- 1 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (148 opinii)
- 2 Nowe Inwestycje Mieszkaniowe. Maj 2024 (77 opinii)
- 3 78 mln zł długów za mieszkania komunalne (296 opinii)
- 4 Młode Miasto. Inwestycyjny "stop" biurowy (121 opinii)
- 5 Był klub Pokład, będzie hotel (250 opinii)
- 6 Budynki jak doktor Jekyll i mister Hyde (118 opinii)
Stało się to, w co aż trudno uwierzyć. Ciągnący się od czerwca 2005 r. przetarg na wyrównanie terenu i wbicie pali fundamentowych pod halę sportowo-widowiskową zbliża się do finału. W środę upłynął termin składania protestów, które mogłyby wydłużyć postępowanie o następne tygodnie.
Przypomnijmy, o kontrakt na te roboty biły się Hydrobudowa i Doraco (startujące w konsorcjum z Polbudem). Firmy składały kolejne odwołania, które trzykrotnie trafiały do arbitrów Urzędu Zamówień Publicznych w Warszawie. Za trzecim razem sędziowie przyznali rację Hydrobudowie i uznali, że Doraco z Polbudem dołączyły do oferty niewłaściwą polisę ubezpieczeniową. To spowodowało wykluczenie ich z przetargu, a zlecenie przejęła Hydrobudowa, która żąda za jego realizację 8 mln zł (o 1,2 mln więcej niż Doraco).
Teraz urzędnicy muszą zaczekać jeszcze na wyniki wstępnej kontroli, którą przy tak dużych projektach obowiązkowo przeprowadza Urząd Zamówień Publicznych. Powinna ona potrwać około tygodnia. Potem będzie można już podpisać umowę z Hydrobudową. - Od tego momentu do wejścia na plac budowy mija zazwyczaj siedem dni - mówi Joanna Małasiewicz, dyrektor handlowy zwycięskiej spółki. To oznacza, że prace ruszą pod koniec marca.
Wciąż jednak należy się liczyć z komplikacjami. Sopockich urzędników (inwestycja jest realizowana wspólnie z Gdańskiem, ale to Sopot prowadzi przetargi) czeka teraz jeszcze większe wyzwanie. W najbliższych tygodniach zostanie ogłoszony przetarg na główną część robót - budowę samej hali. Jego wartość szacowana jest wstępnie na 180 milionów zł.
- Mam nadzieję, że przeprowadzimy go według poprawionej ustawy o zamówieniach publicznych. Posłowie kończą już prace nad jej nowelizacją. Zgodnie z nowymi regułami odwołania muszą być rozpatrywane znacznie szybciej, więc nie będzie ryzyka tak wielkich opóźnień - mówi Wojciech Zemła, sekretarz miasta Sopotu.
Harmonogram budowy
kwiecień-lipiec 2006 r. - wyrównywanie terenu i wbijanie pali
sierpień 2006 r. - pierwsza połowa 2008 r. - budowa i wykończenie hali
lipiec 2008 r. - oddanie hali do użytku
Opinie (34)
-
2006-03-09 01:05
FAJNY HORMONOGRAM.......
pale wbijamy, hale wykańczamy i co mamy-nic nie mamy i jeszcze troszke poczekamy aby coś z tego wyszło i zaczeło się dziać na placu budowy.
- 0 0
-
2006-03-09 07:20
pytania....
Czy my rzeczywiście potrzebujemy tak ogromnej hali widowisko-sportowej, która będzie znajdowała się nieopodal centrum kurortu??? kiedy ta inwestycja się zwróci??? ile trzeba organizować imprez w ciągu miesiąca, aby przedsięwzięcie okazalo się być rentowne??? a jak wzrost ruchu samochodowego w Sopocie - mieście i tak już zakorkowanym - wpłynie na zanieczyszczenie powietrza???
- 0 0
-
2006-03-09 08:02
Igrzyska /dla kretynów/ rozpoczęte
karnowski stawia se pomnik za życia
hala im karnowskiego....- 0 0
-
2006-03-09 08:34
Hala
Na pytanie czy rzeczywiście potrzebujemy tego obiektu odpowiedź jest tylko jedna - tak potrzebujemy! po to abyśmy wreszcie przestali być północną "pipidówką" tego kraju szumnie zwaną 3miastem.
Kiedy to się zwróci? To zależy od wielu czynników, poczynając od zarządzania, marketingu itd. Myślę że ten obiekt może przynosić spore zyski.
Bolo ! Tu się nie zgadzam do końca z Twoją opinią.
Osobiście znałem ojca Jacka K. i wierzysz mi czy nie był to bardzo porządny facet, z tzw. "jajem" w działaniu i z dużym poczuciem humoru (rzecz b. cenna w każdej rzeczywistości). Jeżeli syn odziedziczył te cechy choćby w 50% to i tak powinno być dobrze.- 0 0
-
2006-03-09 08:42
Locoski
krótkie pytanie:
mając bałagan w chałupie, konieczność remontu, malowania, parkiet, itp.
zaczynasz remont od kupna zestawu kina domowego wysokiej klasy w dodatku na lichwiarskie raty?
bo budowa hali to właśnie przypomina...- 0 0
-
2006-03-09 08:43
Wtopa!
Jedna wielka wtopa!!!!!!Tak samo jak z całą inwestycją w centrum Sopotu!J.Karnowski poprostu chce na siłe to ruszyć przed końcem swojej kadencji i skasować ostatnie grube prowizje!Mam nadzieję, że władza w tym Sopocie w końcu się zmieni!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2006-03-09 08:45
Bolo
Od czegoś trzeba zacząć. Zrywasz sobie np parkiet oglądając film.
Lepsze to od ciągłego ględzenia typu "co by tu panie jeszcze".- 0 0
-
2006-03-09 08:47
dokładnie!!!!!!!!
Jak ona ma się zwrócić?! Przecież tyle imprez tam nie będzie, a oczywiście jeszcze zatrudni sie złodziej(rodziny Karnowskiego i Adamowicza)
Zacznijmy od tego, że ona na 100% będzie przynosić deficyt...a co tu mówić o zwrotach?!- 0 0
-
2006-03-09 08:47
Locoski
Ta hala nie sprawi, że przestaniemy być pipidówą Polski. Takie inwestycje nie są czynnikiem pobudzającym rozwój gospodarczy w długim okresie czasu - skorordynowana polityka gospodarcza, a w naszym regionie polityka morska, byłaby bodźcem dla rozwoju gospodarczego naszego regionu, a to oznaczałoby jeszcze więcej inwestorów - miejsc pracy i w konsekwencji pieniędzy na rozrywkę. Taki chyba jest logiczny porządek rzeczy: najpierw zarabiasz, by mieć za co się bawić. A przykład hali pokazuje, że u ns stawia się na zabawę, a potem dopiero na pracę. I miejmy tego świadomość!!!
- 0 0
-
2006-03-09 08:48
Locoski
większą przyjemność miałbym oglądając dobry film na wygodnej kanapie w czystym mieszkaniu niż siedząc na wiadrze w "czapce z gazety" i co chwila wycierając ekran z syfu...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.