- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (229 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (297 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (883 opinie)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 5 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
- 6 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
W Gdańsku ma szansę powstać osiedle cohousingowe
W Trójmieście ma szansę powstać osiedle domów jednorodzinnych wybudowanych w ramach cohousingu. Projekt już jest. Potrzebna jest działka i ludzie, którym przypadnie do gustu ta idea.
- Projekt powstał dla konkretnej działki na Oruni, przy ulicy Żuławskiej. Jednak ponieważ dla terenu tego nie ma uchwalonego planu zagospodarowania przestrzennego inwestor nie otrzymał pozwolenia na budowę - tłumaczy Piotr Karaś z gdańskiej pracowni Midi Architekci, gdzie powstał projekt. - Nie oznacza to jednak, że osiedle nie powstanie. Trwają poszukiwania innego gruntu, na którym osiedle mogłoby być zrealizowane.
W Polsce na temat takich osiedli zrobiło się głośno dwa lata temu, kiedy w Warszawie budowało się osiedle dla katolików. Założeniem było stworzenie sąsiedztwa, społeczności osób związanych z kościołem, stworzenie wspólnoty ludzi wyznających podobne wartości. Tymczasem budownictwo takie od lat popularne jest w takich krajach jak Dania, Niemcy czy Szwecja. Najpierw zawiązuje się tam wspólnota, grono ludzi o podobnych zainteresowaniach, stylu życia lub w podobnym wieku (np. rodziny z małymi dziećmi), a następnie ludzie ci razem budują dla siebie miejsce do życia - takie miejsce, które realizuje potrzeby właśnie tej grupy osób. Inwestycja prowadzona jest bez udziału dewelopera, co oznacza oczywiście wiele utrudnień, na przykład z pozyskaniem finansowania, ale przede wszystkim obniża koszty inwestycyjne. Idea jest popularyzowana w Internecie.
Powstały w Gdańsku projekt przeznaczony jest dla osób świadomych ekologicznie, które chcą mieszkać w domu niskoenergetycznym, a nawet pasywnym (roczny koszt ogrzania powierzchni przeznaczonego dla jednej rodziny to zaledwie 900 zł), mieć przestrzeń do uprawy własnych warzyw (w ogródkach zaprojektowano nawet szklarnie), chcą cieszyć się przestrzenią dla ludzi i możliwością spotkania drugiego człowieka (samochody mogą poruszać się na zewnątrz osiedla, przestrzeń między domami została tak zaprojektowana, aby w drodze do domu można było spotkać sąsiada). Garaże w formie ażurowych, drewnianych wiat umiejscowione są przy ciągu pieszo - jezdnym.
Według tego projektu osiedle tworzą domy w zabudowie bliźniaczej i szeregowej o powierzchni około 100 m kw. i identycznych proporcjach. Dzięki tej, oczywiście możliwej do zindywidualizowania powtarzalności, mieszkańcy przebywają w harmonijnym środowisku.
- W ramach osiedla zaprojektowaliśmy budynek świetlicy - stanowi on ośrodek budowania relacji sąsiedzkich. Można tu na przykład świętować urodziny zapraszając sąsiadów lub zorganizować wieczorek brydżowy. Oczywiście w ramach potrzeb konkretnej wspólnoty, która będzie budowała to osiedle świetlica może być kuchnią zewnętrzną, strefą grillowania, pralnią, punktem opieki nad dziećmi lub strefą wspólnej rekreacji - opowiada Piotr Karaś. - Taka przestrzeń wspólna jest charakterystyczna dla osiedli realizowanych zgodnie z ideą cohousingu.
Opinie (124) 5 zablokowanych
-
2014-09-21 09:45
istnieje już takie osiedle, jest to Matemblewo (1)
wybudowały się tam za i po rządach buzka AWS-owskie zwolenniki
- 9 0
-
2014-09-21 22:12
Wyznawcy Matki Boskiej Matemblewskiej ???
- 0 2
-
2014-09-21 09:54
pomysl juz dawno funkcjonuje (1)
Spolecznosc zydowska organizowala przed II WS takie zamkniete osiedla
- 5 1
-
2014-09-21 12:39
kibuc
Noo kibuc
- 2 1
-
2014-09-21 10:40
Powodzenia paniom na szpilkach na takiej nawierzchni :-)
Musiałbym żonę z parkingu do domu nosić na rękach :-)
- 11 0
-
2014-09-21 15:06
Już to wiidziałem
to się nazywa ogródki działkowe, wygląda identycznie, drewniane altany, brak miejsc parkingowych, itp...
- 9 2
-
2014-09-21 19:14
cos...?
co?- 0 1
-
2014-09-21 19:39
Obywatel pISZCZYK
Nie można po polsku:( Sorki-taki kurde mały klimat
- 1 0
-
2014-09-21 20:02
couho coś tam (1)
Co oznacza to słowo?Czy w języku polskim nie ma odpowiednika?Straszne jest używanie obcych słów i posługiwanie się nimi w polskiej formie.Hendsy opadają
- 6 0
-
2014-09-22 09:52
nawet na stronach banku, ostatnio pojawiło sie słowo 'eventy" przez "v"
- 0 0
-
2014-09-21 22:33
"Osiedle dla katolików"
Ze stale włączonymi głośnikami z radia maryja...
Rozumiem ideę mieszkania wśrod ludzi o podobnych zainteresowaniach, ale cywilizowana realizacja tego jest utopią szybko umierającą lub staje się wynaturzeniem.- 4 1
-
2014-09-21 22:53
to chore
zamiast mieszkać wygodnie w domu skrojonym na swą miarę mieszkanie w jednakowych domkach z jednakowymi ludźmi ,z zakupami ganiać do domu ? to na pomorskiej stoją szafy 100 mieszkań w klatce trzy klatki dziesięć pięter windy się psują, Falowce też jest okazja pogadać.
- 4 1
-
2014-09-21 22:56
jakie. ..
Co....... o co chodzi. .....?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.