- 1 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (11 opinii)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 3 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (237 opinii)
- 4 Barometr Cen. Stabilizacja cen najmu (129 opinii)
- 5 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (203 opinie)
- 6 Jak i kiedy czyścić sprzęty AGD? (14 opinii)
Moja kuchnia jest niewielka i wydaje się, że niemal nieustawna - napisała do nas Pani Basia z Gdańska, właścicielka dwupokojowego mieszkania z "wielkiej płyty". Nasza czytelniczka chciałaby, aby udało się wygospodarować miejsce jadalne dla dwóch osób i możliwie jak najwięcej szafek kuchennych.
Zabudowę kuchenną proponujemy w kształcie litery "U". Tuż przy wejściu postawiliśmy ściankę, co pozwoliło na stworzenie wnęki na lodówkę. W dłuższym odcinku blatu zainstalowaliśmy płytę grzejną oraz zlewozmywak.
Zdecydowaliśmy się na usunięcie drzwi i poszerzenie otworu wejściowego aż do sufitu. To stworzyło poczucie przestrzeni prawie nieobecne w blokach z kryzysowych lat 70.
"Największy problem mam z ukryciem rur instalacji c.o." - pisze pani Basia. Widoczne w narożniku obok okna rury, które były zmartwieniem naszej czytelniczki zamaskowaliśmy obudową z płyty gipsowo-kartonowej.
Aneks jadalny w niewielkiej kuchni tworzy blat-barek (przykrywający kuchenne szafki) oraz dwa hokery. Grzejnik znajdujący się wcześniej pod oknem przenieśliśmy pod barek.
Pozornie ascetyczny klimat wnętrza złagodziły drewniane fronty kuchennych szafek. Zestawienie z szarością sprawia, że pojemna zabudowa meblowa zyskała na lekkości i atrakcyjności. Zastosowany w jednej z propozycji kolorystycznych "różowy fiolet" ożywia stonowane wnętrze. Natomiast poziomy rysunek słojów egzotycznego drewna optycznie powiększa pomieszczenie.
Masz problem z aranżacją wnętrza?
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Opinie (124) 1 zablokowana
-
2009-05-05 15:51
ojej jaka ladna ta w fiolecie
- 0 2
-
2009-05-05 16:01
Mam ten sam układ kuchni. Dzięki wielkie za podpowiedź! (1)
- 1 2
-
2009-05-06 16:05
ja też tak mam
projekt ok
- 1 0
-
2009-05-05 16:20
(9)
smutna szara kuchnia. nawet ten różo-fiolet jest przygnębiający. znowu szare i znowu brązy. żeby chociaż blaty były jaśniejsze.
- 4 4
-
2009-05-05 16:31
(7)
podkręć monitor
- 2 3
-
2009-05-05 16:39
(6)
żeby było jeszcze smutniej? przez różowe okulary też nie pomaga
- 2 3
-
2009-05-05 16:40
o Boże, ale jesteś dołująca (5)
- 2 3
-
2009-05-05 16:45
(4)
a Ty co się tak do mnie przyczepiłeś? sam zacząłeś. i jeszcze nie łapiesz ironii.
mam prawo do swojego zdania i mi się nie podoba kolorystyka ciemna. ta jaśniejsza ciut lepsza, ale znów szare blaty. i już.- 2 3
-
2009-05-05 16:47
(3)
dziabnij sobie dla humoru
- 2 3
-
2009-05-05 16:52
(2)
jestem urodzoną optymistką i nie muszę używać polepszaczy nastroju. wolę degustować, hihi.
- 2 3
-
2009-05-12 11:46
(1)
Masz rację, Słonko!
W ciasnej PRL-owskiej kuchni ciemne kolory dodatkowo przytłaczają.
Dla mnie ta moda na czernie (pamiętasz projekt "tamtej" łazienki-sarkofagu?) i szarości jest potwornie przygnębiająca.- 1 2
-
2009-05-13 08:37
BARDZO DOBRA PROPOZYCJA KUCHNI
świetna jest ta kuchnia! to, że macie ciasne kuchnie nie znaczy dziewczyny, ze musicie robić szafki tylko w kolorze wanilii. Jeśli wszystkie meble byłyby ciemne to może i byłoby za ciemno ogólnie, ale tu mamy tylko dół mebli wenge, więc jest idealnie!
- 1 0
-
2009-05-27 20:28
to sobie zrób jaśniejszą jak lubisz:P
- 1 0
-
2009-05-05 17:29
a ja mam pytanie
czy ta fioletowa kuchnia bedzie wygladala rownie dobrze z cytrynami z wersji szarej i czy szara bedzie wygladala rownie dobrze z ksiazeczka z przepisami z wersji fioletowej?
czy kuchnia bedzie sie prezentowala ok bez przerysowanych odbic w glazurze (?)- 0 0
-
2009-05-05 17:33
usuneliscie nadproze drzwiowe? (15)
to zycze powodzenia!
mialem takiego geniusza u siebie w bloku. pousuwa sie nadproza, wyburzy pare scianek. tylko cud i czujnosc nas uratowaly, ze nie przelecial do nas przez sufit jako sandwich razem ze stropem, ktory mial na soba.- 2 4
-
2009-05-05 17:36
nawet nie tylko nadproze, ale i pol sciany.
mozna dostac adres? chociaz ulice, to bede nasluchiwal w wiadomosciach ;)
widze, ze architekt zainstalowal Wam sufit podwieszany. wiem po co. zebyscie nie zauwazyli rys na stropie. jak klopsnie, to Was zabije, wiec nie wniesiecie skargi :D dobrze kombinuje, polac mu!- 1 3
-
2009-05-05 17:42
To ty głupi jesteś, bo takie rzeczy to się sprawdza (5)
zatrudniaj fachowców, a nie czarodziejów
- 0 4
-
2009-05-05 17:44
taaaa (4)
tamten tez sprawdzal. nawet mial architekta "na pokladzie".
i kto tu byl glupi?- 1 1
-
2009-05-05 18:00
(3)
ty jestes głupi bo sie na no zgodziles i jeszcze zaplaciles hehehehe beka
- 0 2
-
2009-05-05 19:12
niby na co sie zgodzilem (2)
i za co zaplacilem?
skoro masz problem ze zrozumieniem 3 prostych zdan, to o czym rozmawiamy? :D- 1 0
-
2009-05-06 08:40
(1)
łyso ci teraz że się dałeś naciągnąć na głupotę hehehehehe
i jeszcze o tym gada na forum beka- 0 1
-
2009-05-06 09:41
jaki ty jestes zabawny ze swoja nieumiejetnoscia czytania tekstu pisanego... buahahahaha!
mozesz mi powiedziec, na jaka glupote dalem sie naciagnac, osla lako?- 0 0
-
2009-05-05 18:05
(1)
Jak ktoś się zna to wie, którą ścianę można, a której nie można usunąć. Najgorsze jest to, że ludzie zatrudniają wykonawców, którzy wypierdzielą z domu większość ścian w tym nośnych i się dziwią. A jak nie wiesz czy nadproże w tej kuchni było z nośnej czy działowej nie zabieraj głosu.
DENERWUJE MNIE ZAWSZE JAK KTOŚ PLECIE BEZ SENSU.- 1 1
-
2009-05-05 19:07
a Ty wiesz?
to co sie odzywasz?
to, ze Ty nie wiesz, to nie znaczy, ze wszyscy maja ten defekt.- 2 0
-
2009-05-06 09:07
wyjaśnie jak chłopu na roli (5)
Przypuszczalnie prezentowana kuchnia ma w tym miejscu ściankę k-g o ile to można tak nazwać w "wielkiej płycie" wtedy się robiło z czego się dało z dykty też, w każdym razie zapewne jest to ścianka działowa lekka a nie typowa ściana płytowa (prefabrykat żelbetowy) więc w tym przypadku możliwe było jej wyburzenie. W kwestii nadproży w ścianach nośnych, chce zwrócić uwagę wszystkim laikom którzy postanawiają robić remonty na własną rękę, każda ingerencja w ścianę nośną budynku może prowadzić do nieodwracalnych w skutkach uszkodzeń konstrukcji więc jeśli nie chcecie narażać siebie i swoich sąsiadów, przed wszelkimi pracami remontowymi tego typu skonsultujcie się z konstruktorem, architektem lub inżynierem z nadzoru budowlanego. Część osób jest tego nieświadoma.
- 2 1
-
2009-05-06 09:45
scianka dzialowa z dykty z osciezem drzwiowym i wspierajaca strop z szachtem instalacyjnym w wielkiej plycie?
buahahahaaha! tos mnie pan ubawil!
panie architekt, wroc pan na studia, zanim przypuszczalnie zrobisz komus krzywde swoimi przebudowami!
przypuszczac to sobie mozesz, ale ze drzewko w ogrodzie sie przyjmie na wiosne, a nie rzeczy zagrazajace zyciu.
o co Ci chodzi w dalszej czesci wypowiedzi, to juz chyba rola wrozki, zeby odgadnac, bo potwierdzasz slowa, ktore padly w pierwszym wpisie. chciales sie podlaczyc z madra rada po prostu? :)- 1 2
-
2009-05-06 10:10
Scianka k-g??? (3)
Architekt, w latach 70-tych nie było stawianych ścian k-g!!!! Przeczytaj trochę literatury o konstrukcjach z wielkiej płyty hehehe
- 3 1
-
2009-05-07 19:04
???? (2)
Proszę się najpierw nauczyć czytać ze zrozumieniem a potem zacząć krytykować, słowo "przypuszczalnie" zwraca raczej uwagę na luźne dywagacje z mojej strony a na studia nie muszę wracać bo wiem z czego się wtedy budowało, mieszkałam nawet prawie całe swoje życie w budynku z wielkiej płyty w mieszkaniu gdzie ściany od kuchni (dzieląca kuchnie z pokojem, oraz ściana w którą została wmontowana ościeżnica) były zrobione w zabudowie lekkiej a nie z prefabrykatów płytowych, więc skoro się tak wtedy nie budowało jak tu ktoś "bardzo mądrze" stwierdza to widać trafiłam na bardzo szczególny przypadek;) o tyle ciekawszy że na całym osiedlu wnętrza są podzielone w ten sposób. Bez konsultacji z konstruktorem oraz bez projektu nadproża nie podejmujemy się żadnych prac związanych z ingerencją w konstrukcje budynku więc proszę mnie nie obrażać i nie wrzucać do jednego worka z innymi. Proszę tez o konkretne argumenty podbudowane doświadczeniem i wiedzą a nie bezsensowne, nic nie wnoszące ataki.
- 0 1
-
2009-05-12 11:54
można poznać nazwę tego osiedla? (1)
- 0 0
-
2009-05-12 16:26
jedna z części Witomina lata 70-te
- 0 0
-
2009-05-05 18:08
Najładniejsza z kuchni jaką widziałam (8)
Bardzo w moim stylu. Super!
- 3 2
-
2009-05-06 08:42
(6)
Mi też przypadła do gustu.
- 0 1
-
2009-05-06 09:43
Śliczna (5)
- 0 1
-
2009-05-06 11:11
(4)
ale różowa ładniejsza :)
- 0 1
-
2009-05-06 13:50
według mnie ładna jest ta bez różowego (3)
- 0 1
-
2009-05-06 22:32
(2)
Różowa!
- 0 1
-
2009-05-07 08:16
Żółta Żółta Żółta (1)
- 0 1
-
2009-05-20 16:03
najładniejsza jest różowa
- 0 0
-
2009-05-07 20:51
Różowa ma coś w sobie. :)
- 0 0
-
2009-05-05 19:11
kolory beznadziejne (choć ta żółta wersja odrobinę lepsza), no i przekonały mnie uwagi Agi
- 3 4
-
2009-05-05 20:07
Małe zmiany. (2)
Proponuję nie wyrzucać futryny lecz nad nią zrobić pawlacz na głębokość lodówki.
Z drugiej strony lodówki zrobić półki, które dwa razy do roku będzie można wyjąć do odczytu licznika. Lub w przypadku awarii dostać się do zaworów.
Kratkę "wyciągnąć" na zabudowę lodówki.
Miałam taką kuchnię. Na moich szafkach wiszących były jeszcze połówki szafek (bez dołu) - mąż "złota rączka" - więc przestrzeń została wykorzystana do sufitu.
Nad blatem były półki - korytka na książki kucharskie,drobiazgi, kwiatki. Wisiał zegar.
Dobry projekt.- 2 1
-
2009-05-06 08:37
Pani Ireno ja mam obecnie taką kuchnię (1)
Ja bym skłaniała się do nie obudowywania nadproża pawlaczem. Mam tak obecnie i co prawda jest szafka do ktorej mogę chować różne rzeczy ale robi się ciasnota. Zastanawiałam się całą noc i zdecydujemy się z mężem na remont naszej małej kuchni. Zlikwidowanie nadproża tej cienkiej ścianki z drzwiami doda na pewno więcej przestrzeni w tym naszym kuciamencie.
Ładny ten róż nad blatem. Za ok. 2 m-ce podam link do picassy ze zdjęciami gotowej kuchni. Pozdrawiam :)- 0 0
-
2009-05-06 09:49
Świetnie. Czekam.
- 0 0
-
2009-05-05 20:31
Bardzo mi sie podoba!
Przedstwiony projekt kuchni jest naprawdę świetny. Kolorystyka (szczególnie ta piersza) bardzo mi się podoba. Układ funkcjonalny - taką kuchnię chciałabym mieć!
- 1 1
-
2009-05-06 09:10
kolejny nudny projekt (3)
dodano jeden kolor żeby nie było ze znowu tylko beże, biele i brązy;) projektowaliśmy jedną taką kuchnie rok temu wtedy ten trend był jeszcze na topie;)
- 3 4
-
2009-05-06 09:42
taaaa projektowaliście... a gdzie stoicie? na gełdzie w Pruszczu. Nie robicie beży i brązów tylko wanilię i brzoskwinię bleeeee
- 1 1
-
2009-05-20 14:41
pierdoła
bezrobotny i już
- 1 0
-
2009-05-27 20:32
o gustach się nie dyskutuje
jednym się podoba innym nie. w końcu to dla pani Basi a nie dla nas. Pani Basi może się podoba :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.