• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwóch chętnych na zagospodarowanie gdyńskiego Międzytorza

Patryk Szczerba
14 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Teren tzw. Międzytorza niebawem może zmienić swój charakter, bowiem poszukiwania inwestora przez PKP idą w szybkim tempie. Teren tzw. Międzytorza niebawem może zmienić swój charakter, bowiem poszukiwania inwestora przez PKP idą w szybkim tempie.

Jest szansa, że na przełomie 2014/2015 roku poznamy inwestora, który będzie współpracował ze spółką PKP SA przy zabudowie terenu tzw. Międzytorza zobacz na mapie Gdyni. Oferty złożyły dwie firmy, jednak do tego, by na działce powstała nowa zabudowa, potrzebny jest plan zagospodarowania terenu.



Tak obecnie wygląda proces zagospodarowanie śródmieścia Gdyni. Tak obecnie wygląda proces zagospodarowanie śródmieścia Gdyni.

Które tereny powinny być w pierwszej kolejności zabudowane?

Procedura wyłaniania inwestora rozpoczęła się w lutym bieżącego roku. Międzytorze, położone w dobrej lokalizacji, na styku ulic Wendy, Polskiej i Janka Wiśniewskiego, przy zabudowaniach mieszkalnych, w niedalekiej odległości od dworca, ma stać się w przyszłości kolejną "strefą prestiżu" i ostatnim elementem nowego śródmieścia Gdyni obok zabudowań na terenach Dalmoru i Stoczni Nauta. Na Międzytorzu ma się znaleźć miejsce na biura, mieszkania, a także galerię handlową.

Na razie PKP S.A. ujawniło dwie firmy, które zostały dopuszczone do ostatecznego etapu przetargu. To Grupa Inwestycyjna Semeko oraz konsorcjum Anguloa Trading Limited i TriGranit Development Polska. Pierwsze z przedsiębiorstw to lokalny deweloper z siedzibą w Gdyni, który jednak w mieście do tej pory nie zaistniał na szerszą skalę, budując jedynie osiedle Nowe Horyzonty na Grabówku i koncentrując się przede wszystkim na Rumi i Redzie.

Drugi oferent to mariaż firm, które mają już doświadczenie przy inwestycjach dworcowych. Trigranit Development zrealizowało zabudowę dworca w Poznaniu w połączeniu z galerią handlową. Działając od blisko 20 lat na rynku Europy Środkowo-Wschodniej ma na swoim koncie też inne inwestycje m.in. w Budapeszcie, Bratysławie, Pradze, czy Katowicach z flagowym obiektem - galerią Silesia City Center.

Z kolei Anguloa Trading wciąż pozostając jednym z trzech firm starających się o pierwszeństwo w zabudowie dworca Wrocław Świebodzki.

Na razie przedstawiciele PKP szczegółów negocjacji nie zdradzają, zasłaniając się tajemnicą handlową. Wstrzymują się także z deklaracją, czy umowę podpisze ostatecznie tylko jedna firma na całe 14 hektarów.

- Ostateczne zagospodarowanie zależy w znacznej mierze od koncepcji inwestora. Przyszła zabudowa powinna być wkomponowana w przestrzeń miejską i odpowiadać potrzebom rynku, lokalnej społeczności. Wybór partnera, z którym chcemy podpisać umowę inwestycyjną, powinien nastąpić na przełomie roku - informuje Paulina Jankowska z PKP S.A.

Na rozpoczęcie inwestycji możemy poczekać dłużej. Inwestor będzie zmuszony bowiem odbyć kolejne negocjacje - tym razem z miastem. Gdynia podobnie jak w przypadku terenów po Naucie, chce w pierwszej kolejności zabezpieczyć miejsce pod budowę Nowej Węglowej i przedłużenie Waszyngtona. Szacowany koszt to 100 mln zł. Miasto liczy, że w 3/4 inwestycje będą sfinansowane z pieniędzy unijnych.

Na razie wszyscy bazują na ogólnym studium przewidującym w tym miejscu m.in.: tereny usług (dopuszcza budowę obiektów o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m kw.) komercyjnych i publicznych, a także zabudowę mieszkaniową wielorodzinną. Bez konkretnego planu zagospodarowania się nie obędzie.

- Czekamy na pojawienie się inwestora i wtedy przejdziemy do konkretów. Nie możemy sobie pozwolić na ryzyku uchwalenia dokumentu i późniejszego zmieniania lub zaskarżania jego treści przez inwestora albo - co najgorsze - wycofania się firmy kupującej teren wyłącznie w celach spekulacyjnych - wyjaśnia Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.

Wiadomo, że w pierwszej kolejności zostaną zabezpieczone tereny pod infrastrukturę drogową. Urzędnicy przyznają, że gotowi na ustępstwa, rozmowy w zakresie lokalizacji dróg, ale nieduże.

- Nie może dojść do sytuacji, gdy będziemy musieli budować infrastrukturę w miejscu zajętym przez dewelopera, wykupując ziemię i ponosząc dodatkowe nakłady budowlane. Kluczem jest odpowiedni balans pomiędzy interesami miasta i właścicieli. Infrastruktura drogowa jest w interesie obydwu podmiotów - dodaje.

Jeśli inwestor, który będzie współpracował z PKP, rzeczywiście zostanie wybrany, bez dewelopera, o ile nie zapadną konkretne wcześniej, pozostanie tylko teren po Stoczni Nauta zobacz na mapie Gdyni. Dla niego dopiero w ostatnim czasie został jednak uchwalony plan zagospodarowania, choć protesty jednej z działających tam firm nie ustają. Niewykluczone, że dokument zostanie zaskarżony, więc droga do znalezienia inwestora może się wydłużyć.

W dobrych humorach są za to przedstawiciele Polskiego Holdingu Nieruchomości. Działka po Dalmorze zobacz na mapie Gdyni swojego inwestora znalazła kilka tygodni temu. Firma mLocum ma w pierwszym etapie razem z PHN rozpocząć zabudowę działki o wielkości 20 ha. Najdalej posunięta jest firma Vastint(dawne Swedecenter), która już od ponad roku prowadzi inwestycje przy centrum Waterfront (dawne Gemini) zobacz na mapie Gdyni. Także i ten obiekt również docelowo ma zostać przeobrażone w nowy obiekt, o czym świadczy ostatni zakup terenu pod nową inwestycję.

Miejsca

  • PKP Gdańsk, Dyrekcyjna 2-4

Opinie (144) 1 zablokowana

  • Nieeeee no bez jajców.... (1)

    Mieszkania z Semeko między torami, a wśród nich Biedra :P Toż to bedzie prawdziwy luksus! Bedzie sie czym mogła Gdynia chwalić na arenie międzynarodowej, hehehe :P
    Kolejna galeria handlowa??? Super :P Zaiste.... :P
    To już lepszych pomysłów nie ma od budowania sklepów na każdej wolnej przestrzeni???

    • 13 4

    • zawsze można i kościół pobudować ;o))

      myślę nawet że najpierw kościół a reszte to się zobaczy

      • 0 0

  • Rzeczywiście wielka atrakcja. Zamieszkać między torami kolejowymi.

    Będzie to druga ekskluzywna (po Meksyku) dzielnica Gdyni.
    Mają ludzie wizje. A sami zapewne mieszkają w domku za miastem.

    • 9 6

  • mapka prawdę ci powie (11)

    abstrahując nieco od międzytorza
    prawdziwa nazwa tych "inwestycji" to
    pożegnanie z morzem
    zegnajcie nabrzeża portowe
    witajcie dzielnice willowo-apartamentowo-muzealne
    żegnaj porcie witaj markecie
    wątpię by ktokolwiek choć przez chwilę zastanowił się z czego to będzie się utrzymywać...
    bananowa gospodarka z tym że bez bananów
    mam nadzieję że to ostatnia kadencja tych ludzi i że te procesy uda się zatrzymać

    i tak to prawda
    nasza Gdynia się wyludnia...

    • 24 4

    • brak logiki "pożegnanie z morzem..." ?!??? Wybudowanie obiektów mieszkalnych, hoteli, kawiarń, pubów (4)

      zamiast obskurnych magazynów śmierdzących pełnych szczurów nazywasz "pożegnaniem z morzem"???

      • 1 15

      • działalność portowa daje pracę i przynosi zyski

        teraz za to będziesz miał ładnie i gustownie przycięty cmentarz przemysłu.

        • 11 2

      • masz rację za dużo szczurów nad morzem

        • 4 3

      • Ma chłop rację (1)

        Przecież budowa "kawiarń, pubów" to najbardziej optymalne wykorzystanie nabrzeży portowych, hihi...

        PS: Ratusz nie jest może najpiękniejszy, ale nazywanie go "obskurnym magazynem" to już trochę przesada...

        • 5 0

        • PKB wytwarzają studenci politologii sączący sojową latte w Starbuksie

          gdy rozmawiają o postępie. Im bardziej postępowy temat, tym szybszy przyrost PKB.

          • 6 0

    • (5)

      Zgadzam się. Spojrzenie na plan miasta Gdyni daje właściwą perspektywę prawdziwego charakteru tego miasta (portowego!), czego władze miasta zdają się nie widzieć (Nie starczyło kasy na zakup mapki?).

      • 9 2

      • "m" (2)

        może napisz coś o swoim grajdołku, a nie tylko czarny PR w stosunku do Gdyni.

        Zauważ łaskawsze, że to teren PKP nie miasta, nie portu, nie..... i dalej nie szukaj głupków na tym portalu, bo największym mącicielem jesteś właśnie ty.

        • 0 9

        • oto śpiewka pr-owców (1)

          spisek spisek!
          nasz biedny um nic nie może!

          • 6 1

          • może tam, gdzie chce ;)

            • 5 0

      • (1)

        Wniosek jaki wypływa z lat obserwacji działań władzy Gdyni jest tylko jeden: nie interesuje ich morze. Krótkoterminowy interes, jaki zrobią na gruntach, to nic innego, jak marnowanie dorobku pokoleń, czego efektem będzie redukcja roli Gdyni do małego miasteczka, satelity Gdańska.

        Być może będzie to miasteczko dla bogatych Orłowian czy ludzi z Kamiennej, uczciwość jednak nakazywałaby Szczurkowym powiedzieć ucziwie:

        chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chyloni jesteście balastem, wyjedźcie stąd
        podpis

        • 7 1

        • szkoda, że Gdynianie nie widzą w co ich łąduje krótkowzroczna chciwość

          i żądza władzy

          • 2 0

  • o międzytorzu to juz słysze od głebokiego PRL

    szkoda, że nie widać efektów

    • 10 0

  • jakie morze, jaki port (1)

    te " procesy " są tylko dwa; albo wszystko zasypać węglem - jak teraz, albo
    wybudować trochę nowych mieszkań, niekoniecznie apartamentowców,
    dla ludzi - wybieram to drugie.

    • 1 13

    • "Pogratulować" wiedzy na temat portu.

      • 7 1

  • Mogiem wzionć te miendzytoże i posadze tam las papierzakuf

    • 2 1

  • Czy tereny po stoczni Nauta mają szansę być wykorzystane jako tereny portowe? (3)

    czy wszystko juz zaklepane i krótkoterminowo zarobi pan deweloper, a w dluzszej perspektywie wszyscy wyjedziemy na zmywak?

    • 20 3

    • (2)

      przecież um już dawno z dumą przedstawiło wizualizację z marketem w tym miejscu
      to celowy plan nie ma żadnych przypadków
      statki przeszkadzają

      • 8 1

      • gdyby tylko nie ten port to Gdynia miałaby 1 mln mieszkańców i złote fontanny (1)

        • 1 0

        • i wtedy gryzonie latałby w świat ze swojego lotniska a nawet nawet mogłyby zaplanować kolonię na księżycu

          • 2 0

  • To może tym miedzytorzem pociągnać morze do dzielnic chylonia/cisowa ?

    Byłbym wdzięczny bo trajtkiem mi się nie chce jeździć ...

    • 4 1

  • Ma być tak,aby zapuszczona dziś ta część i cała okolica zamieniły się w Pomorskie Centrum Przesiadkowe (23)

    a za nim nowoczesne wysokie drapacze chmur. Tam, gdzie działa modernistyczna hala, po renowacji jako uzupełnienie powinny powstać całodobowe galerie handlowe, biurowce, sklepy czy lokale rozrywkowe. No i przede wszystkim: nowy dworzec PKS/..., z którego odjeżdżać będą nie tylko autobusy, ale i busy, trolejbusy, szybki tramwaj(ew. inny nowszy pojazd a może kolejka linowa na lotnisko Gdynia Kosakowo, Terminal Promowy,...). Budynki w okół dworca powinny zostać ze sobą połączone nadziemnymi czy podziemnymi korytarzami. Przed Gdynia Głowna duży Pl.Dworcowy, pod nim powinno być zaplanowane jezdnie i hale garażowe, wypożyczalnie aut i rowerów,.. przystanki taxi. Od strony N.Węglowej w podziemiu pod torami peronowymi zatoczki samochodowe celem dowozu i szybkiego wysadzeniu pasażera z bagażem i windą do góry. Należy zadbać także o odpowiedni standard drugiej strony dworca od str. Morskiej. Tam też powinna powstać hala podziemna przesiadkowa, aby można zostawić samochód czy mieć możliwość przesiadki.

    Faktem jest, że wciąż nie ma przygotowanego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Bez tego dokumentu nie będzie można rozpocząć budowy. W Biurze Rozwoju Gdyni, które zajmuje się jego opracowaniem, zapewniają, że dokument jest w zarysie już na ukończeniu "Czekamy na pojawienie się inwestora i wtedy przejdziemy do konkretów" - to chyba dobrze a nawet b.dobrze, bo daje to dla tego miejsca i miasta a nawet regionu ogromne możliwości i potencjał.

    Dlatego tak się zastanawiamy, czy nie lepiej dla miasta i PKP byłoby podzielić teren na np. trzy działki i sprzedać je inwestorom, a miasto z góry dla wszystkich postawiło oddzielne cele publiczne dla tego rejonu, lub może zawiązać spółki celowe?
    Czyli wejście we współpracę z prywatnym inwestorem/developerem na takiej zasadzie, że PKP-nieruchomości przekaże teren, a inwestor za swoje pieniądze stawia odpowiednie budowle i budynki. Później dzielą się zyskami, np. z wynajmu powierzchni. A może opcja mieszana w gdyby podzielić na np. trzy nieruchomości i realizować każdą w innej formule? Widać, że SEMEKO w takim kontekście by sobie najlepiej poradziło, widzimy, że na Grabówku poradziło sobie doskonale z przestawianiem i dostosowaniem gór do zagospodarowania najlepszej przestrzeni to co znaczy płaski teren?
    - I taka opcja wydaje się bardziej zasadna -nie muszę być nawet wielkim ekspertem od rynku nieruchomości:) - Co prawda na całościowy taki projekt może porwać się jedynie gigant na rynku europejskim, który ma wielkie pieniądze, ale giganty i molochy częściej upadają, natomiast osobiście popieram miejscowych developerów.

    • 6 13

    • Informuję Cię, Bezstronny, ze chętny ma Miedzytorze jest od dawna (16)

      Jest to inwestor poważny, od 90 lat związany z Gdynią, dający pracę w sumie dziesiątkom tysięcy mieszkańców Gdyni i okolicy.

      Inwestor, który miejsce po Naucie, Dalmorze i teren Międzytorza zamieni na tereny dające Gdynianom setki miejsc pracy i dający zyski miastu i setkom firm gdyńskich.

      Twoi współpracownicy z Biura Rozwoju Gdyni, Urzędu Miasta i sam twój pryncypał jednak metodycznie tego inwestora niszczą, pozbawiając go szans na rozwój.

      Inna sprawa, ze sam zarząd tego inwestora jest pod całkowitą kontrolą Szczurka i palcem nie kiwnie aby o tereny portowe zawalczyć.

      Ten inwestor nazywa się Port Gdynia. A zysk Twoich pryncypałów nazywa się deweloper.

      Zabijanie Gdyni i czerpanie soków z ginącego trupa trwa najlepsze, choć propaganda przykrywa wszystko. Kiedy sie Gdynianie obudzą będzie za późno.

      • 8 3

      • "Ten inwestor nazywa się Port Gdynia" (9)

        odpowiadam choć post ten jest skierowany do nijakiego "Bezstronnego"

        ANONIMIE dlaczego ryjesz pod Gdynią pod Gdynią i to nie od dziś. Ty i twoi partyjni koledzy wszystko co dotyczy Gdyni jest od kilku lat przedstawiane w negatywnym świetle - zwłaszcza sprawy morskie i portowe - chcesz usprawiedliwić i przykryć zniszczenie jakie dokonaliście na naszym mieście?. Obojętnie, czy chodzi o rozbudowę; portu, stadionu, lotniska, czy współdziałanie samorządów.

        Oni wiedzą, że ich ukochany Gdańsk ma problemy ze spłatą kredytów, może mieć zarząd komisaryczny, że przy zmianie opcji politycznej w stolicy może zmienić się finansowanie ich fanaberii przez spółki państwowe (np. PGE, Lotos). Ale o tym cicho-sza!

        Co gdyński port zrobił w spr. o OPAT? Czy napierali na Struka o to? Czy drążyli temat - jak np. Wiślinkę czy obwodnicę południową? Wiadomo - mają to gdzieś bo nie dotyczy to ich Gdańska. Dalej rozjeżdżają przeładowanymi TiR-ami Trasę Kwiatkowskiego i chcą dalszej remontów i modernizacji z podatnika gdynian i innych jezdni powiatowych. Część niewyedukowanej młodzieży i partyjniactwa to kupuje i piszą lajki czy peany, część za partyjną kasę PR-ową itd.

        Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to znaczy że chodzi o szmal. Akurat tak fatalnie się złożyło że strajk w Terminalu Kontenerowym w Gdyni zbiegł się z otwarciem Terminalu w GDAŃSKU:)). Głupków to szukaj sobie wśród kolegów, a nie w mojej i podobnych mi osobach. Cały MAERSK poszedł sobie do Gdańska. I co nikt się nie buntuje. Dajcie sobie spokój. Umawiamy się że Gdynia to Gdynia a Wy sobie tam żyjecie i jest ok. Nikt dobrowolnie nie ma zamiaru dokładać do inwestycji gdańskich które nie będą wpływać na poziom życia u nas. Dajcie sobie spokój i szmalu szukajcie tylko u siebie, a nie zakłamywanie rzeczywistości.

        Jeśli taki dobry i wspaniały jet Port Gdynia to dlaczego swoimi strategicznymi posunięciami dąży do jego upadku i zostawieniu ogromnych długów?? Dlaczego nie ma rozwojowych i wizji wyjścia nowoczesnym pirsem w kierunku morza na właściwą głębokość. To co robi Port jest tylko minimum dobrego dla miasta i nie pisz mi więcej tu człowieczku o jego nadzwyczajnych możliwościach. Po prostu wypełni lukę - nisze, która powstała po dziesiątkach lat nieinwestowania w remonty i modernizacje. Tu potrzeba ludzi z wizją drugiego Kwiatkowskiego jedyną w stosunku do Gdyni całościowo ma Prezydent Wojciech Szczurek, ale to już inny temat.

        • 2 8

        • (3)

          Aleś tu bzdur na temat portu nawypisywał... A to zakończenie o wizjonerskiej wspaniałości prezydenta Szczurka, to ma być jakąś podkładką pod medal z Urzędu Miasta?

          • 6 3

          • m, daj sobie spokój. Bezstronny jest szaleńcem.

            Pozostaje mieć nadzieję, że jednak nie jest to pracownik UM, albo którejś z ważnych instytucji.

            • 6 2

          • wystarczy, że Ty służysz za podkładke (1)

            ja nie muszę nikomu się podkładać, bo swoje teorie, plany, zasady,... same się bronią i do tego nie są potrzebne wielkie teorie, trendy, czy wizje...

            Widzisz ciągle zasypiam spokojnie, patrze na siebie z uśmiechem do lustra. Widzisz, potrafię obiektywnie patrzeć. Nie wiem, dlaczego wszystko głębiej wchodzi we mnie, a nie zatrzymuje się w tym miejscu, gdzie się dawniej zawsze pobieżnie kończyło. Posiadam także wnętrze, przed którym nie dałoby się ukryć. Wszystko by wchodziło i plątało się i zamazywało jasność widzenia. Widziałeś kiedyś człowieka zapętlonego i nie wiedzącego, co tak naprawdę się dzieje?.

            To właśnie grozi Tobie! Jeśli nie zaprzestaniesz zakłamywania rzeczywistości? I tworzenia szumu medialnego dalekiego od rzeczywistości, ponieważ szkodzisz człowieku nie tylko miastu, ale i ludziom.

            • 2 6

            • Teraz zaczynam podejrzewać, że Bezstronny to bot.

              • 4 1

        • (4)

          ty pr-owcu piszesz o Gdyni czy o Gdańsku?
          i jeszcze te peany na cześć wodza

          • 5 3

          • zabolało? (3)

            - czy prawda boli?

            • 2 4

            • która część majaczeń Bezstronnego, ksywa Marych z UMGdynia (2)

              to Twoim zdaniem prawda?

              • 3 4

              • (1)

                Całość przeprowadzonej tu dyskusji są delikatnie mówiąc nierzetelne, tendencyjne i w żałosny sposób przedstawiono porażki rządu jako obecnej ekipy Samorządności.

                Nowy wymiar wykreowanej przez ubiegających się o koryto"kandydatów", nieistniejącej rzeczywistości jest obraźliwy dla inteligencji przeciętnego, statystycznego mieszkańca naszego miasta. Zwykła rzetelność nakazuje dołożenia wszelkich starań o prawdę polityczno-historyczną, jeżeli ma mieć ona jakikolwiek sens merytoryczny, a nie zakłamany i propagandowy. My Czytelnicy, nawet nie tyle, co prosimy, ale żądamy odpowiedzialnych komentarzy, bo o mądrości trudno tu pisać mamy nadzieje, że owe osoby nie wstydzą się swojej wykonanej ciężkiej pracy, aby dalej zohydzać nasze miasto. Swoją drogą gratuluję dobrego samopoczucia oglądającym dzisiejsze brzydactwo Międzytorza.

                Dobrze, że PKP chce coś w końcu zrobić z tym terenem?

                • 2 4

              • Mhm, władza "żąda odpowiedzialnych komentarzy". No, no :)

                I co, wszystkim "wichrzycielom" i "prowokartorom wiadomych obcych sił" zapukają do drzwi smutni panowie i zagrożą, że jeśli nie pokochają Wielkiego Prezydenta, to zgwałca im córki?

                Bezstronny jest bardziej poye bunny niż myślałem.

                • 4 2

      • (5)

        Dałem plusa, bo generalnie zgadzam się z treścią tego komentarza. Port jest zdecydowanie efektywniejszym i zyskowniejszym od miasta gospodarzem podległych mu nieruchomości, zapewniając ponadto pracę wielu ludziom. Nie zgadzam się z tezą o całkowitej kontroli Szczurka nad zarządem portu, chociaż ów zarząd mógłby wykazać się większą determinacją w zabieganiu o tereny dla portu.

        • 5 2

        • (4)

          Nie podpisałem się.

          • 0 1

          • (3)

            Doprecyzuję więc: władza Szczurka nad zarządem portu jest całkowita w zakresie jego interesu. Wiadome jest, że pan prezes jest człowiekiem w świecie bywałym i ma różnych przyjaciół w Brukseli, a może nawet i w Sopocie, jednak jest człowiekiem na tyle rozsądnym, aby nie wchodzić w niepotrzebne konflikty.

            Nie zmienia to jednak stanu rzeczy. W obiektywnej ocenie musi być to traktowane jako zaniechanie, a więc działanie (w tym wypadku brak działań) w strategicznym interesie portu, miasta i Polski.

            Brzmi pompatycznie, ale niestety to prawda.

            • 3 2

            • Za poźno na edycję, więć dopisuję poprawne zdanie

              * Nie zmienia to jednak stanu rzeczy. W obiektywnej ocenie musi być to traktowane jako zaniechanie, a więc działanie (w tym wypadku brak działań) WBREW strategicznemu interesowi portu, miasta i Polski.

              • 2 2

            • (1)

              Wydaje mi się, że trochę rozumiem prezesa, który stara się nie prowokować konfliktów, starając się w takim klimacie wygrywać dla portu tyle, na ile pozwala sytuacja w jego otoczeniu gospodarczym i politycznym. Trudno jest ocenić, czy bardziej wojujący na zewnątrz prezes osiągnąłby więcej. Niestety, gołym okiem widać, że port gdyński nie jest kochany, zarówno przez władze centralne, wojewódzkie, jak i miejskie. Świadczą o tym negatywne dla portu decyzje dotyczące obszaru portu, zaniedbania w dostępności drogowej i kolejowej do portu, plany zagospodarowania terenów około-portowych, decyzje administracyjne dotyczące podatku od portowych nieruchomości infrastrukturalnych itd.
              W takim dosyć trudnym klimacie zewnętrznym port gdyński z powodzeniem modernizuje się wewnętrznie, a efekty jego działalności gospodarczej i finansowej są bardzo dobre. Port ma nową strategię działalności na następne lata. Pytaniem pozostaje, czy dotychczasowa niezbyt dla niego korzystna polityka jego otoczenia pozwoli mu się dalej doskonalić i rozwijać.

              • 2 3

              • Że port Szczurkowi przeszkadza - wiadomo.
                Że Gdańsk Gdynię zwalcza - to oczywiste.

                A centrala? Bierność portu Gdynia powoduje, że w oczach (przeważnie ignoranckich w sprawach morskich) decydentów z Wawy jest on postrzegany jako integralna cześć imperium Szczurka i jako taki wraz ze Szczurkiem traktowany przez centralę "z lekkim dystansem".

                Jedyną szansą na korzystny klimat polityczny wokół Gdyni jest centralna władza inna niż ta rodem z Gdańska, niechętna Szczurkowi i - przy aktywnej polityce informacyjnej portu - rozumiejąca, gdzie jest Polski interes morski.

                Sęk w tym, ze władze portu przyjaźnią się z...

                • 4 2

    • Marych, co tak słabo? (5)

      A gdzie kolejka linowa do Gdyńskiego Centrum Filmowego? Gdynia ma jeden z najlepszych festiwali filmowych, buduje się też szkoła filmowa i bez wątpienia niedługo Gdynia będzie przez koneserów kina wymieniana jednym tchem obok Cannes, Berlina czy Wenecji. Festiwal wychodzi na miasto. Myślę, że w przyszłości ważnym miejscem na mapie Festiwalu Filmowego w Gdyni będzie wspaniały nowiutki terminal lotniska w Babich Dołach. Będą tam lądować i startować gwiazdy i celebryci, będą tam się przewijać każdego dnia dziesiątki tysięcy pasażerów (za 3 - 4 lata przewidywanych jest około 120 - 150 destynacji, a to dopiero początek). Warto będzie robić tam projekcje filmów o Gdyni, o Infoboxie itd.

      A gdzie szybka kolej do "Gdyńskiego Centrum Sportów Zimowych Gdynia Donas"? Z centrum Gdyni, czy z terminalu lotniska będzie można dojechać nową koleją w 15 - 20 minut. Trzeba zarezerwować teren pod różne możliwości dojazdu do gdyńskiej stacji narciarskiej, dla publiczności zawodów sportowych przed/po konkursach pucharu świata w skokach narciarskich, które będą odbywały się na gdyńskich skoczniach narciarskich. Nawiasem mówiąc byłem tam niedawno i spotkałem grupę geodetów, którzy wytyczają optymalny przebieg trasy slalomu giganta. Rozmawiałem tez ostatnio z paroma inżynierami z PNN-T na temat budowy skoczni mamuciej na Donasie. Wszystko idzie w dobrą stronę, i jeśli PO i Gdańsk nie będą przeszkadzać, już za rok będziemy sobie szusować po najlepszych trasach narciarskich w Europie.

      A gdzie dojazd do Gdyńskiej Strefy Buforowej? Za kilka lat, gdy mlekiem i miodem płynąca Gdynia uzyska przywileje i autonomię, trzeba wreszcie będzie się wziąć za problem taniej siły roboczej przybywającej codziennie do Gdyni w dziesiątkach tysięcy z Kaszub czy Gdańska. Do tego potrzebna będzie Gdyńska Strefa Buforowa, gdzie sprawdzane będą wizy, pozwolenia na pracę w Gdyni, robotnicy wjeżdżający do Gdyni będą przechodzić dezynfekcję itd. A potem będą transportowani na koszt PO i Gdańska i gmin kaszubskich do swoich miejsc pracy. Oczywiście, pozwolenie na pracę w Gdyni będzie kosztować i to słono. Miesięczne zezwolenie to 1000 PLN, a oprócz tego każdorazowy wjazd na teren miasta 20 PLN.

      Zapomniałeś też o możliwości teleportacji do PPN-T i Infoboxu. Ucz się chłopie, czytaj i obserwuj.

      • 8 3

      • ja p*, Ty wiesz, ze Bezstronny to wszystko łyknie i jutro przedstawi (1)

        na posiedzeniu komisji?

        • 7 3

        • oho no i wykrakałem. bezstronny podchwycił ten Donas ;)

          • 0 1

      • (1)

        zapomniałeś o pucharze świata dla urzędniczego klubu sportowego żyjącego z kasy gdynian

        • 4 3

        • Na razie wystarczy Red Ból D()py.

          • 1 3

      • "Gdyńskiego Centrum Sportów Zimowych Gdynia Donas"

        wystarczy, że twój partyjny kolega chce wysypisko śmieci w Szadółkach zamienione w stok narciarski,:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

        Tym bardziej nie widziałam na żadnym ze spotkań dot. smrodu, spalarni, awarii kompostowni, itp. tego gościa?

        • 0 0

  • Cytaty (6)

    1.
    "Port i miasto to jedno"
    E.Kwiatkowski i przyjaciele

    2.
    "Port tylko przeszkadza"
    W. Szczurek i przyjaciele

    • 23 3

    • cytat ze mnie (5)

      ignorant - to ty autorze pseudodowcipnego wpisu.
      To nie Szczurek likwiduje port, tylko w świecie zmieniają się technologie przeładunków. Nasz port akurat bardzo inwestuje w nabrzeża - terminale kontenerowe i promowe, pogłebiane sa baseny portowe, by mogły tu zawijać największe statki. Tereny kolejowe nie są portowi potrzebne. Bo węgiel w Gdyni, który niegdyś stał i czekał na rozładunek w wagonach na Międzytorzu, to dziś margines ładunków. Nie wiesz, to się nie ośmieszaj idiotycznymi złosliwościami.

      • 0 9

      • (4)

        1. "Port inwestuje w nabrzeża" - swoje własne pieniądze, istotnie Szczurek nie ma żadnego wkładu w rozwój infrastruktury portowe.j

        2. Port inwestuje w pogłębianie i obrotnice - SWOJE WŁASNE PIENIĄDZE - Szczurek nie ma żadnego wkładu w rozwój infrastruktury portowej
        .
        3. "Tereny kolejowe nie są portowi potrzebne" - KŁAMSTWO - największą bolączką Portu Gdynia jest brak terenów rozwojowych. Niezależnie czy dla węgla, zboża, ciężarówek czy wagonów potrzebne są place składowe, magazyny, place manewrowe, których NIE MA GDZIE budować.

        Istotnym wkładem ekipy SZCZURKA W NISZCZENIE portu jest świadome i metodyczne działanie na rzecz ograniczenia terenów rozwojowych portu przez zależne od niego instytucje. Zyskują na tym deweloperzy, traci miasto.

        4. "węgiel w Gdyni to dziś margines ładunków". W 2013 roku przeładowano 2,6 mln ton węgla. Przeładunku stale rosną. Wraz innymi ładunkami masowymi: zbożem, nawozami, chemikaliami, kruszywem itd. stanowi prawie 50% przeładunku całego portu

        WDBGW, propagandzisto od Szczurka.

        • 10 1

        • brawo prawda w oczy kole
          ale takiej prawdy nie usłyszmy na ustawionych przez jakieś tok coś tam przedwyborczych pogadankach dla wybrańców

          • 8 1

        • port inwestuje i dobrze (2)

          a dlaczego nie? Czyżby miał inwestować gdyński podatnik z budżetu? Zarzut, że to Szczurek niszczy port świadczy tylko o twojej niechęci do rzeczonego Szczurka (prawdopodobnie politycznie umotywowanej, zwłaszcza przed wyborami...). Wpływy - macki Szczurka nie sięgają tak rozlegle jak sugerujesz. Nie rzuca też czaru na ministrów, dyrektorów itp. Takie przemiany jak w gdyńskim porcie przeżyły też i przeżywają Hamburg , Londyn i inne wielkie. Owszem port w Gdyni przeładowuje węgiel, a nawet zwiększyły się kwoty od 2009 r. o ok. 25%, jednak to ładunki drobnicowe w kontenerach w tym samym czasie przyrosły aż o 100% i jest silna tendencja w górę. W liczbach bezwzględnych to jest przewaga wręcz miażdżąca na korzyść kontenerowych ładunków. Masowe to ok. 6 500 000 ton, a kontenerowe ładunki to 730 000 000 ton. I ok.

          • 0 6

          • Nie wiem skąd wziąłeś liczbę 730 000 000 ton, raczej z kosmosu. Drobnica to 11 000 000 ton max.

            Rozumiem, ze wladza gdynska w osobach Szczurka i podwładnych nie potrzebuje towarów masowych, te 6,5 mln ton jest niepotrzebne, a parę tysiecy miejsc pracy nieistotne.

            Gdansk sie ucieszy, bo z radoscia przytuli te kilkaset milionow zl obrotu.

            Skoro reprezentrujesz władzę, zapewne opierasz się na rzetelnych wyliczeniach. Niestety nikt ze strony włodarzy miasta nigdy nie pochwalił się takowymi, więc ja pokornie poproszę o liczby:

            W jaki sposób ekonomia miasta ma zyskać na zastapieniu prosperujacego portu przez martwą deweloperkę?

            • 5 1

          • gdyński podatnik ma inwestować w kolej na Kasprowy szczyt i lotnisko
            a i w filmówkę

            • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane