• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ceny mieszkań najniższe od 3 lat

oprac. kk
15 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Ceny mieszkań w Polsce są na najniższym od lat poziomie. Stawki wywoławcze porównywalne są z tymi z początku 2007 roku. Ceny, po jakich zawierane są transakcje nawet z 2006 r.!



Z raportu przygotowanego przez serwis rynku nieruchomości Oferty.net i analityków Open Finance wynika, że tak niskich cen nieruchomości nie notowano na polskim rynku od kilku lat. W raporcie przeanalizowano oferty z kilku dużych aglomeracji. W przypadku Trójmiasta, poziom cen m kw. spadł do obowiązujących w kwietniu 2007 roku. Wtedy to odnotowano ceny wywoławcze na poziomie 6456 zł za m kw. Jeszcze większe spadki zaobserwowano w Krakowie, gdzie poziom cen zbliżył się do tych z grudnia 2006 roku.

Analizie zostały poddane także kredyty hipoteczne. Średnia wartość kredytu udzielanego w Gdańsku wynosiła w kwietniu 288 320 zł. Wskaźnik LTV, czyli stosunek wielkości udzielanego kredytu do całego kosztu nieruchomości wyniósł 83 proc., zaś średni okres kredytowania - 28 lat.

W przypadku Gdyni, wszystkie te wskaźniki są na nieco niższym poziomie. Średnia wartość kredytu wynosiła 265 273 zł, wskaźnik LTV - 81 proc., zaś średni okres kredytowania był krótszy o rok od gdańskiego.

Tradycyjnie miastem z najwyższymi wskaźnikami jest Warszawa ze średnią wysokością udzielanego kredytu za nieruchomość wynoszącą ok. 418 tys. zł. Drugie miejsce zajął Wrocław z kwotą 393 tys. zł. Najtańszym miastem z badanych okazał Lublin z kwotą 193 tys. zł.
oprac. kk

Opinie (72)

  • Pamiętajmy tylko

    że co analityk to inne dane porównawcze, zakres, inna metodologia etc. etc. I co najważniejsze - jedna inwestycja potrafi w takiej analizie nieźle powywracać dane a co za tym idzie zakłócić ogólny obraz danego miasta.

    • 15 2

  • co moge powiedzieć. Rok tem o mieszkaniu za 300tys. położonym w wmiarę dobrej lokalizacji (6)

    można było jedynie pomarzyć, dziś u dewelopera czy w biurze nieruchomości znajdziemy takie oferty. Moim skromnym zdaniem taka tendencja będzie się utrzymywać jeszcze co najmniej rok. Kto ma trochę pieniędzy niech kupuje albo jeszcze do jesieni zaczeka.

    Pozdrawiam wszystkich :)

    • 17 3

    • (5)

      no właśnie mam trochę grosza + myślę o kredycie i szukam własnego m na rynku pierwotnym - 40-50m2 w Gdyni...tylko może jeszcze poczekać? deweloperzy niechętnie chcą negocjować:) tylko wydaje mi się, że niedługo nie bedą miec innego wyjścia...

      • 10 5

      • (1)

        minusiki to chyba dostales od tych dewejloperkow :D

        • 8 0

        • za myślenie o kredycie:D

          • 3 0

      • (2)

        Ja bym na Twoim miejscu poczekał z zakupem do jesienie. Lipiec sierpień to najgorętszy okres dla deweloperów i w tym czasie schodzi najwięcej mieszkań. Wątpię, że teraz ktoś będzie skłonny do negocjacji. Jesienią kiedy nie będzie już takich obrotów, na pewno deweloper inaczej rozpatrzy Twoją propozycję z tego względu że będzie chciał zachować płynność finansową w swojej firmie. Co do Twojego zdania - "... wydaje mi się, że niedługo nie będą mieć innego wyjścia' Po części racja, tylko pamiętaj że po każdym spadku przychodzi wzrost(taka cecha rynku nieruchomości) i cały problem polega w tym aby trafić z zakupem w odpowiednim momencie. Dużo osób zarobiło właśnie kupując mieszkania w 2002/3 i sprzedając w 07/08. Prorokiem nie jestem ale znam trochę rynek i wydaje mi się że od przyszłego roku ceny znów systematycznie będą rosły.

        Aha i u dewelopera nie pracuję (żeby było jasne:)

        • 6 0

        • (1)

          dzięki Michał za cenne uwagi, przemyślałem sprawę i tak jak mówisz póki co wstrzymuje się z kupnem. Zobaczymy na jesieni jak sytuacja będzie się klarować. Pozdrawiam

          • 2 0

          • aż dziw że w dzisiejszych czasach ludzie mogą dobrze innym życzyć

            (mile zaskoczony)

            • 1 0

  • A może by tak z 2005 porównać? (1)

    Afaik wtedy nowe mieszkania w Gdyni na Legionów sprzedawano po 2700zł.

    • 18 1

    • Kupiłem wtedy mieszkanie za 2900zł/m2 w Gdańsku na Piekarniczej od Inpro.

      Ta cena wydawała mi się i tak bardzo wysoka, ale teraz widzę, że to był ostatni moment żeby kupić mieszkanie po rozsądnej cenie.

      • 1 0

  • Tytuł tego tekstu to jakaś kpina :-/ (5)

    Autor jest albo niekompetentny albo po prostu bezczelny. Wydźwięk artykułu jest taki - kupujcie, bo jest tanio. Tyle, że porównanie do cen z połowy 2006r. i początku 2007r. zakrawa na cynizm. W maju 2006 zaczął się bowiem spekulacyjny boom i panika, które spowodowały całkowitą destrukcję rynku nieruchomości w Polsce. To właśnie w tym okresie ceny z przykładowo 4000-5000 na Głównym Mieście w Gdańsku (takie ceny były jeszcze w marcu-kwietniu 2006r.) skoczyły bez żadnego uzasadnienia do 10.000 PLN za metr. Ceny takie usiłuje się wciskać frajerom nadal, podczas gdy nie można sprzedać atrakcyjnych mieszkań za 7000PLN za metr. Proszę zmienić tytuł artykułu, bo jest kłamliwy i stwarza iluzję oraz pozory "taniości". Taniość to dopiero przed nami. Nie zapominajmy, że w USA po kilku latach upierania się sprzedających przy cenach ofertowych z kosmosu w chwili obecnej można kupić domy (nie klitki zwane apartamentami w polskich realiach) za kilkadziesiąt tysięcy PLN (w przelliczeniu z dolarów)

    • 65 1

    • (2)

      W dużych aglomeracjach w USA ceny spadły w ciągu ostatnich 2 lat średnio o 3 procent. W mniejszych miastach, z dala od aglomeracji bardzo znacznie. Pytanie brzmi ile osób otrzymuje kredyty? Nie wiele

      • 3 0

      • Ciekawe, że informacje w mediach są inne. (1)

        Zresztą pal licho USA. Poszukajcie sobie linków do filmów o pustych całych miasteczkach - poronionych projektach developerskich np. w Hiszpanii. I to pomimo, że mieszkanie w Hiszpanii wydawało się atrakcyjną ofertą wakacyjną dla ludzi z całego świata, a spekulacyjny wzrost cen nieruchomości na podobną skalę jak w Polsce trwał lat dziesięć, a nie rok-dwa lata. Takie rzeczy to tylko u nas są możliwe, aby przykładowo mieszkanie na Podwalu Staromiejskim 80 metrów najpierw w 2006r. oferowano za 380.000 PLN, a rok później za 800.000 PLN. Inne, ok.80 metrów obok św. Katarzyny w 2006r. 280.000PLN, rok później do dzisiaj :-) 650.000PLN z tendencją co prawda spadkową. To nie są odosobnione przypadki. Pora się opamiętać. Niby to wasze mieszkania i macie prawo z nimi robić co chcecie, ale nie ośmieszajcie się. Chciwość i zachłanność mają również granice ... chociażby dobrego smaku. Ośmieszać powinni się również przestać pośrednicy nieruchomości, którzy są niekompetentni i z niewiadomych powodów nieskorzy do akcji uświadamiania sprzedających o sytuacji na rynku i psychologicznych przyczynach chwilowej paniki na przełomie 2006/2007. Po panice nie zostało nawet wspomnienie, a wirtualne ceny ofertowe wciąż mają się dobrze. Ciekawostka.

        • 12 2

        • Heh, ale te mieszkania w Hiszpanii (i filmiki związanie z nimi) pozostały puste z innego powodu. Konflikt wewnętrzny spowodował że nie powstała droga dojazdowa do osiedla....

          • 4 2

    • to normalnie że u nich jest taniej (auta, domy itd)

      przecież my zarabiamy o wiele mniej :D (polska logika)

      • 5 1

    • mistrzostwo wyczerpałeś temat

      popieram :)

      • 0 0

  • to bieri bieri :-) (1)

    panie bierz pan dobry geszeft jest no mowie normalnie :-)
    Ceny spadają ale ale rata kredytu większa niż tych zaciągniętych na identyczną sumę i ilość lat kiedyś.
    Rodzina na swoim:-) hahaha

    • 12 0

    • raczej chyba rodzina na pejsach

      • 3 1

  • To sie powinno nazywać "Deweloper na swoim"

    • 24 1

  • dajcie se spokój

    nikt juz tego nie czyta, tych wszystkich wypocin ANAL-ityków z bożej łaski

    • 11 2

  • Juz niedlugo beda jak z 2005, a pozniej 2004 roku (2)

    Spokojnie poczekac.

    • 25 4

    • bo fantazja jest od tego... dam głowe uciąć że już tak nie będzie (1)

      • 1 1

      • Oczywiscie

        Slyszalem juz to rok temu, ze ceny na pewno nie spadna. Pewnie panie "banker" pensja tez spada.

        • 0 0

  • ceny mieszkań i tak są przewartościowane. za kilka mies ceny będa jeszcze niższe bo deweloperom zmięknie rura.

    • 18 2

  • (5)

    Zza komuny czekałem na mieszkanie 15 lat i miałem je za darmo, serio.
    Dziś dostaje je od razu ale spłacać muszę 35 -50 lat, dlaczego?

    • 8 7

    • kapitalizm kolego :)

      • 3 2

    • noooo i to jest opinia! :D ja tez tak wole... przez 15 lat odkladac sobie na rozne moje widzmisie a na koniec dostac nowe mieszkanko! :D

      • 2 2

    • partia

      Bo juz Twojej partii nie ma , rozwiązali PZPR, ot co....

      • 4 4

    • Za komuny? Za darmo?

      Nic nie ma za darmo drogi Panie. To że Pan nie zapłacił, nie znaczy że było za darmo.

      • 4 0

    • trzeba było...

      nie sprzedawać tego co dostałeś "za darmochę" heh

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane