- 1 Ile kosztuje sprzątanie klatek schodowych? (62 opinie)
- 2 Aranżacje wnętrz. Pokój dla nastolatek (9 opinii)
- 3 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (14 opinii)
- 4 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (238 opinii)
- 5 Jak i kiedy czyścić sprzęty AGD? (15 opinii)
- 6 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (194 opinie)
Jak dbamy o stawy w Trójmieście?
Mieszkańcy Obłuża twierdzą, że sami musieli zająć się utrzymaniem stawku przy Skwerze Ireny Kwiatkowskiej , który - ich zdaniem - jest coraz bardziej zaniedbany. Gdynia tłumaczy, że prace przy zbiorniku są wykonywane regularnie, zgodnie z harmonogramem, a my przy okazji postanowiliśmy sprawdzić, jak takie porządki wyglądają w całym Trójmieście.
- Stawek jest miejscem kultowym dla mieszkańców. Niestety, ich zdaniem nieco zaniedbanym przez miasto z punktu widzenia oczyszczania i regularnych prac porządkowych. Jak przekonują, do tej pory prace wykonują głównie własnym sumptem, co traktują jako wspólną pracę na rzecz dzielnicy. Bez profesjonalnego sprzętu nie wszystko jednak da się zrobić - wyjaśnia Patryk Felmet, radny Prawa i Sprawiedliwości, do którego dotarły krytyczne głosy mieszkańców.
Będzie lepiej czyszczony
Urzędnicy tłumaczą, że staw - jak pozostałe - jest objęty utrzymaniem, które przewiduje oczyszczanie z zanieczyszczeń stałych, czyli opakowań, folii, butelek, gałęzi i papieru. Częstotliwość uzależniona jest od pory roku. Zimą zbiornik jest sprzątany dwa razy w miesiącu, natomiast w pozostałe miesiące raz na tydzień. Wywożona jest też roślinność porastająca dno stawu. Tylko w czerwcu wywieziono 5 wywrotek odpadów roślinnych.
Problemem, który odsłonił zaniedbania w stawku, były - zwłaszcza latem - małe ilości opadów. Do końca listopada urzędnicy zapowiedzieli zakończenie prac przy remoncie umocnień stawu oraz uzupełnienie wodą z miejskiej sieci wodociągowej.
- Głównym problemem w utrzymaniu odpowiedniej estetyki i wyglądu jest porastająca jego dno roślinność. Jej usuwanie wymaga zastosowania odpowiedniego sprzętu i odzieży ochronnej oraz użycia sporej siły i musi być wykonywane przez specjalistyczną firmę. W trosce o wygląd zdecydowano, że oczyszczanie go z roślinności i uzupełnianie wody zostanie w 2016 roku objęte stałym zakresem utrzymania - wyjaśnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Nie tylko Obłuże
Oprócz Obłuża urzędnicy z ZDiZ dbają też o stan trzech innych zbiorników w mieście: na Witominie, razem z Sopotem na potoku Swelina w okolicach ul. Bernadowskiej oraz na potoku Kolibkowskim przy ul. Świętopełka.
- Wybrana w przetargu firma kosi skarpy dwa razy w okresie wegetacyjnym i oczyszcza dno z częstotliwością określoną dla każdego zbiornika odrębnie. W okresie zimowym: 1 - 4 razy w miesiącu, w pozostałym okresie: 2 - 8 razy w miesiącu. Poza tym w zakres obowiązków wchodzi uzupełnianie wody w stawie na Witominie z wodociągu miejskiego i usuwanie ze stawu na Obłużu roślinności porastającej jego dno - informuje Sebastian Drausal, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Gdyni.
Miasto na utrzymanie stawów wraz z regulacją potoków i rzek wyda do końca 2015 roku 860 tys. zł.
W Gdańsku mikroorganizmy usuwają zanieczyszczenia
W Gdańsku jednostką, która w głównej mierze zajmuje się m.in. problematyką utrzymania zbiorników wodnych są Gdańskie Melioracje, które dbają o ponad 50 zbiorników retencyjnych w mieście. Ich objętość w ostatnich 15 latach zwiększyła się ponad pięciokrotnie.
Zobacz też: Wykaz zbiorników retencyjnych w Trójmieście
Bezpośrednio pod nadzorem Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku znajduje się kilka stawów: po dwa w Parku Oliwskim oraz Parku Oruńskim, jeden w Parku Chirona w Osowej oraz trzy zbiorniki w Parku w Królewskiej Dolinie. Jak tłumaczą urzędnicy, pełnią rolę zbiorników retencyjnych, a jednocześnie podnoszą wartość rekreacyjną miejsc, poprawiając przy okazji mikroklimat.
W ostatnich latach w każdym z nich odbyło się bagrowanie, czyli usuwanie z dna warstwy osadów dennych.
- Podczas zleconego przez nas bagrowania, umacniane były brzegi zbiornika za pomocą faszyny lub mat kokosowych, w celu zapobiegnięcia rozmywaniu brzegów tych zbiorników. W 2015 r. ZDiZ w Gdańsku zastosował metodę bioremediacji [technologia usuwania zanieczyszczeń za pomocą żywych mikroorganizmów - przyp. red.] w Parku Królewskiej Dolinie, która kosztowała ok. 55 tys. zł, korzystając ze środków Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Nowa fontanna na stawie w Oliwie
Jak dodaje, średni koszt bagrowania zbiornika o pow. 1 ha wynosi ok. 600 tysięcy zł. W tym zawiera się też regulacja i umocnienie linii brzegowej, transport i utylizacja namułów, pogłębienie do głębokości ok. 1,5 m.
- Poza wydatkami, które miasto poniosło na bagrowanie, ww. zbiorniki nie generowały więcej kosztów - uzupełnia Kaczmarek.
Sopot co roku sprawdza czystość
W Sopocie na utrzymaniu ZDiZ znajduje się kilkanaście zbiorników i stawów krajobrazowo-retencyjnych. Tych ostatnich jest w mieście 10. Pełnią także funkcję rekreacyjną.
Jak relacjonują urzędnicy, co roku jest przygotowywany raport po przeglądach, który daje odpowiedź na to, gdzie potrzebna jest interwencja związana z odmulaniem.
Czytaj też: O nowych miejscach do wypoczynku nad zbiornikami retencyjnymi
W to miejsce są wysyłane ekipy, które wybierają osad mechanicznie i później wywożą na składowisko.
Cały system utrzymania potoków i kanalizacji deszczowej oraz zbiorników kosztuje rocznie około 850 tys. zł.
Miejsca
Opinie (112) 3 zablokowane
-
2015-11-21 16:59
o stawy bardzo dba moja teściowa ! masaże ,fitnes itd. chociaż ...
po nowym roku mają jej robić endoprotezę kolana !
- 6 2
-
2015-11-21 16:32
stawy są fajne (1)
bo stoją tam najczęściej latarnie, do których się podłączamy ze śwagrem i bijemy rybki prądem, trza se w życiu jakoś radzić, a nie jedynie liczyć , że PIS da ,manny z nieba...
- 5 7
-
2015-11-21 16:55
niestety, handgranata po niemcach
się skończyła więc pracujem na prądzie. no i sąsiady narzekały, że głośno
- 0 1
-
2015-11-21 16:51
Najlepiej i najbardziej, a do tego zawsze w sposób arcynowatorski dba się o każdą najdrobniejszą rzecz w mieście przyszłości jakim jest Gdynia :-D
- 9 3
-
2015-11-21 16:34
stawek obluze
jaja sobie ktoś robi ze tak często sprząta firma.
firma tak często bieze kase jak podpisane na umowie z wujkiem szczurkiem.
a sprząta tak jak czysty jest stawek czy to lato czy zima.
dobrze ze trochę ludzie dbaja bo by był staw smrodka.- 15 2
-
2015-11-21 16:18
A na zbiorniku w Zaborni
-Nadal się nic nie robi
- 4 2
-
2015-11-21 15:42
Rumia (2)
Najładniejszy staw, znajduje się w Rumi ;D
- 3 12
-
2015-11-21 15:46
Buahaha
Chyba w Rumuni
- 4 1
-
2015-11-21 15:42
Nie
- 2 0
-
2015-11-21 15:06
Myślę że .... (1)
trzeba dbać o stawy czy zbiorniki wodne ponieważ one nie tylko cieszą oko ale są / mogą być domem jakiś zwierząt. Poprzez dbania / oczyszczania zbiornika czy stawu zapobiega się zjawisku eutrofizacji czyli rozwijania się glonów kt. wydzielają toksyczne widzieliny i powolnego zarastania jeziora.
- 27 1
-
2015-11-21 15:32
Może Ty na swoje kolana mówisz zbiorniki, ale reszta ogółu kolana uważa za kolana, bo kolana są kolanami, tak się składa, że wiem co mówię, bo mam zginalne kolana a do tego jestem hydraulikiem.
Cześć mała, fajne masz zbiorniki.- 1 6
-
2015-11-21 15:32
Jak słowa o kilku zbiornikach w Gdańsku mają się do arktykułu z linku gdzie jest mowa o 49 zbiornikach?
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Ta-woda-nas-chroni-i-pozwala-wypoczac-Zbiorniki-retencyjne-na-potokach-w-Trojmiescie-n94195.html
- 6 3
-
2015-11-21 15:30
Jak dbamy o stawy w Trójmieście?
Suplementami diety!!!!!
- 3 10
-
2015-11-21 15:02
Dbamy albo nie dbamy
Oto jest pytanie
- 15 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.