• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkanie Plus w Gdańsku? Operator programu ma dwa budynki

Ewa Budnik
31 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Osiedle Mieszkanie Plus w Gdyni rzy ul. Puszczyka. W ciągu kilku godzin wpłynęło 750 wniosków od zainteresowanych. Możliwe, że w przyszłości nabór ogłoszony zostanie także w Gdańsku. Osiedle Mieszkanie Plus w Gdyni rzy ul. Puszczyka. W ciągu kilku godzin wpłynęło 750 wniosków od zainteresowanych. Możliwe, że w przyszłości nabór ogłoszony zostanie także w Gdańsku.

Spółka celowa BGK Nieruchomości, która jest też inwestorem w rządowym programie Mieszkanie Plus, kupiła dwa budynki przy ul. Kołodzieja w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska. Nie zapadła jeszcze decyzja czy i w jakiej formule trafią one do najemców, ale możliwe jest że wynajmowane będą w ramach Mieszkania Plus.



Czy lokale w ramach Mieszkania Plus powinny powstawać na gruntach samorządowych?

Jednym z pierwszych miast w Polsce, gdzie rozpoczęła się budowa mieszkań w ramach programu Mieszkanie Plus była Gdynia. Było to w czasach, kiedy rząd zapowiadał, że powstaną tysiące mieszkań w dogodnych komunikacyjnie lokalizacjach, a czynsze będą bardzo konkurencyjne w stosunku do rynkowych. Od tego czasu założenia programu ewoluowały. Mieszkania wynajmowane są po stawkach rynkowych (według informacji pochodzących od inwestora, tj. BGK Nieruchomości, są one o 20 proc. niższe od rynkowych), ale w określonych przypadkach najemca może uzyskać finansowaną przez rząd (a nie samorząd) dopłatę do czynszu. Nadal możliwy jest także zapowiadany najem z tzw. dojściem do własności (w ciągu 15, 20, 25 lub 30 lat).

Szczegóły dotyczące naboru wniosków do programu Mieszkanie Plus w Gdyni oraz możliwości uzyskania dopłat do czynszu

W rozmowie z Trojmiasto.pl Tomasz Górnicki, członek zarządu spółki BGK Nieruchomości, która w programie jest inwestorem, informował, że chociaż nie może jeszcze zdradzić konkretnych lokalizacji, to w Gdańsku i Gdyni toczą się negocjacje dotyczące realizacji kolejnych inwestycji (nie podano czy z samorządami czy z deweloperami). Mają to być całe osiedla, a nie pojedyncze budynki.

Dwa budynki na osiedlu Słoneczne Wzgórza



Pojawiła się szansa, że takie mieszkania będą w Gdańsku niebawem dostępne.

- Ostatniego dnia sierpnia do urzędu wpłynęło pismo od spółki FSMnW Trójmiasto Sp. z o.o. Jest to spółka celowa utworzona przez BGK Nieruchomości S.A. Mowa w nim o skorzystaniu z możliwości przystąpienia do programu Mieszkanie Plus i możliwości skorzystania z 76 lokali, jakimi spółka ta dysponuje na cele programu w dwóch budynkach położonych przy ul. Kołodzieja 56 i 56A. Zostały one nabyte od prywatnego inwestora [deweloperem w tej lokalizacji jest spółka Słoneczne Wzgórza - red.] - informuje Alicja Bittner z Referatu Prasowego w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - We wrześniu odbyło się spotkanie z przedstawicielami spółki w tej sprawie. Obecnie czekamy na przesłanie szczegółowej kalkulacji stawek czynszów za mieszkania oraz wzoru umowy, który przedstawiany miałby być przyszłym najemcom. Otrzymanie tych informacji pozwoli na odniesienie się do istniejącej już oferty mieszkań komunalnych, szczególnie do TBS-ów, oraz na ustalenie możliwości wkomponowania proponowanego rozwiązania w obecnie realizowaną politykę mieszkaniową Gdańska.
Przedstawiciele miasta podkreślają, że program Mieszkanie Plus daje dodatkową szansę na własne lokum dla rodzin, których nie stać na zakup własnego mieszkania i umożliwia poszerzenie wachlarza możliwości, jakie teraz są dostępne dla mieszkańców Gdańska, dlatego są otwarci na propozycje BGK Nieruchomości.

Zarówno miasto jak i BGK Nieruchomości bardzo ostrożnie wypowiadają się na temat ewentualnej przyszłej współpracy - ustalenia są w toku i żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Dodatkowo BGK Nieruchomości operuje nie tylko programem Mieszkanie Plus, więc możliwe, że nabyte nieruchomości zostaną zagospodarowane w ramach innych mechanizmów.

- Nieruchomości położone przy ul. Kołodzieja 56 i 56a w Gdańsku są własnością spółki FSMnW Sp. z o.o. - potwierdza Ewa Syta, rzecznik prasowy BGK Nieruchomości. - Nie zapadły jeszcze żadne decyzje dotyczące ewentualnej współpracy z Miastem Gdańsk w zakresie najmu mieszkań w tych nieruchomościach.

W Gdańsku jest gdzie budować



Zgodnie z zapowiedziami, w Trójmieście rozważane są kolejne lokalizacje, gdzie osiedla w ramach Mieszkania Plus mogłyby powstawać. Dwa lata temu Gdańsk przekazał wojewodzie listę znajdujących się na jego terenie działek, które mogą być wykorzystane pod taką zabudowę.

- Na terenie Gdańska jest ok. 20,5 ha gruntów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe. Wykazane w zestawieniu tereny, które zostały w 2016 r. przesłane do wojewody pomorskiego, przeanalizowano pod kątem realnych możliwości zabudowy z uwzględnieniem terenu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, możliwości dojazdu do nieruchomości oraz dostępu do infrastruktury społecznej - przedszkoli i szkół podstawowych. Analizie też poddano również możliwość przyłączenia nowej zabudowy do sieci uzbrojenia terenu - wyjaśnia Alicja Bittner. - Po tym, jak w październiku 2016 r. przekazaliśmy spis lokalizacji pod inwestycje, odbyło się jedno spotkanie przedstawicieli urzędu z BGK odnośnie założeń programu Mieszkanie Plus. Od tamtego czasu nie były podejmowane żadne kroki odnośnie tych działek.
Oznacza to więc, że rychłej realizacji nie należy się spodziewać. Na liście znajduje się 21 lokalizacji w wielu dzielnicach Gdańska: w Oliwie (ul. Świerkowa i Kwietna), Letnicy (ul. Uczniowska), Brętowie (ul. Zielone Wzgórze), Maćkowych (ul. Ofiar Grudnia 70 i Starogardzka), Osowie (ul. Saturna), na Morenie (ul. Magellana), Stogach (rejon ul. Sokolej), Oruni (ul. Gęsia), Jasieniu (rejon ul. Marzeń i Przytulnej), Wyspie Sobieszewskiej (ul. Turystyczna, Narcyzowa, Kwiatowa, Świbnieńska. Tęczowa, Boguckiego, Żonkilowa).

Działki te przeznaczone są pod zabudowę jednorodzinną lub wielorodzinną. Są różnej wielkości, w części przypadków przeprowadzenie na nich inwestycji wymagałoby sporych nakładów (np. doprowadzenie mediów) i czasochłonnych procedur (np. wyłączenia z produkcji leśnej).

Czytaj także: Mieszkanie Plus na gruntach PKP

Aktywna polityka mieszkaniowa



O ile w Gdyni "zastrzyk" w postaci 172 mieszkań w ramach najmu instytucjonalnego oznacza znaczące zwiększenie zasobu należących do instytucji mieszkań na wynajem (ale na zasadach innych niż od miasta), bo od lat nie powstały tu nowe lokale (teraz powstają przy ul. Dickmana), o tyle Sopot i Gdańsk są bardziej aktywne w zakresie polityki mieszkaniowej.

Czytaj także: gdzie i na jakich zasadach Gdynia, Sopot i Gdańsk realizują budownictwo komunalne

Sopot nowe inwestycje realizuje z własnych środków lub (od 2015 roku) przy wsparciu finansowym z Funduszu Dopłat, którym zarządza BGK. W sumie w ciągu 14 lat w Sopocie za kwotę prawie 43 mln złotych miasto wybudowało 240 mieszkań. Losowanie najemców kolejnych 16 zupełnie nowych lokali przy ul. Malczewskiego 29 odbędzie się 5 listopada. Miasto nie zaproponowało państwowej spółce żadnych gruntów, które mogłyby być przez nią zainwestowane.

Z Funduszu Dopłat korzysta również Gdańsk, który wykorzystując trzy miejskie spółki: TBS Motława, Gdańskie TBS i Gdańska Infrastruktura Społeczna realizuje nowe mieszkania, które wynajmowane są jako lokale komunalne lub w formule TBS. Tylko Gdańskie TBS i TBS Motława w ciągu trzech ostatnich lat wybudowało 589 mieszkań, a kolejne budowy są w realizacji i przygotowaniu.

Zasady najmu w przypadku Mieszkania Plus i najmu komunalnego znacząco się różnią. W obu przypadkach chodzi jednak o zapewnienie mieszkań osobom, które chcą lub (ze względów finansowych) mogą być najemcą lokalu, a nie jego właścicielem. Oba mechanizmy sprawiają, że przybywa miejsc zamieszkania dla osób, które w danym mieście chcą żyć, pracować, zakładać rodziny i odprowadzać podatki.

Z jednej strony samorządy są więc zainteresowane zwiększaniem zasobu mieszkaniowego (w przypadku Mieszkania Plus nie wymaga to zaangażowania środków z miejskiego budżetu), z drugiej - zainteresowane są wykorzystywaniem własnych gruntów pod takie realizacje mieszkań, w którym czynsze będą możliwie atrakcyjne. Tymczasem przypomnijmy: czynsz w Gdańsku wynosi od 4 do 10,20 zł (12-15 zł w TBS), w Gdyni od 2,01 do 5,99, w Sopocie od 7,99 do 10,53 zł (w zależności od stanu technicznego lokalu i ewentualnych dopłat do czynszu). Tymczasem w przypadku Mieszkania Plus w Gdyni wynosi on od 17,90 do 44,10 i może być on zmniejszony o maksymalnie 35 proc. jeśli najemcy przysługiwać będą, wynikające z Ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych, dopłaty. Ważne jest także, że wyższe stawki w tym drugim przypadku umożliwiają uzyskanie własności lokalu po latach. Samorządowe decyzje dotyczące zaangażowania gruntów muszą być więc dokładnie przemyślane.

Opinie (316) ponad 10 zablokowanych

  • Mieszkanie Plus: 30zł/ m kwadratowy mieszkania. (2)

    Za mieszkanie dwupokojowe 45 metrów czynsz wyniesie 1350 zł.
    Do tego media: woda, ścieki, ogrzewanie, gaz, prąd.
    Super cena.

    • 60 5

    • normalna, rynkowa

      ludzie z kredytem pod 2000 mogą płacić za takie mieszkanie i świat się nie kończy

      • 14 2

    • lepiej wyłozyc 300tys plus czynsz 300zł?

      • 5 3

  • (5)

    Budyń robi wszystko, by blokować program rządowy i wspierać deweloperów. Na Zachodzie mieszkania tego typu są podstawą budownictwa mieszkaniowego. Tam deweloperka ogranicza się wyłącznie do apartamentów dla tych, którzy nie wiedzą co robić z kasą. U nas wszyscy zadłużeni po uszy na 30 lat, bez szans na przeprowadzkę inną niż na cmentarz.

    • 66 35

    • Na zachodzie to część rynku (1)

      To jest normalne mieszkanie rynkowe.
      Rynek dzieli się na
      1. mieszkania, domy budowane przez deweloperów
      2. Mieszkania socjalne które dostają biedni
      3. Mieszkania z programu rządowego z możliwością wykupu.
      Pierwszych jest najwięcej i są skierowane do lepiej zarabiajacych. Drugie są dla niepracujących, niepełnosprawnych, samotnych matek itp. Trzecie dla przeciętnie zarabiających lub nawet lepiej ale którzy chcą skorzystać z tego programu.
      Mam znajomych którzy wzięli kredyt i kupili mieszkanie i mam znajomego który skorzystał z programu Co-owner. Nie ma żadnej różnicy w ilości kasy która muszą oddać.

      • 8 0

      • "Normalne mieszkanie rynkowe"

        koń by się uśmiał. Zachodem sobie mordy wycieracie w dwie strony - raz Zachód chory, a raz jest wzorem jak urządzać świat...

        • 9 0

    • Jak bedziesz placil podatek dochodowy 49% jak np w Danii to bedzie taki program

      • 8 2

    • Skąd takie bajki? (1)

      A byłeś kiedyś na zachodzie? Tak, tam działa wolny rynek i mieszkania budują- tadam nikt nie zgadnie: developerzy. Rak jak wszędzie na świecie z wyjątkiem komunistycznych duchów przeszłości gdzie mieszkania budowała partia.

      • 4 0

      • Polska kapitalizm XIX wieku.

        W Anglii jednym z najważniejszych programów jest budownictwo komunalne, socjalne. Deweloperzy są pod dobrym prawem i muszą współpracować, jest to kontrolowane, bo połowa ludzi wylądowałaby na bruku, pod mostem, wzrosłaby przestępczość, gangi, rozpad rodzin, narkomania. Oni to dawno przerobili, Polska że 20 lat musi to przerobić a społeczeństwo zryte bieda i podatkami nie lubi siebie nawzajem i nie ma wiedzy.

        • 3 3

  • Patologia za miasto.

    • 38 9

  • Budyń zrealizował dla siebie program mieszkanie plus

    To człowiek, który wyprzedza swoje czasy

    • 38 21

  • nieprawda

    tbs to porażka miasto powinno zarzadzać takimi mieszkaniami i budynkami

    • 10 9

  • Żenujący skandal socjalistyczny! (2)

    Jedni bulą po 8 tysi za metr, a inni dostaną za frajer.

    • 57 25

    • Jacy inni? Chyba swoi !

      • 4 0

    • Nikt nie dostanie przygłupie za darmo ,bo nikt nie rozdaje

      • 2 2

  • PiS=PRL (1)

    • 35 16

    • PO=Syjon Poalej + CDU + KPZR

      • 4 5

  • Autor artykułu nie wie o czym pisze (21)

    Gawiedź nie potrafi zrozumieć założenia programu mieszkanie plus.
    1.Czynsz za mieszkanie jest tańszy niż na wolnym rynku
    2. Możliwość wykupienia mieszkania oznacza że wynajmujący spłaca to mieszkanie, niczego nie dostaje za darmo
    3. Podatnicy nie dopłacają do tych mieszkań.

    • 31 49

    • (13)

      Nie dopłacają? To skąd te wszystkie Spółki towrzone na ten cel? Jak wykupują te mieszkania? Za trzy zdrowaśki? Człowieku obudź się.

      • 25 6

      • To są zwyczajni deweloperzy (3)

        Mają taką opcję w swojej ofercie. Mieszkania są tańsze i część pieniędzy daje państwo ale lokator musi później to spłacić lub płaci czynsz . Po prostu państwo weszlo na rynek. Nic nie dopłacają a możliwe że nawet państwo zarabia.
        Ogólnie jak państwo jest na rynku to źle ale rynek mieszkaniowy jest nietypowy i jak się okazuje państwo musi ma.nim byc

        • 4 10

        • Płakać się chce jak się to czyta (2)

          Państwo rozpycha się już wszędzie, nawet koleje linowe wykupuje, niedługo będzie wesołe miasteczka kupować.

          1. Grunty rozumiem były "niczyje" i spłacać ich nikt nie musiał (tylko błagam - nie mówcie, że "państwowe" były...) ??
          2. bgk nieruchomości to zwykły deweloper ??
          3. Lokatorzy, którzy jednocześnie wynajmują i spłacają w ostatecznosći płacą tak, jak ludzie, którzy faktycznie by wynajmowali PLUS jednocześnie spłacali mieszkanie w pełnej wartości??
          4. Dopłaty do czynszu są jak rozumiem nie z podatków, tylko z caritasu lub jemu podobnych ??

          • 16 0

          • Odp (1)

            1. Grunty są wliczone w inwestycje która spłaca najemca
            2. Tak to deweloper ale w tym programie współpracuje z państwem
            3. Tak. Kwota spłaty równa się sumie wartości mieszkania
            4. Nie ma dopłat do czynszu!

            • 3 6

            • Naprawdę wierzysz w te kłamstwa,

              które wypisujesz? Jak Mateuszek Kłamczuszek, wyświetlacz plansz i dawca sprostowań...

              1. W Gdyni np grunty przekazało miasto; poza Skarbem Państwa i samorządami mają to być Lasy, PKP i tym podobne.

              2. BGK nieruchomości to spółka zależna państwowego banku... faktycznie zwykły deweloper, bo każdemu deweloperowi są przekazywane grunty będące publiczną własnością ;)

              3. Kalkulator i liczysz, przy założeniu, że już dziś wprowadzasz się do mieszkania - albo spłacasz kredyt albo wynajmujesz - w prawdziwym życiu nie da się tymi samymi pieniędzmi robić obu rzeczy i mieć tych pieniędzy od ręki za darmo też nie.

              4. Dopłaty pitwierdzali wielokrotnie rządzący, no chyba że... wyświetlą plansze :)

              Mieszkania komunalne, socjalne są pitrzebne. Ale to coś, to zwykły skok na publiczną kasę, szemrany układ raz komercyjny raz socjalny... Mistrzowie propagandy.

              • 4 0

      • Wykupują poprzez dodatkowa splate (8)

        Np płacą czynsz o oprócz czynszu jak chcą.wykupic to.musza dodatkowo płacić ratę wykupu.

        • 7 3

        • A teraz kalkulator (7)

          do ręki i liczysz...

          • 7 0

          • (6)

            a teraz odlicz procent na którym zarabia bank, dając Ci kredyt hipoteczny.
            Raty są takie duże bo bank musi zarobić. PRzelicz ile dostałeś od banku a ile finalnie spłacisz.

            inna bajka to dopłaty do czynszu, to juz idzie z naszych podatków

            • 4 3

            • Rozumiem, że państwo (czyli NASZ budżet) (2)

              pomijając dopłaty - wychodzi na tym wszystkim na ZERO???

              Jeśli tak myślisz mówię ci - weź do ręki kalkulator.

              I nie uważam, żeby bank miał jakąś wygórowaną marżę, dlatego na taką przystałem. Nie wiem, może uważasz, że pieniądz ci się należy za darmo?

              • 5 1

              • Budżet nie wychodzi na tym "na zero",ale (1)

                wpływ na to mają zupełnie inne czynniki od tych,które Ty błędnie założyłeś.
                Po pierwsze cała gotówka wychodządza z "banku centralnego" jest już "zadłużona",czyli wychodzi z kasy 1zł faktycznej waluty + kilka groszówek pieniądza wirtualnego z tak zwanego "procentu",a
                Po drugie budżet najwięcej traci na projektach i obsłudze tego programu.
                Dodatkowo dochodzą też takie kwestie jak zawyżanie kosztów przy projektach rządowych itp.
                Gdyby program wszedł w życie w takiej formie,w jakiej powstał,to zasadne było by mówienie o "dopłacaniu do kogoś",ale jak w większości programów rządowych założenia znacząco rozmijają się "produktem" finalnym,lecz - jak wskazuje Twój komentarz - nieporozumienia wśród Ludzi pozostają.

                • 1 2

              • Czyli trochę dopłaca ale nie dopłaca

                ale jednak traci, ale złotówka faktycznej waluty z nieba spadła i tylko dopisali do niej parę groszy, program się wypaczył.

                Czyli - bełkot.

                • 2 1

            • Dopłaty do czynszu tylko dla socjalnych (2)

              Takie rozwiązanie już istnieje i jest przeznaczone tylko dla całkowicie nie radzących sobie z sytuacją. Normalny socjal który jest na zachodzie. W tym programie to margines.

              • 5 0

              • To po co jest w sumie ten program jak to nie socjal?? (1)

                Żeby stworzyć kastę uprzywilejowanych, a reszta niech zap... na kredyty i zwykły najem?

                • 7 0

              • To jest dla tych którzy zaczynaja

                Mieszkania ogólnie są tańsze i trochę gorsze od rynkowych lub w gorszej lokalizacji. Np młode małżeństwo bez wpłaty własnej decyduje się na taki wynajem i spłaca to mieszkanie. Nie musi brać kredytu i może szybko mieszkać. Ogólna sumę jaka zapłaci będzie podoba do kredytu ale ma możliwość szybkiego zamieszkania. To działa na zachodzie Europy

                • 2 1

    • do Laki (1)

      Przykre, ale przekazujesz błędne info. - środki publiczne będą przeznaczone na dopłaty do czynszu w przypadku spełnienia przez rodzinę określonego kryterium dochodowego.

      • 7 3

      • Skąd info że państwo będzie dopłacać do czynszu

        To jest partnerstwo publiczno prywatne. Deweloper nie może powiedzieć czynsz jest zbyt mały proszę by państwo dopłacilo
        Sama inwestycja jest już obliczona na taki czynsz by był niższy od rynkowego. To są korzyści skali ale też tanie finansowanie. Możliwe że cena rynkowa za najem jest zbyt wysoka. Nie ma mowy by państwo dopłacało do czynszu

        • 1 4

    • Sam jesteś (1)

      "gawiedź"

      Twoje rozumienie ekonomii kończy się na przemowach Prezesa.

      • 9 1

      • takiego sformulowania uzyl kiedys slunny Tomasz Fox Lis na swoim przemowieniu do swoich luchaczy na jakims uniwersytecie

        • 3 0

    • No kurde chyba dostaje za darmo skoro ma niższy czynsz.

      • 6 0

    • Ciemnemu ludowi nie wytłumaczysz.

      • 1 4

    • skoro podatnicy nie dopłacają do tego mieszkania to niby skąd rząd ma pieniądze do dopłacenia do czynszu żeby był on mniejszy dla wynajmujących?

      • 1 1

  • macie pecha (2)

    Wybieraliście biznesmenów to płacić a robole zaciskać pośladki chcecie kraju dla bogatych to wybierać platfusów

    • 15 21

    • chcemy być bogaci, chcemy kraju dla bogatych

      • 5 0

    • Lepiej wybierać idiptow co wszystko rozdadza, a potem "sidarnie" klepać biedę i oskarżać... W sumie tylko mnie zastanawia na kogo będzie się psioczyc jak przyjdzie kryzys i będzie trzeba spłacać te wszystkie plusy.

      • 7 2

  • Kabaret (2)

    Pan Adamowicz , właściciel kilkunastu mieszkań nie jest zainteresowany budową mieszkań +, psuja one ceny na rynku wynajmu mieszkań.

    • 32 30

    • No i ma rację

      • 9 5

    • podaj adresy tych mieszkań i umowy notarialne

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane