• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkania kompaktowe, czyli dużo pokoi na małej powierzchni

Joanna Puchala, Ewa Budnik
5 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Mieszkanie kompaktowe to takie, w którym na niewielkiej przestrzeni mieści się cały program niezbędny do wygodnego życia jego mieszkańców. Mieszkanie kompaktowe to takie, w którym na niewielkiej przestrzeni mieści się cały program niezbędny do wygodnego życia jego mieszkańców.

Trzy pokoje plus miejsce do pracy rozmieszczone na maksymalnie małej powierzchni całkowitej to potrzeba wielu nabywców mieszkań. Mimo że niewielkie, wielofunkcyjne wnętrza znajdują wielu zagorzałych krytyków, masa osób wybiera właśnie takie mieszkania, dostrzegając szereg ich zalet.



Mieszkanie o małej powierzchni:

Krótka analiza ogłoszeń o sprzedaży mieszkań szybko uświadamia, że na rynku nie brakuje mieszkań trzypokojowych o całkowitej powierzchni do 47 m kw. albo dwupokojowych do 36 m kw. Znaczna część takich lokali, z dostępnej w tej chwili na rynku oferty, znajduje się w blokach z lat 70., gdzie takie rozkłady były popularne.

Mnóstwo takich mieszkań powstaje i jest sprzedawane także na rynku pierwotnym. W ofercie deweloperów nie są one jednak obecnie dostępne bardzo długo - przy dzisiejszym poziomie sprzedaży szybko z tej oferty znikają.

Zakup tak małych mieszkań, czasem o trudnym do aranżacji rozkładzie, znajduje wielu krytyków, którzy podkreślają, że w projektach budynków deweloperskich powstają one tylko z chęci zysku, nie spełniają wymogów narzuconych prawem, a przede wszystkim potrzeb żyjącego w nim człowieka. Modne stało się określenie patodeweloperka. Mimo tej krytyki małe mieszkania wciąż znajdują nabywców.

- Proces inwestycyjny w przypadku średniej wielkości osiedla jest rozciągnięty na wiele lat i bardzo skomplikowany. W takim projekcie zawsze znajdzie się kilka mieszkań, które będą miały gorszy rozkład albo gorsze położenie w budynku, ale są one też odpowiednio korzystniej dla klienta wyceniane. I nie można powiedzieć, że klient nie jest świadomy, co kupuje - mówił w czasie sopockiego Forum Rynku Nieruchomości Waldemar Wasiluk, wiceprezes zarządu ogólnopolskiej firmy deweloperskiej Victoria Dom. - Każdy chciałby mieć bentleya, ale to multiple się świetnie sprzedają, bo ludzie doceniają ich cenę i szereg zalet. Jako deweloperzy zaspokajamy potrzeby wielu grup ludzi. Nasi klienci oczekują kompaktowych produktów, więc je otrzymują. Większość naszych klientów kupuje mieszkania dwu- i trzypokojowe. To są metraże do 50 m kw. One wciąż znajdują nabywców.


Niższa cena przyciąga



Mieszkania kompaktowe spełniają oczekiwania zarówno singla, młodej pary lub małżeństwa, jak i rodziny z jednym dzieckiem. A przede wszystkim pozostają w zasięgu finansowym nabywców. To ciekawa propozycja także dla tych, którym zależy na dobrej lokalizacji, ale dysponują ograniczonym budżetem.

Warto podkreślić, że mieszkania kompaktowe mają wyższą cenę za m kw., ale nadal niższą cenę całkowitą niż większe nieruchomości. Przy rosnących cenach nieruchomości i spadającej zdolności kredytowej ma to niebagatelne znaczenie i jest jednym z kluczowych argumentów zakupowych. Trochę więcej w przeliczeniu na m kw. zapłacimy także za ich urządzenie lub wyremontowanie, ponieważ najdroższe jest wykończenie kuchni lub łazienki, ale też później niższe będą koszty utrzymania nieruchomości, np. czynszu czy ogrzewania.

Prawda jest też taka, że mieszkańcy dużych miast, gdzie dużo czasu spędza się poza domem, mają coraz mniejszą potrzebę posiadania mieszkania czy domu o dużym metrażu.

- Osoby, które decydują się na zakup mieszkania kompaktowego, mają wiele różnych powodów i nie zawsze są to aspekty ekonomiczne. W świecie przepełnionym konsumpcjonizmem wybór posiadania "mniej" staje się trudniejszą drogą życiową, ale współczesne rozwiązania aranżacji wnętrz, takie jak ściany czy meble wielofunkcyjne, pozwalają wykreować wszystkie niezbędne przestrzenie życiowe, jakie powinny znaleźć się w mieszkaniu. Jednocześnie aranżacja może zachwycać pomysłami i niestandardowymi rozwiązaniami - mówi Mikołaj Ćwidak z Pracowni Architektonicznej.

Deweloperzy oferują to, co się sprzedaje



Małe metraże nie występują w każdej inwestycji, a tam, gdzie są, sprzedają się dość szybko.

- W ofercie Allconu nie mamy dużego udziału tego typu produktów. Aktualnie takie rozwiązania są dostępne jedynie w naszej inwestycji Młyny Gdańskie w opcji jedno- i dwupokojowej w metrażu: 28-38 m kw. - mówi Marta Drozd-Piekarska, pełnomocnik zarządu w Allcon.
Rzut trzypokojowego mieszkania deweloperskiego o powierzchni 44,5 m kw. Rzut trzypokojowego mieszkania deweloperskiego o powierzchni 44,5 m kw.
Układ niewielkich, kompaktowych mieszkań pozwala w stosunkowo małej przestrzeni zmieścić wszystkie niezbędne funkcje. Na niespełna 35 m kw. można zmieścić dwa pokoje, kuchnię, łazienkę i przedpokój. Wielu deweloperów rezygnuje ze sprzedaży kawalerek na rzecz właśnie takich dwupokojowych mieszkań. Tak jest m.in. w inwestycjach BMC.

- W naszych inwestycjach raczej nie projektujemy kawalerek, a małe mieszkania zaczynają się od 35 m kw. i są to lokale dwupokojowe, które składają się z części dziennej z kuchnią, sypialni, łazienki i oczywiście balkonu, który stanowi idealne dopełnienie - mówi Martyna Musiał z BMC.

Deweloperzy w Trójmieście



Wielkość i rozkład małych mieszkań są zazwyczaj tak przemyślane, by zagwarantować komfortowe użytkowanie wnętrza. A to z kolei w ostatnich miesiącach stało się niezmiernie istotne.

- Pandemia uświadomiła wielu osobom, jak ważne jest posiadanie prywatnej strefy, w której można urządzić domowe biuro lub kącik do nauki dla dziecka. W takiej sytuacji mieszkania kompaktowe, pomimo niewielkiego metrażu, okazały się odpowiedzią na potrzeby bardzo dużej grupy osób - mówi Anna Wojciechowska, dyrektor sprzedaży i marketingu Robyg w Gdańsku.
Czytaj także: Barometr Cen Nieruchomości. Ile kosztują kawalerki od dewelopera?

W niektórych inwestycjach możemy znaleźć niewielkie metraże o ponadstandardowej wysokości, które dają przyszłym mieszkańcom poczucie większej przestrzeni. Taką przestrzeń można wykorzystać jako dodatkowe miejsce do przechowywania czy antresolę. Inni zamiast wyższych pomieszczeń stawiają na większe okna, które dodatkowo rozświetlą i optycznie powiększą przestrzeń.

- Przy projektowaniu dużą wagę przykładamy do okien i stosujemy wielkie przeszklenia, które świetnie doświetlają i optycznie powiększają wnętrze. Takie mieszkania cieszą się dużą popularnością, gdyż łatwo je zaaranżować, aby stanowiły przyjemne miejsce do życia, a jednocześnie cena tego typu lokum nadal pozostaje atrakcyjna - dodaje Martyna Musiał.
  • Mieszkania kompaktowe cieszą się dużą popularnością. Ze względu na dostępność finansową znajdują się w grupie zainteresowania wielu osób.
  • Duże powierzchnie okien optycznie rozświetlają i powiększają wnętrze.
  • Dzięki zabudowom na wymiar możliwe jest maksymalne wykorzystanie dostępnej powierzchni.

Optycznie większe mieszkanie



Wspomniane optyczne powiększenie wnętrza jest wręcz obowiązkowe przy zakupie takiego mieszkania. Na szczęście jest sporo sposobów na optyczne dodanie wnętrzu powierzchni.

Oprócz niestandardowej wysokości czy większej powierzchni okien, na które kupujący nie mają wpływu, można pokusić się o wybór jednolitej podłogi, zastosowanie luster, szklanych drzwi, ażurowych paneli czy przepierzeń, a także aranżowanie mobilnych ścianek działowych, które np. pełnią również funkcję przechowywania. Pomocne mogą okazać się także meble modułowe lub wielofunkcyjne oraz zabudowy na wymiar, które pozwolą maksymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń.

Miejsca

Opinie (273) 2 zablokowane

  • (11)

    Kiedyś sama kuchnia była wymiaru co najmniej połowy tych "apartamentów" 40m2 xD. Nie mogę się doczekać natarcia marketingowych frazesów jakimi będą promować kolejne "genialne rozwiązania" typu "open wc" xD

    • 46 7

    • A to bardzo ciekawe o jakich "kiedyś" piszesz. (2)

      Kiedyś to moj wujek kupił/dostał mieszkanie nowe, spółdzielcze - kuchnia w tym mieszkaniu jest ślepa i ma jakieś 5m2 (3,5 x 1,5m) - zabudowa z jednej strony bo więcej nie wejdzie.

      • 13 0

      • kiedyś czyli przed wojną (1)

        Salon w mieszkaniu(140m2) mojej ciotki był wielkości mojego mieszkania 2 pokojowego (42m2), a sypialnie dziewczynek czyli mojej mamy i tejże ciotki miały pomiędzy wspólną garderobę. Gdzie w tych obecnych dziuplach chociaż namiastka garderoby?

        • 4 2

        • Przed wojną tak mieszkali tylko najbogatzi, reszta gniotła się w jednej izbie z 10-tką dzieci. Z roku na rok metraż na jedna osobę rośnie. To że miałeś bogatą ciotkę, nie znaczy że wszyscy tak zyli. Dzisiaj duzo większy procent ludzi niż przed wojna ma luksusowe domy i ponad 100-metrowe mieszkania.

          • 5 1

    • nie podpowiadaj (3)

      jeszcze wymyślą rozwiązanie typu "pokój z aneksem kuchenno-łazienkowym" będzie prysznic koło lodówki a kibel koło zlewu. I cyk można kilka metrów zaoszczędzić

      • 9 0

      • (2)

        Po co zlew jak można zmywać w prysznicu?

        • 7 0

        • No i za rok robyg to podlapie:)

          • 6 0

        • ...i prysznicem spłukiwać po sobie.

          Ultrahigieniczne WC bezkontaktowe - czyli "na narciarza".

          • 4 0

    • O czym ty piszesz człowieku (2)

      Przecież jak ktoś ma pieniądze to może kupić mieszkanie ponad 100m2 i 20m2 przeznaczyć na kuchnię, nikt nie broni. Ludzie kupują małe metraże bo na większe ich nie stać, deweloperzy budują klitki po 25m2 bo na to mogą sobie pozwolić młodzi ludzie.

      • 5 5

      • (1)

        To jest właśnie porażka i masakra. A potem się dziwisz, że młodzi uciekają z tego chorego kraju.

        Ps- nie sztuką było dostać mieszkanie po babci.

        • 4 2

        • Jakby to nie bylo sztuka to kazdy by mial i deweloperzy by tak nie kozaczyli.

          • 0 0

    • pokój z aneksem toaletowym to przyszły trend :)

      • 1 0

  • Pato

    Ocieplanie wizerunku patodeweloperki czas zacząć

    • 58 3

  • Nadal warto kupować nieruchomości inwestycyjnie... (3)

    Nie jestem tylko pewny czy w Polsce - tutaj postępuje pełzający polexit, kraj spalonej ziemi. Na wszelki wypadek lepiej kupić w jakimś normalnym kraju - w Niemczech, Francji, UK, Danii, Szwecji, Szwajcarii, Norwegii.

    • 13 23

    • No, w Szwajcarii :) (1)

      Powodzenia :)

      • 3 1

      • i Norwegii, hi,hi ;)

        • 0 1

    • Tak tak, kup sobie tam i plac pare tys dolarow rocznego podatku od nieruchomosci

      Od razu zatesknisz za swoim i podateczkiem za 100 zl

      • 0 1

  • Muszle

    Człowiek zawsze myślał że kompaktowe są muszle ale cóż sami developerzy przyznają że u ich 35 m jak nazywają 2 dwa pokoje w tym jeden z aneksem to kompakt czyli wielkość muszli klozetowej

    • 20 1

  • co to za język???!!!

    "program do życia"

    • 28 0

  • (9)

    Co Wam z tych wielkich mieszkań jak kupujecie na Maćkowym czy innym Lawendowym? Przez to przestałem znajomych widywać bo już do Gdańska czy Wrzeszcza na piwo nie przyjadą. To już lepiej dom zbudować.

    • 26 21

    • (2)

      Hmm... Wolny wybór - duże mieszkanie czy piwo w Gdańsku pieszo, każdy może mieć swój priorytet.

      • 11 4

      • (1)

        nie zroumiałeś przytyku, duże mieskanie na zad8piu czy przeciętne mieszkanie w centrum, bez korków, bez frustracji, szkoły, przedszkola na miejscu, 10 min spacerkiem od UCK i SOR, sklepy, galeria, wszystko w zasięgu 10 minutowego spaceru, kontra blok z błotnistym parkingiem na polu , PGR Gdańsk-Południe :)

        • 3 3

        • W dalszym ciągu sztuka wyboru. Tak szybko wpadliśmy w standard "większe mieszkanie - dalej od centrum" - nuda, idę dalej ;)

          • 2 2

    • (3)

      Jesteś pewien, że to jedyny powód dlaczego już nie widujesz znajomych? Może maja dość twojego przechwalania się, bo mieszkasz w lepszej lokalizacji i jesteś panem świata. Serio, myślę, że gdyby znajomi naprawdę chcieli twojego towarzystwa to brak komunikacji miejskiej nie byłby wymówką, z centrum na maćkowy można dojechać taxi za 30zł, widocznie nie jesteś wart tych pieniędzy.

      • 9 7

      • Z Lawendowego Wzgórza jest komunikacja... Autobus + tramwaj, owszem, upierdliwe, ale za to nocnym jedzie sie już bez przesiadek...

        • 3 4

      • Ja już w ogóle nie spotykam się ze znajomymi od 5 lat. Jak gdzieś idę to z żoną i dziećmi.

        • 2 2

      • ahhhha ha ale Ty masz kompleksy jakieś, chyba Twoi znajomi tak o Tobie myślą, ja się nie przechwalam widzę tylko plusy i minusy miejsca zamieszkania

        • 1 2

    • Noo... Z lawendowego do Gdańska (1)

      To na pewno ich nie widujesz bo 10 minut taksówka i 20 zł to na pewno jest powód . Może Cię po prostu nie lubią za Twoje wypowiedzi ?

      • 8 5

      • prosty człowiek jesteś :)

        • 3 2

  • Tzw mieszkania kompaktowe to marketingowa nowomowa.

    Istnieje już słowo określające takie lokale: klitka. Oczywiście nie ma nic złego w mieszkaniach 27m^2, pod warunkiem, że ktoś nie próbuje upychać do nich czteroosobowych rodzin, sześciu studentów, albo 12 robotników.

    • 47 0

  • (1)

    Dziwne że jeszcze nie wciska się jako przykład postepackich trendów deweloperskich, cage flats w stylu Hongkong czyli mieszkanie w metalowej klatce na piętrowym łóżku na 5m a cały dobytek to elektryczny czajnik i rzeczy osobiste poupychane w kilku reklamowkach

    • 44 0

    • Było głośno jakiś rok temu o tym, że jakaś niezależna singiel woman trener personalny blogerka insta łomen dopłata do połyku 40zł z Poznania promowała mieszkanie 10m2. Tak, mówię serio. Już się zaczyna;(

      • 5 0

  • (3)

    "Zamieszkaj wygodnie w budzie po swoim psie", "W kurniku też da się komfortowo żyć", "Jak podzielić 10m2 na cztery piętra", "Jak zrobić z balkonu salon z kuchnią, sypialnią i miejscem do pracy".

    • 71 2

    • Nie po swoim psie tylko ze swoim psem (1)

      • 12 1

      • I z tesciową

        • 0 1

    • Haha dokładnie, już widzę te marketingowe naganianie w stylu "Pani Marlena z korpo zachwala rozwiązanie kompaktowego rozplanowania wnętrza w swoim apartamencie 30m2. Zamiast pokoju dziennego urządziła aneks łazienkowo sypialni kuchenny z ołpen wc".

      • 8 0

  • (5)

    Mieszkam w mieszkaniu 32m2 w wielkiej płycie. Mam malutki salon, sypialnię, osobną kuchnię (niestety bez okna), przedpokój i łazienkę. Mieszkanie w sam raz dla bezdzietnej pary, mimo małego metrażu na wszystko jest miejsce, a dwie osoby mogą żyć w miarę niezależnie. Jak oglądam dzisiejsze popisy deweloperów to łapię się za głowę, często mieszkanie 35m2 to salon z aneksem kuchennym, z czego 5m2 ma łazienka a drugie 5 niesamowicie niustawny przepokój, mimo większego metrażu tak naprawdę miejsca jest dużo mniej, jedyna różnica to wiecej niewykorzystanej przestrzeni, której nie da się sensownie zaaranżować. Przecież ludzie nie kupują małych metraży bo lubią, zazwyczaj nie stać ich na więcej, a potrzebują osobnego miejsca do odpoczynku, gotowania, relaksu, to co oferuje współczesna deweloperka to żart.

    • 48 2

    • (4)

      Gdyby tak było, jak piszesz, to mieszkania nie znajdowałyby kupców

      • 5 5

      • (2)

        Nie, po prostu jak nie ma w czym przebierać, to ludzie kupują. Też to zauważyłam przy kupowaniu mieszkania. W swoim przerobiłam plan na etapie "dziury w ziemi" i mam tak "duże" mieszkanie, że sąsiedzi z tym samym metrażem się dziwią...

        • 14 0

        • Ja natomiast nie dostrzegam żadnego problemu. Na etapie dziury w ziemi większość deweloperów pozwala wprowadzać zmiany w aranżacji mieszkania. Na kolejnych etapach niestety możliwości zmian są coraz mniejsze. Z upływem czasu deweloper musi podjąć konkretną decyzję i wybiera zazwyczaj aranżację zgodną z projektem. Projekt to nic innego jak rozwiązanie kompromisowe, tzn. cieszące się największą popularnością i nie wymagają dodatkowych kosztów. Wiadomo z góry, że wszystkim nie dogodzi. Kupiłem swego czasu dwa mieszkania, obydwa z aneksem kuchennym, ale umożliwiające postawienie ścianki działowej, oddzielającej kuchnię.
          Dla siebie pozostawiłem aneks kuchenny z salonem, bo mi bardziej zależało na większej przestrzeni. Drugie mieszkanie zostało przygotowane z oddzielnymi, niezależnymi pokojami, z osobną kuchnią, pod wynajem.

          • 2 2

        • Zapis w ofercie dewelopera

          "- zmiany lokatorskie (możliwość dostosowania lokalizacji ścian działowych, gniazdek elektrycznych, punktów świetlnych oraz przyłączy wod.-kan.)"

          • 3 0

      • każdy metr to dodatkowo kasa, dodatkowy wkład własny i wyższa rata kredytu. Dużo ludzi kupuje i liczy, że za kilka lat wezmą większe. A na razie cieszą się tym mniejszym - ciasne, ale własne (no może do spółki z bankiem)

        • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane