś, ale w takim razie - po co imputujesz innym zazdrość? Znowu wiesz lepiej co anonimowa osoba po drugiej stronie przysłowiowego kabla myśli i czuje?

                A jeśli sam nie jesteś ani słoikiem, ani z Warszawy to pewnie zauważyłeś, że turyści, delikatnie mówiąc, bywają uciążliwi.

                A jeśli jednak jesteś - miłego wypoczynku. Tylko potem nie wrzucaj paragonów grozy, ani nie narzekaj na pogodę, czy syf w morzu :)

                • 2 3

              • Dokładnie to samo pisałem, ale typ chyba wie lepiej :D

                Wakacje nad polskim morzem to w końcu synonim luksusu :D

                • 2 2

              • (8)

                Miejscowi, którzy mają morze pod nosem mają zazdrościć przyjezdnym z Warszawy, że ich stać na wypoczynek nad morzem, które to morze tubylcy mają na co dzień? Czy ty siebie słyszysz? XDD

                • 2 4

              • (7)

                Miejscowi mają atrakcje turystyczne pod nosem, ale ich nie stać na korzystanie z tych atrakcji i nie chodzi o moczenie tyłka w wodzie, bo paragony grozy, o których piszecie nie są wystawiane za leżakowanie i kąpiel w zatoce.
                Zapewne te paragony są wygrzebywane z koszy na śmieci przez tubylców, żeby później w mediach obrabiać tyłki restauratorom, ...z zazdrości oczywiście :)

                • 3 3

              • (6)

                Nie no, mieszkańcy aglomeracji liczącej prawie 800 000 ludzi, których średnie zarobki są nieznacznie niższe od warszawskich są na tyle biedni, aby nie było ich stać na okazjonalny obiad w knajpie w ich własnym mieście :)

                Trollujesz czy może sam wierzysz w te bzdety?

                O wygrzebywaniu paragonów grozy powiem tylko tyle - skąd znasz takie praktyki? Z autopsji? Normalni ludzie takich rzeczy nie robią :)

                • 2 3

              • (5)

                Idę spać, bo jutro trzeba pracować, żeby żyć bez kompleksów wobec warszawiaków.
                Dobrej nocy :)

                • 2 3

              • (4)

                Idziesz spać, bo musisz o 4 wstać, taka prawda...

                Trochę współczuję :)

                • 2 3

              • (3)

                Raz wcześniej, innym razem później Nie wstydzę się pracy

                • 2 3

              • (2)

                Miałeś iść spać, nawet w tym aspekcie twoja opowieść się kupy nie trzyma...

                • 2 3

              • (1)

                I jeszcze minusuje każdy post, ze wszystkich możliwych urządzeń/przeglądarek :))

                Urażony "warszawiak" :))

                • 2 3

              • Tego komentarza też nie zapomnij zminusować "warszawiaku" :))

                • 2 1

            • Faktycznie, stać kogoś na wakacje nad polskim morzem to powód do zazdrości :D

              Coś, co jest w zasięgu grubo ponad połowy Polaków :D

              Mimo wszystko zapraszamy. Tylko potem nie narzekaj, że za drogo na Monciaku :D

              • 2 2

  • W niemczech ceny mieszkan -15% a jak wiemy gonimy zachod (21)

    Takze spokojnie jak na wojnie. Moze byc ze UA padnie i przyjedzie jeszcze milion Ukr i wtedy ceny pojda na polnoc a moze bedzie na odwrot i sie dogadaja i milion Ukr wroci do siebie i wtedy Janusze rentierzy obudza sie z reka w nocniku

    • 28 6

    • to jest właśnie ciekawe... (1)

      czy ten trend przejdzie również na Polskę. Jeżeli będzie ten kredyt 0% to mogą odwlec o kolejne 2-3 lata, a potem krach. 90% Polaków nie będzie stać, żeby zapłacić 20tys za m2 mieszkania w mieście.

      • 11 0

      • I wtedy cena mieszkań spadnie

        Ale tylko do cen w uniji.
        Nie da sie ukryć, że podstawą wzrostu gospodarki w Polsce jest budownictwo mieszkań z całą otoczką jak wyposażenie, meble itp. Jak to stanie, to będzie stagnacja, bo w Polsce nie wspomaga się innych gałęzi produkcji jak np. rolnictwo (np. światowe koncerny rolnicze zarabiają na produkcji rolnej na Ukrainie).
        Także wobec licznych zakazów unijnych (ostatnio w dziedzinie przetwórstwa rybnego np.) perspektywy zarobku w Polsce są dość trudne.. A kapitał idzie tam gdzie ma łatwiej...

        • 5 3

    • Czytam o tych spadakch od nastu lat tutaj.
      Dobrze, że nie wierzyłem w nie i mam gdzie mieszkać teraz.

      • 22 1

    • Spadek dotyczy starych mieszkań, pół prawdy i pół - newsy osób niezorientowanych.

      • 3 7

    • ...bo w niemczech jakiś sąd zabronił drukowania pustej waluty więc nie ma okradania oszczędności przez inflację (1)

      ....w PL żaden sąd nie zabronił politykom finansowania potrzeb budżetowych przez dodruk pieniadza

      • 19 2

      • Sugestywna opinia

        W czasach świetności c19 rok do roku przez 2 lata zwiększono bazę monetarną o 17% podobno.
        Tak więc nawet przy zachowaniu poziomu produkcji (w liczbach) inflacja musiała się pojawić.
        A że c19 spowodował szoki na rynkach, to realna gospodarka stała się bardziej spekulacyjna, bo takie dawała możliwości.

        • 1 0

    • Spoko będą inżynierowie z Afryki

      Za których czynsz będzie płaciła gmina .

      • 13 1

    • I co

      A jak przyjedzie milion ruskich?

      • 1 3

    • Oni do siebie nie wrócą bo i po co (8)

      Pracuję z kilkoma gośćmi z Ukrainy, ich dzieci uczą się polskiego, pozakładali firmy u nas, sami uczą się polskiego i chcą tu żyć i pracować albo w razie musu wyjechać na zachód. Ukraina dla większości z nich jest skreślona, bo to kraj skorumpowany w stopniu o jakim mało osób u nas sobie zdaje sprawę. U nas są jeszcze naleciałości za lat 90. które ogniem powinno się wypalać, ale tam to standard. I żeby było śmieszniej oni sami mówią, że nigdy nie powinna wstąpić do UE ani do NATO, bo tylko namieszają tutaj. Tam żądzą oligarchowie, którzy rozkradli to państwo do cna, którzy mają własne odrzutowce i którzy robią interesy z zachodem i ruskimi. Reszta ma robić na panów. Pomijając już czas na odbudowę kraju.

      Zresztą nasze PKB tylko na tym zyskuje podobnie problem demograficzny znika i nie musimy posiłkować się tutaj innymi z Afryki albo Bliskiego Wschodu, bo ja to działa to widać we Francji i W Niemczech albo w Szwecji.

      • 20 3

      • Dokładnie (1)

        Po 10 latach w Polsce, dzieci w szkołach polskich, mają wrócić na wschód?? Do cyrylicy, oligarchów i niewolniczej pracy na panów z zachodu i wschodu?? Poniekąd ta wojna, chwilowe zamieszanie, otwarcie
        granicy z Unią stanowiło dla wielu z nich niesamowitą okazję dla wyjazdu i polepszenia swojego życia.... Dla młodych rodzin to jak to emigranci, pracują i starają się dla swoich dzieci, żeby one już miały lepiej....

        • 9 3

        • Żeby było śmieszniej to kraj o 2 razy większej powierzchni od nas

          z najżyźniejszymi ziemiami w Europie, który lata 90 zaczynał na znacznie wyższym poziomie niż my. Oni mieli kilka elektrowni atomowych, bardzo rozwinięty przemysł lotniczy i ciężki jako spadek po ZSRR, które tam lokowało produkcję samolotów, silników turbinowych, turbin parowych, obrabiarek czy urządzeń kolejowych. U nas wtedy pompowali kasę w np śmigłowce i biura konstrukcyjne turbin elektrowni wodnych choć mało kto sobie zdaje z tego sprawę.

          • 7 1

      • Wszystko fajnie, pieknie. (5)

        Na pomocy ukrainie nasze pkb nie zyskuje, jakby zsumować kredyty, sprzęt co poszło i idzie tam, plus socjal tu z ubezpieczeniem to ni jak na plusie nie jesteśmy i przez lata nie będziemy. Problemów demograficznych by nie było, gdyby nie wyrzucono stąd milionów młodych Polaków, którzy żyją na zachodzie (ktoś jeszcze pamięta co się działo po otwarciu granic? Czy tu same roczniki 2000 wzwyż?)

        • 9 1

        • Nie zrozumiałeś do końca (4)

          Tu nie chodzi o wysyłanie im kasy i pomoc jako taką, Wszystko co dajemy powinno być na krechę dawane a nie na uśmiech, bo za uśmiech czasami można w ryj dostać od kogoś niewdzięcznego, stracić zęby i jeść przez słomkę. Tu chodzi o ich kasę która wpływ na nasz rynek i ich moce przerobowe i siłę roboczą. Usystematyzowane powinny być też wszelkie sprawy socjału - nie ma za free bo skąd ktoś pochodzi. Dopiero po przepracowaniu na legalu jakiegoś czasu prawo do pomocy powinno być przydzielane, nic z automatu.

          • 10 0

          • Nie liczysz miliardów złotych "pomocy"? (3)

            Problem jest, że tu nic nie ma na krechę, jest za uściski dłoni i poklepywanie. Swoją drogą dawać na krechę bankrutowi to też nie wygląda jak biznes życia. Póki co prezentujesz myślenie życzeniowe. Co nie zmienia faktu, że miło by było gdyby nasza polityka w końcu przestała się opierać na uśmiechach i uściskach.

            • 6 0

            • Znam trochę branżę związaną z produkcją broni, bo zawodowo się tym zajmuje od 97 roku (2)

              i wiem mniej więcej na jakich zasadach szły do nich karabiny i amunicja, oni za to płacą normlanie i do tego PR robią nam na świecie, bo na wielu filmach w sieci są w zasadzie tylko pozytywne opinie o naszej broni. A to skutkuje tym, że otworzył się portfel zamówień z wielu miejsc o których nawet nie słyszeliśmy wcześniej, często bardzo egzotycznych. Podobnie wozy wsparcia bojowego, które dostarczamy i na które mamy jakieś kontrakty. Do tego doszło, że nowe linie otwierają produkcyjne teraz znowu i plan jest na dwie kolejne. A wiesz komu to nie gra najbardziej i z której strony najwięcej ataków medialnych na to idzie? Niemcy. przypadek? Nie, bo oni byli i są w wielu branżach liderem, atak sk*riwonego portalu z PL, który nie tak dawno uwypuklał wady MSBS albo Luf Kraba jak myślisz skąd się wziął? Bo przetargi miały być zarówno u nas na nową broń jak i w Hiszpanii i Portugalii...H&K po d*** dostał koncertowo na nich i to ich boli. Ale to długa historia.

              • 7 1

              • (1)

                Może za nowy sprzęt płacą, ale my im przekazaliśmy za free cały posowiecki sprzęt jaki tylko mieliśmy plus amunicję, w tym chyba coś ze 270 czołgów i MiGi-29. To powinno pójść na krechę, a nie za bezdurno.

                • 1 0

              • ...a jak wyceniasz przelaną, ukraińską krew?

                • 2 0

    • serio?? , gdzie podaj miasta

      bo w Berlinie, Monachium cały czas w górę.

      • 6 1

    • Demografia jest nieubłagalna, co rocznik to kilkadziesiąt tysięcy mniej potencjalnych kupujących (1)

      Plus sporo z tych potencjalnych dostanie niebawem mieszkania po dziadkach czy rodzicach. Mało to jedynaków, którzy mają już po 2-3 zapisane? To samo będzie w Polsce już za kilka lat, modele statystyczne wyraźnie to pokazują.

      • 4 2

      • Może i tak
        Ale ja żyję tu i teraz

        • 3 0

    • Spadają tylko ceny mieszkań nieekologicznych

      A reszta dalej rosnie

      • 0 1

  • Powolne gotowanie żaby (17)

    I tak nas gotują powoli, 10tys, 12tys, 15tys za metr kwadratowy. Ceny za 40m2 klitki dobijają do 800tys. Nowoczesne niewolnictwo. Bo przecież jeszcze trzeba oddać drugie tyle w kredycie hipotecznym. Im więcej socjalu tym większa inflacja i skok cen, mam wrażenie że to jest robione celowo. Niedługo dzisiejsi 20-30latkowie będą mogli liczyć tylko na pokój u starych i schorowanych rodziców.

    • 160 6

    • To zostało zrobione po to by nieświadomy lud myślał że politycy cokolwiek robią w kierunku poprawy jego bytu (3)

      Większość ludzi nie rozumie skąd się bierze inflacja. Powiem więcej, większość ludzi myśli że w Warszawie jest wielki wór z kasą i tylko niechęć polityków sprawia że tego wora nie otwierają. Wtedy przyjeżdża jakiś nowy na białym koniu i ogłasza że ten wór otworzy i rozda kasę np. dotacje do kredytów mieszkaniowych, albo obniży stopy procentowe. Logiczną konsekwencją takich działań jest wzrost cen.

      • 29 1

      • popyt reguluje ceny rynkowe ...dopłaty tylko zaburzają prawdziwość cen

        • 9 1

      • (1)

        wystarczy uczyć się, pracować, zarabiać aby kupić sobie i tyle.

        • 3 17

        • Ile ty masz lat dzieciaku, że takie frachy żenisz?

          • 4 2

    • Jedna pensja na ratę i opłaty (5)

      druga na jedzenie i mamy powrót feudalizmu - ale oczywiście w statystykach jest ok, bo najbogatsi podwoili majątki w 5 lat, więc społeczeństwo statystycznie się bogaci!
      Tymczasem trwa wywłaszczanie - docelowo nikogo nie będzie stać nawet na kredyt, tylko najem - do tego pieniądz cyfrowy i historia zatoczy koło - wielki powrót niewolnictwa, tylko oczywiście teraz będzie to się inaczej nazywało :)

      • 29 1

      • (4)

        Mieszkania na wynajem , auta dla wybranych brak pieniądza papierowego i wybieg max 30 km od domu - taka przyszłość nas czeka

        • 22 1

        • Wręcz przeciwnie. (3)

          Auta dla wszystkich i wybieg minimum 30km od domu. A jak Cię nie stać na haracz dla Big Oil? Trudno, twój problem.

          Pieniądze papierowe tak samo nie mają żadnej wartości, jak i cyfrowe, ten pociąg odjechał 100 lat temu.

          • 1 8

          • Ale papierowych nie zabiorą tak łatwo (2)

            • 2 0

            • Zabiorą i to bardzo łatwo (1)

              jeśli tylko zechcą. Wyznaczą powiedzmy dwuletni okres wymiany gotówki na zapis na koncie i tyle. Jeśli uzbierałeś dużo gotówki i nie wymienisz jej na czas, to zostaniesz szczęśliwym posiadaczem dużej ilości najdroższego na świecie papieru do podcierania tyłka.

              • 2 2

              • To nie jest łatwy sposób i wymaga czasu

                • 1 0

    • Co wynika z raportów ?? to że Deweloperzy wywindowali niebotycznie ceny nieadekwatnie do poniesionych kosztów i dymają nas jak Obajtek na paliwie bo wiedzą , że ludzie i tak muszą kupić. Takie pazerne kutwy co żerują na innych bez umiaru , bez skrupułów , bez sensu... bo kasy do trumny nie zabierzesz

      • 16 1

    • Dokładnie to jest takie niewolnictwo przyodziane w złotko po cukierkach.
      Spłacamy nie na 30 lat a do śmierci nazywajmy rzeczy po imieniu.
      Tego nie naprawi żaden rząd ani żadne programy bo to pic na wodę.

      • 10 0

    • najzwyczajniej doganiamy gospodarki europejskie (4)

      tam niewiele osób MA mieszkanie, przeprowadzają się za pracą - to dobry prognostyk

      • 2 3

      • dla niewolnika. (3)

        • 6 1

        • Przydałaby ci się odrobina zastanowienia (2)

          Gdzie i kiedy niewolnik miał prawo wyboru pracy i zamieszkania?

          • 5 2

          • I tylko tyle (1)

            Bo jeśli temu "niewolnikowi" wszyscy, gdzie by nie pracował, chcą płacić jedynie najniższą krajową, to taki wybór jest czystą iluzją.

            • 0 2

            • Jeżeli "wszyscy, gdzie by nie pracował, chcą płacić jedynie najniższą krajową", to nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie się przeprowadzał.
              Jednak są miejsca, gdzie płacą mniej, albo znacznie więcej, stąd różnica choćby w cenach mieszkań

              • 3 0

  • Ceny są absurdalne dlatego ja nie kupuje (6)

    Apartamenty na Szadółkach są po 10 tysięcy za metr. Po co mi takie coś w kredycie do grobowej deski. Jestem młoda, prężna, dynamiczna. Dzisiaj pracuję w Gdańsku, za dwa lata może będę pracowała w Barcelonie. Wolę wynająć, jestem wolna!

    • 17 28

    • No i ok
      Powodzenia!
      Swiat leży ci u stóp, a ja mogę zarabiać na wynajmie.

      • 17 5

    • Ja kupiłem w kredycie 5 lat temu

      Ratę mam 1800zl więc taniej niż wynajem i też mogę wyjechać do Barcelony tylko z taką różnicą że ty na pustaka a ja sprzedam i spłacam kredyt w całości i jestem Ok. 100tys do przodu. Brat kupił w 2015r i jest do przodu 250tyś. Można też wynająć i wyjechać

      • 14 10

    • jestem , młoda prężna , dynamiczna

      Kopiuj wklej ... ciekawe co powiesz w wieku 60 lat , czy będziesz miał odpowiednio odłożoną ilość środków finansowych na przeżycie np następnych 30 lat : wynajem , koszty życia + leki ... zobaczymy czy taka dynamiczna i prężna będziesz mając 80 lat

      • 15 2

    • Pręż się dynamicznie

      kolejny deweloper czeka na to aby cię wypreżyć .

      • 0 1

    • I pewnie znasz wszystkie języki :P (1)

      • 0 0

      • Zna trzy

        Jeden w gębie i dwa w butach.

        • 0 0

  • dopóki jest rozdawnictwo typu 800+ czy kredyty 2% ,0% ...to nie ma co liczyć na normalne ceny nieruchomości

    ...w porównaniu do pensji netto w realnej gospodarce ....

    • 26 2

  • ostatnio widziałem ciekawe zestawienie, rośnie ilośc ludzi mający 3-4-5 mieszkanie ale nadal cięzko kupić to pierwsze. (31)

    inaczej mówiąc gonimy zachód gdzie jest kilka procent ludzi co mają 60-70% skupionych nieruchomości w danym mieście np. w Genewie, Wiedniu czy Zurichu a reszta żyje na wynajmie lub spłaca kredyt. To samo będzie w PL. Zaraz janusze biznesu zostaną wyeliminowani z rynku przez fundusze lub strategicznych inwestorów kupujących całe bloki czy mini osiedla.

    • 71 6

    • tak właśnie działa kapitalizm (22)

      kapitał pracuje na ludzi, którzy go posiadają, a biedota chodzi do roboty, żeby przeżyć z dnia na dzień

      • 46 10

      • w punkt (1)

        • 14 6

        • Każdy system wymaga barier

          skrajności są złe - problem w tym, że pod naciskiem możnych sukcesywnie likwidujemy bariery dla kapitalistów a nakładamy je na zwykłych ludzi.
          Do tego technologia zniwelowała wiele naturalnych barier zabezpieczających przed akumulacją kapitału.
          A my na to patrzymy i nie robimy nic - bo kapitaliści mają w swoich rękach media, milicję, rządy i oczywiście najważniejszą broń: pieniądze.

          • 17 0

      • Wolisz kapitalizm czy socjalizm? (16)

        • 14 7

        • Nie wolę ustrój w którym normalnie pracując można sobie kupić nieruchomość (7)

          • 23 4

          • czyli obecny ci się powinien podobać (2)

            nie widzę problemu żeby zarabiając średnią po 3-4 latach pracy mieć odłożony wkład własny i zdolność na zakup mieszkania za 500 tysięcy, jeśli nie zarabiasz średniej to może rozważ wyprowadzkę do jakiegoś tańszego miasta gdzie zamiast 12 za metr w kiepskim miejscu będzie 5 za metr w dobrej lokalizacji

            • 15 6

            • Nie chodzi o kredytowanie się na 25 lat a o zarobienie (1)

              I zakup bez pośredników i liwiarzy po drodze, tu jest problem w tym kraju. Nie widzi mi się spłacanie 2-3 krotnosci wartości przez xx lat. A zarabiam znacznie powyżej średniej, tyle ze na wszystko muszę sam jak wielu innych zarobić. Jak mam wyjechać to równie dobrze mogę wyjechać do innego kraju i mieć w poważaniu ta zielona wyspę. Zielona dla byłych komuchow i powiązanych z nimi ludźmi, którzy nakradli w latach 90 a dziś zgrywają byzenmenoooow.

              • 5 5

              • Przejrzyj na oczy i może wtedy ci się uwidzi spłacanie kredytu, który musi przynosić zysk dla banku. Taki biznes

                • 4 1

          • (2)

            co to znaczy "normalnie pracować" jako pracownik najemny masz szanse kupić tylko najtańsze lokalizacje i tak jest w całej Europie

            • 13 2

            • Nie jest tak (1)

              Jak jesteś lekarzem albo inżynierem we Francji albo w Niemczech i masz doświadczenie to możesz zarobić na godne życie. Tutaj pod to podchodzi tylko cześć IT, i nie dlatego ze sa tacy wspaniali i niezastąpieni, a dlatego, ze często zarabiają zachodzie pensje żyjąc tutaj.

              • 2 0

              • Nie pracuję w IT, nie jestem lekarzem, prawnikiem, politykiem, nie mam własnej firmy, a zarabiam godnie, tu w Polsce.
                Być może nie mam zbyt wygórowanych oczekiwań?

                • 5 0

          • Gdzie tak jest?

            • 1 0

        • mam kapitał, więc wolę kapitalizm (7)

          ale biedocie współczuję, to nie jest system dla was

          • 11 3

          • bredzisz, w kapitalizmie nawet menel ma lepiej (6)

            bo nawet śmietniki są lepiej zaopatrzone. Stąd się właśnie wzięła m.in. moda na odzysk żarcia ze śmietników którym parają się nawet normalnie pracujący ludzie. Ile to było artykułów na ten temat? Nawet jakąś nazwę temu nadali.

            • 8 1

            • Bredzisz to ty. Biedny w socjalizmie jest bogatszy (5)

              od biednego w kapitalizmie. Biedak w socjalizmie ma skromny kąt, ciepło, skromne jedzenie kupi i tyle. Natomiast biedak w kapitalizmie spi na mrozie lub co najwyzej na podlodze w noclegowni i robi wypad o 7 rano na miasto poszlajac sie. Zje to co znajdzie w smietniku. Wbrew temu co piszesz nie są to poczerniale banany i wczorajsze pieczywo. O nie. Takie rzeczy idą w kapitalizmie za pół ceny normalnej w ramach promocji. Natomiast bogaty w kapitalizmie jest zdecydowanie bardziej bogaty niz bogaty w socjalizmie.

              • 8 5

              • Czytać się nie chce tych bzdur (4)

                W kapitalistycznych krajach po ulicach szlajają się ci, co nie chcą skorzystać z pomocy społecznej. W krajach socjalistycznych jest dyktatura, czyt zamordyzm, więc nawet szlajanie się po ulicach jest utrudnione

                • 5 1

              • Przeżyłem socjalizm jako dzieciak i młody szczyl (3)

                I mogę powiedzieć jedno - w tamtym, pod wieloma względami parszywym systemie, jednak nikt nie chodził głodny i nie mieszkał na ulicy. To przyszło dopiero po 89r., wraz z nagłą ekspansją całkowicie wówczas rabunkowej wersji kapitalizmu, w której silniejszy zjada żywcem słabszego. Dziś wolę kapitalizm, ale to wynika z mojego punktu siedzenia, bo akurat jestem w nader korzystnym położeniu finansowym, co wynika nie tylko z mojej naprawdę solidnej pracy, ale też w dużej mierze po prostu z życiowego farta. Nie wszyscy go mieli.

                • 4 1

              • (1)

                dziwne te twoje teorie z ktorych wynika ze o powodzeniu w zyciu decyduje glownie fart.Bzdura. Glownym czynnikiem jest pracowitosc,solidnosc talent,ambicja. Czlowiek posiadajacy chocby dwie konczyny sprawne i minimum ambicji, nigdy nie wyladuje na kartonie.To sa bajki z sowieckich gazet i lewackich fanzinow.

                • 2 1

              • Pełna zgoda

                • 1 0

              • Dzisiaj nikt nie musi chodzić głodny. Mało tego, nikt nie musi mieszkać na ulicy, ani chodzić obdarty. Są instytucje, które pomagają ubogim, ale trzeba chcieć przyjąć tę pomoc.

                • 3 0

      • nie kapitalizm a etatyzm czyli gospodarka sterowana (1)

        Sterowanie czyli np. polityka fiskalna albo socjalna. Tani kredyt to nic innego jak kredyt dotowany. Politycy żadko kiedy znają wszystkie konsekwencje wprowadzanych przez siebie działań.

        • 2 2

        • Gospodarka sterowana to była w komunie

          Plany 2, 3, 5 -letnie, tyle a tyle wyprodukować tego a tego. I nieuchronnie zawsze kończyło się to tzw. gospodarką niedoboru, czyli pustymi półkami w sklepach i rozkwitem załatwiania po znajomości...
          Oczywiście wartość złotówki miała się nijak do wartości pieniądza na wolnym (zachodnim) rynku, cinkciarska wycena dolarów świadczyła czarno na białym o nędzy naszego państwa socjalistycznego...

          • 3 2

      • Zawsze możesz wyjechać na Białoruś. Jak wolisz dalsze podróże polecam Koreę Północną ,lub Chiny .

        • 1 2

    • Fundusze już kupują całe bloki i osiedla (6)

      Czyżewskiego przy hali na zaspie dwie wieże

      • 12 2

      • Nie tylko tam starsi bracia w wierze działają (5)

        Długie Ogrody tez się kłaniają, oni całe osiedla budują jako inwestycje.

        • 2 2

        • Już znaleźliście winnych swoich niepowodzeń? (4)

          • 4 3

          • To było piękne w swej prostocie :)) (1)

            Zgasiłeś jak peta tych dwóch przegrywów :))

            • 4 4

            • Spróbowałeś, ale ci nie wyszło

              • 0 2

          • Czerwona zaraza wchodzi do Polski, żeby ponownie wywłaszczyć Polaków (1)

            Ich kamineinnice i ulice, a nasze Polaków.... nic!

            • 0 2

            • Nikt z zewnątrz nie musi wchodzić do Polski, żeby propagować głupie poglądy. Polacy, to nie tylko ofiary...

              • 1 0

    • Naiwni .Myślą, że ceny mieszkań spadną? Prędzej wzrosną. Oczywiście nie o 10% - 15 %,ale około 5 % możemy być pewni !

      • 4 0

  • Może i hamuje ale i tak ceny rosną dalej

    Skończył się jeden rządowy program to i ceny przyhamowały. Poczekajmy na drugi program to ponownie będzie raj dla deweloperów a ceny znowu szybciej poszybują w górę. Ciekawe gdzie granicą. 30tys za metr. Masakra

    • 20 0

  • 2 pokoje, mieszkanie za 800 tyś. (17)

    z kredytem koszt kupna licząc z odsetkami będzie 1,5 mln, czy to ma jeszcze sens?

    • 30 1

    • Nie ma (3)

      • 17 0

      • Lepiej kupić porzadna chałupę z ogrodem za miastem za to (2)

        I tam poszukać pracy. Kilkaset tysięcy lichwy za sam adres w 3mieście to przesada.

        • 5 3

        • Ceny to abstrakcja i dziwią się, że ktoś kto nie ma zobowiązań i rodziny na utrzymaniu (1)

          ma wywalone w tych lichwiarzy. Trzeba mieć nierówno pod sufitem aby kredytować się pod korek aby za 30 lat mieć własne m. Lepiej olać to i wyjechać, przez 30 lat może się dużo zmienić w jedną jak i w drugą stronę.

          • 4 2

          • Tam gdzie wyjedziesz też

            • 1 0

    • Janóż

      Ma to sens bo znaczna część pojdzie na zysk do banku a przy okazji deweloper jeszcze sobie zarobi, a człowiek to spłaci przez 20, 25 czy 30 lat. Idealnie.....

      • 1 3

    • Są setki jeśli nie tysiące mieszkań 2 pokojowych do 500k. (11)

      Dlaczego zaraz za 800k? Mając 24 lata, po studiach, odkładając 2,5k miesięcznie, co nie jest wyczynem nie mając dzieci, rodziny itp. Można spokojnie odłożyć 30k rocznie, po 3 latach 90k. Starczy w zupełności na wkład na zakup 2 pokojowego mieszkania z ratą 2k. Potem mieszkanie po kilku latach można sprzedać, kredyt wcześniej spłacić, jest mnóstwo możliwości.

      • 6 15

      • (10)

        Założenie ok, pod warunkiem, że ten typ po studiach mieszka u rodziców.
        A jeśli musi się sam utrzymać, wynajmując choćby pokój, na rękę musi zarobić jakieś 6 koła, żyjąc przez ten czas bardzo podle

        • 17 1

        • bez przesady, Mieszkałem sam na pokoju 4 lata po studiach, nie powiedziałbym, że to było podłe życie. (8)

          Wcześniej w akademiku. I tak łaziłem po imprezach, praca i tyle. Nie potrzebowałem 3 pokojowego mieszkania. Potem z przyszłą żoną wynajelismy kawalerke. Tez spoko, dzielilismy na pół koszty, wiec zawsze sporo zostawało właśnie na wkład. Nie mając dzieci i auta zbednego zresztą w tym czasie, można spokojnie życ i odkładać po kilka tysi. Ale jak w wieku 25 lat ktoś woli nowy iphone, auto kilku letnie, wycieczki zagraniczne i ciuchy markowe, mieszkając na wynajmie to jego sprawa. Kwestia mentalności.

          • 6 15

          • (1)

            Wiesz, że wynajęcie teraz pokoju to okolice 1600zł? Kilka lat temu było łatwiej.

            • 14 1

            • Za 2k to można kawalerkę wynająć, ja za 2300 plus opłaty wynajmuję 2 pokoje/50mkw, to ten pokój za 1600 to musi być jakiś premium. Ja się z pokoju wyprowadzałem rok temu, to płaciłem 800zł nie uwierzę że w ciągu roku podrożało dwukrotnie.

              • 1 6

          • (5)

            ok
            Niby taki zaradny, ale chyba uciekły ci realia ostatnich lat...
            Niech typ zarabia na rękę 6k, po studiach to nie takie łatwe dla większości (i nie wyjeżdzaj z jakims IT jakby co).
            2,5k (oszczedności)
            wynajęcie, pokoju, jakieś opłaty media, telefon, miesięczny bilet: 2k (zaniżam raczej koszty)
            Zostaje jemu 1,5 k na życie.
            Czyli 30 zł na jedzenie na dzień, oczywiście sam musi je sobie przygotować bo na inne go nie stać, a i tak to nie będzie wyszukane jedzenie.
            Oczywiście w tym założeniu nie ma nic o ubraniach, uzywkach (tak, wiem niezdrowe), lekarstwach, środkach czystości, jakimkolwiek hobby, wyjazdu chociażby pod namiot na Kaszuby itd.
            W sumie zay....ste życie, takie że po roku na łeb konkretnie mu siądzie

            • 13 0

            • Wolisz z iphonem w łapie, kluczykami od auta na ławie (3)

              oglądać głupi serial z abonamentu w netflixie w wynajmowanym mieszkaniu, zamartwiając się dlaczego nie mam na wkład? Twoja sprawa. Skoro to luksus. Inny woli te 3 lata na wklad uzbierac i odpuscic kolejne markowe jeansy za 300pln w promocji

              • 2 7

              • Czy zrozumiałeś co napisałem?
                Czy tak średnio ci idzie rozumienie tekstu pisanego?
                Wyskakujesz z jakims ajfonem, samochodem itd.

                • 7 0

              • Tak wolę (1)

                i wyjechać do roboty np do Niemiec albo do UK, gdzie za to samo płacą 3-5 razy lepiej.

                • 1 0

              • I co?
                Wyjechałeś?

                • 1 0

            • Przerabiałem życie na styk

              Ale nie odkładając, tylko spłacając kredyt. Przez pewien czas naprawdę było bardzo ciężko, ale z czasem zacząłem coraz więcej zarabiać, tak że spłaciłem go 5 lat, a nie planowane 20. Przez te wyrzeczenia coś po drodze pewnie straciłem, ale jednak nie żałuję. Świadomość posiadania własnego dachu nad głową mi to wynagradza.

              • 1 0

        • Jak nie masz warunków to nie pchasz się w rodzicielstwo i te sprawy, to chyba proste

          jak ktoś hula, kula to potem niech nie narzeka.

          • 0 2

  • W europie nieruchomości tanieją (11)

    Szwecja - 24% niemcy -15% dania - 10% Zaorski dobrze wiedział że bẹdą spadki i swoje mieszkanie na złotej wystawił na sprzedaż a i tak nikt tego mieszkania nie kupił za pòźno. Teraz jest idealny czas na sprzedaż mieszkania. W Polsce ceny mogą spaść nawet do 30- 40%

    • 21 23

    • (3)

      Super
      A kiedy konkretnie spadną o te 30-40%?

      • 12 2

      • To normalne (1)

        Ceny bendom rosnonć bo zawsze bendom rosnonć

        • 4 5

        • Już lecą, poleciały o 11 % w zeszłym miesiącu, chodzi o transakcyjne ceny.

          Raport barometru ktransakcji.

          • 0 0

      • Za 30 lat

        Jak na rynek mieszkaniowy wejście obecny niż demograficzny więc sobie jeszcze poczekasz

        • 1 3

    • Jeżeli ceny spadną, to za jakiś czas wzrosną z nadwyżką

      Spadek cen dla posiadaczy kilku mieszkań nie jest problemem. Zawsze znajdzie się najemca, albo żeby ograniczyć koszty ich utrzymania można użyczać do użytkowania najbliższej rodzinie za opłaty eksploatacyjne. To jest Trójmiasto i chętnych do użytkowania mieszkania choćby tylko w wakacje i weekendy nie brakuje.

      • 11 1

    • Nieruchomości tanieją

      Bo ludzie w Europie ubożeją (radosna działalnośc socjalistów z Bruxeli).... Ceny mieszkań w Polsce zrównają się w końcu z unijnymi. W końcu jeśli mamy przyjąć Euro i oddać lejce Europejskiemu Bankowi Centralnemu tak musi się stać, oczywiście kolejny raz kosztem zubożenia Polaków...

      • 12 5

    • Tanieją bo nikt nie sponsoruje niskim oprocentowaniem kupujących...

      • 12 0

    • Ale żeby powoływać się na oszusta i spekulanta Zaorskiego to trzeba mieć nieźle... zaorane w głowie :))

      • 4 0

    • Szwecja 24% (1)

      Możliwe, ale podejrzewam że są to nieruchomości w "złych" dzielnicach czyli imigranckich jak np. Rinkeby w Sztokholmie. Taka mała Ghana czy Somalia, papiery i szmaty, brud na ulicach

      • 12 0

      • Ghana

        W Ghanie jest całkiem fajnie. Może nie jest tam luksusowo ale polecam na safari ?:)

        • 0 1

    • haha

      chyba nie zdążyłeś, pewnie stad się bierze ten ból

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane