- 1 Ile kosztuje sprzątanie klatek schodowych? (64 opinie)
- 2 Aranżacje wnętrz. Pokój dla nastolatek (9 opinii)
- 3 Jak i kiedy czyścić sprzęty AGD? (15 opinii)
- 4 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (14 opinii)
- 5 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (238 opinii)
- 6 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (194 opinie)
Planują 10-piętrowy akademik na Przymorzu
Prywatny inwestor chce wybudować akademik u zbiegu ul. Arkońskiej i Kołobrzeskiej z ok. 150 pokojami. Realizacja miałaby nastąpić w ciągu kilku lat, ale obiekt, z racji swojej wysokości, już teraz wzbudza kontrowersje wśród mieszkańców.
- Sprawdzaliśmy możliwości tego terenu dla różnego rodzaju inwestycji i rozważamy, między innymi, wybudowanie akademika, chociażby ze względu na bliskość kampusu UG - tłumaczy Tadeusz Pielichowski, prezes Grupy Opti, który jest zarazem pełnomocnikiem zarządu spółki Opti K2. - Planujemy wybudować tam budynek z kilkudziesięcioma pokojami, halę garażową na około 60 miejsc parkingowych oraz sklep i gastronomię. Prace nad projektem rozpoczną się po wydaniu decyzji. Realizacja zajmie ok. 2-3 lat.
Inwestor składa wniosek o warunki zabudowy, gdy dany obszar nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a tak jest w tym przypadku. Są one ustalane m.in. na podstawie tego, jakie budynki znajdują się w okolicy.
W sąsiedztwie planowanego obiektu stoją dwa 10-piętrowe bloki, jeden obok wspomnianej działki , drugi po przeciwnej stronie skrzyżowania . Jest tam też dużo domów jednorodzinnych. Powstanie kolejnego ponad 30-metrowego budynku jest nie w smak mieszkańcom.
- Po zawiadomieniu o wszczęciu postępowania administracyjnego wpłynęło bardzo dużo protestów od Spółdzielni Mieszkaniowej oraz mieszkańców - informuje Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
W piśmie do Wydziału Urbanistyki i Architektury gdańskiego magistratu mieszkańcy wyrazili sprzeciw oraz zastrzeżenia co do ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji.
"Zgodnie z wnioskiem inwestycja ma polegać na budowie budynku o wysokości ok. 45 m w odległości kilkunastu metrów od zabudowy parterowej i dwu- lub trzykondygnacyjnej, na rogu ul. Arkońskiej i ul. Kołobrzeskiej. Rozmiary planowanej inwestycji stoją w jawnej sprzeczności z zasadą dobrego sąsiedztwa, która oznacza powinność dostosowania nowej zabudowy do wyznaczonych przez zastany w danym miejscu stan dotychczasowej zabudowy" - piszą mieszkańcy.
Według nich użytkownicy nowej inwestycji "ograniczą mieszkańcom korzystanie z ich nieruchomości w sposób niezakłócony oraz rażąco naruszą przestrzeń publiczną dzielnicy". Jak wyjaśniają, tereny ul. Arkońskiej, Szczecińskiej i Słupskiej zasiedlane były w latach 50 i 60 ubiegłego wieku. Dzisiejsi mieszkańcy od wielu lat tworzą charakter dzielnicy Małe Przymorze, dbając o jej estetykę i utożsamiając się z nią.
- Lokalna społeczność jest istotnym elementem przestrzeni publicznej tej dzielnicy. Wprowadzenie w tę społeczność rzeszy osób ukierunkowanych na doraźny pobyt, które z racji swojego statusu nie są zainteresowane budowaniem trwałych więzi obywatelskich i troską o daną im tymczasowo przestrzeń, spowoduje niepowetowane szkody w zakresie istniejącej struktury społecznej i przestrzennej dzielnicy - zaznacza mecenas Maria Fredrich, przedstawicielka mieszkańców i zarazem mieszkanka tej części dzielnicy.
Mieszkańcy przekonują też, że to kolejna inwestycja, która zabierze im szansę na nowe tereny zielone. Według nich każdy skrawek terenu w dzielnicy zabudowywany jest nowymi wieżowcami, nieprzystającymi do okolicznych budynków jednorodzinnych.
- Tak było np. z terenem, na którym przez lata był PKS czy z terenem przy ul. Szczecińskiej koło Straży Pożarnej, a ostatnio (jeszcze trzy lata temu mówiło się, że tam będzie park) terenem po Targach Gdańskich. Wszystkie zostały zabudowane przez kolejnych deweloperów - żali się Maria Łapińska, Sekretarz Zarządu Dzielnicy Przymorze Małe. - Efekt jest taki, że nasza dzielnica cierpi na niemal całkowity brak terenów zielonych, a o parku nie ma co marzyć. O boisko przy budynku Kołobrzeska 20 mieszkańcy okolicy parę lat temu musieli walczyć jak lwy, bo chciano je zabudować jakimś pięciokondygnacyjnym molochem.
Opinie (190) 4 zablokowane
-
2017-08-28 08:00
zrubcie POżadne zdjecie dla Budynia
a nie sie czaicie!
- 1 13
-
2017-08-28 07:56
Super
Jeszcze więcej pijackich mord i brudasów na osiedlu.
- 24 6
-
2017-08-28 07:32
"...pięciokondygnacyjnym molochem." Dobre dobre. :D
- 18 1
-
2017-08-28 07:29
Co to za tłumaczenie że stoja tam juz dwa 10 pietrowce.Postawili je za komuny nie pytajac nikogo o zdanie!I Stoja takie punktowce obok małych domeczków i pasuje to jak pieść do nosa!
- 28 9
-
2017-08-28 07:13
:)
U mnie sa akademiki gorszej patoli nie widzialam nic tylko lać:)
- 18 8
-
2017-08-28 06:56
Jest tam jeszcze jeden problem nie opisany w artykule (1)
mianowicie jak wąziutka Malborska ma udźwignać jeszcze dojazd do takiego molocha?
- 30 7
-
2017-08-28 07:04
Poradzą sobie
- 9 10
-
2017-08-28 06:54
gorzej już nie może być
po tym co zrobiono z panoramą Oliwy po wybudowaniu tego klocka przy Olivii
- 41 7
-
2017-08-28 06:52
Estetyka, taa... Mieszkańcy po prostu boją się studenciaków i nie chcą tego przyznać otwarcie haha. Chociaż w sumie, po 'elycie yntelektualnej' z Kartuz czy Kościerzyny różnych rzeczy można się spodziewać :P
- 30 6
-
2017-08-28 06:35
Będzie imprezowe
- 19 0
-
2017-08-28 06:27
Więcej betonu!
.....intelektualnego również....- 20 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.