• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tak wygląda Olivia Star, najwyższy budynek w Trójmieście

Michał Brancewicz
30 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Tak będzie wyglądał biurowiec Olivia Star - najwyższy budynek w Trójmieście, którego wysokość do dachu wyniesie 156 m, a wraz z masztami - 180 m. Tak będzie wyglądał biurowiec Olivia Star - najwyższy budynek w Trójmieście, którego wysokość do dachu wyniesie 156 m, a wraz z masztami - 180 m.

Kończą się spekulacje i karty zostają odkryte. Jako pierwsi prezentujemy wizualizację biurowca Olivia Star, który ze swoimi 156 metrami będzie najwyższym budynkiem w Trójmieście. Obiekt powstający przy al. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska w Oliwie będzie gotowy wiosną przyszłego roku.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Bardzo wysokie budynki:

Choć Olivia Star jest już szóstym budynkiem kompleksu biurowego Olivia Business Centre, który powstaje przy al. Grunwaldzkiej, to wzbudza największe emocje.

Dlaczego? Od kilkunastu miesięcy tajemnicą poliszynela było, że obiekt będzie znacznie wyższy niż otaczające go budynki, z których najwyższy mierzy ok. 55 m. Wszyscy zastanawiali się, czy przekroczy 100 metrów, a jeśli tak, to o ile. Jednak deweloper za każdym razem nabierał wody w usta i przez wiele miesięcy konsekwentnie odmawiał komentarzy na ten temat.

Dopiero w przededniu oficjalnego ogłoszenia informacji, że Olivia Star osiągnie 156 metrów, co sprawi, że będzie najwyższym budynkiem w Trójmieście, prezes OBC Maciej Grabski zgodził się na rozmowę z Trojmiasto.pl na ten temat. Dzięki temu jako pierwsi prezentujemy wizualizację biurowego olbrzyma, w którym na 35 kondygnacjach będzie 40 tys. m kw. powierzchni.

Maciej Grabski, prezes Olivia Business Centre na tle powstającego właśnie najwyższego budynku w Trójmieście. Maciej Grabski, prezes Olivia Business Centre na tle powstającego właśnie najwyższego budynku w Trójmieście.
Michał Brancewicz: Wie pan, jaki będzie widok z najwyższego piętra?

Maciej Grabski: Tak, bo oglądaliśmy materiały z drona na tej wysokości. Widoki są obłędne: zieleń wzgórz morenowych i cała Zatoka Gdańska. No i dla mnie niezwykle ważne: wreszcie zobaczymy się z Gdynią. Zresztą z tego powodu na tych najwyższych piętrach planujemy nie tylko biura, ale centrum konferencyjne, a w nim ogólnodostępny punkt widokowy i kawiarnię. Będą do nich prowadziły dwie osobne windy, które nie będą zatrzymywały się na piętrach biurowych.
 
Kiedy zakiełkowała w panu myśl, by Olivia Star stała się najwyższym budynkiem w Trójmieście?
 
W 2008 roku, gdy stanęliśmy obok kilku firm do przetargu na tę działkę. To miejsce wyjątkowe, bo jest doskonale położone w centrum metropolii, ale również dlatego, że w momencie przetargu obowiązywał tu plan zagospodarowania, który dopuszczał budowę bardzo wysokich budynków. Nie znałem w całym Trójmieście terenu, który dawałby taką możliwość w tamtym czasie.
 
Ale zaczynał pan ostrożnie. Dotychczas budowane obiekty Olivia Business Centre mają typową jak na biurowce wysokość, czyli ok. 55 metrów.
 
Po pierwsze nasz pierwszy budynek był sąsiadem naszego skarbu, czyli Hali Olivia. Architekci zadbali, aby Olivia Gate nawiązała wysokością do hali. Po drugie byliśmy ostrożni, bo dopiero zaczynaliśmy projekt.

Kiedy więc zapadła decyzja o budowie ponad 150-metrowego biurowca? Był jakiś konkretny moment?
 
Nie było, to był raczej proces. Bardzo ważne były reakcje naszych gości. Każdy, kto stawał przy oknie i spoglądał na panoramę miasta i zatoki, potwierdzał, że warto myśleć o budynku wysokim. Rozmarzeni ludzie wpatrzeni w horyzont. To nas zainspirowało. Po wielu pracach, budowie makiet, oglądaniu wizualizacji, doszliśmy do tego, że budynek powinien mieć 156 metrów wysokości i 40 tys. m kw. powierzchni najmu. Od ponad dwóch lat mamy prawomocne pozwolenie na budowę trzech budynków, w tym Olivia Star. Po prostu złożyliśmy wniosek o pozwolenie zamienne.

Ale ta zmiana nie była drobna. Pierwsze pozwolenie dotyczyło budowy 44-metrowego budynku, a teraz powstaje 156-metrowy drapacz chmur.
 
Przez długi czas bazowaliśmy na tamtych pozwoleniach, żeby realizować niezbędną infrastrukturę, bo budowa budynku wysokościowego nie obejmuje tylko jego konstrukcji. Równolegle trwały prace np. nad detalami oddychającej fasady ze świeżym powietrzem. Powstało siedem wersji. Kiedy omówiliśmy najmniejsze szczegóły, takie jak oświetlenie, złożyliśmy odpowiednie dokumenty. 

Zestawienie najwyższych budynków w Trójmieście. Zestawienie najwyższych budynków w Trójmieście.
Dobra architektura musi w jakiś sposób nawiązywać do swojego otoczenia. Jak jest w przypadku Olivii Star?
 
Po pierwsze, dach budynku będzie nawiązywał do architektury obiektu, z którym sąsiadujemy, mojej miłości, czyli Hali Olivia. Tu był pierwszy zjazd Solidarności. Tu był pierwszy w Europie Wschodniej Festiwal Piosenki Prawdziwej, którego celem miało być ukazanie twórczości artystycznej wolnej od cenzury władzy. Chcemy pokazać, że kontynuujemy wysiłek naszych ojców i dziadków. Zresztą mój tata brał udział w budowie Hali Olivia.
 
Kierowcy i przechodnie patrząc od strony Gdańska będą widzieli Halę Olivia i w tle nasz budynek. Chcemy w ten sposób powiedzieć, że choć jesteśmy młodsi, to kontynuujemy dzieło. Jesteśmy jak sztafeta międzypokoleniowa, którą zaczęli nasi ojcowie, a niedługo pałeczkę przekażemy następnym.

Po drugie, chcemy nawiązać do Sierpnia 1980 roku, który był wydarzeniem absolutnie wyjątkowym dla Gdańska i całej Polski. Ja jestem dumny z tamtej Solidarności, dlatego dodamy do budynku dwa maszty, by całość miała wysokość dokładnie 180 metrów.

Ponieważ Oliwa jest mniej więcej w połowie drogi między centrum Gdańska i Gdyni, na czas budowy z jednej strony budynku powstanie napis "Kocham Gdańsk", a na drugiej "Kocham Gdynię". Jesteśmy jedną metropolią, jedną wspólnotą.

Z jakimi wyzwaniami muszą się zmierzyć architekci projektujący tak wysoki budynek?
 
Na przykład z takim, że polskie przepisy nie pozwalają na montowanie otwieranych okien w tak wysokich budynkach. A nam bardzo zależało na komforcie ludzi, którzy będą tu pracować. Wybrałem się do Londynu i Chicago, gdzie powstało wiele biurowych wysokościowców i proszę sobie wyobrazić, że są one zamknięte, nie można w nich otworzyć okna. Okna są tylko w budynkach mieszkalnych wysokościowych. Ale uparliśmy się z tym i nasi najemcy będą mieli dostęp do świeżego powietrza. Będzie to możliwe dzięki innowacyjnej fasadzie, którą przebadaliśmy w Niemczech. W Warszawie powstają obecnie budynki podobnej wysokości jak nasz, ale żaden z nich nie ma takiego rozwiązania.
 
Na czym ono polega?

W fasadzie są szczeliny pozwalające wentylować indywidualnie każde pomieszczenie. Będzie można otworzyć taką szczelinę, chociaż nie będzie to okno. Powietrze będzie dostawało się bokiem. Testowaliśmy ten pomysł razem z największym na świecie niemieckim dostawcą takich rozwiązań. I to te prace trwały najdłużej.
 
Ostrożni deweloperzy nie zaczynają budowy, zanim nie wynajmą 20 proc. powierzchni. Jak pod tym względem wygląda Olivia Star?
 
Wynajęliśmy ok. jedną trzecią powierzchni biurowej, mimo tego, że w tej chwili podpisujemy umowy wyłącznie na najem powierzchni do 20. kondygnacji [będzie ich w sumie 35 - red].
 
Jednych wysokość fascynuje, innych denerwuje. A co pan powie mieszańcom Oliwy, którzy mają obawy, że ten budynek przysłoni im część nieba?
 
Po pierwsze mam nadzieję, że docenią nasz wysiłek. Jesteśmy w bezpiecznym oddaleniu od centrum Oliwy. Także, co istotne, nasz teren nie jest objęty strefą ochrony ekspozycji. Patrząc od strony bramy Parku Oliwskiego, nasz budynek będzie wręcz niewidoczny. Kiedy fundusz, który reprezentuję, kupował w otwartym przetargu grunt, ten nie miał limitu wysokości. To Centralne Pasmo Usług zlokalizowane tutaj od 40 lat. Oczywiście żyjemy w rozwijającym się mieście, gdzie otoczenie wokół nas się zmienia. Cieszymy się z tramwaju, ale przecież trochę nam przeszkadza, jeśli przejeżdża pod naszymi oknami. Cieszymy się, że port lotniczy się rozwija, choć hałas bywa irytujący. W każdej inwestycji infrastrukturalnej, szczególnie takiej, która wtapia się w tkankę ścisłego centrum, są plusy i minusy. Bezpośrednio sąsiadujemy z budynkami wielokondygnacyjnymi sprzed kilkudziesięciu lat - to były przecież pierwsze wysokościowce w Gdańsku!

Jest też aspekt szerszy. Obecność centrum z wieloma usługami, kilkoma restauracjami, ogrodem zimowym, przedszkolem oraz uporządkowanym terenem i komunikacją sprawi, że ta okolica stanie się jeszcze atrakcyjniejszym miejscem do zamieszkania. Wspólnie współtworzymy nową dzielnicę, gdzie dobrze się mieszka, a do miejsca pracy można dotrzeć pieszo. Przecież to jest marzenie urbanistów.

Kiedy Olivia Star będzie gotowa?
 
Najdłużej trwały prace podziemne, w tej chwili jedna kondygnacja powstaje w około tydzień. Ponieważ dziś jesteśmy na wysokości ósmej kondygnacji, ale sam trzon sięga już dziesiątej, to zakładamy, że budynek będzie gotowy na przyjęcie najemców wczesną wiosną przyszłego roku.
 
Wewnętrzny dziedziniec pomiędzy budynkami tworzącymi kompleks Olivia Business Centre. Wewnętrzny dziedziniec pomiędzy budynkami tworzącymi kompleks Olivia Business Centre.

Po otwarciu Olivii Star, powierzchnia biurowców w całym kompleksie wyniesie już prawie 120 tys. m kw., czyli tyle, ile pan zapowiadał na początku inwestycji. Czy to oznacza koniec tego przedsięwzięcia?
 
Takie liczby podawaliśmy przed rozpoczęciem budowy pierwszego biurowca, ale wtedy były zupełnie inne realia. Drugi terminal lotniska był dopiero w planach, nie można było dojechać do Trójmiasta pociągiem Pendolino, praktycznie nie było autostrady, kampus Uniwersytetu Gdańskiego nie przypominał tego, jaki jest teraz, DCT dopiero zaczynało działać, nie było stadionu itd. Dziś te wszystkie obiekty stoją, więc i my rewidujemy nasze założenia. Mogę powiedzieć, że na należącym do nas terenie można wybudować jeszcze sześć budynków.
 
To może planuje pan budynek jeszcze wyższy niż Olivia Star?
 
Wysokość powoduje, że koszty rosną. Już nawet przy przekroczeniu 55 metrów robi się drożej, bo potrzebne jest specjalne wyposażenie budynku, głównie chodzi o większą liczbę wind, a wraz z nimi zmniejsza się powierzchnia najmu. Powyżej 155 metrów pojawiają się kolejne koszty. Dlatego na razie wydaje się nam, że przedział między 90 a 155 metrów jest uzasadniony kosztowo i biznesowo.

Miejsca

Opinie (415) 3 zablokowane

  • Budować k parkingi! (3)

    Płatne ale budować! Wielopoziomowe!

    • 4 4

    • Przecież są. 3 kondygnacje podziemnych parkingów. Nie dość, że tanie to wolnych miejsc jest bardzo dużo (2)

      • 1 1

      • Bzdura. Wcale nie chcą sprzedawać miejsc na abonamenty. Część miejsc ma być "ogólnodostępna", czyli zarządca kasuje po 3-5 zł/h, do tego wrażenie, że miejsca parkingowe są- jest, tylko pracownicy mają przerąbane. A 350zł za miejsce parkingowe to nie mało- za tyle mam spłacone przez niecałe 2 lata miejsce u siebie na osiedlu na własność, a tutaj płacisz cały czas....
        Do tego firma chciała nam wykupić miejsca, to nawet nie mogli wykupić tylu, ile chcieli.

        • 0 0

      • Parkingi podziemne wykupione - tylko dla kadry kierowniczej

        • 2 0

  • Może jakiś parking ? (2)

    Takie budynki a żadnego parkingu!!! pracownicy juz maja problem z postawieniem auta i stawiają je pod domami okolicznych mieszkańców a wy chcecie stawiać jeszcze jeden budynek. Faktycznie wszystko przemyśleliście....

    • 8 0

    • (1)

      Każdy budnik ma parking w podziemiach. Tyle że płatny.

      Dodatkowo lokalizacja OBC ma naprawdę dogodną komunikację miejską.

      • 0 1

      • Jeśli chodzi o miejsca parkingowe, to jest ich zdecydowanie za mało, więc wcale nie zależy zarządcy na ich sprzedaży, a wręcz stosują specjalnie takie ceny, żeby utrzymać odpowiednią ilość miejsc, żeby wydawało się, że jest ich dosyć. Nasza firma wykupuje nam miejsca parkingowe, ale nie mogli wykupić, tylu ile chcieli, a samochodami jeździ jakieś 40% pracowników, albo i mniej.
        A jeśli chodzi o komunikację, to uważasz, że 40 minut np. z Moreny to "dogodna komunikacja"? Do Kartuz jedzie się godzinę PKM...

        • 0 0

  • Kolejny moloch bez odpowiedniej ilości miejsc parkingowych. f...*n yeah!

    • 2 1

  • Współczuję okolicznym mieszkańcom pozastawianych bram i chodników parkującymi samochodami. (1)

    • 34 10

    • może już niedługo... od września w tym rejonie obowiązywać będzie płatne parkowanie... może to coś pomoże. Mam nadzieję, że będzie ktoś , kto będzie sprawdzał opłacanie miejsc parkingowych.

      • 1 0

  • Podoba mi się :)

    W końcu. Podoba mi się.

    • 1 1

  • Za takie g*wna powinni zsyłać na ciężkie roboty...

    • 1 0

  • Miejsca parkingowe (36)

    Ok, dostali pozwolenie, zaczeli budować i wtedy zwiększyli wysokość (a więc i powierzchnię) 3x.
    A miejsca parkingowe? Gdzie powstanie ich 3x więcej niż w oryginalnym planie? Jak to się ma do MPZP?

    • 298 39

    • (22)

      najwyzszy budynek w Europie (otwarty w Londynie) ma 26 miejsc parkingowych. A dookoła OBC jest mnóstwo miejsc tylko kierowcom nie chce sie płacic.
      To najlepiej skomunikowany obszar w miescie: jest SKM, tramwaj, droga rowerowa...

      • 69 41

      • ...... (7)

        Czy ciebie ktoś namawia do jazdy samochodem? Jeździj sobie i na wrotkach, twoja sprawa, ale są ludzie którzy cenią sobie czas i wygodę. Brak miejsc parkingowych, to rozjeżdżone chodniki i trawniki, takie molohy powinny mieć nakaz budowy pietrowych parkingów, jak ma to miejsce na całym świecie. Firma w której pracuję w Niemczech zatrudnia 4000 osób na trzech zmianach, obok firmy stoi czteropiętrowy parking na 2000 samochodów - darmowy, a w firmie jest zakładowe przedszkole dla pracowników z dziećmi - darmowe. Jak widać da się, tylko w Polsce sie nic nie da...

        • 36 22

        • Ale to nie brak parkingów jest problemem dla większości korpo ludków (6)

          Tylko fakt, że są płatne. Pracuję w jednym z budynków OBC i widzę, że parkingi na powietrzu są w 1/3 puste. Te podziemne mają jeszcze więcej luzu. Wniosek nasuwa się sam. Pracownicy dojeżdżający autami nie chcą płacić, bo uważają, że im się należy za darmo.
          A jak wiemy, za darmo, to można najwyżej w mordę dostać.

          • 44 12

          • to se płać za parking zarabiając 2000 netto... (1)

            gdzie dojazd samochodem to jedyna realna opcja dotarcia do pracy...

            zabawne, że w Niemczech w centrum milionowego miasta za całodzienny postój zapłacę od 4 do 8 na co najtańszy pracownik pracuje 30-60 min.

            W poorlandii całodzienny postój to minimum połowa dniówki...

            • 3 2

            • Ale na samochód Cię już stać? Niech zgadnę - jeździsz czymś ze szrotu?

              • 0 2

          • Dlatego mnie zastanawia, kto tam pracuje? (3)

            Skoro twoje korpo nie zapewnia ci miejsca do zaparkowania, to znaczy że ciebie nie ceni jako pracownika. Ale jeśli ci to nie przeszkadza, bo wystarcza ci goła pensja, to dziwne, że na miejsce cię nie stać. Jak pisałem wyżej, moja firma w Niemczech zapewnia darmowy parking pracownikom, darmowe przedszkole dla dzieci pracowników, darmowy lunch, tanie mieszkania.. a w Polsce tylko wyciągają od pracownika, smutne.

            • 25 7

            • (2)

              Jak pracujesz w fabryce na przedmieściach to jasne. Ani we Frankfurcie ani w Hamburgu w centrum nikt nie buduje ogromnych parkingów obok wieżowców - od tego jest komunikacja miejska. Tak samo jest w Londynie czy Paryzu

              • 17 3

              • różnica jest taka, że masz bilety metropolitalne za śmieszną cenę

                gdzie pracujesz na nie kilka godzin

                w lolsce na metropolitalny pracujesz prawie tydzień!!!

                o ilości niedrogich parkingów wielopiętrowych w samym centrum (!) Frankfurtu, Kolonii czy Monachium nie wspomnę...

                • 2 1

              • Dziwne, bo akurat w Hamburgu panie światowy :)

                • 7 4

      • (7)

        Najlepiej skomunikowany pod warunkiem, że mieszkasz na zaspie, albo w gdyni blisko kolejki. Specyfika Trójmiasta sprawia, że jesli mieszasz w dzielnicy oddalonej od skm to komunikacją miejską musisz jeździć z kilkoma przesiadkami, co wydłuża czas przejazdu kilkukrotnie. Zdecydowanie powinni byli przewidzieć więcej miejsc parkingowych.
        Pracownicy nie przestaną jeździć do pracy samochodami, jeśli nie poprawi się komunikacja. Opłaty parkingowe w Oliwie nikogo nie powstrzymają.

        • 42 22

        • (2)

          do cywilizacji jeszcze nam daleko mentalnie.
          i wystarczy tam strefę wyznaczyć i walnąć zakaz parkowania oraz zakaz zatrzymywania się! Straż miejska dziennie kilka bloczków mandatów by wlepiała, jakoś po miesiącu by się opłacało jeździć komunikacją miejską,
          a mieszkańcy okolicznych budynków mieszkalnych strefy z identyfikatorami tu nawet laweciarze by zarobili na odholowanych aut wygodnych jaśnie państwa.

          i tak jak mówisz dla niektórych luksusem by była komunikacja a dla innych zmora, lecz życie jest okrutne a długi miasta/ państwa obywatel musi spłacać.

          • 26 10

          • nadal by się nie opłacało, karanie nie roziwazuje przyczyny tylko skutek...

            • 1 0

          • Dokładnie - jak przyjdzie zapłacić za parking, to nagle się okaże jak dobrą mamy komunikacje miejską w Gdańsku

            • 10 3

        • Bardzo mało jest miejsc w Trójmieście, (2)

          które wymagają więcej niz jednej przesiadki, żeby dojechać SKM lub tramwajem po Wita Stwosza.

          • 27 7

          • mieszkam we wrzeszczu, żeby dojechać do Olivia mam 3 przesiadki

            dojazd minimum 40 minut (do tego dodajmy, że regularnie autobus nie przyjedzie albo się tramwaj spóźni)
            zaznaczam, że mieszkam niedaleko przystanku na głównej ulicy

            nie muszę nawet pisać jak wygląda sytuacja osób mieszkających dalej od "głównej"

            samochodem dojazd wynosi 15 min + 5 min dojście, o wygodzie nie wspomnę...

            więc nie pitol że jest bardzo mało miejsc wymagających przesiadki bo widocznie w życiu nie jeździłeś komunikacją wiejską dalej niż do sklepu po bułki...

            • 4 9

          • jakieś 3/4 powierzchni - nie znasz naszego miasta słoiku

            • 9 8

        • Z Nowego Dworu rowerem ?

          • 5 2

      • to wytłumacz czemu w Oliwie nie pracują londyńczycy

        tylko słoiki w zdezelowanych szrotach

        • 6 2

      • Londyn to już nie Europa (4)

        • 47 20

        • Londyn to jeszcze Europa (2)

          • 15 5

          • Nie ma takiego miasta Londyn! Jest Lądek, Lądek-Zdrój.

            • 35 0

          • Umysłowej amebie nie wytłumaczysz..

            • 8 7

        • Londek jak juz

          Teraz to on jest w Brexicie

          • 8 2

    • chodniki i trawniki będą zastawione autami, już teraz nie można przejść w pobliżu Bimetu. Kierowcy białego auta z firmy Usługi Kominiarskie z Sopotu, który we wtorek 30 czerwca br. , z wielkim impetem jechał nie patrząc , że niestety piesi musieli skorzystać z jezdni a nie chodnika, kierowca skręcił do Bimetu, stąd znana jest firma, gratuluję pomysłu i kultury na jezdni, no i zrozumienia.

      • 2 0

    • (6)

      kurka budują Ci w centrum miasta biurowiec za gruba kasę ,a nie w Żukowie żebyś mógł komunikacją miejską jeździć! Jak się płaci taką fortunę z grunt to nie po to żeby parkingi budować!

      • 17 6

      • zabawne, że tylko u nas takie tłumaczenia...chociażby w Niemczech miasta potrafią wymusić budowanie miejsc parkingowych...

        • 1 0

      • co mnie obchodzą koszty budującego? (2)

        ja mam swoje prawa

        • 1 5

        • (1)

          Swoje prawa to możesz sobie wygłaszać w domu do telewizora i to po cichu. Jak sobie kupisz działkę za cieżki hajs to będziesz mógł zdecydować czy będziesz tam budował parkingi darmowe czy większe biurowce.

          • 4 2

          • i tu się grubo mylisz bo nie możesz budować tego co chcesz no chyba że znowu wywalisz gruby hajs dla urzędników ;) tak jak w centrum Sopotu

            • 1 0

      • To niech sobie kurka w Żukowie zbudują, nawet działka wyjdzie taniej... (1)

        ...tylko czy znajdą chętnych najemców, żeby się chociaż zwróciło?
        Co za różnica czy tracę czas w aucie jadąc do Żukowa, czy na 5 przesiadkach w komunikacji zbiorczej..

        • 9 2

        • nie rozumiesz że to nie chodzi o Ciebie - oni mają w pupie Twój biznes jak Ci się nie podoba to na Twoje miejsce jest 10 innych, którzy komunikacją przyjadą. Twoje marnowanie czasu nikogo nie obchodzi - trzeba było wybrać zawód w którym mozesz pracować zdalnie w domu.

          • 9 6

    • tak się robi biznes i lody omijając przepisy ale niestety prawo na to pozwala (1)

      i urzednicy nic nie mogą

      • 7 3

      • jakie przepisy omijają?

        • 4 0

    • a czytał Pan zapisy tego MPZP? ten teren położony jest w strefie ograniczonego parkowania i nawet jak nie zrobią żadnego miejsca postojowego to będzie to zgodne z MPZP

      • 3 1

    • Miejsca parkingowe?

      Masz w zasięgu 10 min spaceru tramwaj, SKM, PKP, autobusy. Do tego PKM
      Naprawdę nie musisz tutaj dojeżdżać samochodem.

      Zresztą za chwile okaże się jak super jest nasza komunikacja miejska, gdy obecnie darmowy parking będzie kosztował 500 zł miesięcznie.

      ps. podobno w kompleksie miejsca parkingowe są jeszcze dostępne . Ale są one płatne.

      • 10 7

    • zamiast 1 mieszkania będą 2

      • 6 4

  • Wieża Babel.

    I nic więcej.

    • 4 0

  • Gdyby ten budynek był stawiany w Gdyni to: już byłby najwyższy w połnocnej Polsce

    najwyższy nad Bałtykiem, najwyzszy między Paryżem a Londynem

    • 0 0

  • Niech ktos wyremontuje organike wyglada strasznie !@@

    No i ta dziura wstydu na ul.Rajskiej to szczyt osiagnienc Adamowicza

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane