- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (83 opinie)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (296 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (878 opinii)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 5 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (259 opinii)
- 6 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (171 opinii)
Sprawa trójmiejskich spółdzielni doprowadzi do zmian w prawie?
Przybywa informacji o nieprawidłowościach w działaniu spółdzielni mieszkaniowych. Coraz wyraźniej widać, że konieczne są zmiany w prawie, które chronić mają interesy spółdzielców. Do Senatu trafiła petycja w sprawie wprowadzenia takich zmian. W uzasadnieniu podane są przypadki niejasnych sytuacji w dwóch gdańskich spółdzielniach: Ujeścisko i Morena.
Podobny problem dotyczy LWSM Morena, gdzie w czasie zebrania głosowały osoby, które najpierw uzyskały pełnomocnictwa do głosowania od starszych członków spółdzielni, a następnie głosowały według otrzymanych wytycznych. Dowody na to przedstawia w swojej publikacji Radio Gdańsk.
Potrzebne zmiany w Ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych
Powyższe sytuacje spowodowały, że radny Miasta Gdańska, Kacper Płażyński, przygotował petycję do Senatu RP, w której postuluje zmiany w Ustawie z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych. Najważniejsze z nich to:
- ograniczenie katalogu osób mogących zostać pełnomocnikami członków spółdzielni do małżonków, wstępnych, zstępnych oraz innych członków spółdzielni mieszkaniowej (teraz może to być dowolna osoba);
- obowiązek informowania o zebraniach spółdzielni na głównej stronie internetowej spółdzielni mieszkaniowej pogrubioną czcionką wielkości minimum 14 oraz wprowadzenie kar za niewłaściwe poinformowanie (to w nawiązaniu do zaniedbań na Ujeścisku, które spowodowały, że informacja o zebraniu w ogóle nie dotarła do części członków);
- wprowadzenie kary ograniczenia wolności za nieudostępnienie członkom spółdzielni kopii dokumentów, do których dostęp jest im gwarantowany przez prawo oraz za nierozliczanie kosztów budowy w terminie;
- zakaz piastowania funkcji zarządczych i nadzorczych w spółdzielniach mieszkaniowych przez osoby skazane prawomocnym wyrokiem za powyższe czyny.
Nastolatkowie wyposażeni w pełnomocnictwa
- W kwietniu br. na prośbę mieszkańców osobiście uczestniczyłem w Walnym Zgromadzeniu Spółdzielni Mieszkaniowej "LWSM Morena" i byłem świadkiem, jak grupa niezwiązanych w żaden sposób ze spółdzielnią nastolatków, wyposażonych w pełnomocnictwa do występowania na zgromadzeniu, skutecznie zdominowała wszystkie głosowania, forsując rozwiązania zgodnie z otrzymaną wcześniej od niewiadomych osób instrukcją - napisał w uzasadnieniu swojej petycji Kacper Płażyński. - Mimo, że jest to zgodne z prawem, to możemy się tylko domyślać, z jakich względów ok. 200 bardzo młodych osób zdecydowało się przybyć w sobotę o godzinie 8 rano na zgromadzenie spółdzielni. Żadnych wątpliwości nie pozostawiały odpowiedzi owych pełnomocników na pytania zadawane w kuluarach - mówili oni wprost, że otrzymali gratyfikacje finansowe za odpowiednie zachowanie podczas zgromadzenia. Efektem była sytuacja, w której około 50 rzeczywistych członków spółdzielni, mieszkańców osiedla zainteresowanych jego codziennym funkcjonowaniem, którzy przybyli na walne zgromadzenie, zostało de facto pozbawionych wpływu na jego przebieg i wybór organów spółdzielni.
O podobnych sytuacjach od lat opowiadają członkowie Spółdzielni Ujeścisko, którzy dodatkowo próbują uzyskać dostęp do dokumentacji. Członkowie spółdzielni, którzy mieli zamieszkać w domkach z opóźnionej o dwa i pół roku inwestycji Płocka Park uzyskali nawet wydany przez sąd rejonowy nakaz w tej sprawie. Mimo odwołania spółdzielni postanowienie w tej sprawie prawie w całości zostało podtrzymane przez sąd. Dokumentacja nie została jednak nadal wydana.
- Innym przykładem niezgodnego z prawem działania Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Ujeścisko", którego sam byłem świadkiem, jest odmowa udostępniania członkom spółdzielni dokumentów, co do których zgodnie z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych dostęp powinien być zagwarantowany. Mam tu na myśli m.in. umowy zawierane z wykonawcami kolejnych inwestycji spółdzielni oraz rachunków z wykonywanych przez te firmy zleceń - pisze w uzasadnieniu Kacper Płażyński. - Takie działanie zagrożone jest niską sankcją karną, co zachęca do nagminnego łamania prawa. Podobnie jest w przypadku niewłaściwego trybu zwoływania i przeprowadzania zgromadzeń. W tym przypadku członkowie spółdzielni mogą liczyć jedynie na dochodzenie swych praw na drodze cywilnej, co biorąc pod uwagę długotrwałość i kosztowność postępowania, właściwie mija się z celem. Tym bardziej, że mimo zapadających wyroków cywilnych na korzyść skarżących, zarządy później nadal postępują w dokładnie ten sam sposób.
Sprawy spółdzielni w prokuraturze
Przypomnijmy, że w przypadku obu spółdzielni toczą się postępowania. Aktualnie prokuratura prowadzi dwa postępowania w sprawie Spółdzielni Ujeścisko - jedno z nich, dotyczące nieuprawnionego przejęcia zarządu i działania na szkodę spółdzielni toczy się aż od 2015 roku. Drugie wszczęte zostało w kwietniu tego roku na podstawie dwóch publikacji w mediach (w tym jednej w portalu Trojmiasto.pl) i dotyczy nadużycia uprawnień przez zarząd SM Ujeścisko.
Postępowania dotyczące nieprawidłowości przy organizacji zgromadzeń członków są w toku także w przypadku LWSM Morena.
- Śledczy umorzyli postępowanie, ale ja się nie poddaję i już złożyłem odwołanie. Prokuratura zdecydowała się przyjrzeć mojej sprawie jeszcze raz. Sądzę, że wpływ na to miała inna sprawa dotycząca spółdzielni, ale prowadzona przez Centralne Biuro Antykorupcyjne - powiedział Radiu Gdańsk Ryszard Kłos, członek LWSM Morena.
Kacper Płażyński ma nadzieję, że "doprecyzowanie przepisów pozwoli na wyeliminowanie możliwości nadmiernej ingerencji w działalność spółdzielni mieszkaniowej osób z nią niezwiązanych (a być może podstawionych), a jednocześnie zachowa w mocy słuszną ideę możliwości działania członków spółdzielni poprzez pełnomocników."
- Petycja została złożona do komisji w Senacie z bardzo pragmatycznych powodów, tam takich spraw wpływa mniej. Liczę na to, że w ciągu miesiąca będzie konkretna odpowiedź, czy petycja może liczyć na kontynuację - mówi Kacper Płażyński.
Miejsca
Opinie (264) ponad 50 zablokowanych
-
2019-07-19 11:20
Komu potrzebne sa spółdzielnie mieszkaniowe?
Na pewno nie ich członkom. Ci z powodzeniem tworzą wspólnoty. Problem jest wtedy, kiedy zarzad takiej spółdzielni utrudnia skutecznie założenie takiej wspólnoty, a jesli juz to sie uda - zatruwa jej życie.Taka sytuacja ma miejsce w mojej spółdzielni.Czas najwyższy ustawowo zlikwidowac ten podmiot.
- 19 6
-
2019-07-19 11:29
Panie Kacprze - zapraszamy na Rozstaje! (4)
Tam to dopiero jest Sycylia - pod kierownictwem bufetowej Mieczysławy:)
- 23 1
-
2019-07-19 11:53
(1)
Chciałoby się być na miejscu Mieczysławy, no nie :)
- 5 6
-
2019-07-20 07:08
Ty pewnie bywasz w Mieczysławie.
- 3 0
-
2019-07-19 19:40
Pan Kacper woli medialny PR, (1)
a w rzeczonej SM wszystko jest bardziej zawiłe i poukrywane
- 1 3
-
2019-07-19 22:13
W Rozstajach potrzeba detonacji...
Trzeba zakończyć ten teatr z miernymi aktorzynami w roli głównej. W reżyserii dennej zarządzającej...
- 6 0
-
2019-07-19 11:47
Po pierwsze trzeba ukrócić mafie deweloperską .Kosmiczne ceny mieszkań windowane na potęgę budowane za grosze przez ukraiców
Banka spekulacyjna na mieszkaniach taka jak kiedyś w Hiszpanii ale tam pekła u nas korupcja na maksa to nie widac końca ! Realna cena mieszkan to obecnie 5tys za metr maks!! I to trzeba zmienić Mieszkania dla ludzi pracy nie cwaniaków kupujących całe pietra!
- 16 4
-
2019-07-19 12:01
Trojmiasto pl napisalo o nieprawidlowosciach w gdanskich (1)
spółdzielniach mateczniku tzw Platformy Obywatelskiej niesamowite to jest nie subodynacja panowie wobec wierchowki
- 14 7
-
2019-07-21 13:20
na wsi w mateczniku pisu nie ma spółdzielni. Komasz.
- 0 2
-
2019-07-19 12:08
Mala sysylia
- 12 5
-
2019-07-19 12:58
Spółdzielnie są o wiele lepsze od wspólnot (3)
Widzę że w temacie większość wypowiadających się to barany nie mające pojęcia o czym piszą:
Podstawowa sprawa
Ceny czynszu, ogrzewania itd w spółdzielniach w porównaniu do wspólnot są niższe. Nie ma w tym nic dziwnego. Jak kupuje się dużo to dostaje się rabaty. Ci co chcą likwidacji spółdzielni są zapewne ze wspólnot i zazdroszczą,
Do tego spółdzielnia dysponując większym budżetem i terenem może łatwo przeprowadzać jakieś inwestycje, nowe chodniki, remonty uliczek osiedlowych, siłownie czy place zabaw itd.
Kolejna sprawa
Zarządy zwłaszcza zasiedziałe czasem coś kombinują ale to dzieje się tylko i wyłącznie dlatego że spółdzielcy mają głęboko zebrania na których ustala się te sprawy. Na zebraniach pojawia się bardzo mało osób. Takie zebranie trwa średni 3 godziny więc komu by się chciało a potem zdziwko że to albo tamto.
Jak wszędzie czasem w spółdzielni są jakieś przekręty ale od tego są stosowne służby.- 19 26
-
2019-07-19 14:02
Gdzie są tańsze czynsze?
- 8 0
-
2019-07-19 16:12
(1)
"czasem w spółdzielni są jakieś przekręty" - nie czasem a często i nie jakieś a grube przekręty
- 11 1
-
2019-07-21 14:45
Jeżeli wie się o przekrętach to obowiązkiem jest o nich zgłosić odpowiednim organom!!!!!
Ludzie dużo gadają ale jako członkowie Spółdzielni mało robią w kierunku poprawy.- 3 0
-
2019-07-19 13:03
Niektóre spółdzielnie wynaturzyły sie w samowładcze mini państewka (1)
Ujeścisko, Morena, na Morenie kilka lat temu udało się mieszkańcom odwołać takiego prezesa samowładcę, bój był potężny.
- 18 3
-
2019-07-19 20:24
jaka bedzie mial pensje, taka jak poprzednik?
- 0 0
-
2019-07-19 13:24
SMN Niedzwiednik hmm....
- 4 2
-
2019-07-19 13:27
Czemu PO-PSL przez 8 lat nic z tym nie robily, czemu... (4)
- 21 5
-
2019-07-19 15:31
a dlaczego miały robic skoro działaja wspólnie razem z mafiami deweloperskimi.
- 5 3
-
2019-07-19 17:17
(1)
A dlaczego PiS przez 4 lata nie zmienił tego chorego prawa?
- 3 3
-
2019-07-19 20:27
moze dziala wspolnie razem z mafiami deweloperskimi, w koncu uchalili noca lex deweloper
- 2 1
-
2019-07-20 08:38
POtolgia
- 2 0
-
2019-07-19 13:27
Zmiana prawa spoldzielczego.
Uchwalone prawo(nowe ) powinno obligatoryjnie rozwiązywać Spółdzielnie Mieszkaniowe.Jest to pozostalosć po komunizmie.Członek Spółdzielni teoretycznie ma wplywa praktycznie żadnego nie ma wplywu na dzialania Zarządu i Rady Nadzorczej! jest to towarzystwo wzajemnej adoracji ( wsparcia )Dla przykładu podam,że Syn mieszkający w takim samym( metrażem )mieszkaniu zarządzanym przez Wspólnotę Mieszkaniową ( Zarządca w ich imieniu ) placi czynsz prawie @00zł/m-c. mniejszy.!
- 13 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.