• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Osiedla, które tworzą nową część Trójmiasta

Krzysztof Koprowski
12 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Deweloperzy oprócz małych projektów dla niewielkich działek, realizują też duże osiedla, które powoli przeistaczają się w prawdziwą tkankę miejską, w nowe dzielnice. Przedstawiamy wybrane projekty tego typu z Trójmiasta.



Garnizon
Garnizon to osiedle realizowane na terenach powojskowych we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska. Osiedle, lub jak woli określać je deweloper (Grupa Inwestycyjna Hossa) "nowy fragment miasta", składa się z budynków rewitalizowanych i zupełnie nowych. W starych obiektach znajdują się wyłącznie biura, zaś nowe łączą funkcję usługową, biurową oraz mieszkaniową.

W pierwszym kwartale przewidziano dużą liczbę punktów handlowych na parterach, wśród których już teraz można wymienić sklep spożywczy, fryzjera, prywatne przedszkole, a nawet restaurację i bar. Podobnie prezentować się mają kolejne już powstające etapy, choć deweloper planuje nieco bardziej kameralne budynki i częściowe odejście od zabudowy pierzejowej. Plusem Garnizonu jest bardzo wysokiej jakości przestrzeń między budynkami, której odpowiednik ciężko znaleźć na miejskich gruntach.



Słoneczna Morena
Słoneczna Morena to kolejny projekt, który powstaje w wyniku przekształcenia dawnego użytkowania terenu. W tym przypadku jest to piekarnia w rejonie ul. Piekarniczej zobacz na mapie Gdańska. Po zabudowaniach zakładu nie ma śladu, a nowe budynki realizowane przez dewelopera Robyg adresowane są praktycznie do każdego odbiorcy. Istnieją tutaj zarówno wielorodzinne bloki, jak i domy w zabudowie szeregowej i dość nietypowej jednorodzinnej ze wspólnym dziedzińcem przy wejściu do czterech domostw.

Największą wadą osiedla jest całkowite pominięcie lokali handlowych, które przy tej ilości potencjalnych mieszkańców wydaje się zaskakujące i dość uciążliwe. Sytuacje ratuje nieodległe centrum handlowe. Ponadto deweloper obiecuje, że w I kw. 2015 r. odda do użytku budynek handlowy od strony ul. Piekarniczej.

Zaletą Słonecznej Moreny jest jednak stosunkowo cicha okolica oraz widok z okien znacznej części mieszkań na zieloną okolicę.



Wiszące Ogrody
Wiszące Ogrody to można by rzec "klasyka" osiedli-miast realizowanych przez deweloperów. Projekt Grupy Inwestycyjnej Hossa powstaje od ponad dziesięciu lat na Karczemkach zobacz na mapie Gdańska, nieopodal obwodnicy. Obecnie zabudowa osiedla jest już mocno zróżnicowana. Są więc zarówno niskie dwupiętrowe budynki, jak i wyższe wielopiętrowe punktowce. Istnieją zarówno domy skupione wokół dziedzińców oraz przypominające niestety zwykłe blokowiska.

Zaletą jest rozbudowana podstawowa infrastruktura usługowo-handlowa (wspomagana przez pobliski duży kompleks handlowy) oraz dość dobrze zaprojektowana przestrzeń między budynkami. Wkrótce dużym ułatwieniem dla mieszkańców będzie przystanek Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, który powstanie w pobliżu osiedla.



Lawendowe Wzgórza
Lawendowe Wzgórza to kolejne po Słonecznej Morenie osiedle realizowane przez Robyg. Zlokalizowane przy ul. Jabłoniowej zobacz na mapie Gdańska składa się już z kilku budynków, które utrzymane są w zbliżonej do siebie architekturze. Ponadto na terenie osiedla usytuowano pawilon handlowy, który jest obecnie jedynym obiektem tego typu na osiedlu. Robyg zapewnia jednak, że w kolejnych etapach sklepy pojawią się także na parterach wybranych budynków.

Na Lawendowych Wzgórza funkcjonuje również przedszkole, znajdujące się nieco w głębi osiedla. Okolica jest wciąż bardzo rozwojowa, bo powstają tu w szybkim tempie inne osiedla o nieco mniejszej skali, ale również na nich będą lub znajdują się już obiekty handlowe. Naprzeciwko wjazdu na Lawendowe Wzgórze powstał tez biurowiec Nordika, a tuż za nim istnieje zbiornik retencyjny, pełniący tez funkcję rekreacyjną.



Cztery Pory Roku
Cztery Pory Roku to osiedle realizowane od lat przez Grupę Inwestycją Hanza na terenie Łostowic zobacz na mapie Gdańska. Osiedle składa się ze zróżnicowanej zabudowy, ale w większości stanowią ją budynki wielorodzinne. Przestrzeń pomiędzy nimi wypełniają głównie parkingi i trochę zieleni. Architektura jest utrzymana w spójnej kolorystyce z charakterystycznymi czerwonymi dachami.

Na parterach znajdują się głównie mieszkania. Z tego powodu liczba lokali handlowych jest dość skromna. Uzupełnieniem oferty w tym zakresie są sklepy na sąsiednim Nowym Horyzoncie. Zaletą Czterech Pór Roku jest przyzwoite połączenie komunikacją miejską z pozostałą częścią miasta (dociera tu nawet autobus nocny).



Nowy Horyzont (w Borkowie pod Gdańskiem)
Po sąsiedzku zobacz na mapie Gdańska względem Czterech Pór Roku, ale administracyjnie już poza Gdańskiem, znajduje się Nowy Horyzont. Osiedle to zlokalizowane jest w Borkowie (powiat gdański), co może nieco komplikować sprawy urzędowe czy w zakresie oświaty. Mimo takiego położenia, całość inwestycji "nastawiona" jest na Gdańsk, o czym świadczyć może najlepszy dojazd na osiedle od strony miasta, bliskość granicy administracyjnej oraz akceptowalna odległość do przystanków autobusowych.

Deweloper Euro Styl postanowił zbudować podobne do siebie wizualnie budynki z dziedzińcami oraz placem z fontanną, który pełni rolę lokalnego ryneczku. Tu też koncentrują się sklepy, ale te znajdują się też w parterach budynków przy wjeździe na osiedle oraz w położnym tuż przy nim pawilonie, gdzie działa także klub fitness. Na osiedlu poza sklepami spożywczymi funkcjonują m.in.: oddział Poczty Polskiej, prywatne przedszkole, a nawet szkoła tenisa.

Obok Nowego Horyzontu, ale ściśle z nim powiązany, realizowany jest projekt Osiedla Cytrusowego. To właściwie kolejna, ale bardzo różniąca się kontynuacja Nowego Horyzontu, która powstaje w bezpośrednim jego sąsiedztwie. Budynki są bardziej kameralne, choć pozbawione wind i hal garażowych (te występują w niektórych budynkach NH). Również i tu przewidziano lokale usługowe w kolejnych etapach oraz korty do gry w squasha.



Gdynia Zachód
Tzw. Gdynia Zachód to zespół kilku osiedli, ale realizowanych przez jednego dewelopera - Grupę Inwestycyjną Hossa. Wszystkie budynki zlokalizowane są w Chwarznie-Wiczlinie zobacz na mapie Gdyni, aczkolwiek poszczególne osiedla nie zawsze bezpośrednio ze sobą sąsiadują, a pomiędzy nimi istnieje zabudowa jednorodzinna, tereny rolnicze lub po prostu łąki.

Mimo takiego dość skomplikowanego układu przestrzennego, architekci starają się utrzymywać w miarę spójną architekturę budynków z nowoczesną bryłą i dużą liczbą balkonów. Oprócz Sokółki, która jest w tym przypadku chyba najbardziej znanym projektem w tej części Gdyni, istnieją i w trakcie budowy są: Sokółka Zielenisz, Patio Róży, Wiczlino-Ogród oraz Fort Forest.

Niestety większość z nich w części czy nawet w całości jest ogrodzona, jak to się stało w Fort Forest. Z pewnością trudno więc mówić tu o prawdziwej tkance i nowej części miasta. Plusem jednak jest uwzględnienie u większości zespołów budynków lokali handlowo-usługowych oraz atrakcyjnie urządzonych placów zabaw i przestrzeni rekreacyjnych (w tym także boisk).



Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Miejsca

  • Hossa Gdańsk, Norwida Cypriana Kamila 1
  • ROBYG Gdańsk, Piekarnicza 3
  • Euro Styl Gdańsk, Leszczynowa 6

Opinie (173) 7 zablokowanych

  • Architektura. (13)

    Patrzę na te zdjęcia i płakać się chce. Ja wiem, że takie czasy, że to, że tamto, ale dlaczego budujemy tak samo wyglądające, bezpłciowe osiedla co w całej Polsce. Ciągle słyszę, że polscy architekci to elita światowa, że zaprojektowali to jakiś stadion, to katedrę. A tu co? Nędza. Za 25 lat ludzie będą traktować tą architekturę jak bloki na Zaspie, czy falowce na Przymorzu.

    • 204 21

    • jęczysz żeby jęczeć

      to jaką architekturę proponujesz? domy maszyny? ziemianki?

      • 12 48

    • Falowce to prawie zabytek przyjezdzają z Zachodu i Azji i filmują

      • 40 2

    • Smutna prawda. (1)

      Ale odpowiedź na to jest prosta - kasa. Jak najszybciej zaprojektować, wybudować, sprzedać i można szukać nowej lokalizacji. Ludzie kupują (bo tak robią wszyscy naokoło) nie myśląc, że najprawdopodobniej ich kredyt przetrwa dłużej niż ich nowe domy, bo pośpiech i chęć zysku powoduje, że buduje się z tanich materiałów i często byle jak.

      • 31 2

      • nie kminie z jakich tanich buduje to i wiem ze sa to materialy z wysokiej pulki

        • 0 2

    • Szanowny Esteto! (6)

      Deweloperzy dostosowują się do rynku. A rynek chce mieć tanio i w dobrej lokalizacji. To, co podane w artykule i tak jest stosunkowo fajne, bo żadne z tych osiedli nie ma więcej niż kilka pięter. Wolisz mrówkowce po 10-12 pięter? Zobacz nowe realizacje na Przymorzu albo Morenie. Tam jest faktycznie na co narzekać.

      • 20 14

      • ani to tanie ani tym bardziej w dobrej lokalizacji (1)

        reszta postu tak samo bzdurna jak początek

        • 25 4

        • A gdzie ja napisałem, że "to" w artykule jest w dobrej lokalizacji?

          Natomiast jest tanie. Jak nie wierzysz - porównaj z cenami w Jelitkowie albo w Sopocie.

          Żyjesz w jakimś własnym świecie gimbusie, albo nie potrafisz myśleć. Napiszę to drukowanymi: DEWELOPER ROBI TO DLA KASY. Gdyby miał większą kasę z ładniejszych projektów, niższych, wyższych i bóg jeden wie jakich - TO BY TO ROBIŁ!

          • 5 8

      • (3)

        Jaka bzdura to Developer narzuca zarys osiedla i projekty. Wiadomo że powie to co Ty dostosowujemy sie do klijenta. Znikomy procent stawia na klijenta i estetykę. Reszta buduje jak chce i co chce byle sie zmniejszyć w min. wymagań stawianych przez miasto(patrz wyspa spichrzów obecna budowa i lastadia wybudowana już-piękna jest nie?). Ważne żeby jak najwiecej wyciągnąć kasiorki.

        • 4 4

        • Narzuca? Proponuje. Rynek kupuje albo nie. (2)

          To nie PRL gdzie ktoś komuś narzucał wygląd. Teraz kupujesz auto, które chcesz, a nie auto, które ktoś komuś "narzuca".

          • 4 1

          • Do Polonisty(ski) (1)

            Ludzie kupują bo nie maja wyjścia. Kicz jest budowany jednym to przeszkadza innym nie. Rusz sie kiedyś za Odrę to zobaczysz jak to mniej wiecej powinno wyglądać w prestiżowych lokalizacjach. Ceny mamy jedne z większych w Europie więc mi nie mów ze Rynek kreuje tylko Developerzy dają(narzucają) takie projekty żeby na nich jak najwiecej przytulić kasy. Budynki po parunastu latach delikatnie mowiac sa mocno przeciętne. A Kli(j)ent nie ma wyjścia kupi to co jest bo generalnie wszystkie sa podobne do siebie.

            P.S. Nie bądź taki porządnis polonistka co sie nie myli.

            • 4 5

            • Jakby rynek nie pasował klientom

              to nie kupowaliby. Ale kupują. Poza tym za Odrą ładnie to wyglądają tylko ekskluzywne przedmieścia. A w centrach jest albo bajecznie drogo, albo przeciętnie i blokowo.
              A purystom językowym kij w oko ;)

              • 3 5

    • bo to niemieckie projekty

      robione dla niemcow ktorzy je potem przejma jak gospodarka w pl padnie.

      • 1 4

    • Patrzę na te zdjęcia i tez płakać mi się chce

      Bo nie mam pieniedzy zeby z tego cokolwiek kupic

      • 1 1

  • Dziwne, że Hossa planuje "częściowe odejście od zabudowy pierzejowej", skoro mieszkania w kamienicach przy Szymanowskiego i Hemara sprzedały się "na pniu", a w tzw. willowej zabudowie wisi cała masa niesprzedanych lokali.

    To chyba pokazuje, że klienci chcą mieszkać w czymś co przypomina miasto, a nie w swobodnie porozrzucanych bloczkach.

    • 55 9

  • Proszę mi podac definicję "prawdziwej tkanki miejskiej". Dziękuję. (8)

    • 53 7

    • tm (6)

      "Tkanka miejska - struktura urbanistyczna oparta na zabudowie zwartej". Na pewno nie pasują tu płoty, zasieki i inne szlabany tworzące getta.

      • 56 2

      • Hmm... (3)

        A ja mueszkam w takim gettcie i bardzo sobie chwale zamkniete osiedle. Bezpieczenstwo, cisza...

        • 11 18

        • na strzeżonych i zamkniętych osiedlach jest więcej kradzieży niż w innych częsciach miasta. takie są badania (2)

          • 10 8

          • (1)

            takie są badania ale fakty są inne. Sam od prawie 6 lat mieszkam na strzeżonym i ogrodzonym osiedlu na "Morenie" i nigdy nie słyszałem, żeby ktoś coś komuś kiedyś i w ogóle. A np. samochody zaparkowane poza ogrodzeniem są notorycznie pozbawiane kapsli lub kół. Widać badania kiepskie.

            • 12 3

            • powiem tak badania socjologow zupelnie zmieniaja patrzenie na zamknieta przestrzen

              Najwaniejszym aspektem bezpieczenstwa w miejscu zamieszkania jest dobrysasiad (relacje sasiedzkie) im sa bardziej zacisnione tym mniej wwybrykow huliganskich i kradziezy.... idealne spoleczenstwo to tacy mieszkancy wsi gdzie kazdy zna kazdego.... osiedla zamkniente wzmacniaja anonimowosc ludzie w malym stopniu sie znaja a to powoduje zwiekszone kradzieze na osiedlach... patrz statystyki policyjne i badania nad osiedlami zamknietymi..rozwiazanie jest proste trzeba poznac sasiada..

              • 0 1

      • ale to jest ta prawdziwa?? bo w artykule jest mowa o prawdziwej.

        • 3 0

      • ghetto

        Getta to raczej nie byly miejsca, za ktore sie placi po 10 tys za m2...;)

        • 1 1

    • prosze poczytac klasyka piotr kryczka i wtedy sie pnai dowie

      Tkanka miejska

      • 0 0

  • No i bardzo dobrze (2)

    Tak jak w całym zachodnim normalnym świecie pod miastami tworzą się nowe skupiska miejskie, które tworzą zespoły miejskie. Dzięki temu samo miasto rozwija swój potencjał bo musi "obsłużyć" wszystkich mieszkańców. Więcej pieniędzy generują te miejscowości/osiedla i więcej można zrobić dla wszystkich.

    Pozdrawiam wszystkich.

    • 11 7

    • (1)

      ratunku mieszkać w okolicy Szadółek... tam tak śmierdoli, z e nie mam pytań....
      Poza tym te dojazdy. Nie ma się co czarować to nawet nie jest sypialnia.

      • 1 3

      • a jak sie wprowadzałeś to mniej śmierdziało i było bliżej?

        • 0 1

  • Nowe osiedla... (14)

    Wolę mieszkać w bloku na zaspie ,niż w takiej " willi" na kowalach czy szadółkach. Z a d u p i e - w dodatku śmierdzące.

    • 107 79

    • (3)

      śmierdzieć to może co najwyżej u ciebie na klatce (ze zsypu)

      • 48 23

      • jakie "zsypy" (2)

        na Zaspie (Rozstaje) zsypy zostały dawno temu zamkniete / postawiono altany przy budynkach

        • 14 5

        • Łał (1)

          ..to teraz Zaspa faktycznie staje się luksusowym miejscem

          • 6 1

          • Większym niż twoje wypizd..o

            gdzie ptaki mają pętlę.

            • 7 3

    • Żal ci d..ę ściska, że ciebie na to nie stać robaczku (5)

      • 16 27

      • No właśnie stać. (4)

        Mieszkania na Zaspie są mimo wszystko droższe niż na Szadółkach czy innych Kowalach.

        • 26 11

        • Nowe na zaspie owszem są droższe ale stare, w blokowiskach to już nie (2)

          Ale skoro ktoś woli kupić mieszkanie w mrówkowcu z prlowską boazerią, uszkodzoną instalacją elektryczną i syfem na klatce w cenie wyższej niż nowe mieszkanie na tzw. zadupiu to jego wybór. Chociaż aktualnie mieszkam na zaspie w zasyfiałym bloku, to planuje zakup mieszkania właśnie na południu Gdańska. Nie tylko dojazd ma znaczenie. Niektórzy umoczyli kaskę kupując na zaspie w blokowiskach za 8000zł/m mieszkania, które teraz chodzą po 4000zł/m. I tłumaczą wszystkim, że zaspa, przymorze i oliwa są najlepsze. Wg nich garaż tam ma wyższą wartość niż nowe mieszkania na południu :)

          • 18 10

          • Gdzie są po 4000 zł ? (1)

            przykłady

            • 4 2

            • Jest pełno na zaspie po 4000-4500/m

              Wpisz na tym portalu w wyszukiwarkę parametry cena za metr 4000 do 4500 za metr,wybierz zaspę i wcisnij szukaj. Po co to pajacowanie? Pełno jest ofert w tych granicach cenowych na zaspie.

              • 6 0

        • Jasne masz po dziadkach mieszkanie i tu kozaczysz.

          • 0 0

    • Coś w tym jest.

      Z jednej strony wielka płyta, PRL, czyli symbol niskiej jakości w budownictwie mieszkaniowym. Z drugiej strony - super układ budynków, dużo zieleni, przestrzeni dla ruchu pieszych bez uciążliwego przekraczania ruchliwych ulic. Każdy ma inne gusta i potrzeby.

      • 28 3

    • Zadupie, zadupiem...

      Jeszcze nie tak dawno po Chełmie biegało się w kaloszach w błocie po kolana. Też było zadupie. Naturalną koleją rzeczy jest to, że miasta rosną.

      • 29 2

    • (1)

      Gdybyś miał trochę więcej kaski to na pewno byś chciał... a tak pozostaje Ci tylko narzekać w bloku na ZASPIE

      • 16 19

      • glupoty gadasz

        sa ludzie ktorzt najpierw wyniesli sie gdzies za miasto a potem jak dzieci sie urodzily szukali lokalu np za zaspie

        • 12 0

  • Sama lawenda tam pachnie :-) (13)

    Nazwanie osiedla położonego niedaleko góry śmieci w Szadółkach jako 'Lawendowe Wzgórze' jest dosyć ciekawym zabiegiem socjotechnicznym :-)

    • 185 7

    • Zachód słońca (9)

      Pewnikiem chodzi o kolor unoszącej się chmury nad szadółkami w blasku zachodzącego słońca - piękna lawenda, ale chyba 2500 za metr, wiec ochotników zapewne nie brakuje żeby sobie z rana otworzyć okno i odetchnąc pełną piersią:)

      • 27 6

      • nie mieszkasz tu, wiec się nie wypowiadaj o czyms, o czym nie masz bladego pojęcia (8)

        Mieszkam tu 2 lata i jestem bardzo zadowolona, smrod przy OBI i na obwodnicy nie ma nic wspolnego z zapachem na osiedlach przy Jabloniowej. Nie ma go tu!!!! A jak jest to raz na 2 miesiace w skali intesywnosci blisko zera.
        Wole miec tu 3 pokojowe mieszkanie z ogrodkiem w ciszy zdala od miejskiego zgielku i BEZ KREDYTU, niz w innych dzielnicach w postaci petelki na szyji na najblizsze 30 albo co gorsza jak niektórzy 40lat. Pozdrawiam ludzi z szadółek.

        • 19 30

        • nie chcę mieć nawet lawendowego (7)

          wtopiłaś kasę na całe życie i próbujesz się oszukiwać jak pięknie jest?

          • 23 16

          • nie na cale zycie, sukcesywnie powiekszam swoj dorobek. (6)

            Zaczynalam od 40m2 z kredytem. Obecne mieszkanie jest moim 4 mieszkaniem. Teraz nie mam kredytu i mieszkanie, jakie chcialam miec. Latwo jest wziasc kredyt. Pogadamy za 20 lat, zobaczymy kto na tym lepiej wyjdzie.

            • 10 7

            • Wziasc (1)

              Tak, kredyt mozna brasc!

              • 28 0

              • przepraszam, sluszna uwaga

                • 11 1

            • fajnie, że się rozwijasz, ale obawiam się, że możesz mieć wielki problem ze sprzedażą obecnego lokum (1)

              po cenie, która pozwoli na dalsze zakupy coraz to większego

              • 10 4

              • w tym rejonie sprzedalam 2 mieszkania w ciagu ostatniego roku bez posrednikow

                wiec uwazam, ze jednak lepiej wiem czy sprzedam z zyskiem czy tez nie. Wbrew pozorom zainteresowanie mieszkaniami w tym rejonie jest naprawde duze. Mieszkania od deweloperow bardzo szybko znikaja z oferty. Wiec jednak ludziom nie przeszkadza wizja szadolek.

                • 6 6

            • (1)

              Gratuluje :) Chociaż mam pytanko, nie nuży pani takie życie trche koczownicze ?

              • 3 1

              • Tak, ale niestety nie mam innego wyjscia, samym odkladaniem dorobilabym sie duzego mieszkania lub domu dopiero wtedy, kiedy moje dzieci bylyby dorosle... a, kiedy beda dorosle to trzeba bedzie juz im kupic kawlerki. Wiem, co to znaczy miec kredyt, dlatego nie chce, zeby moje dzieci w ten sposob zaczynaly swoje dorosle zycie.

                • 1 0

    • To nie ten kierunek (1)

      Jestem pośrednikiem i znam dobrze te okolice. Akurat w Borkowie nie śmierdzi z Szadółek, tak samo jest na Łostowicach i Oruni.
      Problem występuje na Kowalach, Szadółkach, Ujeścisku i Jasieniu.

      Także szanowni mieszkańcy bloków z lat 70'tych sprawdźcie zanim napiszecie, a sama wizyta w outlecie nie czyni z Was ekspertów ;)

      • 25 8

      • Ten, ten kierunek

        Akurat Borkowo leży zupełnie gdzie indziej. Natomiast osiedle przy ul.Jabłoniowej jak najbardziej jest narażone na nieciekawe zapachy. Czasami przechodzę tamtędy lub przejeżdżam, więc wiem, co piszę. Często muszę zamykać obieg powietrza w blachosmrodzie, aby nie czuć tej lawendy.....
        Zresztą, zacytuję ojca współczesnej polskiej filozofii:
        'Nie nazywajmy szama perfumerią' :-)

        • 14 7

    • Lawendowe wzgorza - HIPOTEKA NA GRUNCIE 100 MLN ZŁ?Oj będzie się mieszkało z niepokojem czy developer nie zbankrutuje.....HIPOTEKA ŁĄCZNA - ZORIENTOWANI WIEDZA NA CZYM ONA POLEGA.....

      • 9 0

  • a exclusif dzielnice obok szadółek jak się nazywają??? (1)

    pozdrawiam szczęśliwych mieszkańców gdańska....

    • 48 8

    • podobnie jak te koło Łężyc..

      smrood apartments

      • 10 0

  • "W pierwszym kwartale przewidziano dużą liczbę punktów handlowych na parterach" (6)

    Radzę takie budynki omijać szerokim łukiem.Nigdy nie wiadomo co będzie w takim lokalu.Może będzie jak piszą restauracja i bar.I już mamy kłopot,smrody będziemy wąchać całą dobę,nie wspominając o palących papierosy przed lokalem.Może też się okazać że będzie całodobowy monopol i wtedy jeszcze lepsze kongo.

    • 47 7

    • bzdury pleciesz (4)

      pierwsze zebranie wspólnoty = wypowiedzenie umowy takiemu lokalowi.

      • 4 9

      • nikomu nie przeszkadza tylko temu gburowi z pierwszego piętra

        • 10 4

      • Jakiej umowy? To jego własność i prowadzi np.normalny warzywniak (2)

        ale o piątej rano już z towarem robi harmider.

        • 8 2

        • ? To tak ci się tylko wydaje, bo lokale usługowe zazwyczaj są (1)

          dzierżawione, a nie kupowane.

          • 6 2

          • Bzdura.

            Popatrz sobie na oferty deweloperów.
            Kto ma je dzierżawić?Deweloper sprzedaje i ma wszystko gdzieś.

            • 1 0

    • wystarczy warzywniak czy wszędobylska Zabka

      aby cięzkie auta podjeżdząły, bez zgaszenia silnika wyłasowywały towar hałasując nad ranem; zazwyczaj 5-6 rano.
      Super są tez laweczki pod okami. Albo 'boiska wielofunkcyjne". Nie wiem komu bardziej wspolczuc: czy deweloperowi za tak debilne pomysly czy przyszlym mieszkancom ktorzy dopiero po przeprowadzce złapią się za głowe.
      Chore pomysly, okropne projekty, a potem odbieranie budynków bez prawdziej fachowej kontroli. Kto komu?
      Zawsze ucierpi Kowalski.

      • 10 1

  • (7)

    Osiedlom wokół Szadółek proponuję nowe hasło reklamowe: Powąchaj jak mieszkasz!

    Film reklamowy: Szczęsliwy pies wącha nowe mieszkanie i nagle dochodzi go niezwykły zapach ciąg dalszy nastapi

    • 34 13

    • psy to akurat lubią smrody

      • 6 1

    • Lubie te przytyki troli żyjących kątem u mamusi (3)

      Podoba mi się tekst także osiedlom wokół Szadółek. A gdzie jest zlokalizowane to wokół i w jakim promieniu.

      Jak widać ogólnie Ciebie tu nigdy nie było i nie masz zielonego pojęcia na powyższy temat.

      • 4 6

      • a po co ma tam bywać? (2)

        • 5 1

        • Wyrzucić śmiecie. (1)

          • 0 0

          • myślałem że dostać kosza

            albo koszem

            • 0 0

    • ale ty glupi jestes!!!!!!!!!

      jak w temacie

      • 3 1

    • Szadółki

      Nie rozumiem zawiści ludzi wylewających swoje frustracje że ktoś mieszka na Szadółkach. Jestem szczęśliwą posiadaczką mieszkania w okolicy Szadółek i nie będę ukrywać że czasem śmierdzi, ale nie podoba mi się jak ktoś miesza mnie z błotek i przedstawia człowiekiem drugiej kategorii bo kupiłam mieszkanie niedaleko Szadółek. Żyjemy w czasach gdzie własne mieszkanie to "luksus" szczególnie dla mnie (mam 28 lat). Dlaczego ktoś kto żyje w środku śmierdzącego miastem, na Osiedlu gdzie pełno pijaków i meneli załatwiających się pod oknami śmie w ogóle zwracać mi uwagę? czy to nie każdy sam decyduje o swoim miejscu zamieszkania? Ja nie wytykam nikomu że Zaspa jest brzydka i pełno tam meneli i złodziei. Ludzie którzy obrażają kogoś tylko za wybór miejsca zamieszkania powinni zacząć uprawiać sport (albo sex :) to zmniejsza napięcie :)

      • 19 3

  • Słoneczna Morena (10)

    "Największą wadą osiedla jest całkowite pominięcie lokali handlowych, które przy tej ilości potencjalnych mieszkańców wydaje się zaskakujące i dość uciążliwe." - dla jednych wada, dla innych zaleta.

    • 34 4

    • (1)

      Dokładnie - mi w 100% wystarcza obecność CH morena.
      Pozdrawiam imiennika :-)

      • 11 1

      • to tylko nick

        pozdrawiam sąsiada :)

        • 6 0

    • zaleta, że nie masz na osiedlu żadnego sklepiku? (3)

      chyba tylko wtedy, jeśli stawiasz na zdrowy tryb życia i lubisz chodzić po bułki albo wodę mineralną do sklepu oddalonego o kilometr ;)

      • 4 10

      • nie lubię ludzi, którzy nie potrafią zrozumieć, że można można mieć inny tryb życia, niż sami przyjmują

        • 14 3

      • spoko, będzie tam jeździł samochodem ;)

        • 0 2

      • minus Slonecznej Moren

        Prawdziwy minus Slonecznej Moreny to brak miejsca na spacery. Robisz kolko wokol bloku, drugie i koniec. A to, ze sa sklepy w parterze, albo nie, to jest kwestia gustu.

        • 2 0

    • wkrótce będzie polska Biedronka i wszystkie cebulaki zsikają się ze szczęścia

      • 3 1

    • budynki usługowo-handlowe

      na osiedlu będą budynki usługowo-handlowe przy wjeździe od strony Piekarniczej, informacja ze strony ROBYGA

      • 4 0

    • Dla mnie to tez zaleta bo jest cicho i spokjnie a blisko jest Centrum Handlowe Morena

      • 4 4

    • za to po przeciwnej stronie Piekarniczej wszystko dla wielbicieli motoryzacji

      kilka warsztatów samochodowych, myjnia, stacja kontroli pojazdów...

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane