- 1 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (184 opinie)
- 2 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (2 opinie)
- 3 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (261 opinii)
- 4 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (887 opinii)
- 6 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
Wieżowce to ślad naszej epoki
- Mam wrażenie, że jako społeczeństwo dorośliśmy do nowoczesnej, nowatorskiej oryginalnej architektury. Do niebanalnych budynków, do zostawienia NASZEGO wkładu w historię Trójmiasta, a nie ciągłego kopiowania architektów poprzednich epok - pisze Rafał Zdebski z firmy deweloperskiej Inpro, w naszej dyskusji o budowie wieżowców w Gdańsku.
Zobacz inne głosy w dyskusji na temat wieżowców.
Budowy wieżowca nie da się zatrzymać w trakcie realizacji. Nie można wybudować tylko 5 czy 6 kondygnacji i powiedzieć: nie mamy więcej klientów, nie mamy więcej pieniędzy więc nie budujemy dalej.
Popyt na mieszkania w wieżowcach wcale nie jest tak oczywisty, jak to się wielu wydaje. Po czasach realnego socjalizmu nie wszyscy chcą mieszkać w wysokich, dużych budynkach. Wręcz przeciwnie, to właśnie osiedla kameralnych budynków lub domów jednorodzinnych cieszą się dużym zainteresowaniem. Dom z małą działką blisko centrum i z dobrą komunikacją to jest to, o czym większość moich klientów marzy.
Osobiście byłem bardzo zaskoczony jak dużym zainteresowaniem cieszyły się pierwsze budowane w wolnej Polsce wysokie domy. Wtedy ich cena budowy i sprzedaży była dużo niższa niż dzisiaj i tylko tym argumentowałem duży popyt na takie mieszkania.
Mam wrażenie, że jako społeczeństwo dorośliśmy do nowoczesnej, nowatorskiej oryginalnej architektury. Do niebanalnych budynków, do zostawienia NASZEGO wkładu w historię Trójmiasta, a nie ciągłego kopiowania architektów poprzednich epok. I dlatego zgadzam się z opinią architekta pana Pawła Włada Kowalskiego który mówi: "Czy budować wieżowce? To jest źle postawione pytanie, bo odpowiedź brzmi - i tak i nie, zależy gdzie".
W pełni się z tym pytaniem, i z tą tezą zgadzam. Według mnie, po wielu rozmowach z klientami uważam, że podobnie jak na świecie to woda (morze) przyciąga wieżowce. To tam, w okolicy 1-2 km od morza powstanie najwięcej wieżowców. Czy się komuś podoba czy nie popyt zawsze był, jest i będzie na wodę. To tam (blisko wody) najbardziej uzasadnione jest budowanie wieżowców. Ludzie przy, lub na wodzie odpoczywają, spędzają bardzo dużo wolnego czasu po pracy, a więc dla nich zasadnym jest budowanie wieżowców.
Zgadzam się z opinią Michała Tuska, że jakość gdańskiego Parku Nadmorskiego pozostawia wiele do życzenia. Moim zdaniem jednak okolice Przymorza, Zaspy i Brzeźna skazane są na nowoczesne, atrakcyjne wieżowce i to dzięki nim przestanie się o tych dzielnicach mówić "blokowiska", a zacznie się podziwiać te rejony miasta. W tym aspekcie przyznanie Polsce EURO 2012, to jak dar z nieba.
Opinie (186) 10 zablokowanych
-
2008-05-03 12:34
"budujemy coraz wyżej , upadamy coraz niżej.Stanislas Skarzyński"-taki wpis widnieje w księdze gości udostepnionej turystom na otwarcie
Wieży Eiffela- 1.04.1889r.Jedyny sceptyczny głos pośród peanów na cześć wysokich konstrukcji.A kiedy to było..Pobnad sto lat temu.Aż dziw ,że dziś jeszcze uważa się wysokościowce za symbole postepu i nowoczesności- 0 0
-
2008-07-22 00:01
wieżowce na młodej oruni
młoda orunia to tzw pas oruński od urzędu wojewódzkiego do św wojciecha.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.