• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pytanie do prawnika. Kto płaci fundusz remontowy przy najmie mieszkania?

23 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
W umowie najmu warto punkt po punkcie wyszczególnić koszty jakie ma ponosić najemca. Nie tylko związane z mediami, ale także funduszem remontowym czy opłatami za obsługę przez administrację czy spółdzielnię. W umowie najmu warto punkt po punkcie wyszczególnić koszty jakie ma ponosić najemca. Nie tylko związane z mediami, ale także funduszem remontowym czy opłatami za obsługę przez administrację czy spółdzielnię.

W umowie najmu warto szczegółowo wymienić jakie opłaty ponosi najemca. W innym przypadku kwestia opłat za fundusz remontowy, który zwykle jest po prostu wliczany do czynszu od spółdzielni czy administracji może stać się sporna.



Czy najemca sam powinien regulować wszystkie opłaty?

- Właściciel mieszkania przekazał mi dane do logowania m.in do spółdzielni, do dostawcy internetu i prądu, żebym mógł samodzielnie opłacać wszystkie rachunki. Robię to regularnie i nie ma z tym problemu - opisuje pan Mateusz, który mieszkanie wynajmuje w Gdyni. - Ostatnio zauważyłem jednak duże zaległości w opłacaniu funduszu remontowego. Wprawdzie w umowie najmu mam zapis, że pokrywam wszelkie opłaty eksploatacyjne związane z użytkowaniem mieszkania. Ale czy należy do nich również fundusz remontowy? Czy za to także powinienem płacić?

Odpowiada Łukasz Mackiewicz, radca prawny z kancelarii Mackiewicz Radcowie Prawni.



Umowa najmu jest umową nazwaną regulowaną, m.in. przepisami Kodeksu cywilnego. Na jej mocy wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz (art. 659 § 1 kc). Powinna ona zostać sporządzona na piśmie (art. 660 kc). Aby unikać późniejszych problemów z rozliczeniami warto uszczegółowić umowę w taki sposób, aby z góry było wiadomo jaka jest wysokość czynszu oraz ewentualnych innych opłat (a przynajmniej wykaz tych opłat), jak również jakie są terminy ich płatności.

Poza wyżej wskazanymi elementami wskazać należy również strony, miejsce oraz datę zawarcia umowy wraz z okresem na jaki została ona zawarta. Określamy też przedmiot umowy i składamy podpisy. Dodatkowo, dla zabezpieczenia interesów obu stron, należy zamieścić warunki wypowiedzenia umowy czy inne prawa i obowiązki stron np. w zakresie koniecznych do wykonania napraw po stronie najemcy.

Ustawa z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych nie operuje pojęciem ustawowym opłat eksploatacyjnych; stanowi jedynie o kosztach związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na poszczególne lokale oraz eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni.

"Opłaty eksploatacyjne" są więc nazwą stosowaną w tym przypadku zwyczajowo. Wliczamy do nich koszty, które trafiają do administracji budynku np. z tytułu utrzymania części wspólnej nieruchomości (m.in. klatki schodowe czy części zielone przed budynkiem).

Pomimo braku ustawowego pojęcia "opłaty eksploatacyjne" w piśmiennictwie prawniczym przyjmuje się, iż tego typu opłaty stanowią źródło zasilania funduszu remontowego (por. red. Osajda/Królikowska, Spółdzielnie Mieszkaniowe, wyd. 1 2018, SIP Legalis). Można więc przyjąć, iż co do zasady w ramach zwyczajowo rozumianych opłat eksploatacyjnych mieszczą się odpisy na fundusz remontowy.

W tym przypadku konieczne jest niestety odwołanie się również do treści przepisu art. 65 § 2 k.c., zgodnie z którym: w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Wobec braku pojęcia ustawowego opłat eksploatacyjnych należy bowiem ustalić, na jakie opłaty strony się umówiły.

Z przedstawionego stanu faktycznego, gdzie najemca otrzymał dane do logowania do spółdzielni wynika, że prawdopodobnym zamiarem stron było, aby to najemca ponosił wszelkie koszty związane z użytkowaniem lokalu, w tym te płacone na rzecz administracji budynku (a więc również fundusz remontowy).

Warto w tym miejscu sięgnąć do treści ewentualnej korespondencji elektronicznej i szczegółowych ustaleń, by przywołać jak przebiegały negocjacje pomiędzy stronami w trakcie ustalania warunków najmu.
Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące procedury zakupu lub najmu nieruchomości? Nie wiesz jak postąpić w sporze z deweloperem lub pośrednikiem? Jak się rozliczyć z Urzędem Skarbowym? Prześlij swoje pytania mailem: prawniknieruchomosci@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisach Praca oraz Dom i Nieruchomości portalu Trojmiasto.pl

Kancelaria Mackiewicz Radcowie Prawni

Miejsca

Opinie (106) ponad 20 zablokowanych

  • Re

    Nie chcesz płacić funduszu rem, nie płać jest tyle banków każdy czeka aż weźmiesz kredyt na swoje em. Czemu nie weźmiesz weź zobaczysz jak fajnie. mi nie podoba się że place okrada mnie wspólnota i co mam zrobić muszę bulic.

    • 5 2

  • oczywście, że wynajmujący (18)

    To jest cywilizowane rozwiązanie stosowane na całym świecie, najemca skąd ma mieć wiedzę o takich szczegółach, zresztą trudno oczekiwać, żeby dbał o fundusz remontowy nie swojego bloku. Ja wynajmuję mieszkanie na mila baltica i sama płacę za fundusz,

    • 15 33

    • Na Mila Baltica to fundusz remontowy praktycznie nie istnieje (3)

      To jest nowe osiedle i mieszkańcy takich osiedli płaca fundusz remontowy na poziomie minimalnym. Gdyby miała Pani płacić po 4-5 zł od metra to by Pani zmieniała zdanie...

      • 2 2

      • Jest wręcz na odwrót. Na nowych osiedlach zarządza (jeszcze) developer, a ten zawsze narzuca stawki z kosmosu. (1)

        Dopiero jak wspólnota pogoni developera (co czasem trwa wiele lat), to pojawią się realne opłaty

        • 4 1

        • Na nowych osiedlach kiedy powołana jest wspólnota wybierają administratora, I nie ma problemu, w imieniu wspólnoty zarządza administrator, może dlatego na mila baltica jets ok, bo wspólnota i admin jest ok

          • 0 0

      • Fundusz remontowy jest zawsze i wszędzie bo zawsze i wszędzie są potrzebne remonty. A ludzie rozsądni myślą efektywnie i dbają o swoje finanse :-)

        • 3 0

    • (12)

      a ja wynajmuję i nie płacę... fudusz remontowy obejmuje też takie rzeczy jak np. wymiana windy, odrestaurowanie placów zabaw, chodniki, ulice, odmalowywanie klatki itp... przeciez nie bedac w tym bloku nie korzystam z tego ja, a najemca i to on ma udogodnienia... z resztą nie wiem czy jest o co się tu kłócić bo to zazwyczaj jest "groszowa" sprawa taki fundusz...

      • 20 5

      • Tak, szczególnie jak się winda popsuje i jest +150 zeta co miesiąc (11)

        • 5 3

        • (10)

          To wynajmij mieszkanie na parterze, albo pierwszym piętrze, wtedy najczęściej nie płacisz za windę w czynszu... Jeżeli mieszkasz na 7. piętrze i korzystasz z windy to również i Ty przyczyniasz się do jej awarii.
          Najlepiej, jak wszystko za darmo, c'nie?

          • 7 6

          • Ale jak ja mam płacić za remont windy jak ja się dopiero wprowadziłem (9)

            i zostaje tu tylko parę miesięcy. Więc czemu mam płacić za windę, która się rozpadła po 10 latach (czyjegoś) korzystania.

            • 7 12

            • Bo ktoś inny zapłaci za 10 lat korzystania przez Ciebie z innej windy. (5)

              • 7 5

              • Wcześniej mieszkałem bez windy (4)

                • 4 3

              • No to zjechałeś schody, drzwi do klatki, czy asfalt przy wjeździe pod blok (3)

                • 8 3

              • Też nie, bo mieszkałem w swoim domu (2)

                a teraz wynajmuje drugie mieszkanie w roku i drugi raz płacę za naprawę windy - tak się niefortunnie złożyło. Chcesz brnąć tak dalej?

                Winda należy do wspólnoty, więc też właściciela. niech więc zatem właściciel płaci za jej naprawę, a koszty rozkłada sobie po równo na wszystkich swoich najemców. A nie na zasadzie - na kogo wypadnie na tego bęc.

                • 7 4

              • hehe Polacy (1)

                jak by tu jeszcze zrobić, żeby na czyjś koszt pożyc...

                ja na ten przykład mogę se chodzić po klatce bez światła, więc nie chcę się dorzucać do rachunku za prąd pomieszczeń wspólnych!

                • 3 1

              • dlatego lepiej kupić własne, nawet na kredyt. Wtedy nikt nie zarzuci że chcę pożyć na czyjś koszt (co najwyżej przez parę lat na koszt banku; ale chyba bankom się opłaca skoro dają kredyty na mieszkanie).

                • 0 0

            • To wyprowadź się do budynku bez windy i nie narzekaj. (1)

              Ktoś Cię zmusił do najmowania akurat tego mieszkania? Ciesz się że w ogóle ktoś zgodził Ci się wynająć mieszkanie na kilka miesięcy, bo nie każdy właściciel chce się bawić w takie najmy.

              • 9 6

              • Gdyby właściciel poinformował, że najemca musi partycypować w kosztach naprawy windy

                to pewnie wybrałby inne mieszkanie.

                • 5 1

            • bo w nowym budownictwie byłby wyższy czynsz ?

              • 2 1

    • wszystko kwestia umowy między najemcą a wynajmującym

      • 12 0

  • malo istotny detal ,przy wynajmie mieszkania (1)

    wlasciciel okresla stawkę za wynajem + opłaty w tym za : za prad ,za gaz ,za wpłaty do spółdzielni czy wspólnoty i inne , i czy się komuś podoba czy nie zgadzając się na wynajem najemca za to zapłaci .
    Tak wiec rozwodzenie się nad tym tematem jest jest niczym badanie "ile cukru jest w cukrze" - kolejny artykuł dla artykułu

    • 4 1

    • Tym bardziej, że jeśli potencjalnemu najemcy nie odpowiada taki system rozliczenia to idzie szukać dalej, ew. do mamusi albo pod most...

      • 1 0

  • Podatek od nieruchomości (1)

    A kto powinien płacić podatek od nieruchomości i opłatę za użytkowanie wieczyste?

    • 0 2

    • Podatki płaci właściciel

      i tego nie przeniesiesz już na najemcę żadnym zapisem w umowie.

      Wyjątkiem jest kiedy wynajmujesz coś od skarbu państwa czy gminy - wtedy płaci najemca :)

      • 2 0

  • (2)

    Serio mam szczegółowo rozpisywać w umowie co płaci najemca?

    • 32 3

    • Oczywiście, to niby taki problem?

      • 3 2

    • Niestety

      Dla własnego dobra lepiej to uściślić.

      • 5 0

  • dlaczego ktoś kto wynajmuje mieszkanie na najem krótkoterminowy nie płaci więszej składki na fundusz remontowy? (4)

    jego goście o nic nie dbają, niszczą, rozjeżdżają chodniki i trawniki na osiedlu.

    • 34 14

    • A moze ci gosvie bardziej (1)

      Dbaja niz twoi studenci z wstih pijacy palacy na klatkach i rozjezdzajacy trawniki autami ne i nke ? Dlaczego nie doplacasz do skladki oc za ich korzystanie z drog w gdansku?

      • 6 6

      • Dopłacasz, bo GD nie potrafi jeździć i tyle.

        • 3 3

    • Dlaczego w ogóle ktoś prowadzi bazę noclegową w budynku mieszkalnym

      • 18 6

    • Podziel się proszę rzetelnymi badaniami które potwierdzają tezę

      że turysta np. ze Szwecji częsciej zostawia swojego cieknącego olejem Passeratti na chodniku/trawniku, wnosi kanapę na trzecie piętro (rysując ściany na klatce schodowej), kradnie żarówki z piwnicy, wystawia gnijące śmieci na klatkę schodową itd. niż Janusze którzy w danym budynku "czydzieści lat mieszkajo".

      • 14 9

  • Płaci ten

    kto eksploatuje

    • 32 2

  • oplaty

    dac dostep do kont/aplikacji komus kto nie wiew za co placi ????? niedługo wlasciciel mieszkania obudzi sie z reka w nocniku

    • 81 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Turniej Piłkarski Gedania Wrosystem Cup 2024

turniej
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane