- 1 Ile kosztuje sprzątanie klatek schodowych? (31 opinii)
- 2 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (14 opinii)
- 3 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 4 Jak i kiedy czyścić sprzęty AGD? (14 opinii)
- 5 Barometr Cen. Stabilizacja cen najmu (129 opinii)
- 6 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (238 opinii)
Czy w Oliwie powstanie 40-metrowy wieżowiec i nowe osiedle?
Atrakcyjnie zlokalizowany teren w Oliwie sprzedany przez TVP deweloperowi Inpro wkrótce może znacznie zyskać na wartości. Miasto właśnie kończy opracowanie projektu planu zagospodarowania tego terenu, dzięki czemu będzie tu można zbudować nawet 40-metrowy budynek.
Gdy doszło do transakcji, obowiązujący w tym miejscu plan zagospodarowania pozwalał na budowę obiektów wyłącznie usługowych (w tym biura i handel) i to raczej niewysokich. Zgodnie z jego zapisami, teren mógł być zabudowany tylko w 50 proc. Dopuszczalna wysokość zabudowy wynosiła od 7 metrów przy al. Grunwaldzkiej, przez 12 metrów w głębi działki i 15 m najbliżej gmachu TVP Gdańsk.
Ten plan obowiązywał od kwietnia 2006 r. (obejmował swoim obszarem także m.in. teren AWFiS). Jego uchwalenie wiązało się ze sporymi kontrowersjami, ponieważ spekulowało się, że przy skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej i ul. Opackiej miał powstać sklep sieci Carrefour. Ostatecznie plan do tego nie dopuścił, ponieważ zabroniono w nim budowy sklepów wielkopowierzchniowych (obecny projekt również ogranicza powierzchnię sprzedaży do 2 tys. m kw.).
Z planem z 2006 r. można zapoznać się na stronie internetowej Miasta Gdańska - plan jest oznaczony nr 0219.
W sierpniu 2013 r. Rada Miasta Gdańska zgodziła się na opracowanie nowego planu, dotyczącego fragmentu planu z 2006 r. i obejmującego działkę sprzedaną przez TVP. Poprosiła o to firma Inpro. Częścią procedury jest wyłożenie do publicznego wglądu w Biurze Rozwoju Gdańska projekt planu, który ma szansę być poddany pod głosowanie jeszcze w bieżącej kadencji Rady Miasta, o ile nie będzie uwag lub zostaną one odrzucone.
Nowy plan całkowicie zmienia dotychczasową wizję zabudowy działki u zbiegu al. Grunwaldzkiej i ul. Opackiej. Przede wszystkim pozwala na wzniesienie w tym miejscu nie tylko budynków usługowych (wzdłuż al. Grunwaldzkiej) ale i osiedla mieszkaniowego lub kolejnych obiektów usługowych (wewnątrz działki). Kaskadową zabudowę w stronę gmachu TVP zastępuje możliwością wnoszenia budynków do 26 metrów na niemal całym terenie, z wyjątkiem fragmentu najbliżej skrzyżowania Opacka-Grunwaldzka , gdzie ograniczono ją do 15 metrów, ale nie mniej niż 10 metrów.
Tuż za ograniczeniem do 15 metrów wysokości, wzdłuż al. Grunwaldzkiej, zezwala się już na budowę dominanty o wysokości 40 metrów. Z analiz wykonanych na potrzeby uzgodnień m.in. z konserwatorem zabytków wynika, że ma ona nie być widoczna z Parku Oliwskiego.
Z kolei wzdłuż ul. Opackiej narzucono maksymalną wysokość do 18 metrów.
Na ostatnim terenie wzdłuż alei, wydzielonym na potrzeby planu, na północ od dominanty , wraz z obszarem zajętym przez stację benzynową (dzierżawi grunt od Skarbu Państwa do końca 2024 r.) i pobliską stacją kontroli pojazdów (dzierżawa od gminy do połowy listopada 2016 r.), wysokość ponownie maleje - do 26 metrów (minimalna wysokość to 10 metrów).
- Zabudowa wzdłuż al. Grunwaldzkiej ma za zadanie "ekranować" tereny w głębi działki [gdzie dopuszczono mieszkania - dop. red.], zapewniając im odpowiedni standard akustyczny. Dlatego też nie ma sensu ograniczać tutaj nadmiernie wysokości zabudowy, tym bardziej, że konserwator zabytków zaakceptował proponowane parametry - wyjaśnia Irena Romasiuk, kierownik Zespołu Urbanistycznego Oliwa w Biurze Rozwoju Gdańska.
Ale nie wszystkie zapisy nowego planu są jednoznacznie pozytywne dla dewelopera. Znacznym utrudnieniem w kształtowaniu nowego zagospodarowania jest ograniczenie zabudowy obszaru, gdzie zezwolono na zabudowę mieszkaniową, do zaledwie 30 proc. (wzdłuż al. Grunwaldzkiej wskaźnik ten wynosi 85 proc.).
To właśnie ul. Opacka może być jedną z dróg, którymi dojadą do domów i obiektów usługowych mieszkańcy oraz pracownicy nowego osiedla.
- Zgodnie z zapisami projektu planu, teren ten może być obsługiwany przez ul. Opacką, Nową Opacką [połączenie al. Grunwaldzkiej z ul. Czyżewskiego - dop. red.] albo od strony Telewizji Polskiej [przez teren prywatny TVP, dla zabudowy wzdłuż al. Grunwaldzkiej do czasu budowy ul. Nowej Opackiej dopuszcza się jeden zjazd z alei - dop. red.]. Wybór konkretnego rozwiązania będzie już należał do inwestora, ale ingerencja w obecną infrastrukturę drogową jest raczej nieunikniona - dodaje Marek Piskorski, dyrektor BRG.
Plan w żaden sposób nie gwarantuje, że piesi będą mogli przechodzić przez teren osiedla. Od dobrej woli dewelopera będzie zależało, czy stworzy zamknięte czy otwarte osiedle. Nadzieja jest, ponieważ dotąd firma deklarowała budowę ogólnodostępnego pasażu handlowego.
Plan chroni natomiast cenną zieleń wzdłuż al. Grunwaldzkiej oraz wspomniany szpaler drzew wzdłuż ul. Opackiej (nie oznacza to ścisłej ochrony każdego drzewa). Od al. Grunwaldzkiej, z tego względu cofnięta została zabudowa o 17 metrów. Od tej strony, jak i częściowo od ul. Opackiej narzucono też tzw. pierzeje eksponowane, dając tym samym nadzieję na wysokiej jakości architekturę i "maksymalną liczbę przeszkleń oraz witryn w kondygnacji parteru".
Nowa część Parku Oliwskiego oraz ogólnodostępna przestrzeń wokół budynków Doraco
Na dyskusji publicznej w poniedziałek obecni byli pracownicy BRG, autor artykułu oraz przedstawicielka dewelopera... firmy Doraco, która posiada grunty poza obszarem objętym projektem planu - po przeciwnej stronie ul. Opackiej . Kilka dni temu oficjalnie w pełni udostępniono tam spacerowiczom nową przestrzeń zagospodarowanej zieleni, a także powiększono obszar Parku Oliwskiego. Ze strony Doraco pytania dotyczyły rozwiązań komunikacyjnych oraz sposobu odprowadzania wód.
Miejsca
Opinie (187) 2 zablokowane
-
2014-09-25 16:07
wszędzie tylko beton
- 8 3
-
2014-09-25 08:26
Siebie wyburz (2)
autorze ankiety...
- 4 4
-
2014-09-25 08:52
(1)
jeden punktowiec już w Gdańsku wyburzono... los nie chciał dominanty przestrzennej w niskiej zabudowie Strzyży...
- 0 1
-
2014-09-25 14:46
kaabuuummm
- 0 0
-
2014-09-25 08:11
Kiedy wreszcie takimi machlojami z Planem Zabudowy zajmie się CBA!? (3)
Przecież to na odległość pachnie szwindlem. Ktoś za grubą kasę kupuje teren z ograniczeniami zabudowy, po czym nagle okazuje się, że te ograniczenia zostają zniesione i można zarobić kilka razy więcej.
- 60 3
-
2014-09-25 08:33
Po wyborach jak polacy mądże wybiorą a w Gdańsku tylko trzęsienie ziemi. (2)
- 7 0
-
2014-09-25 10:19
Przepraszam--MĄDRZE-- (1)
- 4 0
-
2014-09-25 14:45
ale błęda rąbłeś... szok
- 0 2
-
2014-09-25 06:53
nie zapomnijcie tam o 25 centrach handlowych w pobliżu (4)
a gdańsk był kiedyś zielony...
- 90 21
-
2014-09-25 11:47
nie narzekać (1)
nie narzekaj, Gdańsk jest jednym z najbardziej zielonych miast
- 9 2
-
2014-09-25 13:40
był , puki konserwator zieleni jej nie zniszczył
- 2 3
-
2014-09-25 13:03
rozumiem ze jak te chaszcze zostaną zabudowane to Gdańsk już nie będzie zielony??
Bzdura!!! Obok masz park, który został ostatnio powiększony do tego miasto zapowiada jego rewitalizację;) wiec nie przesadzajmy, proszę;)
- 5 3
-
2014-09-25 07:11
Gdańsk jest nadal bardzo zielony. Słabiej tylko z utrzymaniem tej zieleni. Ostatnio widziałem wielką aleję lipową z "Zieleniaka" Smutny to widok. Bardziej pasuje nazwa mała aleja
- 20 4
-
2014-09-25 06:31
Czem sie rozni PRL od czasow dzisiejszych? (5)
Nazwa bo kiedys miedzy domkami kom. wznosili bloki...
Dzis to sie nazywa dominanta...
Biedna Oliwa.- 116 26
-
2014-09-25 07:01
(1)
Za PRLu obowiązywała zasada, że szary prostopadłościan jest dobry na wszystko i wszędzie pasuje. Obecnie - szklany.
- 34 4
-
2014-09-25 13:38
w PRL tylko biedota miała ściany z kartongipsu...
- 0 4
-
2014-09-25 06:42
domki sobie rob za miastem na wsi. Tu jest miasto a nie wies. (2)
Zachciewa sie dziadowa . Pewnie w PZPR byles !
- 18 25
-
2014-09-25 11:23
drewniany kurnik miałeś to teraz marzy ci się beton, przyjezdny ćwoku. (1)
tu jest miasto i powinno się szanować charakter dzielnicy.
- 10 9
-
2014-09-25 12:06
Przecież to naganiacz z Inpro
Nikt szanujący swoją dzielnicę nie zgodziłby się na takie budynki w formie zamkniętego getta. Nie mowię żeby nie budować. Tylko nie w taki sposób.
- 13 1
-
2014-09-25 06:49
Nie mam nic przeciwko wysokiej zabudowie. Ro jest miasto i taka zabudowa jest jak najbardziej na miejscu. (6)
Zastanawia się tylko, czy Inpro zaplaci opłatę planistyczną za wzrost wartości nieruchomosci związana ze zmiana planu.
- 83 15
-
2014-09-25 08:44
Miastem jest Rio, nie Ro !!!! (2)
Chodzi o to miasteczko w Brazylii
- 6 0
-
2014-09-25 13:13
Nie chodzi o żadne Rio. Pisałem z komórki i miało być "to", zamiast "ro". (1)
- 4 1
-
2014-09-25 13:27
mai tu wa? wotenga
ro...
- 3 0
-
2014-09-25 08:44
Wysoka zabudowa tak............ale....... (1)
We Wrzeszczu, na Zaspie, na Przymorzu i na "Młodym Mieście", tam niech walą nawet 300 metrowce, ale nigdzie indziej, w tym miejscu wysokie budynki nie pasują. Masakra.
- 11 5
-
2014-09-25 10:35
ale czy 40 metrów to już jest wysoka zabudowa?
- 4 4
-
2014-09-25 06:56
na koniec zaplaca nabywcy lokali
- 13 1
-
2014-09-25 12:56
A odpowiedź na to wszystko jest prosta (1)
Deweloperzy budują wieżowce bo tak im łatwiej. Na stosunkowo małej działce może wybudować wieżowiec a w nim 150 mieszkań za które zgarnie i to kokosy.
Zastanawia mnie natomiast inna sytuacja. Kto i dlaczego kupuje mieszkania w takich wieżowcach? Po co? Aby daleko nie szukać na Morenie są wybudowane dwa nowe wieżowce (a i kolejne są budowane). Kto tam kupuje mieszkania? Sama Morena jest na wzniesieniu a mieszkać na ostatnim piętrze to już paranoja gdzie nawet nie otworzę okna bo pizga i to zawsze. Historia natomiast lubi się powtarzać. Kiedyś spółdzielnie budowały bloki z wielkiej płyty. Kto miał więcej kasy wyprowadzał się do domku. Niektórzy marzyli o mieszkaniu w domku i ucieczce z blokowiska. Niektórzy mieli też to szczęście, że mieszkali w niższych 4 piętrowych blokach. Taka sytuacja trwała dosyć długo do momentu gdy deweloperzy zaczęli fundować potencjalnych kupcom wieżowce. Duże betonowe kloce usytuowane blisko centrum gdzie spaliny i hałas to chleb powszedni. Tak samo z oddzielnymi kuchniami i aneksami jednak to jest osobny temat.- 11 7
-
2014-09-25 13:17
Są tacy, co lubią oddychać leśnym powietrzem, są tacy którzy muszą podłączyć się do rury wydechowej syrenki, żeby żyć.
Jeden woli ciszę i spokój, drugi chce żyć w mieście.
- 4 0
-
2014-09-25 12:18
ja chcę Biedronkę, Lidla, Polo itd
No, pewnie niech budują wieżowce i wielkie sypialnie, a na zakupy będziemy jeździć do miasta. Jeżeli chodzi o handel, to wielka bryndza.
- 12 1
-
2014-09-25 12:07
wy się cieszcie ,że nie powstanie przy okazji monstrualny kościółek
budowniczym trzeba zapewnić przecież posługę duszpasterską. Sam się dziwie że nie pobudują coś drewnianego aby później wystrzelić na 41 metrów.
- 5 3
-
2014-09-25 11:43
A to sobie narzekajcie
I tak pan Adamowicz znowu zostanie prezydentem Gdańska.
- 6 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.