• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkanie. Jak kupować, żeby w przyszłości zyskało na wartości?

Joanna Puchala
2 czerwca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Zakup każdego mieszkania czy domu jest inwestycją. Od tego jaki lokal (ważna jest także lokalizacja) wybierzemy  zależy, czy w przyszłości sprzedamy go z zyskiem. Zakup każdego mieszkania czy domu jest inwestycją. Od tego jaki lokal (ważna jest także lokalizacja) wybierzemy  zależy, czy w przyszłości sprzedamy go z zyskiem.

Często kupujemy mieszkanie z założeniem, że nie będziemy w nim mieszkać do końca życia. W takiej sytuacji warto zastanowić się, czy jeśli w przyszłości zechcemy sprzedać nieruchomość, to jej wartość rynkowa będzie satysfakcjonująca i czy uda nam się szybko znaleźć kupca? Jest szereg czynników, które mają na to wpływ.



Czy kupując mieszkanie myślałeś o tym czy łatwo je sprzedasz?

- Jeśli myślimy o ewentualnej odsprzedaży mieszkania w przyszłości, trzeba więc kupić taki lokal, którego wartość - z jak największym prawdopodobieństwem - wzrośnie. Wpływ na to mieć będą takie aspekty jak jego rozmiar, rozkład, lokalizacja w budynku i umiejscowienie na mapie miasta. Warto zwrócić uwagę, że niektóre czynniki mogą być w czasie zmienne. Na przykład atrakcyjna dziś okolica za 10 lat może te walory utracić - mówi Marcin Krasoń z Home Broker.

Najważniejszy czynnik: lokalizacja



Jednym z najważniejszych czynników podczas wyboru nieruchomości jest lokalizacja.

- Na przykład zakup mieszkania w Śródmieściu daje gwarancję, że na takiej inwestycji nie stracimy. Jest to obszar mocno skondensowany i nie ma możliwości, że powstanie tam wiele nowych, konkurencyjnych inwestycji, które potencjalnym przyszłym klientom dawałyby szeroki wybór - mówi Paulina Kozłowska z Elite Apartments Tricity.
Warto by takimi argumentami kierowały się nie tylko osoby, które chcą zarobić na obrocie nieruchomościami, ale także kupujący lokal w celach mieszkaniowych.

- Po jakimś czasie będą przecież sprzedawać swoją nieruchomość i na pewno lepiej byłoby dokonać takiego zbycia z zyskiem, bo stwarza to naturalnie bardziej komfortową sytuację przed zakupem kolejnej nieruchomości - mówi Tomasz Nikielski z Komnaty Nieruchomości.
Czytaj także: czy warto kupić mieszkanie w kamienicy

Dobra lokalizacja nieruchomości daje szansę nie tylko na zysk ze sprzedaży, ale także z ewentualnego najmu, jeśli przed zakupem kolejnego - większego lub mniejszego mieszkania - tego obecnie zajmowanego zdecydujemy się nie sprzedawać.

- Przez dobrą lokalizację rozumiemy nie tylko centrum miast, ale przede wszystkim lokalizację ze sprawnymi rozwiązaniami komunikacyjnymi, bliskością szkół, sklepów czy też z dostępem do parków lub plaży. Nie ma przy tym większego znaczenia czy kupowane mieszkanie będzie znajdowało się w starej kamienicy, w bloku z wielkiej płyty, czy też w nowoczesnym apartamentowcu. Dobra lokalizacja nieruchomości tak czy inaczej ma decydujące znaczenie - dodaje Tomasz Nikielski.

Otoczenie: teraz i w przyszłości



- Trochę inaczej sytuacja się przedstawia w obszarze zabytkowej zabudowy. Na przykład w Sopocie. Tu warto rozpoznać nie tylko tak oczywiste walory nieruchomości jak odległość do plaży czy usytuowanie mieszkania na danej kondygnacji. Często od lat funkcjonujący w tym samym środowisku, ze swoimi specyficznymi przyzwyczajeniami, sąsiedzi nie angażują się w dbanie o części wspólne takie jak klatka schodowa i otoczenie budynku. Będzie to stanowić nie tylko o przyszłej, ale i o bieżącej atrakcyjności takiego mieszkania - podkreśla Marek Russjan z Russjan Apartment & House.
Przy tym nie należy rezygnować z lokalizacji, które cieszą się słabszą opinią, warto zorientować się jakie są plany miasta i właścicieli terenów na najbliższe lata. Zakup z pozoru słabo zlokalizowanej nieruchomości, w dzielnicy lub rejonie, który nie cieszy się popularnością, w perspektywie kilkunastu lat może okazać się strzałem w dziesiątkę.

- Obszary objęte planami rewitalizacji rokują bardzo dobrze. Dobrym przykładem jest ulica Wajdeloty, która niegdyś nie cieszyła się dobrą sławą. Obecnie jest laureatem nagród za najlepszą przemianę. Dodatkowo nowe osiedla, których plany zagospodarowania obejmują stworzenie niemalże własnej infrastruktury mają dobre perspektywy. Przykładem jest Garnizon oraz Wyspa Spichrzów, gdzie nieruchomości stale zyskują na wartości - tłumaczy Paulina Kozłowska.
Obszarów, które będą poddawane złożonym procesom rewitalizacji jest w Trójmieście więcej: kontynuowane będą działania na Dolnym Mieście, planowane są one także w Nowym Porcie. W Gdyni plany dotyczą Chyloni.

Czytaj także: jakie dokumenty sprawdzić przed zakupem mieszkania używanego

Osoby, które kupują mieszkanie na nowym osiedlu, od dewelopera, koniecznie muszą z kolei wczytać się w plany zagospodarowania przestrzennego i prospekt informacyjny od dewelopera: z tego wywnioskować będzie można jak rozwijała się będzie okolica i czy w przyszłości atrakcyjny plac zabaw pod oknem nie zamieni się w zakład produkcyjny, ruchliwą drogę albo inne osiedle z wysoką zabudową.

Mieszkanie dla każdego



Elementem, który decyduje o atrakcyjności danego mieszkania jest także rozkład jego pomieszczeń.

- Powinien on umożliwić bezproblemowy podział lokalu na strefę prywatną i publiczną. Dobrze, by strefa ogólnodostępna zlokalizowana była w pobliżu wejścia, a prywatna w głębi. Wówczas goście nie będą wędrować po całym mieszkaniu. Warto, by pokój dzienny położony był blisko wejścia i w sąsiedztwie kuchni, a sypialnie zgromadzone razem - podkreśla Marcin Krasoń. - Najbardziej funkcjonalne mieszkania powstają na planie zbliżonym do kwadratu, dużo mniejszym uznaniem cieszą się nieruchomości narysowane na planie wydłużonego prostokąta. Mieszkania takie mają zwykle długi, wąski i niepraktyczny korytarz.
Czytaj także: lepiej kupić czy wynajmować mieszkanie?

Warto zwrócić również uwagę na usytuowanie nieruchomości względem stron świata.

- Pewne rozwiązania podnoszą lub obniżają komfort życia, warto je znać. Pierwsza sprawa to sypialnie - skierowane na wschód oznaczają słoneczne pobudki zaraz po wschodzie słońca. O ile jesienią czy zimą jest to mile widziane, to pamiętajmy, że latem słońce zaczyna operować dużo wcześniej i o piątej jest już bardzo jasno - wyjaśnia Marcin Krasoń.
Światło dzienne powinno docierać do przestrzeni dziennej, dlatego warto, by ta część mieszkania była skierowana na południe lub zachód.

Dodatkowe udogodnienia



- Dziś to już nie metraż i ilość pokoi wprost determinuje cenę. Także myślenie o mieszkaniu na parterze jako "odpadowym" i najlepszym dla emeryta jest archaizmem. Posiadanie dodatkowej przestrzeni za oknem, na poziomie ogrodu, czy ciekawego widoku z ostatniego piętra czy też oryginalnego układu pomieszczeń daje nie tylko codzienną radość z obcowania z taką przestrzenią ale także gwarantuje wtórną atrakcyjność nieruchomości - twierdzi Marek Russjan.
Nie bez znaczenia są także dodatkowe udogodnienia, takie jak balkon, taras, miejsce do przechowywania lub garaż. Bywa, że przy zakupie nieruchomości rezygnujemy z nich, by zaoszczędzić. Tymczasem dla kupującego w przyszłości mogą one być bardzo ważne.

Czytaj także: "dziura w ziemi" czy gotowe do zamieszkania - co lepiej wybrać?

- Ważnymi elementami, które podkreślają atrakcyjność mieszkania na rynku są miejsce garażowe i komórka lokatorska lub piwnica. Pierwsze daje komfort trzymania auta zawsze w tym samym miejscu i pozwala chronić pojazd przed warunkami atmosferycznymi. Z kolei komórka lub piwnica to komfort składowania tam wszelkich nieużywanych rzeczy, dzięki czemu dużo łatwiej jest utrzymać porządek w mieszkaniu. Odpowiednie wykorzystanie dodatkowej powierzchni poza mieszkaniem pozwala na dużo lepsze zaprojektowanie wnętrza mieszkania, którego nie będziemy zagracać - dodaje Marcin Krasoń.
Takich udogodnień nie zabraknie w nowych budynkach. Dodatkowo będą tu nowoczesne windy, ochrona lub monitoring. To wszystko przekłada się na wartość nieruchomości.

- Zakup mieszkania od dewelopera będzie jednak wymagał zaangażowania już na początku znacznie większych środków niż inwestycja w starsze budownictwo, które niestety pozbawione jest dodatkowych udogodnień. Jednakże przyszły zwrot z takiej inwestycji będzie również znacznie większy. Z kolei inwestycja w starsze budownictwo zaangażuje z reguły mniejsze kwoty. Ponadto dużo łatwiej będzie upłynnić nieruchomość, gdyż bardziej przystępne ceny powiększą krąg potencjalnych nabywców - podkreśla Tomasz Nikielski.

Co zrobić, żeby zyskać na zakupie nieruchomości?



- Najlepiej kupić poniżej wartości, wykorzystać zły stan techniczny i natychmiastową płatność gotówką jako argument do negocjacji ceny, odpowiednio dopasować ostateczny standard wykończenia i nie szarżować z kosztami, a prace zlecić profesjonalnej ekipie remontowej - mówi Piotr Zwoliński z Pepper House.

Miejsca

Opinie (190) 4 zablokowane

  • A Ty jesteś głupi bo na wysypisku mieszkasz (7)

    A Ty w Baninie słoiku z Mazur, a Ty we Wrzeszczu hipsterze... Itp... Każdy kupuje to co chce i gdzie chce. To, że nie zrobili sobie wcześniej odpowiedniego badania potrzeb to nie powód do krytyki, lecz lekcja dla kolejnych kupujących. Dla każdego inne rzeczy są ważne.

    • 82 13

    • (6)

      a dlaczego "słoik" ma mieszkać w Baninie? :P Sama znam kilka osób z Gdańska ( tu urodzonych) i uciekających do Banina, Juszkowa. Ja przyjechałam właśnie z Mazur 15 lat temu na studia, praca i oczywiście kredyt z którym mi się udało przez wielkim skokiem cen mieszkań. Mieszkam na Przymorzu, mam za oknem zielono i nie żałuję :)
      Pozdrawiam.
      P.S. każdego indywidualna sprawa, gdzie mieszka :)

      • 25 14

      • Leczenie kompleksów (5)

        Blokers Marian mieszka z Grażynka idzieciakami na m4 z mamusia, tatusiem i dziadkami wiec musi jakoś się dowartościować

        • 11 6

        • (4)

          Jasne. W centrum wszyscy mieszkają razem z mamusią. :-)
          Tak to sobie tłumacz.
          Życzę miłego marnowania życia w korkach.

          • 12 3

          • Tak po prawdzie Banino jak i Wrzeszcz czy centrum Gdańska (3)

            są słabymi lokalizacjami do mieszkania dla rodzin. Banino bo wszędzie daleko, głośno, blisko lotnisko, brak komunikacji, bez dwóch aut do utrzymania ani rusz, korki itp. Wrzeszcz i centrum Gdańska bo hałas uliczny, brak dzieci, duże zagęszczenie ludzi, obce twarze - turyści każdego dnia, sąsiedzi najemcy, w większości stare kamienice, meliny komunalne, brak miejsc parkingowych, a te co są to płatne, wiem, że jest komunikacja, ale jak ktoś przyjedzie nie ma gdzie zaparkować. Najlepiej mieszkać blisko skm, ale w dzielnicach typowo sypialnych jak zaspa, przymorze, trochę mniej oliwa (chyba, że nie mamy dzieci i mamy 50+), na pewno nie Wrzeszcz i centrum gdańska. jak nie zaspa i przymorze to morena, suchanino czy chełm są optymalne.

            • 6 7

            • (1)

              Kupiłemkilka lat temu mieszkanie we Wrzeszczu. Za oknem mam park z placem zabaw i boiskiem, las 300 m , przystanek tramwajowy 300 m, do SKM i PKM jakieś 500 m, jest też kilkanascie lini autobusowych. Na piechotę mam do Manhatanu, Galerii Bałtyckiej, Metropoli, biedronki, Lidla, na pocztę,do banku i wielu innych. Jest też szkoła podstawowa i kilka przedszkoli zarówno publicznych jak i prywatnych. Rodzin z dziećmi jest całkiem sporo. Patologia już dawno się wprowadziła. Wrzeszcz to świetne miejsce do życia

              • 4 4

              • Wyprowadziła się miało być

                • 1 2

            • jak sie nie ma kasy to sa optymalne

              • 5 0

  • Sztucznie pompowany rynek przez developerów i banki (2)

    napiszcie jeszcze: kupujcie teraz, GDYŻ CENY WZROSNĄ...

    • 10 0

    • wez pod uwagę że obie te branże posiadają rady nadzorcze obsadzone UB i WSI (1)

      w bankach to wiadomo od 89'tego a w deweloperce to mniej oficjalne.
      I masz symbioze. Gonia za 12tys mkw cos co kosztuje w budowie 2,5ty z ziemią za mkw.
      Deweloper przytnie i przytnie bank 2,5 raza w 30lat.

      • 2 2

      • zawsze milo jest poczytac master trola wiedzacego jakie sa koszty

        • 0 0

  • jak ma zyskac na wartosci skoro w trojmiescie ceny sa jak w Amsterdamie? (2)

    • 9 1

    • Nie przesadzajmy (1)

      Ceny w Amsterdamie to 3-10 tys euro/m2, w Gdańsku jest to 1-5 tys euro/m2 więc chyba jeszcze nie tak jak w Amsterdamie.

      • 3 3

      • trole pisza, ze u nas ceny wyzsze niz na zachodzie ))))

        • 1 3

  • Mój kumpel kupił z nadzieją na zysk, dwie kawalerki na wysypisku. (5)

    Cena 5200 m2. Wynajmuje je jakimś ludziom z Mazur, ma problem, bo raz że nie płacą a dwa to non stop są awantury policja i zniszczenia. Teraz w okolicy budują największą spalarnie do której setki ciężarówek będą zwozic śmieci z całego regionu. Chyba na tej inwestycji nie zarobi:)

    • 66 18

    • Mój kumpel kupił dwie kawalerki w szadółkach i wynajmuje je za 2k miesiecznie. (1)

      Nawet podniósł cenę, taki popyt na wynajem jest. Wychodzi na nich na czysto po odliczeniu kosztów kredytowych 2k. Dobry interes zrobił. Pisać głupoty każdy potrafi. Czy twój wyimaginowany kolega wie, że cieszysz się z jego problemów? Taki z ciebie kolega, że cieszysz się, że na swojej inwestycji nie zarobi?

      • 12 11

      • Uczciwie i z doświadczenia - nie da sie wynająć kawalerki na Szadółkach za 2 tysie

        Może wieksze mieszkanie i z opłatami.

        W lepszej lokalizacji są po 1500zl plus oplaty.

        Wersja ekskluzywna na Szadółkach do mnie nie przemawia - taki klient może coś sobie wynająć bliżej centrum i z lepszą kominikacją niż np. Porębskiego.

        Chyba że dla kochanki co pracuje w pobliskim outlecie :-)

        • 15 0

    • (1)

      bo głupi był kupując. Kto kupuje na obrzeżach w okolicy wysypiska? Zwłaszcza z zamiarem wynajmu? Sama wynajmuje od kilku lat i nawet niższe ceny mnie nie przekonają do tego regiony. Niestety, ale ciężko jest trafić na uczciwych klientów , dbających o mieszkanie. Dla mnie osobiście to priorytet by dobrze mi się mieszkało, dobry kontakt z właścicielem i sąsiadami a co najważniejsze UCZCIWOŚĆ. AAAA, jestem z Mazur :) Nie wystawiam butów ani śmieci za drzwi mieszkania, jak tu często czytam na forach, płacę czynsz na czas ani nie sprowadzam ludzi na conocne imprezy :)
      Taka straszna przyjezdna zołza ze mnie :) Dodam, że pracuję w Gdańsku i płacę tu podatki :)
      Pozdrawiam

      • 40 11

      • to pisal troll, ma taki sport: obrzydzanie wszystkiego innym na co jego nie stac

        • 13 8

    • Tos wymyslil historyjke ))))) Nie ma jak niudolna proba obrzydzenia zakupu mieszkania.

      Ale co mozna innego robic jak ma sie 100 zl w kieszeni.

      • 9 17

  • To co sie dzieje w Polsce to system ktory panuje w panstwach 3 swiata skorumpowanych !!Mamy ceny zachodnie a zarobki jak z PRLu! (3)

    Mieszkanie nie jest synonimem luksusu ,ale unas celowo jest praktycznie wszystko u nas już jest po cenach zachodnich ,ale niema wzrostu plac !!jesteśmy Chińczykami europy !!
    Tworzy sie system który wymusza na ludziach wyzysk zadłużanie się!!Specjalnie zarobki utrzymuje sie na niskim poziomie by wszystko było luksusem.
    Developerzy zyskuja kokosy płacą grosze budowlańcom ,banki czerpią ogromne zyski bo bez nich nikogo nie stac nawet na zwykła norę w bloku!! To jest w ich interesie .Banki nie mogą okradać ludzie a deweloperzy widnować cen bez pozwolenia polityków!!
    To układ mafijny dewelopersko bankowy z politykami !!

    • 27 6

    • taaa wszyscy sa winni Twojej beznadziejnosci

      wez sie w koncu do roboty ale sorrrry... gdybys mial glowe na karku nie pisalbys takich glupich tekstow

      • 1 2

    • Chińczycy Europy... Chciałbyś. (1)

      O jakim zachodzie tak w ogóle piszesz? Zachód to nie jest jest jedno miejsce.

      • 3 1

      • Chińczycy juz zarabiają więcej od naszej najniższej krajowej, coraz więcej produkcji wraca do Europy

        • 5 0

  • (5)

    Co za głupoty... Właśnie szukam mieszkania i NIKT nie chce zajść nawet o 2% ceny. Takie są realia. Rudera do totalnego remontu kosztuje majątek. Przykład: mieszkanie z lat 80. na matarni do wymiany wszystko włącznie z oknami 5k za m2.

    • 32 2

    • Mam do sprzedania mieszkanie 67 m,adres Kartuska 26 3 pokoje ,waysoki standard(bez watpliwosci)+ garaz podziemny .Cena 660 k.2% opuszcze.

      • 2 3

    • To dużo niby?????

      To kup za 8 nówkę od tfu dewelofera

      • 4 0

    • (1)

      Na Matarni są mieszkania? Chyba Złota Karczma.

      • 2 7

      • złota karczma to osiedle, ulica chyba nawet, a na słabego takie bloki typu hotelowce i to już nie jest złota karczma

        • 7 0

    • Brzmi na okazję

      • 11 3

  • Prawda taka

    Dopóki będzie klient, który na tę chwilę zapisuje się często na dziury w ziemi - nie ma co oczekiwać spadków cen. I to troche potrwa.

    • 10 1

  • Kupp

    Pod wynajem już się nie da bo kto chce w kupie pływać, jedno lato i janusze biznesu bez gości szybko pozbędą się dziupli w falowcu bo raty zabijają

    • 4 3

  • Szadółki szadółeczki...

    mieszkanka jak świeże bułeczki, kupujta kupujta kiedyś przestanie śmierdzieć, a tak właściwie to nie śmieci tam tak śmierdzą tylko nasza najnowsza oferta zapachowa odświeżaczy powietrza. Wszystko jak pod kontrolą...

    • 10 0

  • żeby mieszkanie w przyszłości zyskało?

    Nie kupować tylko otrzymać w spadku

    • 16 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane