• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe osiedla jako miejsca do życia. Jak zmieniło się projektowanie?

Michał Brancewicz
2 lipca 2023, godz. 10:30 
Opinie (103)
Dzisiaj projektuje się osiedla tak, by mieszkańcy mogli zaspokoić na miejscu większość swoich codziennych potrzeb.  Dzisiaj projektuje się osiedla tak, by mieszkańcy mogli zaspokoić na miejscu większość swoich codziennych potrzeb.

Tereny zielone, rekreacyjne i integracji mieszkańców pomiędzy budynkami, lokale, gdzie można się spotkać, nie wystawiając nosa z dzielnicy. A do tego wszystkie niezbędne usługi w odległości krótkiego spaceru. Tak dzisiaj projektuje się nowe osiedla w Trójmieście.



Kupując mieszkanie lub dom, kierowałe(a)ś się głównie:

Samo mieszkanie już nie jest wyróżnikiem



- Projektowanie osiedli mocno zmieniło się w ciągu ostatnich 10 lat. W swoich inwestycjach deweloperzy zaczęli uwzględniać dodatkowe udogodnienia, między innymi tworzenie terenów rekreacyjnych, placów zabaw z prawdziwego zdarzenia, a nawet parków. Większą uwagę przywiązuje się do wyodrębniania przestrzeni od ruchu kołowego, wdrażania ekorozwiązań czy też dbałości o dostęp do usług - mówi Michał Marszal, współwłaściciel pracowni Meso Architekci, która na swoim koncie ma projekty dla takich deweloperów, jak Domesta, Budner Inwestycje i Allcon Osiedla. - Oczywiście większą uwagę przywiązuje się też do atrakcyjności architektury budynków, jak i funkcjonalności samych mieszkań, ale - jak wspominałem - to nie wszystko. To jest zaspokojenie pierwszych potrzeb, potem są kolejne.
Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Zmienia się filozofia życia, więc i projektowanie musi za nią nadążyć.

- Dzisiaj nie kupuje się mieszkania wyłącznie na podstawie karty lokalu. Klienci i deweloperzy oczekują od projektantów wyjścia "poza budynek" - zaproponowania ciekawych i funkcjonalnych rozwiązań zagospodarowania terenu. Plac zabaw dla jednej grupy wiekowej nie jest już wystarczający - zauważa Łukasz Rayss, właściciel pracownik Rayss Group, która projektuje m.in. dla Euro Stylu.
Plac zabaw i strefa dla aktywnych. Nowa definicja rozrywki na osiedlach Plac zabaw i strefa dla aktywnych. Nowa definicja rozrywki na osiedlach

Ludzie chcą mieć wszystko pod ręką



Obecnie na wizualizacjach reklamujących nowe osiedla same budynki nie są już na pierwszym planie. Są za to ludzie na rowerach, siedzący w kawiarniach, relaksujący się na świeżym powietrzu - prowadzący życie w obrębie swojego miejsca zamieszkania, a nie poza nim.

- Pandemia przewartościowała nasze myślenie o tym, gdzie i jak chcemy mieszkać. Ograniczone możliwości przemieszczania sprawiły, że chcemy mieć wszystko w najbliższym otoczeniu, żeby móc funkcjonować na co dzień i jednocześnie odetchnąć psychicznie - przekonuje Łukasz Rayss.


I mieszkańcy oczekują, że to wszystko zapewni im wybrane przez nich osiedle.

- To potoczyło się dwutorowo. Z jednej strony klienci stali się bardziej świadomi, bo zobaczyli takie rozwiązania gdzieś na zagranicznej wyciecze albo w internecie. Z drugiej strony deweloperzy też starali się wyczuć trendy i mieć w swojej ofercie coś, o czym ktoś dopiero pomyślał - dodaje Michał Marszal.
Wiele osiedli, które powstały 15 lat temu, źle się zestarzało. Nie dość, że były odgradzane płotami, to jeszcze starano się upchnąć jak najwięcej budynków, nie troszcząc się o części wspólne.

Z takich miejsc mieszkańcy uciekali po pracy do centrum lub dzielnic, gdzie można było usiąść w restauracji czy pubie.



"Kopenhagizacja" miasta, czyli wszędzie w 15 minut



Dzisiaj jest inaczej. Klienci w biurach sprzedaży coraz częściej pytają o to, co na osiedlu powstanie poza samymi budynkami mieszkaniowymi.

- Wielofunkcyjne zagospodarowanie terenu z zielenią świadczącą usługi ekosystemowe stanowi bardzo rozbudowaną część każdego projektu - przyznaje Łukasz Rayss.
Obecnie wiele inwestycji reklamuje się hasłem "miasta w 15 minut", czyli osiedla lub dzielnicy, gdzie większość spraw, ale też potrzeb, można zrealizować na miejscu.

- Często używa się również określenia "kopenhagizacja" miasta, gdzie wszędzie można dojść pieszo lub dojechać na rowerze. Takie rozwiązania zdobywają coraz większe rzesze zwolenników - dodaje.
Przykłady osiedli zaplanowanych tak, żeby miały "wszystko", można dzisiaj mnożyć.

Nowe Południe



  • Nowe Południe, Gdańsk-Św. Wojciech, deweloper Domesta
  • Nowe Południe, Gdańsk-Św. Wojciech, deweloper Domesta
  • Nowe Południe, Gdańsk-Św. Wojciech, deweloper Domesta
Osiedle powstaje w ramach koncepcji "osiedla kompletnego". Zaplanowano tu liczne miejsca integracji mieszkańców rozmieszczone pośród osiedlowych alejek i pagórków. Dodatkowo lokale usługowe znajdujące się w parterach budynków, w tym lokale gastronomiczne i handlowe.

Urzeka



  • Urzeka, Gdańsk-Jasień, deweloper Domesta
  • Urzeka, Gdańsk-Jasień, deweloper Domesta
  • Urzeka, Gdańsk-Jasień, deweloper Domesta
Inspiracją dla nazwy jest otoczenie, w jakim zrealizowana zostanie zabudowa. Tuż obok jest las, a przez teren osiedla przepływa Potok Oruński w swoim górnym, dzikim biegu. Prowadzić tam będą ciągi piesze zakończone platformą widokową oraz naturalny plac zabaw, będące kontynuacją osiedlowej przestrzeni.

Osiedle Beauforta



  • Osiedle Beauforta, Pogórze, deweloper Euro Styl
  • Osiedle Beauforta, Pogórze, deweloper Euro Styl
  • Osiedle Beauforta, Pogórze, deweloper Euro Styl
Jedną z wielu atrakcji osiedla jest Port Beauforta, - rozległy teren wypoczynkowo-rekreacyjny, na który składa się między innymi zadaszona wiata z atrakcjami, takimi jak: ping-pong czy stoliki do gier planszowych, boisko wielofunkcyjne, plac zabaw.

Dla miłośników przyrody zaplanowano zielnik i rabaty uprawne. Na osiedlu powstał także zbiornik retencyjny ze strefą relaksu oraz zielony labirynt.

Nowy Horyzont



Osiedle - jedno z pierwszych w Trójmieście - powstawać zaczęło od terenu rekreacyjnego, marketu z klubem fitness oraz przedszkola. Jako obszerna jednostka powstająca na obrzeżach miasta powstawało w myśl idei realizacji "miasta w mieście".

Sokółka Zielenisz



  • Sokółka Zielenisz, Gdynia Zachód, deweloper Hossa
  • Sokółka Zielenisz, Gdynia Zachód, deweloper Hossa
  • Sokółka Zielenisz, Gdynia Zachód, deweloper Hossa
W obrębie osiedla powstały tereny rekreacyjne oraz rozbudowane place zabaw dla dzieci. Zieleń osiedlowa naturalnie powiązana jest z otaczającym inwestycje Trójmiejskim Parkiem Krajobrazowym.

Garnizon



  • Garnizon, Gdańsk-Wrzeszcz, deweloper Hossa
  • Garnizon, Gdańsk-Wrzeszcz, deweloper Hossa
  • Garnizon, Gdańsk-Wrzeszcz, deweloper Hossa
Wielofunkcyjny obszar w centralnej części Gdańska, w ramach którego powstała zupełnie nowa tkanka miejska wypełniona handlem, gastronomią, rozrywką, biurami oraz mieszkaniami. Nie brakuje tu także terenów rekreacyjnych i placów zabaw, które przyciągają także mieszkańców z innych dzielnic miasta.

Wolne Miasto



  • Wolne Miasto, Gdańsk-Ujeścisko, deweloper Eco Classic
  • Wolne Miasto, Gdańsk-Ujeścisko, deweloper Eco Classic
Na całym osiedlu powstały liczne place zabaw oraz boisko. Między budynkami znajdują się alejki z zielenią, zacienione dorosłymi drzewami.

Wróbla Staw



Lokalizacja gwarantuje mieszkańcom bliskość naturalnych terenów zieleni. Znajduje się tam również malowniczo położony zbiornik, od którego swoją nazwę wzięło osiedle. Na samym osiedlu mieszkańcy mogą korzystać z boisk wielofunkcyjnych, placów zabaw dla dzieci, terenów rekreacyjnych.

Start



  • Osiedle Start, Gdańsk-Kokoszki, deweloper Inpro
  • Osiedle Start, Gdańsk-Kokoszki, deweloper Inpro
W bezpośrednim sąsiedztwie inwestycji nie brakuje terenów zielonych. Inwestor wybudował tam też wielofunkcyjne boisko na terenie miejskim.

Nowa Letnica



  • Nowa Letnica, Gdańsk-Letnica, deweloper Robyg
  • Nowa Letnica, Gdańsk-Letnica, deweloper Robyg
  • Nowa Letnica, Gdańsk-Letnica, deweloper Robyg
Osiedle posiada bogate zaplecze handlowo-usługowe. Sklepy oraz punkty usługowe zlokalizowane są na parterach budynków. Tereny pomiędzy budynkami wypełniają place zabaw i tereny rekreacyjne. W osobnym budynku zlokalizowane jest centrum rekreacji (fitness). Osiedle oferuje też wspólne pomieszczenie do pracy (co-working). Pomieszczenia rekreacyjne i integracyjne wewnątrz budynków to element wewnątrzosiedlowej infrastruktury, których potrzebę powstawania trójmiejscy deweloperzy dostrzegają w ostatnich latach coraz bardziej.

Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

O autorze

autor

Michał Brancewicz

Gdańszczanin od urodzenia. Nie ukryje się przed nim żadna nowa inwestycja w mieście. Gra w piłkę nożną, jeździ na snowboardzie i rowerze. Próbuje swoich sił w scenariopisarstwie.

Miejsca

Opinie (103) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Dobra lokalizacja (6)

    zapewnia większość funkcji, o których mowa. Samo osiedle może być sobie wówczas tylko zbiorem budynków mieszkalnych na zadbanej działce. No, ale jak się buduje na wygwizdowie

    • 53 9

    • (4)

      Nie ma czegoś takiego jak dobra lokalizacja. Dla jednego będzie super w Borkowie a innego w śródmieściu.

      • 15 18

      • I to jest właśnie dobra lokalizacja

        Ma spełniać nasze potrzeby, a nie plany dwelopera!

        • 21 4

      • (2)

        Gdyby tak bylo to ceny za metr wszędzie byby takie same.

        • 16 4

        • Dobra lokalizacja w Gdańsku to ok 20 tys za m2. (1)

          Czyli impreza zaczyna się od 600 tys i na tym możemy zakończyć temat. Klasy średniej nie stać, jak nie ma klasy średniej mamy Rosję i 2 % oligarchów.

          • 17 1

          • Dobra lokalizacja w Gdańsku to wbrew pozorom wcale nie

            Główne miasto, Przymorze, Wrzeszcz czy Oliwa. Tam nie da się mieszkać samemu, z dzieckiem, w ogóle z rodziną. Tak, tak. Przez rozdmuchany najem, przede wszystkim krótkoterminowy. Także przez miejscową komunałke i patole. Co z tego że od 20k/m? Wole nieco dalej od centrum, tańsze ale w dzielnicach rodzinnych i spokojniejszych sypialnach, z szybkim, regularnym, dobrym dojazdem do linii skm zbiórkomem.

            • 4 10

    • Te uslugi i wszystko na miejscu to tak.

      Ale autor zapomnial, ze w cenach razy 2 niz w starych dzielniach i osiedlach połozonych blizej centrum. Mam wszystko u siebie fakt. Ale nie korzystam bo wole za to samo wydac mniej w drodze z pracy, kiedy odbieram dzieci itp. Nawet na pizze czy do restauracji nie chodze na osiedlu tylko wole w tej cenie wybrac sie nad morze czy do głownego miasta i przy okazji spacer zaliczyc.

      • 11 1

  • (4)

    Dawno się tak nie uśmiałem jak coś czytałem:) Patrząc z perspektywy czasu, zauważyłem jedynie ograniczenie skali grodzenia osiedli. Ewentualnie grodzenie jest zamaskowane układem przestrzennym, przykładowo tak jak w "prestiżowym" osiedlu przy ul. Krasickiego w Brzeźnie. I na tym koniec. Pogorszyło się za to upychanie budynków względem siebie. Wydać to wyraźnie porównując osiedla deweloperskie sprzed 20 lat, z obecnymi. Oczywiście każdej inwestycji towarzyszy ogromna i wydumana ofensywa górnolotnego marketingu deweloperów oraz naganiaczy od pijawek- pośrednictw. I na tym koniec.

    Fajne podsumowanie wyczynów patodeweloperki to profil na FB: Chów klatkowy Polaka zwyczajnego.

    • 60 2

    • (2)

      Jaka płaca, taka praca. Nie ma to jak kupić najtansze mieszkanie i narzekac, ze to chow klatkowy albo ze sciany cienkie itp.

      • 2 22

      • (1)

        To tłumaczy ceny za metr wyższe niż w prawdziwym kurorcie np. w Hiszpanii?

        • 21 2

        • Chrzanić kurorty

          W Brukseli można kupić mieszkanie taniej niż w Trójmieście.

          • 2 1

    • "Dzisiaj projektuje się osiedla tak, by..."

      maksymalizować zyski deweloperów, fliperów, pośledników, bangsterów, ludzi z dojściami etc. Mieszkaniec owego ula jest na szarym końcu, ma przepłacać za ten szajs w kredycie na 30 lat i nie pyszczyć.
      To jest jeden z podstawowych powodów dla których wyprowadzamy się z Trójmiasta - nie stać nas na dobrą lokalizację a przepłacać za karton na Śmieciółkach nie mamy zamiaru. Oczywiście przez to będzie jeszcze bardziej brakować zwykłych pracowników: kelnerek, kasjerek, budowlańców itp - więc będą ściągani kolejni imigranci, powstanie prekariat z prawdziwego zdarzenia i będzie jak we Francji - wtedy to dopiero będzie miejsce do życia :)

      • 6 0

  • (7)

    Za tej podłej komuny jednak na prawdę projektowało się osiedla tak, by mieszkańcy mogli zaspokoić na miejscu większość swoich codziennych potrzeb.

    Na jednej ulicy był żłobek, trzy przedszkola i jedna szkoła. Zaraz obok był zakład pracy. Między blokami Supersam.

    W bloku były piwnice przypisane do każdego mieszkania. Do tego wózkarnia na wózki i rowery. Pralnia oraz suszarnia. Nawet schron.

    Byłem u znajomych, którzy kupili nowe mieszkanie u dewelopera.
    Kuchnia to właściwie zlewozmywak i kuchenka elektryczna wstawione do pokoju obok łóżka.
    Wózek na klatce trzymają. Rower wystawiony na balkonie.

    Za komuny to budowali inżynierowie, teraz księgowi.

    • 92 2

    • Niczego sensownego nie dowiedziałem się z tego artykułu. Po prostu zwykła reklama tego co wymienione w artykule.

      • 32 3

    • (1)

      "Kuchnia to właściwie zlewozmywak i kuchenka elektryczna wstawione do pokoju obok łóżka." Czekaj, kupili małe tanie mieszkanie i wina dewelopera, że zamieszkali w 3 osoby w komórce lokatorskiej? Nie ma wyboru 40-120m2 mieszkan w 3m?

      • 8 21

      • Rownie dobrze mozna by zapytac czemu przecietny chory leczy sie na NFZ zamiast w prywantych klinikach skoro ma wybor.

        • 26 1

    • OOO

      Dokładnie za komuny musiała być przestrzec i miejsce na zieleń i nie były to getta ogrodzone. Teraz buduje się okno w okno gdzie można po desce z jednego balkonu przejść na,drugi balkon w drugim bloku. Takie świętowanie razem na kupie obcych sobie ludzi na przeciwko. Nie wszystko złoto co się świeci.

      • 23 1

    • Za komuny wszyscy (których było stać) jeździli maluchami, dużymi fiatami lub polonezami (1)

      i nikt nie narzekał, bo nie było wyboru. Obecnie z mieszkaniami jest jak z autami - można kupić bieda wersję z bardzo podstawowym wyposażeniem, a można wybrać opcję dwu, a czasami i trzykrotnie droższą na wypasie. To, że ktoś woli oszczędzić i męczyć się pół życia, lub całe bez piwnicy czy miejsca parkingowego to już jego sprawa.

      • 4 18

      • Bzdury. Tzw. wolny wybor to przywilej nieliczej grupy w społeczeństwie a wiadomo jakie sa przecietne zarobki i ze mozna za nie kupić tylko to co jest w ich zakresie dostepne.

        • 21 2

    • W falowcach, lata temu oddawano mieszkania wykończone pod tzw.klucz.Dziś--nie do uwierzenia.

      • 4 1

  • Przede (6)

    wszystkim zaprzestać projektowania apartamentów 32 m z kuchnią w pokoju
    a druga klitka do spania. Aneks kuchenny owszem ale jeśli są jeszcze co najmniej dwa oddzielne małe pokoje.
    Owszem mało kogo stać na duży metraż
    bo nikt nie chce spłacać kredytu do śmierci a tak one teraz wychodzą.
    Nawet te 32 m ale niech ta kuchnia będzie osobno a nie gotowanie i smażenie na ekranie dla gości to nie telewizja i wszystko wsiąka w ściany i meble.

    • 34 12

    • (1)

      przystawiają pistolet do skroni i każą kupować?

      • 8 20

      • Przyjechał słoik, nawija mu marketingowego bełkotu i już myśli że kretyński aneks to super nowoczesność i prestiż xD

        • 16 6

    • Jest zapotrzebowanie, to takie projektują

      a wręcz projektowane są coraz mniejsze mieszkania, bo i tak jakis łoś je kupi.

      • 12 1

    • "Aneks kuchenny owszem ale jeśli są jeszcze co najmniej dwa oddzielne małe pokoje.'

      Jak już to dokładnie na odwrót, czyli czym mniejszy metraż tym aneks ma większe uzasadnienie.
      Poza tym jaki Ty masz problem skoro jak sam piszesz jest kuchnia w pokoju? Przecież możesz całe pomieszczenie przeznaczyć na kuchnię o Twój życiowy problem jest rozwiązany.

      • 5 8

    • Kuchnia w pokoju to dziś nazywa się luksusem za kasę z kosmosu.

      • 9 2

    • mam coś podobnego na jednym z pięter swojego domu

      z pokoju 30m wydzieliłem kuchnię. Nawet okapu nie ma (jest za to duży Drutex w skosie) I nie mam problemu z zapachami wsiąkającymu w miękkie elementy. Działa dobrze od 25 lat.

      • 0 1

  • Na gorsze. Wystarczy przejść się po "starych" blokowiskach. Przestrzen. Zieleń... Jakieś moderne place zabaw obecnie. Brak miejsc parkingowych dla odwiedzających choć to chyba obecnie rzadkością.

    • 33 0

  • Ten artykuł powinien zostać oznaczony jako "agresywna, nieprawdziwa reklama deweloperów", nie wstyd panu pisać coś takiego? (9)

    Wszystkie tzw. nowe dzielnice żerują na dotychczasowym otoczeniu. Nic nie wnoszą tylko zabierają dotychczasowym mieszkańcom - komfort, miejsca parkingowe, spokój, przestrzeń. Jeśli budowane są w oderwaniu od starych dzielnic to powstają takie potworki jak Nowa Letnica, które prześmiewcy nazywają chowem klatkowym i trudno nie znaleźć prawdy w tym stwierdzeniu.

    • 197 15

    • "Kopenhagizacja" miasta jest zaraz obok "woonerf" drugim stwierdzeniem, które w pełni pokazuje patologię myślenia twórców. (1)

      Uznali, że jak skopiują nazwę to będzie szał gaci a okazało się, że zagranica to trochę dalej niż Mielno.

      • 24 1

      • Założę się że w Kopenhadze to byli

        Palcem po mapie

        • 7 0

    • garnizon? swoją drogą nowe dzielnice powstały?

      • 14 1

    • Moze bedzie olimpiada? (2)

      To osiedle, jak spojrze czasem z zaskoku na fotke lub przejezdzam po dlugim czasie, sprawia, ze mam wrazenie ze sa to obrazki z jakiej dawnej republiki radzieckiej. Takich uli jak Nowa Letnica nie budowano nawet za komuny. A jak to szpeci krajobraz! Mogla byc nowa, sympatyczna dzielnica niemal nadmorska, gdzie bylaby rownowaga pomiedzy budynkami mieszkalnymi, uslugami, przestrzenia wolna i rozrywka. Ale ze takie cos? W XXI wieku? Zeby to chociaz miasteczko olimpijskie bylo to jeszcze bym zrozumial. Moze nie wiemy, moze przygotowuja sie do olimpiady na tym stadionie obok

      • 27 1

      • Raczej polski Hongkong (1)

        • 9 0

        • Stawiam na Bangladesz

          • 3 1

    • Garnizon

      Prawda ! Kupując tam mieszkanie ,deweloper zapewniał przestrzeń między blokami ! Teraz mieszkając ,kisimy się we własnym sosie , i codziennie spoglądam na stół u sąsiadów i wiem co jedzą ! Jedna Wielka Tragedia , nie mówiąc o patologi ,która wynajmuje również mieszkania krótko terminowe .

      • 25 3

    • bo nowa letnica to dzielnica budowana pod wynajem krótkoterminowy

      • 12 0

    • Komunikacja fatalna,kolejki SKM brak!

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Wydaje mi się że podejście autora jest nieco zbyt optymistyczne

    Wciąż pojawia się mnóstwo osiedli grodzonych, odciętych od głównych ulic drogami serwisowymi i parkingami, albo (większość) w miejscach nieosiągalnych dla komunikacji miejskiej.

    • 80 2

  • (1)

    Ten okropny plac bez zieleni to teren rekreacyjny? Zgroza.

    • 42 2

    • Nowy Horyzont to jakaś patelnia "rekreacyjna"!

      • 14 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane