- 1 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (14 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 3 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (194 opinie)
Trwają prace nad nowelizacją Ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi, czyli nad poprawieniem programu Mieszkanie dla młodych. W ramach konsultacji Narodowy Bank Polski, który w Polsce przygotowuje jedne z najdokładniejszych analiz sytuacji na rynku obrotu nieruchomościami mieszkaniowymi, skrytykował program i zaproponował daleko idące zmiany.
Zobacz w naszym serwisie ogłoszeniowym nieruchomości, które można kupić z dopłatą w MdM
Program od początku budził kontrowersje, od wielu miesięcy wiadomo także, że wymaga korekty. Zmiany miały wejść z początkiem 2015 roku, ale prace nad nim nadal trwają. Proponuje się między innymi: umożliwienie zakupu nowych mieszkań także od spółdzielni mieszkaniowych, w razie braku zdolności kredytowej możliwość przystąpienia do umowy razem z rodziną (nie tylko małżonkiem), doprecyzowanie zasad dopłat do lokali powstałych w ramach przebudowy czy doprecyzowanie kwestii wynajmu części mieszkania zakupionego z dopłatą.
Najważniejsza zmiana ma doprowadzić do zwiększenia finansowego wsparcia dla rodzin wielodzietnych. W przypadku rodzin wychowujących dwoje dzieci kwota wsparcia zostanie zwiększona do 20 proc. wartości odtworzeniowej mieszkania (obecnie 15 proc.). W przypadku beneficjentów z trojgiem lub większą liczbą dzieci do 25 proc. (obecnie 15). Dodatkowo w przypadku takich rodzin zwiększona ma zostać powierzchnia mieszkania wyznaczająca wysokość maksymalnego wsparcia - z obecnych 50 m kw do 65 m kw.
Czytaj także: Jak wyliczyć dopłaty do MdM
Prace trwają. W ramach konsultacji do Sekretarza Komitetu Rady Ministrów wpłynęła polemizująca z podstawowymi założeniami programu opinia Narodowego Banku Polskiego. Skracając treść dokumentu NBP uznał, że:
- "program wspiera sektor deweloperski z wyraźnym uszczerbkiem dla celów społecznych" - do programu włączony powinien zostać rynek wtórny (rentowność projektów deweloperskich w największych miastach Polski wynosi 18-20 proc. i nie można mówić o gwałtownym załamaniu popytu w budownictwie mieszkaniowym; utrzymanie takiego wsparcia dla tego sektora może prowadzić do jego nieproporcjonalnego rozwoju i załamania w przyszłości);
- zasady programu umożliwiają korzystanie z niego w głównej mierze singlom i bezdzietnym małżeństwom, co potwierdzają statystyki (52 proc. beneficjentów programu to single, 34 proc. to rodziny bezdzietne), wspieranie głównie osób samotnych w kontekście budownictwa deweloperskiego NBP uznaje za bezzasadne, podczas gdy rodziny nie mogą liczyć na wsparcie przy zamianie posiadanego mieszkania na większe (zakupione mieszkanie musi być pierwszym w życiu);
- sposób wyliczania wartości odtworzeniowej metra kwadratowego mieszkania, będący podstawą ustalania wysokości limitów cen nie jest do końca precyzyjny, przez co dostępność oferty w wielu miejscach kraju jest ograniczona; brak równości w dostępnie do oferty.
NBP pozytywnie opiniuje natomiast zmiany w kierunku poszerzenia wsparcia dla rodzin wielodzietnych.
Czytaj w całości opinię Narodowego Banku Polskiego
W odpowiedzi na opinię NBP Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju przygotowało odpowiedź, w której wyjaśniono, że rynek wtórny nie może być brany pod uwagę, ponieważ tak ustalono przygotowując założenia do ustawy w 2013 roku. Co więcej rozszerzenie programu o rynek wtórny doprowadziłoby do wykorzystania wszystkich przewidzianych w budżecie na wsparcie pieniędzy, a nawet mogłoby ich zabraknąć. Wprowadzenie rynku wtórnego do programu byłoby również niekorzystne ze względu na deweloperów, którzy już zainwestowali we wprowadzenie na rynek projektów dostosowanych do zasad programu.
- Programy dotyczące budownictwa mieszkaniowego, ze względu na długość cyklu inwestycyjno - budowlanego (przeciętnie 2-3 lata) mogą być racjonalnie i wszechstronne oceniane dopiero w kilkuletniej perspektywie. W związku z tym kompleksowa ocena programu wraz z propozycjami dotyczącymi ewentualnego dalszego kontynuowania, dokonania głębokich modyfikacji, wygaszania lub zastąpienia przez inny program mieszkaniowy, będzie miała miejsce w I kwartale 2017 roku - kończy swoją odpowiedź Dorota Pyć, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju.
Czytaj w całości odpowiedź Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju (odpowiedź na uwagi NBP na trzeciej stronie dokumentu)
Swoje uwagi przekazało także Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Proponuje ono zniesienie maksymalnego wieku uprawniającego do zakupu mieszkania z dopłatą dla rodzin posiadających co najmniej dwoje dzieci oraz rezygnację z zasady wspierania tylko tych nabywców, którzy kupują pierwsze samodzielne mieszkanie, ewentualnie pozostawienie tej zasady tylko dla beneficjentów nieposiadających dzieci (w kontekście umożliwienia rodzinom zakupu lokalu większego od posiadanego).
W tym przypadku również Ministerstwo Infrastruktury pozostaje na stanowisku, że zmiany takie byłyby sprzeczne z pierwotnymi zasadami programu.
Prace nad ostatecznym kształtem projektu trwają.
Opinie (82) 3 zablokowane
-
2015-01-18 18:48
Wybory i elektorat (1)
Ministerstwo Infrastruktury odpowiedziało NIE, ponieważ już muszą być pieniądze na GÓRNICTWO , a za chwilę dla FRANKOWICZÓW (700 tyś)plus ich rodziny - spory elektorat , a wybory tuż tuż.
- 11 0
-
2015-01-18 22:47
he he
No wlasnie
- 2 0
-
2015-01-18 12:39
(1)
Rządzie! Jak chcesz pomóc młodym w zakupie mieszkania to nic nie rób! MdM dał głównie zarobic deweloperom.
- 56 1
-
2015-01-18 19:02
albo dajcie odliczyć podatek VAT od zakupu mieszkania
- 10 0
-
2015-01-18 12:03
Olać ten deb.ilny program (1)
który napycha kieszenie jedynie bankom i developerom. Po co starać się o dopłatę, skoro cena mieszkania została wywindowana do kwoty mieszkanie + dopłata + jeszcze trochę, a co?
- 66 1
-
2015-01-18 19:01
maksymalna cena do której jest dopłata + dopłata + miejsce postojowe za 10 tys. + piwnica za 5 tys.
- 7 0
-
2015-01-18 11:45
Ten program powinien zostać zlikwidowany to by mieszkania potaniały. (4)
Teraz deweloperzy podnoszą sobie ceny uwzględniając dopłaty a najwięcej tracą na tym Ci, których nie stać przez to na mieszkanie.
- 83 1
-
2015-01-18 12:02
nie dopuścimy do tego ! (3)
koszt łapówek dla polityków i decydentów jakie musi wyłożyć nasze lobby by przeforsować dopłaty podatników jest niewielki w porównaniu z tym co moglibyśmy stracić obniżając ceny.
- 12 0
-
2015-01-18 17:10
czysta ekonomia, skoro podatnicy dopłacili w tym roku ponad 300 mln
to wyobraźcie sobie kogo i co można "kupić" za 2-3 procent tej kwoty.
A z kolei co to jest za koszt dla deweloperów i bankierów.- 6 0
-
2015-01-18 17:02
(1)
czy to oznacza, ze 1000% marży na metrze nowego mieszkania pozostanie?
- 5 0
-
2015-01-18 17:07
Coś słabo u ciebie z liczeniem!
- 1 1
-
2015-01-18 12:20
A ten ze zdjęcia to
na budowę w garniturze a w gości w starych portkach.
- 25 1
-
2015-01-18 11:50
Proszę o info
Czy teraz nadal można kupować mieszkania od spółdzielni? Np. w Gdyni. Domyślam się, ze ceny byłyby znacznie niższe niż normalnie. Innej szansy dla siebie póki co nie widzę....
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.