• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk. Opóźnienia na budowie osiedli Robyga

Ewa Budnik
11 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Budowa osiedla Lawendowe Wzgórze. Tu opóźniania dotyczą budynków D1 i D2. Zgodnie z oświadczeniem dewelopera na budowie już jest "ruch". Budowa osiedla Lawendowe Wzgórze. Tu opóźniania dotyczą budynków D1 i D2. Zgodnie z oświadczeniem dewelopera na budowie już jest "ruch".

Wysoka sprzedaż mieszkań deweloperskich powoduje, że branża wykonawcza ma pełne ręce roboty. Brakuje kadr, na niektórych budowach są opóźnienia. Coraz bardziej nerwowi są klienci firmy Robyg, która problemy z terminowym oddaniem mieszkań ma już na trzech osiedlach. Niektóre opóźnienia sięgają nawet roku.



Czy uważasz, że klienci deweloperów są bezpieczni?

Do portalu Trojmiasto.pl spływa coraz więcej informacji od klientów firmy deweloperskiej Robyg, którzy są zaniepokojeni opóźnieniami na budowach trzech gdańskich osiedli tej firmy.

- Grupa Robyg z przykrością informuje, że termin zakończenia prac budowlanych w budynkach W1 i W2 realizowanych w ramach przedsięwzięcia inwestycji Słoneczna Morena, R2 i R3 realizowanych w ramach przedsięwzięcia Morenova oraz w budynkach D1 i D2 realizowanych w ramach inwestycji Lawendowe Wzgórza uległ zmianie - czytamy w oficjalnym stanowisku zarządu Robyga. - Niestety brak wykwalifikowanych pracowników budowlanych, z którymi boryka się cała branża deweloperska oraz niesprzyjające warunki atmosferyczne, w tym duża liczba dni wietrznych, niepozwalająca na prowadzenie prac na wysokości, uniemożliwiły zrealizowanie poszczególnych etapów inwestycji zgodnie z zakładanym pierwotnie harmonogramem.

Najgorzej na Lawendowym Wzgórzu



- Najbardziej poszkodowani są mieszkańcy budynków D1 i D2 na Lawendowym Wzgórzu. To właśnie tam odbiór mieszkań przesunął się o około rok. Budynki W1 i W2 na Słonecznej Morenie są opóźnione o około 4 miesiące. Deweloper nie poinformował wszystkich przyszłych mieszkańców o takim opóźnieniu - napisał czytelnik, który pragnie pozostać anonimowy. - Ludzie piszą maile do dewelopera. Ten przeważnie nie odpowiada. Gdy mieszkańcy piszą o zwrot kosztów aneksów do umów kredytowych, czy zwrot kosztów wynajmu innego mieszkania, deweloper odpisuje nic nieznaczące pismo, w którym oświadcza, że nie zapłaci za takie rzeczy. Tłumaczenia opóźnień też są dziwne, w szczególności na Lawendowym, gdzie mowa jest o nieustannych opadach deszczu. Nie pamiętam, żeby w ostatnich latach były ciągłe opady deszczu....
W umowach, które podpisali klienci firmy nie ma też mowy o karach za opóźniania w wydaniu lokalu. Z ostatnich informacji jakie mieszkańcy Lawendowego Wzgórza otrzymali od dewelopera wynika, że budynki, które miały być gotowe na koniec 2017 roku będą miały ostateczny odbiór na koniec 2018 roku.

- Kupiliśmy mieszkanie około rok temu, podpisaliśmy umowę deweloperską po uzyskaniu kredytu. Pierwszą transzę zapłaciliśmy przy podpisaniu umowy, kolejna wpłata miała być po wybudowaniu stropu nad garażem. Kiedy informacja o terminie wpłaty nie przychodziła zacząłem dopytywać się o to, kiedy nadejdzie jej termin, wiedziałem że ruch na budowie jest niewielki - opowiada swoją historię przyszły mieszkaniec budynku D1 na osiedlu Lawendowe Wzgórza przy ulicy Jabłoniowej zobacz na mapie Gdańska. - W końcu udało mi się uzyskać informację, że są opóźnienia. Deweloper zaznaczył przy tym, że to nie z jego winy. Po jakimś czasie, bez żadnych przeprosin, otrzymałem informację, że odbiór mojego mieszkania będzie do końca czerwca 2018 roku, a przecież miał być w końcu stycznia. Na maila z żądaniem zadośćuczynienia otrzymałem odpowiedź, że nic mi się nie należy, bo w umowie jest napisane, że akt będzie do końca czerwca i oni do tego czasu wyrobią. Niestety po jakimś czasie przyszedł nowy harmonogram, z którego wynika, że odbiory będą na koniec lipca 2018, a akt notarialny na koniec roku.
Czytaj także: Co robić gdy deweloper nie wywiązuje się z umowy

Nasz czytelnik kupił mieszkanie w budynku D1. W tej chwili powstaje w nim piąta kondygnacja. W gorszej sytuacji są przyszli mieszkańcy sąsiedniego budynku D2, którego budowa jest mniej zaawansowana.

- Stanęło na tym, że zaproszono mnie na podpisanie aneksu do umowy. Jestem w patowej sytuacji, bo jak go nie podpiszę, to stracę 35 tysięcy dofinansowania z MdM, a z drugiej strony boli mnie, że nie usłyszałem prostego przepraszam, przekonującego wyjaśnienia na temat przyczyn opóźnienia, jakiejś na przykład obietnicy wykończenia mieszkania w wyższym standardzie. Najchętniej poszedłbym do innego dewelopera - żali się klient Robyga.

Na Morenie również oczekiwanie



Na Słonecznej Morenie powstają ostatnie - najwyższe, wsparte na wspólnej podstawie - budynki.  Na Słonecznej Morenie powstają ostatnie - najwyższe, wsparte na wspólnej podstawie - budynki.
- Na Słonecznej Morenie po raz kolejny otrzymaliśmy listy z Robyga o kolejnych opóźnieniach i możliwych kolejnych... Za powód podają wietrzną pogodę oraz brak personelu na budowie. Mimo wszystko nie przeszkadza im to w kończeniu innych inwestycji na czas oraz rozpoczęciu nowych kolejnych w innych lokalizacjach - napisał pan Grzegorz.
W listopadzie 2017 roku było wiadomo, że odbiór budynku W1 (to jeden z dwóch 55-cio metrowych budynków powstających tuż przy ulicy Piekarniczej zobacz na mapie Gdańska), który miał być gotowy na koniec 2017 roku przesunął się na II kwartał 2018 roku. Osoby, które kupowały mieszkania pod koniec roku w umowie miały już podaną datę odbioru 28 lutego 2018, a nawet 31 marca. Szybko się jednak okazało, że termin ten przesuwa się na maj - czerwiec. Pod koniec stycznia Robyg informował już klientów, że budynek W1 oddawany będzie do 31 sierpnia 2018, a W2 do końca listopada.

Dwie wysokie wieże Słonecznej Moreny docelowo maja mieć po 55 metrów wysokości. Dwie wysokie wieże Słonecznej Moreny docelowo maja mieć po 55 metrów wysokości.
Opóźnienia na powstającym niemal po sąsiedzku osiedlu Morenova dotyczą dwóch budynków: R2 i R3. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku klienci, którzy mieszkania mieli odebrać w marcu usłyszeli, że odbiory będą do końca czerwca, inne osoby że dopiero w lipcu. Przy czym pod koniec grudnia deweloper w rozmowach ze swoimi klientami podkreślał, że termin ostatecznego przeniesienia własności nie ulegnie zmianie.

Opóźnienie na budowie osiedla Morenova dotyczy budynków R2 i R3. Opóźnienie na budowie osiedla Morenova dotyczy budynków R2 i R3.

Budowa się opóźnia, klientom rosną koszty



Klienci dewelopera narzekają nie tylko na brak przeprosin od firmy, ale też na narastające lawinowo koszty wynikające z niemożności przelewania transz pieniędzy w ustalonych pierwotnie terminach oraz tego, że klienci zwyczajnie nie mogą zamieszkać w nowym lokum w planowanym wcześniej terminie.

- Teoretycznie odbiory miały być do końca lutego, więc od marca ponoszę dodatkowy koszt wynajmu - martwi się jeden z klientów, który kupił mieszkanie w budynku W1 na Słonecznej Morenie.
Kolejne osoby wyliczają straty idące w tysiące złotych z tytułu najmu mieszkań w okresie, kiedy powinni już mieszkać w swoich wykończonych lokalach. Nie wiedzą też jak będą te lokale wykańczać, bo musieli zrezygnować z umówionych dużo wcześniej usług ekip remontowych. Są także przypadki osób, które mają problem z przechowaniem mebli, które zostały zamówione na precyzyjnie wyliczony moment wprowadzenia się do nowego M.

Problem mają także osoby, które zaciągnęły kredyty. Muszą podpisywać aneksy do umów kredytowych, a każdy z nich kosztuje 500 - 1000 złotych. Konieczne jest także ponoszenie kosztów wyższego ubezpieczenia kredytu do czasu przeniesienia własności aktem notarialnym. Osoby, które otrzymały dopłatę z programu Mieszkanie dla Młodych martwią się, że jeśli nie odbiorą mieszkań w 2018 roku, to stracą te pieniądze, bo kryteria programu nie zostaną spełnione.

Czytaj: poradniki z cyklu Zanim kupisz od dewelopera

- Mieszkańcy budynków o roboczej nazwie D1 i D2 [Lawendowe Wzgórze-red.] nie mają praktycznie żadnego kontaktu z deweloperem, pisze on tylko w momencie wpłaty kolejnej transzy kredytu lub - co gorsza - przesuwa już drugi raz termin odbioru mieszkań. Nie obchodzi go, że prawie roczna zwłoka w oddaniu nieruchomości powoduje u wielu osób poważne straty finansowe. Deweloper tłumaczy się, że są to trudności niezależne od niego, a tak naprawdę pogoda w tym roku była bardzo łaskawa więc są to tylko wymówki żeby spłacić klientów - czytamy w liście do redakcji.

Przedstawiciele Robyga podkreślają jednak, że rozmawiają z każdym kto pojawi się w ich biurze. Codziennie obywa się kilkanaście spotkań z klientami z opóźnionych budynków.

- Nowe terminy zostały wskazane w pismach skierowanych do klientów przez Grupę Robyg
w grudniu (D1 i D2) oraz styczniu (W1 i W2). Wraz z informacją o nowym terminie, Robyg podkreślił gotowość zawarcia porozumienia rozwiązującego umowę deweloperską na warunkach ustalonych przez obie strony w przypadku, gdy nowy planowany termin rodzi dla klientów znaczne niedogodności. Robyg ustosunkowuje się pisemnie do wszystkich składanych przez klientów wniosków i skarg, jak również przedstawiciele Robyg spotykają się z klientami zgłaszającymi się do firmy. Spółka rozpatruje indywidualnie każde zgłoszenie - czytamy w przesłanym stanowisku.

Deweloper podkreśla także, że czas przestojów na budowach się skończył i praca wre.

- W chwili obecnej generalny wykonawca Robyg Contruction posiada odpowiednie, profesjonalne kadry, które realizują plan budowy zgodnie z przyjętymi założeniami. Nasi klienci są też na bieżąco informowani o postępach prac budowlanych - oświadczył zarząd Grupy Robyg.

Co mogą w tej sytuacji zrobić klienci?


Bartłomiej Gliniecki Bartłomiej Gliniecki
Bartłomiej Gliniecki
adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji UG
prowadzi serwis umowadeweloperska.pl

Nabywcy mają przynajmniej dwie możliwości dochodzenia roszczeń z tytułu opóźnienia dewelopera w przedstawieniu mieszkania do odbioru lub podpisaniu umowy przenoszącej własność nabywcy. Pierwszym z nich są kary umowne, które powinny na taką ewentualność być przewidziane w treści umowy deweloperskiej. Obliczenie ich wysokości nie powinno stanowić problemu, aczkolwiek możliwe to będzie dopiero po dokonaniu odbioru lub po przeniesieniu własności - wtedy będzie wiadomo jaka jest rzeczywista skala opóźnienia.

Po drugie, jeśli umowa nie przewiduje kar umownych (aczkolwiek powinna, według przepisów tzw. ustawy deweloperskiej), nabywcom przysługuje możliwość żądania odszkodowania z tytułu poniesienia dodatkowych kosztów wywołanych opóźnieniem lub utracenia korzyści, które nabywcy osiągnęliby, gdyby opóźnienie nie nastąpiło. Zazwyczaj dość dobrze udokumentowane mogą być dodatkowe koszty związane z obsługą kredytu (aneksowanie umowy, ubezpieczenie pomostowe, podwyższona marża itd.), ewentualnie także koszty wynajmowania mieszkania, które służy jako miejsce zamieszkania nabywcy. Nie da się wykluczyć możliwości żądania przez nabywcę także podwyższonych kosztów związanych z wykończeniem mieszkania (np. jeśli przez okres opóźnienia ceny rynkowe usług wykończeniowych się wymiernie zwiększyły) albo żądania zapłaty utraconego czynszu za okres najmu, jeśli mieszkanie budowane przez dewelopera miało być przeznaczone na wynajem. W obu tych przypadkach jednak sporym problemem może być udokumentowanie rozmiaru szkody, ewentualnie jednoznaczne i niebudzące wątpliwości wskazanie jej wysokości. Możliwość żądania odszkodowania również w tym przypadku powstaje dopiero po odbiorze lub przeniesieniu własności - bowiem wówczas zamyka się okres opóźnienia, więc można skalkulować jego konsekwencje.

Po trzecie, jeśli dojdzie do przekroczenia terminu zawarcia umowy przenoszącej własność, nabywca ma możliwość wyznaczenia deweloperowi dodatkowego terminu 120 dni z zagrożeniem odstąpienia od umowy, a jeśli deweloper mimo tego w ciągu owych 4 miesięcy nie przeniesie własności (co jest uwarunkowane wcześniejszym zakończeniem budowy i odbiorem), nabywca może odstąpić od umowy otrzymując zwrot całości wpłaconych pieniędzy oraz ewentualnie karę umowną (lub podwójny zadatek), jeśli przewidywała to umowa deweloperska.

Podejrzewam, że dotychczasowe żądania wypłacenia rekompensaty finansowej były przez dewelopera zbywane także z tego powodu, że nie wskazywały na wysokość tej rekompensaty lub jej nie uzasadniały (np. "oczekuję 10 000 zł zadośćuczynienia" z wyjaśnieniem dlaczego akurat tyle). Uważam, że dobrze udokumentowane, bezsporne koszty poniesione przez nabywców powinny zostać zrekompensowane. Dużo też będzie zależało od determinacji poszczególnych nabywców - deweloper na pewno oczekuje, że część z nich odpuści sprawę.

Przed podpisaniem umowy przenoszącej własność należy zwrócić uwagę, czy w jej treści deweloper nie proponuje postanowienia przewidującego zrzeczenie się wszelkich roszczeń wynikających z umowy deweloperskiej lub uznającego, że strony są całkowicie rozliczone ze zobowiązań zaciągniętych w umowie deweloperskiej.

Inwestycje

Lawendowe Wzgórza

Lawendowe Wzgórza

ROBYG

Gdańsk Jasień, ul. Jabłoniowa Mapa

27.8 do 88 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja
Słoneczna Morena

Słoneczna Morena

ROBYG

Gdańsk Morena, ul. Piekarnicza Mapa

28.8 do 203.7 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja
Morenova

Morenova

ROBYG

Gdańsk Morena, ul. Rakoczego Mapa

29 do 68 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja

Miejsca

Opinie (638) ponad 50 zablokowanych

  • budowa się ruszyła (1)

    Budowa się ruszyła :-) Może rzeczywiście była to sprawa zimy. Trzeba dać szansę Robygowi. Znajomy budowlaniec mówił mi, że nie wszystko można podczas zimy robić. A to dobry fachowiec.

    • 3 4

    • w przypadku roku opóźnienia to już dwie zimy...

      • 3 0

  • Uciekajcie póki możecie (10)

    Dla osób które jeszcze mają taką możliwość (w wyniku opóźnień) - wybierzcie innego developera.
    Mieszkam na Słonecznej Morenie trochę ponad rok (Lema 12), budynek w środku wykończony byle jak (niedbałe malowanie, krzywo zamontowane elementy i skrzynki na korytarzach, brakujące zaślepki, zwisające kable), bardzo dużo niedoróbek w mieszkaniu (porysowane okna, niedomykające się drzwi, nieuziemione kable wysokiego napięcia). Początkowo był nawet problem z wjechaniem do garażu (zbyt stromy zjazd). Obsługa 'po odebraniu' jest mega słaba - tygodniami, a nawet miesiącami czeka się na jakąkolwiek odpowiedź z ich strony. Ostatnie zgłoszenie napisałem w Grudniu - do tej pory nie uzyskałem odpowiedzi. Na 100% nie zdecydowałbym się po raz drugi na Robyga.

    • 42 10

    • mieszkam od pół roku na Słonecznej Moreniei nie miałem takich problemow jak ty. Jak wszystko było nie tak jak powinno być to po co odberałeś mieszkanie .To chyba na zamówienie konkurencji post ktoś pisał

      • 1 0

    • Tak to jest jak się wszystko albo większość sprzedaję na etapie dziury w ziemi, to później się robi aby zrobić.

      • 0 0

    • Winko nie smakowało? (1)

      • 7 0

      • Było bardzo niesmaczne

        Nie wiem jak można dać tak niedobre wino :)

        • 0 0

    • Mieszkam w tym samym budynku i jakieś tragedii nie ma. A jak masz zwisające kable, porysowane okna i niedomykające się drzwi to po co w ogóle odbierałeś takie mieszkanie? Nie kumam ludzi :D

      • 6 2

    • Jeżeli nie odpowiedzieli na reklamację w ciągu 14 dni, to automatycznie uznali Twoje roszczenia. Pan Piotr od usterek celowo nie odpowiada - liczy, że Cię przeczeka. Proponuję udać się osobiście do biura, może kilkadziesiąt takich wizyt od klientów pomoże mu się trochę ogarnąć.

      • 4 0

    • (2)

      Zarządcę zawsze można zmienić
      .

      • 4 6

      • Ale gwaranta już nie zmienisz

        • 1 0

      • teoretycznie tak...

        ...ale jak jest zarządca developera (i pełniący jednocześnie funkcje zarządu) a wszyscy właściciele są zajęci wykańczaniem mieszkań a nie zebraniami Wspólnoty to nie jest to łatwe zwłaszcza że na zebraniu potrzebny jest notariusz...

        • 8 0

    • ale banery reklamowe mieli ladne ;)

      • 5 1

  • Ustawa natychmiast (2)

    Kto tym rynkiem mieszkaniowym miesza.Stare betony które miały służyć na 30 lat pookładali styropianem i są w cenie nowego,chociaż ,wewnątrz wszystko do wymiany.

    • 4 7

    • (1)

      Te betony będą jeszcze zamieszkiwane przez twoich prawnuków.

      • 5 0

      • W przeciwieństwie do nowego karton gipsu :D

        • 0 0

  • (3)

    Znam ta branżę , podwykonawca dla robi tu musi dac im 200 dni termin platnosci, czyli podwykonawca musi zapewnić sobie i pracownika byt na ten okres. A później i tak płaci w ratach . Dlatego podwykonawcy idą gdzie indziej gdzie sa stabilniejsze pieniądze. Robyg sam sobie strzela w kolano , na targach nie powinni się wystawiać lub usłyszymy za parę miesiecy ze zmieni nazwę lub poprostu ogłoszą upadłość.

    • 16 5

    • (2)

      Na Lawendowym jest obcojezyczny Pan Elektryk . Zadnej wspolpracy , jak wystrzela korki w domu .

      • 7 0

      • A po co Ci elektryk do picia szampana? (1)

        • 3 0

        • No jak korki od szampana strzelają po 8h dziennie to nie dziwne ze nie mozna się dogadać :)

          PS: Pewnie chodziło o bezpieczniki...

          • 0 0

  • Wycofujcie kasę z robyga (8)

    Roczne opóźnienia to bardzo zła wiadomość. Czym szybciej zrezygnujecie tym większa szansa odzyskania wpłaconych transz. Widać cały biznes mają źle skalkulowany, jest duże ryzyko efektu domina.

    • 28 6

    • (6)

      Napisz proszę jak chcesz wycofać kasę którą wpłaciłeś ?

      • 1 0

      • przeczytaj umowę (5)

        powinieneś mieć możliwość wypowiedzenia umowy gdy np informacje zawarte w prospekcie informacyjnym są niezgodne ze stanem faktycznym, a jest tam informacja o planowanym terminie zakończenia budowy. Ponadto powinieneś mieć zapisy o możliwości odstąpienia od umowy z winy dewelopera, powinie być też zapis , że na akt jest max 120 dni od daty zadeklarowanej z umowy. Tak więc podstaw może być kilka, Poza zwrotem wpłaconej kasy należy się także odszkodowanie jeśli poniosło sie dodatkowe koszty.

        • 5 0

        • strategia od prawnika (4)

          akurat mój Prawnik radzi inną strategię, tzn. nie godzić się na żadne aneksy, konsekwencji, żadnych Robyg nie wyciągnie, najlepiej poprosić na piśmie o informację o konsekwencjach NIE PODPISANIA aneksu ze zgoda na późniejszy odbiór. Nie ma żadnych. No i czekać..a potem pozew i odszkodowanie. Najgorsza opcja to wypowiedzenie umowy i co...odzyskasz kasę z wkładu, ale za obsługę kredytu nikt Ci nie zwróci jeżeli brałeś na kredyt no i nawet jeżeli odzyskasz wkład i transze to co dalej, skoro obecnie nieruchomości podrożały ok 1.5 -2 tysięcy na metrze. Wypowiesz umowę, a Robyg sprzeda to mieszkanie jeszcze z zyskiem, po wyższej cenie...i kto będzie wygrany?

          • 2 1

          • Twoja strategi jest dobra ale tylko przy założeniu, że Robyg nie padnie (3)

            moim zdaniem zdaniem wygrzebanie się z aktualnych kłopotów będzie dla Robyga bardzo kosztowne, a na pewno cały biznes plan już dawno trafił szlag

            • 1 2

            • (2)

              ale jakich kłopotów? Robyg nie ma żadnych kłopotów. Ma nowego partnera strategicznego z najwiekszym zapleczem finansowym w Polsce. Opóźnienia ma co 2 deweloper.

              • 3 2

              • (1)

                Opóźnienia to koszt, a opóźnienia na kilku budowach dochodzące do roku to bardzo duży koszt. Dodatkowo poza kosztami związanymi z przestojem dojdą koszty droższych wykonawców i odszkodowań, tak więc tylko duże zaplecze finansowe może tą firnę uratować o ile takie ratowanie będzie się im kalkulować. Dla wielu deweloperów taka sytuacja to byłby koniec. Uwierz kolego, że jest to kłopot

                • 1 2

              • Inwestor to wszedł do Robyga, żeby go wydoić a nie ratować pompując kasę na opóźnienia itp....

                • 0 0

    • jaaaaa dzieki za pomoc

      nie wiedzialem, ze po podpisaniu umowy wyciagne kase z transz łaaaaał

      fenk ju

      • 3 5

  • To jest opóźnienie? SM Ujeścisko tam są dopiero opóżnienia !!!! (5)

    Jeżeli ktoś uważa, że w Robygu są opóźnienia to proponuję zobaczyć co się dzieje w Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko, gdzie opóźnienia sięgają nawet 1,5 roku !!! Do tego błędy konstrukcyjne w wykonywanych inwestycjach, przez co zostały wymuszone zmiany aranżacyjne lokali, gdzie efektem finalnym jest, nie rzadko zmiana metrażu mieszkania na które się podpisało umowę i zapłaciło już za całe mieszkanie według umowy. Niektórzy, zaraz powiedzą: oddadzą Ci. Nie oddadzą, ponieważ twierdzą iż koszty budowy niestety były większe niż zakładali, ponieważ materiały budowlane, oraz robocizna w między czasie wzrosły. W związku z tym prosimy o dopłatę do m2 tyle i tyle...

    • 18 5

    • Wszelkiej maści Spółdzielnie Mieszkaniowe mentalnie zatrzymały się na czasach PRLu, potrafią
      brać kredyt na mieszkańców i informować ile przypada do spłacenia na właściciela mieszkania :)

      • 1 0

    • Kto kupuje od sm ujeścisko? (2)

      Chyba od kilkunastu lat sie już mówi o tym że ta SM jest na skraju bankructwa. Ponad 10 lat temu interesowałem się szeregami które do dziś nie powstały. Albo jesteś tu nowy albo zupełny ignorant kupując cokolwiek od sm ujeścisko

      • 2 0

      • (1)

        O tym, że tak jest, wiedziałem. Cena była "dobra" to kupiłem. Mi akurat się nie spieszy z odbiorem mieszkania. Bardziej mi żal ludzi którzy płacą kredyt, a do tego za wynajem. Oczywiście jest pewien wku...w bo nie sądziłem że opóźnienie będzie aż tak duże. Sądziłem, iż do maja (2018) się wyrobią, co i tak było z dużym zapasem. Niestety w tej chwili moje optymistyczne podejście zostało mocno zweryfikowane i śmiem twierdzić, że jak się wyrobią w pierwszym kwartale przyszłego roku to będzie dobrze. Cóż... jeżeli nie będzie trzeba nic dopłacać, to jestem w stanie to przeboleć. Tak pisałem wcześniej, żal mi tylko ludzi którzy płacą kredyty i nadal nie mają gdzie mieszkać.

        • 2 0

        • Myślisz, że do szeregów Płocka Park nie będziesz nic dopłacać? Serio? Chyba w umowach cena nie była ostateczna? ( swego czasu, ponad 3 lata temu!!!) bylam bardzo zainteresowana zakupem. Bogu dzięki zrezygnowałam z tych planów i kupilam w pobliżu. Moim zdaniem i nie tylko moim ( również innych, bardziej zainteresowanych osób) dopłaty mają być po 70- 100 tys. Przy wyjściowej kwocie 446 tys. po dodaniu tych 100 tyś. cena wcale nie wychodzi tak atrakcyjna. Za te pieniądze tuż obok ludzie dawno temu w ekolanie szeregi odebrali. A tu wszystko stoi, niszczenie, wilgotnieje...

          • 0 0

    • To jeszcze nie wszystko - kolejna "niespodzianka" czeka Cię gdy zaczniesz dostawać wyliczenia czynszu i opłat...

      Jest tam jedna ukryta pozycja "czapa spółdzielni" - i kosztuje 100-200zł/m-c (mniej więcej o tyle niższy jest czynsz w normalnej wspólnocie mieszkaniowej)

      • 3 0

  • Ludzie kupujcie mieszkania wybudowane. (2)

    Deweleporom zmięknie rura z ceną, nie ma ryzyka kupna wykopu pod ziemiankę, nie ma ryzyka kupna drugi raz od syndyka tego samego mieszkania.

    • 33 6

    • (1)

      tylko często tych wybudowanych lub które są już na ukończeniu już nie ma w sprzedaży

      • 5 0

      • W takiej sytuacji kupujesz mieszkanie, którego przez 2-3 lata też nie ma :)

        • 0 0

  • Robyg !!! i wszystko jasne (2)

    • 31 1

    • Co jest jasne ? (1)

      • 2 8

      • Wszystko!... :)

        • 0 0

  • A moje oddane przed terminem (1)

    Na szczęście mój deweloper za swoje pieniądze finansował zakup dzialki, nie było tam hipoteki ani kredytu na budowe. Odbiór był 2 miesiące przed terminem i już wykańczamy mieszkanie.

    • 10 11

    • Jaki to deweloper?

      • 0 0

  • Gdybyście się zastanawiali gdzie są ci pracownicy budowlani... (3)

    ... to są u mnie, w Szwecji.
    Wypłata na czas, 150 koron na godzinę bez marudzenia, BHP przestrzegane, zakwaterowanie i przelot gratis, raz na 4 tygodnie tydzień w domu. Sami mówią, że nie mają po co wracać do Polski, bo tam się tylko natyrają za półdarmo i na półczarno i zdrowie sobie zniszczą.

    • 54 3

    • (2)

      A wyzywienie? Jesli za swoje, to stawka ŻENADA!

      • 4 4

      • Wioza konserwy, chleb na tydzien, makarony itd aby zyc jak Rumuni 30 lat temu. (1)

        Po przyjezdzie do Polski zgrywaja bogaczy )))))

        • 5 2

        • Spokojnie... 150 koron to niecałe 300zł, da się przewegetować :)

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane