• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejski rynek mieszkaniowy w 2020 roku. Ceny, sprzedaż, preferencje

Ewa Budnik
31 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Ceny mieszkań z rynku pierwotnego, jak i wtórnego w Trójmieście kolejny rok z rzędu wzrosły. Ceny mieszkań z rynku pierwotnego, jak i wtórnego w Trójmieście kolejny rok z rzędu wzrosły.

Kończy się rok pełen wyczekiwania na spadek cen mieszkań i spowolnienia ich sprzedaży. Wyczekiwanie to nie przyniosło na razie efektu, bo chociaż przez nasze życie przetoczył się walec zmian, to ominął on trójmiejski rynek mieszkaniowy. Praktycy wiedzą jednak, że rynek nieruchomości na czynniki gospodarcze reaguje wolniej niż inne branże.



Ceny mieszkań w Trójmieście w 2021 roku:

Według średnich prezentowanych przez Narodowy Bank Polski, który szczegółowe dane o cenach ofertowych i transakcyjnych zbiera od podmiotów działających na rynku nieruchomości od 2006 r., od ubiegłego roku (III kw. 2019 - III kw. 2020) średnia cena metra kwadratowego mieszkania:
  • nowego oferowanego w Gdańsku wzrosła o 167 zł (cena transakcyjna jest wyższa o 490 zł);
  • używanego oferowanego w Gdańsku wzrosła o 306 zł (cena transakcyjna jest wyższa o 1152 zł);
  • nowego oferowanego w Gdyni wzrosła o 246 zł (cena transakcyjna spadła o 81 zł);
  • używanego oferowanego w Gdyni spadła o 454 zł (cena transakcyjna jest wyższa o 630 zł).

Barometr Cen Nieruchomości, który wylicza średnie ceny ofertowe mieszkań i domów na podstawie ofert o sprzedaży nieruchomości zamieszczonych w portalu Trojmiasto.pl, wskazuje także wzrost cen mieszkań z rynku wtórnego w Sopocie o 229 zł za m kw. (z 13 296 zł za m kw. na 13 525 zł). Nieznacznie spadła w kurorcie cena mieszkań nowych, ale w ofercie jest tu zaledwie sześć inwestycji, więc trudno mówić o miarodajnej średniej.

Co ciekawe, średnią dla nowych mieszkań w Gdańsku zawyżają ceny lokali o powierzchni 80 m kw. i więcej. Średnio metr kwadratowy w tym przypadku kosztuje 10 862 zł. Inaczej było na rynku wtórnym, gdzie najdroższe są mieszkania najmniejsze (do 40 m kw.) - średnio 9760 zł za m kw.
Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Dane dotyczące cen mieszkań z rynku pierwotnego pokrywają się z raportami sporządzanymi przez JLL - średnia cena ofertowa dla całego Trójmiasta określona została przez analityków na poziomie 10,1 tys. zł. Wysokie ceny nieruchomości, ze wzrostową (na przekór epidemii) tendencją utrzymują się jednak niemal na całym świecie. Według badania portalu Global Property Guide ceny w ujęciu rok do roku wzrosły w 45 na 55 badanych krajów.

Krytyczne wzrosty cen już za nami



Wielu mieszkańców Trójmiasta ceny mieszkań po prostu oburzają. Nie kryje tego nasz czytelnik Tomasz Walczak, który dla orientacji regularnie przegląda ceny nieruchomości w Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl.

- Jakże wielkie było moje zdziwienie, kiedy kierując się tytułem ogłoszenia o sprzedaży "słonecznego mieszkania z widokiem na morze", zobaczyłem zdjęcia ponurego lokum z kratami w oknach, ewidentnie znajdującego się w falowcu. Pewnie przeszedłbym nad tym do porządku dziennego, gdyby nie cena. Za 55 m kw., na które składają się 4 (!) pokoje, biuro pośrednictwa żąda 775 tys. [14 tys. za m kw. - dop. red.]. Czy moje wewnętrzne oburzenie na tak wysoką cenę jest zasadne? Czytając komentarze innych internautów pod artykułami o prognozowanych cenach lokali w Trójmieście na waszym portalu, zauważam, że nie jestem jedynym, który zadaje to pytanie - napisał w liście do redakcji czytelnik.
Pośrednicy zauważają jednak, że pierwsze spadki cen, które pojawiły się w tym roku, dotyczą właśnie takich lokali.

- Pojawiła się korekta cen w falowcach. Mieszkania w tych budynkach kosztowały już 12 tys. za m kw. - potwierdza Agnieszka Brol-Radzicka, pośrednik i prezes Stowarzyszenia Pomorskiego Pośredników w Obrocie Nieruchomościami. - Zmiany na rynku powoli zaczynają być widoczne. Latem ubiegłego roku w ofercie nie można było znaleźć mieszkań w cenie do 350 tys. zł. W tym roku takie mieszkania były nawet w ogłoszeniach [atrakcyjne oferty często nie trafiają do portali ogłoszeniowych, są sprzedawane przez pośredników klientom, którzy poszukują okazji - dop. red.].

Rynek nie zwalnia tempa



W pierwszych trzech kwartałach 2020 r. wydano pozwolenia na budowę 6813 mieszkań i domów (5755 w Gdańsku, 1025 w Gdyni oraz 33 w Sopocie). Dla porównania w tym samym okresie w 2019 r. pozwoleń takich wydano 7784 (6480 w Gdańsku, 1282 w Gdyni i 22 w Sopocie). Pamiętać trzeba przy tym, że w odniesieniu do całej aglomeracji produkcja ta jest znacznie większa, ponieważ coraz więcej nowych inwestycji realizowanych jest w miejscowościach ościennych w stosunku do Trójmiasta.

Oferta znacząco zwiększyła się w końcówce roku, co potwierdza liczba nowych inwestycji wprowadzonych do katalogu inwestycji mieszkaniowych w Trojmiasto.pl. Ofertę o nowe, wieloetapowe osiedla powiększają zwłaszcza duże firmy deweloperskie, które swoje inwestycje przygotowywały do realizacji od miesięcy. Rozpoczęcie wielu budów wstrzymywały przedłużające się procedury w urzędach. Gdyby nie to, oferta deweloperów byłaby dziś jeszcze bogatsza.

Sprzedaż w drugiej połowie roku wzrosła



Według danych NBP, które potwierdzają trójmiejscy pośrednicy i deweloperzy, w trzecim kwartale mijającego roku sprzedaż mieszkań znacznie wzrosła w porównaniu z II kwartałem, kiedy zatrzymała ją niepewność zarówno po stronie kupujących, jak i sprzedających oraz mniejsza liczba udzielanych przez banki kredytów hipotecznych.

Równowaga pomiędzy liczbą mieszkań oferowanych do sprzedaży a znajdujących nabywców pozostaje póki co zachowana. Z danych JLL wynika, że w III kwartale 2020 r. deweloperzy wprowadzili w Trójmieście do sprzedaży tyle samo mieszkań, co sprzedali - około 2 tysięcy.

- II kwartał 2020 r. upłynął pod znakiem lockdownu i co za tym idzie - obniżonej aktywności społecznej, ale już w kolejnych miesiącach, po złagodzeniu restrykcji klienci wrócili do biur sprzedaży. Dla większości naszych członków - deweloperów, pomimo perturbacji, 2020 rok okazał się dobry. Oprócz realizacji planów zakupowych, do których klienci indywidualni wrócili w III kwartale, spory udział miały transakcje o charakterze inwestycyjnym, gdyż część osób lokowała swój kapitał w nieruchomościach - relacjonuje sytuację na rynku pierwotnym Magdalena Reńska, członek zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich Trójmiasto. - Jako PZFD Trójmiasto w 2020 r. pracowaliśmy głównie nad usprawnianiem komunikacji z administracją i urzędami, która w czasach pandemii była trudniejsza oraz zbiegła się ze zmianami legislacyjnymi wpływającymi na funkcjonowanie firm deweloperskich.

Zobacz także: kondycja trójmiejskiego rynku mieszkaniowego po 2019 r.



Według JLL średni czas sprzedaży nowego mieszkania w Trójmieście od momentu jego wprowadzenia do oferty wynosi w Trójmieście około trzech miesięcy. To najszybsze tempo wyprzedawania wchodzącej na rynek oferty deweloperskiej w Polsce. Podobnie jest z lokalami na rynku wtórnym.

- W obliczu epidemii w marcu 2020 r. branża stanęła przed dużym wyzwaniem. Potrzeba było elastyczności i refleksu w działaniu, wdrożenia odpowiednich procedur oraz - co ważne - zwykłej ludzkiej empatii. W mojej ocenie zdaliśmy ten egzamin, choć nie było łatwo, bo z natury rzeczy sprzedaż nieruchomości wymaga bezpośredniego kontaktu, choćby z uwagi na konieczność zawierania umów w formie aktów notarialnych w kancelariach - podsumowuje działania deweloperów w tym nietypowym roku Magdalena Reńska.
Wciąż jeszcze nie można mówić o sytuacji, w której nabywca, ze względu na dużą liczbę dostępnych ofert, ma przewagę na rynku. Potwierdzają to opowieści naszych czytelników. Donoszą oni o nieeleganckich zachowaniach biur sprzedaży deweloperów, którzy w bardziej rozchwytywanych projektach nie mają problemu ze sprzedażą lokali. Doświadczył tego nabywca mieszkania na osiedlu Riverwiew, który o tym, że lokal nie zostanie mu sprzedany, dowiedział się w kancelarii notarialnej, kiedy deweloper po prostu nie przyszedł podpisać umowy, czy zainteresowany zakupem lokalu nabywca mieszkania na osiedlu Gdańska w Brzeźnie, gdzie sprzedaż mieszkań się rozpoczęła, a potem została wstrzymana. Zainteresowanie jest tak duże, że nasz czytelnik, po tym jak deweloper po dwóch tygodniach podał cenę lokalu o 50 tys. wyższą niż pierwotnie, musiał zrezygnować z zakupu.

Najbardziej poszukiwane są domy i apartamenty



Konieczność pozostania w domu zmieniła preferencje nabywców.

- Ludzie zrozumieli, że nie można żyć na 16 metrach kwadratowych. Mieszkanie, do którego przychodziło się tylko spać, teraz musi służyć także do pracy - zauważa Agnieszka Brol-Radzicka.
Za zmieniającymi się preferencjami nabywców, w miarę możliwości, szybko zaczęli nadążać deweloperzy, podkreślając w projektach proponowanych mieszkań możliwość wydzielenia miejsca do pracy. Zainteresowanie nabywców znacząco przekierowało się na ofertę domów jednorodzinnych mających własny ogródek, w którym można spędzać czas, nawet jeśli nie można wejść do lasu. Wzrost sprzedaży w tym segmencie łatwo zauważyć w serwisach ogłoszeniowych, gdzie oferta domów na sprzedaż znacząco się skurczyła, nawet pomimo tego, że deweloperzy wprowadzają do sprzedaży coraz więcej niewielkich domów i to w średnich, a nie tylko podmiejskich lokalizacjach.

- Domy w tym roku podrożały. Przed pandemią ich ceny były bardzo niedoszacowane w porównaniu do klasycznego mieszkania. Mimo to sprzedają się w bardzo szybkim tempie i po doświadczeniach z lockdownem ten trend zapewne się utrzyma. Teraz w ofercie rynku wtórnego ich praktycznie nie ma. A jeśli są, to mają wysokie ceny - potwierdza Agnieszka Brol-Radzicka.
Wzrost sprzedaży domów to jeden z efektów lockdownu. Wzrost sprzedaży domów to jeden z efektów lockdownu.
Drugim poszukiwanym przez nabywców towarem są mieszkania z segmentu premium - drogie, dobrze zlokalizowane apartamenty. Nieruchomości takie stały się lokatą kapitału w sytuacji, kiedy lokaty przestały być opłacalne. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że nieruchomości z tego segmentu w razie spadków wolniej tracą na wartości, dlatego chętniej wybierane są na inwestycje. Takie nieruchomości często kupowane są za gotówkę, chociaż dane NBP nie wskazują, by udział transakcji gotówkowych w rynku w ostatnich miesiącach (po obniżeniu stóp procentowych) znacząco wzrósł w stosunku do ostatnich lat.

- Apartamenty w droższych lokalizacjach sprzedają się teraz często nie z myślą o ich wynajmie, a o zapewnieniu sobie tzw. drugiego domu. W czasie epidemii, kiedy powszechna stała się praca i nauka zdalna, miejsce zamieszkania można wybierać z większą dowolnością, a Trójmiasto jest ciekawym kierunkiem dla wielu osób - mówi Agnieszka Brol-Radzicka.

Miejsca

  • SPPON Gdynia, Świętojańska 122/9
  • PZFD Sopot, al. Niepodległości 696

Opinie (402) ponad 20 zablokowanych

  • jedna wielka nagonka

    kupujcie ludzie bo taniej nie będzie!

    Czyli idą spore obniżki i zaganiany zwierzyną do pułapki.

    • 4 1

  • Myślę, że ceny nie spadną (1)

    Wkrótce gospodarka ruszy po szczepieniach, wrócą pracownicy i odbudują się najmy.

    • 5 4

    • nic z tego, ceny mogą tylko spadać

      • 3 2

  • Skąd ludzie mają pieniądze na to? (7)

    Rata za mieszkanie 1500, rata za samochód 1500, czynsz 1000, żarcie 1000, drobne wydatki 1000...

    • 19 4

    • (2)

      jaki czynsz 1000? masz 100 metrów w starej kamienicy w Oliwie? rata za samochód 1500 ? jak nie stać Cię to kupujesz za 20 tysi 10 letnie auto a nie pchasz się do salonu no ale w zamian widzę że jesz tylko parówy z biedry bo 1000 na jedzenie na miesiąc to wiesz...

      • 2 3

      • Gdyby sami developerzy nie kupowali u siebie 50% mieszkań to ceny by spadły

        Potrzebna ustawa , a tak kupują i wynajmują jak się znajdzie kupiec to sprzedają ...i się kreci

        • 2 0

      • Czynsz - w skrócie; opłaty mieszkaniowe, fundusz remontowy, media...

        Tysiak na jedzenie spokojnie dla mnie wystarcza. Nie mówię o stołowaniu się w knajpach, ale normalnym jedzeniu: jakieś kanapki na śniadanie do pracy i ciepła obiadokolacja w domu.

        • 1 1

    • W mieszkaniu własnościowym nie płaci się czynszu, no bo niby komu ? Są jedynie opłaty eksploatacyjne, na fundusz remontwy, za (2)

      media, sprzątanie, ubezpieczenie, ochronę i przeglądy budynku

      • 2 5

      • (1)

        i tak nie, może nie nazywa się to czynsz a opłaty eksploatacyjne ale płacisz, we wspólnocie za 28 metrów płace około 300 zł a za 40 metrów w spółdzielni, z ogrzewaniem 500 zł

        • 4 0

        • Ja płacę za ogrzewanie w 70 M2 z ogrzewaniem gazowym 120 złotych , czujnik ustawiony na 20 stopni

          • 0 1

    • Jak zarabia 10 to mu jeszcze 4 zostaje

      • 9 0

  • (33)

    Ceny skoczyly o 20%. W nastepnym skocza o40%.Mieszkan. Ludzie w mijajacym roku dostawali mega premie. Nie tracili pracy. Nie tracili plynnosci finansowej. Lwia czesc ludzi okredytowana od suszarki przez lodowke,tv,auto po cztery katy. To nie bedzie mialo znaczenia bo ludzie jeszcze sie zapozycza. . . Tak wiec rok 2021 bedzie miodem plynacy.

    • 88 30

    • przeciez to sa ceny ofertowe -co do wzrostu prosze poczytac o pewnym deweloperku co wyniusl sie (5)

      z w-wy -poniewaz skonczyly sie jelonki na apartamenty 40 m... i zaczyna u nas szukac jelonkow , spadek bedzie tylko ile -zobaczymy -duzo ludzi bardziej szuka dzialki pod miastem ,a jak juz to wieksze m ,ale szybciej w w-wie niz w gdansku -bo tam taniej...

      • 15 7

      • Tak, tak, pisz sobie dalej, hahaha (4)

        A ceny i tak beda rosły. Nie rozumiesz zasad ekonomii, ot co.

        • 10 15

        • Ni rozumie i dlatego taki wysyp ogloszen o sprzedazy, i wisza miesiacami... (1)

          • 4 1

          • Rynek nieruchomości ma sie nadal bardzo dobrze

            Wiem, że chcielibyśmy tańszych mieszkań, ale realia jednak odbiegają od oczekiwań klientów. Deweloperka, to nadal bardzo dobry interes. Mieszkania budowane są i sprzedawane bez większych zakłóceń, wbrew zaklinaczom rzeczywistości.

            • 2 1

        • Dobrze, że ty rozumiesz (1)

          tak ci się przynajmniej wydaje. Popyt maleje w ekspresowym tempie a oni ciągle bajki o wzrostach.

          • 18 9

          • No musza

            Naganiac jeleni w ostatnim momencie.

            • 5 2

    • (16)

      Nie dajcie sie ladowac. Pisza tu dwie grupy glownie. Jedni trzesa sie by sie nic nie zalamalo bo nie beda zarabiac a okredytowali sie po sufit oraz druga ludzaca sie,ze ceny spadna bo chcieliby kupic wymarzony kwadrat i popieram ich. Chcialbym by banki chetniej dawaly kredyty ludziom. Albo by bylo jak w wielu zachodnich krajach gdzie biorac pod uwage twoje zarobki i to czy jestes czy masz np dwoje dzieci dostajesz fajne mieszkanie od miasta za ktore placisz cwierc sredniej pensji.

      • 60 17

      • Komuna się skończyła (2)

        • 4 3

        • (1)

          Chyba odwrotnie dzięki PISuarowi

          • 3 1

          • Te 400+ (realnie), które PiS rozdaje

            To może wystarczy beneficjentom na pokrycie tegorocznych podwyżek i na nic więcej. Te ich obietnice tanich mieszkań ziściły się tak samo jak milion aut elektrycznych.

            • 4 1

      • Jedź na Kubę, tam dostaniesz gratis. (8)

        Biedota umysłowa głosowała na PiS a ten im odpłaca % na lokacie bliskimi 0, wypychaniem gotówki z banków i wyższymi cenami praktycznie wszystkiego.
        Tyle, że PiSmaniacy i tak nie pojmą zależności.

        • 23 15

        • Dokladnie. Jak mozna doprowadzic do (5)

          szalejacej inflacji i udawac, ze oficjalnie jest okolo 2%. Tylko po to aby stopy % byly zerowe. To sie w pale nie miesci ludziom, ktorzy ogarniaja ekonomie. Do tego 500 plus dobija nasz kraj.

          • 20 1

          • (4)

            szaleje to inflacja powyżej 10% a nie 4% jak u nas

            • 3 7

            • 4% to ta oficjalna. Ceny w sklepach i uslug (3)

              rosna w oczach.

              • 10 0

              • Szaleją ceny strasznie (2)

                Kilogram udek kurczaka w promocji po 3 zł. Straszna cena

                • 2 11

              • na jedzenie nie powinno się żałować pieniędzy, bo później się choruje. I trzeba jeśc dobrze i zdrowo

                i jesz taki śmietnik? Choroba gwarantowana i oczywiście leczenie - za czyje pieniądze?

                • 2 1

              • Sprawdz ceny uslug i porownaj rok do roku.

                A nie jakies chinskie kurczaki.

                • 8 0

        • (1)

          Kuba daleko ale w Anglii kuzyn z przydziału ma większe mieszkanie niż Ja w Polsce w kredycie.

          • 9 8

          • to jedź tam i Ty dostaniesz

            • 7 4

      • Zejdź na ziemię (2)

        Przegapiłeś swój czas. Zmarnowałeś. Teraz płaczesz.

        • 6 5

        • (1)

          ciekawe jak to zrobilem,skoro mam 25 lat? kiedy mialem brac kredyt? w podstawowce?

          • 15 2

          • Jeszcze masz troche czasu na zakredytowanie sie.

            Na razie ucz sie, zdobywaj doswiadczenie zawodowe, odkladaj powoli kase. Nie przejmuj sie, jesli malo zarabiasz ale nawet male kwoty typu 400zl co miesiac dadza ci kapital. Stopniowo zaczniesz wiecej zarabiac, moze zmienisz miasto i wtedy zdecydujesz gdzie chcesz mieszkac i czy kupowac mieszkanie.

            • 19 4

      • Za późno.

        Już się załamało.

        • 14 5

    • Yo i jeszcze ludzie zabijaja sie o mieszkania na wynajem

      Każdy chce pracować zdalnie w prestiżowej lokalizacji

      Ze niewspomne o fliperach...

      • 5 0

    • lokaty obligacje to szajs ...no to inwestuję w nieruchomości w atrakcyjnych miejscach (6)

      giełdy w pandemii to jeszcze większa niewiadoma więc chyba to normalne co się dzieje. poza tym od nowego roku zmieniają sie przepisy dotyczące budowy nowych obiektów pod kątem energooszczędności więc ceny poszybują jeszcze bardziej

      • 10 6

      • co za bzdury (5)

        giełdy nawet przy zakupach na chybił trafił dawały od marca zarobić do 30%
        Nieruchomości to obecnie najgorszy możliwy wybór, gwarancja straty i kłopotów. Ceny będą spadały przez kilka lat, perspektywy wynajmu fatalne a koszty stałe.

        • 24 7

        • O (2)

          w bieżącym roku już ceny nowych mieszkań wielu deweloperów mocno obniżyło i to w atrakcyjnych lokalizacjach także; a co do perspektyw opłacalności najmu, to rzeczywiście coraz gorzej; koszty utrzymania mieszkania rosną, koszty robocizny, wykończenie, remont wcale nie spadają.

          • 4 4

          • (1)

            Dawna poczta 02.2020 -10200mkw, 30.12-11111mkw, spadek.

            • 5 1

            • To cena

              Ofertowa baranku. Nie rzeczywista

              • 4 4

        • pan rozumiem z sektora finansowego :)

          • 5 0

        • Idea bank

          Zwlaszcza nabywcom akcji tego banku ktory wcziraj bfg wyzerowal

          • 12 1

    • Tylko 40%? (1)

      Więcej, przynajmniej 80%, kto teraz nie kupi mieszkania przegrał życie, zostanie z matką w falowcu na peronie.

      • 31 6

      • Myślę że wzrosną o 160%

        Bo Polska to kraj mlekiem i miodem płynący. Tak mówił premier w telewizji - oglądałem !

        • 11 1

  • po ożywieniu pod koniec roku przewiduję zastój w I kw 2021 (12)

    Naganianie na lokowanie gotówki w mieszkaniach przyniosło efekty (sam pod tym kątem rozpoznawałem rynek), i w szczególności małe mieszkania w niektórych lokalizacjach zaczęły się sprzedawać na pniu. Reakcją deweloperki było podniesienie cen o jakieś 5% w nowo wprowadzanych do sprzedaży inwestycjach. Z drugiej strony można znaleźć mieszkania, które zalegają na rynku ponad rok od zasiedlenia budynku, takich ofert przybywa. Naturalnie są to mieszkania o średniej wielkości i duże, czasami z mniej ciekawym układem itp. Ale co ciekawe deweloper proponuje je za ok 10% taniej niż rok temu, a cenę jeszcze można ponegocjować.
    Wniosek jest taki, że bardzo dobrze sprzedawały się mieszkania najtańsze nawet jeśli miały bardzo mały metraż, a to świadczy, że w znacznej części było to lokowanie gotówki. W rezultacie mamy małe mieszkania o bardzo wyśrubowanych cenach za m2, i duże gdzie cena za m2 jest ok ale całkowita cena jest wysoka.
    Wysoka cena za m2 to słaby potencjał do dalszych wzrostów, wysoka cena całości to większy problem ze zbyciem, stąd mam bardzo duże wątpliwości co do lokowania gotówki w mieszkaniach w aktualnej sytuacji. Przy czym jeśli ma się środki to uważam, że dużo bardziej atrakcyjny jest zakup mieszkań o średniej wielkości.

    • 46 14

    • ja1

      Dzieki za opinie, mysle ze warto jeszcze dodac kwestie stop procentowych, które sa na historycznie niskich poziomach, co zacheca do brania kredytów oraz zniecheca do oszczedzania. Bo lokaty placa po 2% plus podatek Belki, co w porownaniu z inflacja przyjmujac nawet ta oficjalna 3.8% sprawia ze ludzie wyzbywaja sie gotówki. Stad tak jak kolega zaznaczyl wzrósl popyta na male mieszkanie wiec I wzrosla cena za m2. Wg danych GUSu za ostatni kwartal ilosc kredytów mieszkaniowych sie nie zmienila, a wiec ludzie chetnie kupuja mieszkania, jestem ciekaw jak sie zmieni sytuacja jak NBP podniesie stopy procentowe.

      • 1 0

    • Sopotek77 (3)

      Ja sprzedałem mieszkanie w Orłowie i mieszkanie w Sopocie, oba ponad 100 metrów do totalnego remontu. Nikt się nie targował.Więc.......?

      • 6 3

      • I kase

        Wplaciles do banku tak?

        • 2 0

      • Zapewne oba będą przerobione na mikrokawalerki albo pokoje na wynajem. Czyli nadal zakupy inwestycyjne.

        • 4 1

      • Teraz bedziesz niemcowi wkręcał żarówki.

        • 2 1

    • dobra analiza

      • 0 1

    • Spadki będą o 10% po wzroscie o 30%. Takze wystarczy poczekac. (4)

      Szczegolnie, ze od stycznia wchodza nowe obostrzenia energetyczne i nowe M podrozeją lekko o 5%.

      Czekaj do smierci na mieszkania po 2500. Kaczynski obiecal.

      • 13 4

      • Oczywiście (1)

        na razie bezrobocie tylko 100% do góry, PKB kilkanaście % na minus, kolejne fale pandemii i upadki zamykanych biznesów, wspaniałe otoczenie do wzrostów.
        Popyt wystrzeli jak szalony, bezrobotni kupują mieszkania na potęgę, zwłaszcza w kryzysie stulecia.

        • 6 7

        • Twoje IQ też wystrzeliło o 100% do góry z 1 na 2.

          • 11 3

      • Przyszłość rynki nieruchomości to jedna wielka niewiadoma (1)

        Teraz mamy tylko gdybanie i optymiści zakładają, że po pandemii będzie tak jak przed nią albo i lepiej i na tym aktualnie bazuje popyt.
        Ale trzeba pamiętać, że w międzyczasie zasoby mieszkaniowe znacznie wzrosły, rynek najmu siadł, dodatkowo nad najmem krótkoterminowym też jest widmo wprowadzenia ograniczeń.
        Taka na dobrą sprawę to może za rok - półtora będziemy mogli cokolwiek powiedzieć o trendach. Teraz jest okres wyczekiwania. Ja radziłbym zachować dużą ostrożność.

        • 11 4

        • Nie taka niewiadoma

          otoczenie jest wybitnie spadkowe, trzeba jeszcze pamiętać o kryzysie gospodarczym przykrytym na razie pandemią, do czasu.
          Popyt już spadł a spadnie jeszcze bardziej. Oczywiście można ceny i po 50 tysięcy za metr wystawiać tylko nikt tego nie kupi.

          • 7 7

    • Zastój owszem

      do tego spadki cen, ale nie pierwszy kwartał tylko 2021-2025 co najmniej.

      • 2 6

  • Mówmy otwarcie, to cud! (4)

    Bezrobocie wzrosło z 3% na 6%, padają zamykane biznesy, wchodzimy w długoletni kryzys gospodarczy, kolejne fale pandemii i zamykania gospodarki, tymczasem ....

    Nieruchomości jak ciepłe bułeczki na pniu a ceny cały czas do góry :))))
    Kabaret.

    • 54 9

    • Żaden cud (3)

      Po prostu wiele osób miało oszczędności i postanowiło zainwestować je w nieruchomość chroniąc te oszczędności przed inflacją. Skoro oprocentowanie lokat to 0,1% to co się dziwić.

      • 8 0

      • (2)

        generalnie wolałem wziąć kredyt z oprocentowaniem 2.8% niż przy lokacie 0,01% (czyli praktycznie 0%) i inflacji 4% trzymać pieniądze, mniej tracę oddając bankowi niż trzymając kasę na koncie

        • 2 1

        • (1)

          Coś Ci się chyba pomyliło, bardziej się opłaca trzymać pieniądze na koncie z 0,01 % oprocentowaniem niż kupić mieszkanie za gotówkę ? Gratuluję wiedzy ekonomicznej...

          • 0 2

          • ha ha Tobie gratuluję! ze 100 tysięcy złotych masz 10 zł odsetek, minus podatek Belki - praktycznie masz zatem 0 zł przyrostu bo inflacja to zjada, mieszkania drożeją (przyjmując najczarniejszy scenariusz) 4% rocznie.

            • 1 0

  • Tak sobie myślę. Kupić czy. kupić. (4)

    Mam gotówkę na mieszkanie a jak ceny wzrosną, to sprzedam i zarobię. Opłacę dwa razy notariusza, kilka rocznych podatków od nieruchomości, kilkadziesiąt czynszów bo przecież nie wynajmę. Poczekam. Jak to wszystko wrośnie to pokryję inflację i wymienione wydatki. Będę zarobiony. Tylko muszę sprawdzić co z podatkiem dochodowym bo jeszcze nie wiem.

    • 8 4

    • Podatek od różnicy ceny kupna i sprzedazy (1)

      • 1 0

      • Czyli zarobek na ulokowaniu tej gotówki w mieszkaniu musi pokryć

        Inflację, notariusza, podatki od nieruchomości i dochodowy, czynsze, amortyzację nieruchomości. Czyli jak włożysz na 5 lat 500 tys. to trzeba wyjąć 800 aby miało to sens. Mocno będą musiały drożeć te mieszkania w przyszłości.

        • 3 0

    • Kup sobie hotel w Monopoly. To akurat biznes na Twoj poziom. (1)

      • 6 4

      • To jest dokładnie taki poziom, jak jej/jemu odpowiedziałeś.

        • 1 1

  • (7)

    Śmieszą mnie pobożne życzenia tych, którzy liczą na to i twierdzą, że ceny mieszkań spadną. Jest to dziecinne rozumowanie. Ceny rynku wtórnego w dużej mierze ustalają ceny działek na których stoją i ceny mieszkań nowych i tutaj deweloperzy szybciej spowolnią realizacje budów niż obniżą cenę, tym bardziej, że ceny gruntów, materiałów budowlanych i pensje pracowników nieustannie rosną. O podatkach nie wspomnę. Pseudo eksperci przewidujący obniżki cen nieruchomości powinni wrócić do przedszkoli i zacząć edukację od zera.
    Powodzenia w dalszym zwodzeniu osób marzących o swoim mieszkaniu.

    • 14 14

    • śmieszą mnie pobożne zyczenia wieszczące ciągłe wzrosty (1)

      teraz zaczął się zjazd w dół i nie maa odwrotu. te same oferty wiszą na portalach od wielu miesiący - ruchu nie ma. zaczynają się pojawiać mieszkania wycofane z wynajmu. będzie się działo - będą okazje na rynku.

      • 6 4

      • Można już kupić klika pięter biurowców w Gdańsku

        W jednorazowej transakcji. Sprzedają to pewnie Ci co wierzą, że będzie tylko drożej.

        • 0 0

    • (4)

      Dziecinne rozumowanie to wciskanie ludziom kitu o rosnących cenach nieruchomości w obliczu mega kryzysu gospodarczego, fali bezrobocia i bankructw.
      Zostańcie sobie z tymi mieszkankami skoro ceny tylko rosną. Po co dziś sprzedawać taniej skoro można jutro drożej?

      • 5 4

      • (3)

        Ot i właśnie mówię - dziecinne rozumowanie.

        • 2 3

        • (2)

          Zgadza się, tylko dziecko może myśleć że ceny czegokolwiek mogą tylko rosnąć.

          • 3 2

          • (1)

            Czegokolwiek znaczy wszystkiego. Dobranoc dzieciaku.

            • 1 3

            • Potrzymaj dłużej

              To lepiej sprzedasz. Nie uświadamiaj nas gratis.

              • 1 0

  • pensje rosną, oprocentowanie lokat spada (20)

    a Trójmiasto jest dodatkowo atrakcyjne, jako lokalizacja turystyczna. Lud z Warmii i Mazur ciągnie do miast. Ot i cała tajemnica.

    • 122 24

    • Głównie do Warszawy (1)

      Trójmiasto to niewiele lepsza miejscówka od Olsztyna

      • 5 17

      • bez przesady, gdzie w Olsztynie pracę znajdziesz? korpo? dopiero wchodzi, knajp tylko kilka, sklepów też mniej, Michelin tylko zostało

        • 2 0

    • nie tylko z Warmii I Mazur, ja jestem z Warmii ale przyjechałem tu naście lat temu przed wielkim boomem, tu się wykształciłem , pracuję, kupiłem mieszkanie, samochody itd, widzę też wiele osób z kujawsko-pomorskiego ale nie tylko, znam ludzi z Krakowa, Wrocławia, Podlasia, Podkarpacia, Śląska, Poznania, Lubelszczyzny, którzy przyjechali się tu osiedlić a nawet z Warszawy!

      • 2 0

    • Od wielu lat piszę, że 3miasto bedzie takim Niemieckim Hamburgiem a Sopot Cannes itp. (10)

      Mieszkania w 3miescie juz sa niewiele tansze niz w Warszawie a będą droższe lub na tym samym poziomie za kilka lat.
      DO 3 miasta ludzie przyjezdzają w tym samym celu co do innych duzych miast ale tylko 3miasto ma morze. Z roku na rok robi sie co raz cieplej a to oznacza, ze lato nad Bałtykiem bedzie co raz przyjemniejsze. Super mysla jest pomysl, ze mieszkasz nad morzem i w weekend lub po pracy mozesz pojsc nad wode, pojechac rowerem i za 3 h byc w domu.

      To jak mieszkanie w miejscu wakacyjnym. Wystarczy spojrzec jak to wyglada na calym Swiecie. Wszedzie takie miejsca sa jak magnez. Drogie w codziennym zyciu ale przyciagaja ludzi z kazdego miejsca.

      • 24 10

      • Mg

        Jest magnes i magnez(ium) = Mg
        Polacy już nawet własnego języka nie znają, więc co dopiero mówić o myśleniu. Pelikany połykają wszystko, co im się w mediach nieprzychylnych temu krajowi poda.

        • 0 1

      • Mieszkania w 3miescie juz sa niewiele tansze niz w Warszawie - hahaha tylko pensje bardziej jak w Olsztynie czy Częstochowie.

        • 13 4

      • Po co naganiać skoro jest tak dobrze? (6)

        Ludzie nie nabierają się już na ciągle rosnące ceny nieruchomości, nikt o zdrowych zmysłach nie będzie robił inwestycji w przeszacowane klocki z betonu z tendencją spadkową na 3-5 lat.

        • 15 13

        • A czy ja naganiam? Nie napisalem ani jednego postu aby kupowac itp (5)

          Opisuje fakty, ktorych do siebie nie dopuszcza biedna czesc spoleczenstwa sfrustrowana swoim zyciem.

          • 15 5

          • To nie fakty, to życzeniowe bzdury (4)

            i to jest jak najbardziej nagonka.

            • 4 12

            • Żyj swoimi marzeniami o spadkach. Kaczynski obiecal po 2500 góra 3000 pln hahahaha (3)

              • 12 3

              • Żyj marzeniami o wiecznych wzrostach (2)

                i premią za sprzedaż do najniższej krajowej.

                • 10 11

              • co żal ci tyłek ściska bo Cię nie stać ? (1)

                spokojnie kolego do cen europejskich jeszcze daleko .....w 3 mieście będzie tylko drożej

                • 16 9

              • ciągle ta sama gadka

                zmień płytę naganiaczu lub rusz trochę swoją marną wyobraźnią, nie każdy klepię biedę ja ty
                perspektywy są, ale tylko na spadki czego doskonale dowodzi nagonka

                • 8 11

      • Gdańsk to późne rokokoko.

        • 11 1

    • Racja

      Masz rację. Mieszkam na osiedlu gdzie 80 proc to Warmia i Mazury.

      • 8 1

    • inflacja rośnie - wartość złotówki spada (2)

      w tym kontekście wzrosty cen nieruchomości nie są czymś zaskakującym...

      • 26 3

      • wzrosty cen nieruchomości :)))) (1)

        ktoś się jeszcze na to nabiera?

        • 8 11

        • Ja. Dlatego nadwyzke kasy wale w mieszkania.

          Lepsze to niz zmiana auta. A rzekome obnizki krotkookresowe 10-20% o ile beda jak miedzy 2009-2014 to nic. Potem znowu beda wzrosty, ktore skutecznie pozra te chwilowe obnizki. Po co mi luzne 400k na koncie? Za rok realnie bedzie to 360k. W koncu rzadza nami narodowi socjalisci.

          • 14 1

    • Z Kujawsko-pomorskiego też pełno (1)

      • 41 0

      • niestety

        • 12 5

  • 12k za m2 w falowcu??? (2)

    • 26 0

    • W Zajezdni Wrzeszcz w tym roku kupiłem po 9 tys za m2, więc to pewnie ktoś wystawił z myślą "a może ktoś kupi, ja mogę trzymać".

      • 1 0

    • za 2 metry 12 k

      ale to i tak za drogo

      • 1 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane