- 1 Kwietniowe nowości u deweloperów (11 opinii)
- 2 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (157 opinii)
- 3 Tulipanowe pole już otwarte (105 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (460 opinii)
- 5 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 6 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
Nowość: wnętrza mieszkań naszych czytelników
Odwiedziliśmy naszych czytelników z Gdańska, żeby w ich dwupoziomowym mieszkaniu podpatrzeć jak racjonalnie i efektownie wykorzystać przestrzeń.
Agata przez lata marzyła o reprezentacyjnym lokum w kamienicy w starym Wrzeszczu. Miało być wysoko, ze sztukaterią i historią zapisaną w starych murach. Uparcie szukała wymarzonej nieruchomości, a kolejne oferty odpadały albo ze względu na cenę, albo stan nieruchomości. Bywało i tak, że koszty eksploatacyjne z góry przekreślały zakup. W końcu Agata wertując ogłoszenia trafiła na ofertę mieszkania od dewelopera. Ujęła ją lokalizacja w nadmorskiej dzielnicy i prosty argument: wszędzie blisko. Cena, jak na nowy budynek i wielkość lokalu, który wpadł jej w oko, okazała się racjonalna.
Nerwowe dyskusje w domu, weryfikacja zdolności kredytowej, notariusz, klucze. Wreszcie jest! Własne i nie ciasne. Gołe mury, prawdziwa tabula rasa, niezwykle ambitne (i kosztowne) zadanie do wykonania.
Mieszkanie dwupoziomowe, tak jak dom jednorodzinny, stwarza możliwość naturalnego podziału przestrzeni na dzienną i nocną. Stąd na dole: strefa wejścia i połączona przestrzeń dzienna z kuchnią, a u góry sypialnia z garderobą, duża łazienka, pokój dziecka.
- Z kuchnią po prostu tak wyszło. Kupiliśmy mieszkanie, kiedy było już gotowe; na ingerencję w rozkład było za późno - wspomina Agata. - W poprzednim mieszkaniu chwaliłam sobie rozdział pokoju dziennego od kuchni. W końcu to dwa pomieszczenia o różnych funkcjach, a kuchnia wydziela zapachy i generuje bałagan.
W ten sposób powstała wspólna przestrzeń o powierzchni 46 m kw. W trakcie użytkowania okazało się, że takie rozwiązanie sprawdza się w codziennym życiu.
- Kiedy jestem w kuchni, widzę co robi i ogląda w telewizji Mikołaj. A kiedy zbiera się cała rodzina można rozstawić duży stół i każdy z gości czuje się komfortowo. Wizualnie trzy pomieszczenia, które razem tworzą jedną przestrzeń, podzielone zostały różnymi rodzajami podłogi. W planie mamy także zróżnicowanie pomieszczeń podwieszanymi sufitami i odpowiednim układem stref oświetlenia. To mieszkanie jest jak żywy organizm, stale ewoluuje. Wybieranie rozwiązań i materiałów jest jak tworzenie dzieła, ale z drugiej strony to tak naprawdę ciężka praca: szukanie materiałów w dobrych cenach i rzetelnych fachowców. Przecież nie sztuką jest wydać wiele pieniędzy, ale znaleźć gustowne i odpowiadające własnym potrzebom rozwiązania za normalne pieniądze - twierdzi Agata.
A wydania góry pieniędzy na wykończenie i wyposażenie udało się Agacie i Robertowi uniknąć wiele razy. Mieszkanie wykańczał Robert z rodziną i przyjaciółmi. Każdy włożył swój kawałek tam gdzie potrafił. Wiele elementów wyposażenia jest wypatrzonych w katalogach z tzw. dobrami luksusowymi, a potem w podobnej wersji znalezionych u tańszych producentów.
Opinie (164) 4 zablokowane
-
2012-01-10 17:34
Ohh.....
Wzyzstko fajnie, tylko że papier w kiblu się skończył...
Dla mnie niedopuszczalne!- 10 1
-
2012-01-10 18:31
Ja Robert
Biorę ciebie kredycie na życie i ślubuję ci, że cie spłacać będę aż do śmierci. Tak mi dopomóż..
- 2 3
-
2012-01-10 18:59
ten Robert na zdjeciu calkiem przystojny
meski, przypakowany z brada. taki macho!
- 1 0
-
2012-01-10 19:00
Czy jak wstawię łóżko do kuchni, to jest nadal kuchnia, czy
dzięki temu zabiegowi przeistacza się w pokój z aneksem kuchennym?
Bo jak dla mnie pomieszczenie w którym stoi kuchnia i się przyrządza jedzenie, jest kuchnią, niezależnie od tego, co w niej stoi np. kanapa i telewizor.- 2 5
-
2012-01-10 19:07
kicha
Sorry ale żadne mi się nie podoba!
- 1 2
-
2012-01-10 19:37
Fatalne! (1)
Wykonanie metoda chalupnicza chyba. Bardzo kiepski kolor scian, panele pomaranczowe totalnie nie pasuja do reszty. Fason mebli pasuje do kuchni w wiekszym domu, do kuchni odizolowanej drzwiami - w tej wersji wyglada to po polsku - czyli n.a.s.r.a.n.e - w jednym miejscu kilka roznych elementow, z ktorych kazdy z osobna jest ok ale nie wtym polaczeniu. Okap w kuchni to totalna klapa. Reszta mieszkania - bieda z nedza. Mozna bylo uzyc innych elementow kolorystycznie dopasowanych. Scianki dzialowe przy schodach i w sypialni kiepsko wykonane. Mozliwe, ze to i funkcjonalne jest ale jakies przestrzenie w sciance dzialowej przy wejsciu na pietro to totalna porazka. Polki w pokoju dziennym to dobre rozwiazanie ale znowu - fajny i funkcjonalny element s.p.i.e.p.r.z.o.n.y przez kiczowate kartoniki pod polka. TV na scianie w sypialni to kompletna porazka. Sciana nie wykorzystana (pozostale sciany obdrapane), listwy przyscienne oblepione wykladzina to kompletna pomylka, tv male, sprawaiajace wrazenie jak z poczekalni w jakims polskim urzedzie - tak samo beznadziejnie wykonanym jak cala reszta beznadziejnej, 'wsiunskiej' architektury rozpowszechnianej w calym kraju (nie obrazajac polskiej wsi bo tam czesciej mozna znalezc cos wartosciowego niz w trudnym do sklasyfikownia wszedobylskiego kiczu). Mozna sobie w czyms takim mieszkac - chwalenie jednak to daleko idaca ignorancja. Pozdrawiam portal za zamieszczanie takiego badziewia i rozpowszechnianie tandety wsrod spoleczenstwa.
- 6 5
-
2012-01-10 21:00
Czy zechcesz nam pokazać swoje wykwintnie urządzone, arbitrze elegancji?
Czy może twoja wiedza pochodzi z magazynu Quelle, już nieistniejącego?
- 3 2
-
2012-01-10 21:35
Takie pytanie (4)
Gdzie oni trzymają książki?
- 5 0
-
2012-01-10 21:48
może nie czytają....
- 1 0
-
2012-01-10 22:14
W kuchni nad lodówką.
Może to książki kucharskie ?
- 1 0
-
2012-01-11 14:27
ich nie znam, ale mogę odpowiedzieć: ja swoje trzymam w kartonach.
- 1 1
-
2013-08-18 18:38
kindle nie widziałeś czy ipada?
- 0 0
-
2012-01-10 21:36
przeciwstawieństwo?!?!?!!! ludzie!!!!...
- 2 0
-
2012-01-11 12:07
Łóżko z tekstylnym zagłówkiem (1)
Patrząc na zdjęcie sypialni utwierdzam się w przekonaniu, że łózka z materiałowym wezgłowiem to jednak pomyłka. Na wezgłowiu pozostają nieestetyczne tłuste ślady po poduszkach albo głowach użytkowników, którzy spędzali w łóżku czas na siedząco.
- 4 0
-
2013-08-18 18:40
i właśnie czystość stodoły świadczy o człowieku, a nie ozdobność koryt
- 0 0
-
2012-01-11 14:39
To jest ich sprawa, jak mieszkają, a opinie w rodzaju np. "powinni w brązach bo brąz uspokaja" albo "czemu mają to a czemu nie mają tamtego" są idiotyczne.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.