- 1 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (231 opinii)
- 2 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (244 opinie)
- 3 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (203 opinie)
- 4 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (11 opinii)
- 5 Letni remont mieszkania? Zaplanuj go teraz (8 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (887 opinii)
Rynek wtórny w MdM już za kilka tygodni
Senat przyjął nowelizację ustawy o Mieszkaniu dla Młodych. Najważniejsza zmiana to dołączenie do programu mieszkań z rynku wtórnego. Niestety limit ceny metra kwadratowego lokalu będzie w tym przypadku niższy niż dla rynku pierwotnego - dostępność takich mieszkań w Trójmieście będzie zatem ograniczona.
- Pieniędzy na dopłaty nie powinno zabraknąć, zwłaszcza w tym roku. Do końca czerwca z pieniędzy przewidzianych na dopłaty w programie "Mieszkanie dla młodych" na ten rok wydano 268,4 mln złotych, to zaledwie 37,5 proc. z zaplanowanej kwoty 715 mln zł - mówi Bartosz Turek, analityk z Lion's Banku.
Warto przy tym wspomnieć, że dotychczasowe limity cenowe dla Gdańska i województwa pomorskiego powodują, że beneficjenci programu z naszego regionu mogą czuć się wybrańcami - dostępność mieszkań z dopłatą jest tu wyższa niż w reszcie kraju. Pomorskie na koniec 2014 roku było drugim w kolejności województwem w kraju co do ilości udzielonych dopłat.
Dotąd na dopłatę mogli liczyć jednak tylko ci, którzy kupowali lokal od dewelopera. Wprowadzenie dopłat do mieszkań używanych znacząco wpłynie więc na dostępność mieszkań z dopłatami w mniejszych miejscowościach (ograniczenie pomocy tylko do miast, gdzie budują deweloperzy było istotną wadą ustawy). Niestety w największych miastach takich transakcji nie powinno być zbyt dużo - limity cenowe dla takich mieszkań będą o prawie 20 proc. niższe.
Mieszkania z drugiej ręki
Aby skorzystać z rządowych dopłat trzeba kupować mieszkanie spełniające warunki ustawy, najtrudniej jest o zmieszczenie się w cenowych limitach. Tymczasem mieszkania z rynku wtórnego mają mieć jeszcze niższe limity cen kwalifikujące nieruchomość do programu Mieszkanie dla Młodych niż te z pierwotnego. W przypadku rynku pierwotnego jest to 110 proc. średniego wskaźnika odtworzeniowego, dla mieszkań z drugiej ręki będzie to 90 proc.
Czytaj także: jak wyliczyć dopłatę do mieszkania w ramach MdM
W efekcie na przykład w Gdańsku limit dla rynku pierwotnego wynosi 5234,35 zł, a na rynku wtórnym będzie to 4282,65 zł. Tymczasem według danych NBP średnia transakcyjna cena metra kwadratowego mieszkania z rynku wtórnego wynosiła w Gdańsku na koniec I kwartału ok. 5400 zł (blisko 5 tys. W Gdyni), a cena ofertowa - na podstawie barometru cen w naszym portalu - to na koniec czerwca ponad 5600 zł (7 tys. w Gdyni).
Przegląd ofert używanych mieszkań dostępnych w Gdańsku z dopłatą wskazuje, że lokale takie są dostępne głównie w starszych budynkach oraz w wielkiej płycie. Oferta przewiduje jednak dość szeroki wachlarz dostępnych metraży.
Czytaj także: wkład własny przy zakupie mieszkania - 10 proc. w tym roku i 15 proc. w przyszłym
- Mieszkań używanych z dopłatą poszukiwać będą osoby, które nie mają odłożonej gotówki na wkład własny. Niestety w takich cenach dostępne są głównie mieszkania do remontu, więc osoby te staną też przed problemem wykonania go. Z drugiej jednak strony, nawet jeśli mieszkanie będzie wymagało remontu można się do niego wprowadzić, a prace rozłożyć w czasie. To jest realna przewaga mieszkań z rynku wtórnego nad nowymi w stanie deweloperskim - można w nich od razu zamieszkać, bo łazienka czy kuchnia - nawet jeśli wymaga remontu - jednak jest wyposażona. Właśnie takich mieszkań potrzebują młodzi ludzie, których nie stać na wyłożenie pokaźnych sum na wykończenie. Z tego powodu limit dla rynku wtórnym powinien być wyższy - jeśli mamy mówić o rzeczywistej pomocy państwa młodym ludziom - ocenia Piotr Zwoliński, dyrektor zarządzający w agencji Pepper House.
ZOBACZ OFERTY MIESZKAŃ Z RYNKU WTÓRNEGO DOSTĘPNE Z DOPŁATĄ W GDAŃSKU
ZOBACZ OFERTY MIESZKAŃ Z RYNKU WTÓRNEGO DOSTĘPNE Z DOPŁATĄ W GDYNI
Lepiej dla rodzin wielodzietnych
Najwięcej na zmianach skorzystać mogą rodziny wielodzietne. MdM ma być dla nich dostępny bez względu na wiek i posiadanie wcześniej innej nieruchomości (standardowo maksymalny wiek to 35 lat, a z programu wykluczone są osoby, które były kiedykolwiek właścicielami nieruchomości mieszkalnej). Dzięki temu rodziny wielodzietne będą mogły zmienić mieszkanie na większe, a rządową dopłatę wykorzystać na pokrycie wkładu własnego do zaciąganego kredytu.
- Na zmianach w pewnym zakresie mogą skorzystać też deweloperzy, którzy w swoich inwestycjach dysponują większymi metrażami. Nowe zasady przewidziane dla rodzin wielodzietnych skłoni je do poważnego zastanowienia się nad zmianą dotychczasowego mieszkania - mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń, analityk z Grupy Emmerson S.A.
Także dopłaty dla takich osób będą wyższe. Przy trójce potomstwa można będzie liczyć na 30-proc. dofinansowanie, na dodatek liczone do większej niż dotąd powierzchni, podczas gdy dotąd było to po prostu 15 proc. (bez względu na liczbę dzieci). Według nowych zasad 15-proc. zapomogę otrzymają kupujący mieszkanie z jednym dzieckiem, na 20 proc. mogą liczyć ci z dwójką potomstwa, a na 30 proc. - z trójką i więcej.
Istotne jest także, że dla kupującego mieszkanie z co najmniej trójką dzieci dopłaty będą wyliczane inaczej. Dofinansowanie dla nich będzie się liczyć maksymalnie do 65 mkw. (a nie do 50 mkw. jak dla pozostałych).
- W połączeniu ze wzrostem poziomu dopłaty z 15 do 30 procent oznacza to, że beneficjenci kupujący duże mieszkanie - ponad 65 metrów kwadratowych otrzymają w ramach MdM aż o 160 proc. więcej pieniędzy - mówi Marcin Krasoń z Home Broker.
Dopłaty na mieszkanie spółdzielcze
Wśród zmian, które wchodzą w życie warto jeszcze wspomnieć o włączeniu do programu lokali wybudowanych przez spółdzielnie i powstałych w wyniku przebudowy czy adaptacji. Zasięg tej pierwszej zmiany będzie jednak ograniczony, aktywność spółdzielni mieszkaniowych jest w Polsce niewielka. W ciągu ostatnich 12 miesięcy oddały one do użytkowania niecałe 2,7 tys. lokali mieszkalnych. W tym samym czasie deweloperzy oddali 56,3 tys. nieruchomości. Być może ta zmiana zmotywuje trochę spółdzielnie do działania.
Czytaj także: jeśli masz pół mieszkania, dostaniesz dopłatę
W ustawie zapisano jeszcze kilka drobniejszych zmian, m.in. rozszerzono katalog osób mogących wesprzeć kredytobiorcę bez zdolności kredytowej, a także wpisano zakaz (pod rygorem odebrania części dopłat) nie tylko wynajmu całego mieszkania kupionego w programie, ale i jego części. Wprowadzono też zmianę, według której spłata kredytu (całości lub części przekraczającej wysokość wsparcia) w ciągu pierwszych pięciu lat od zaciągnięcia będzie "karana" odebraniem części dopłat.
1. Jest to mechanizm pozwalający uzyskać dopłatę do zakupu mieszkania na kredyt.
2. Kierowany jest on do osób w wieku do 35 lat (w wypadku małżeństw wystarczy, że jedno z małżonków ma maksymalnie 35 lat, a w rodzinach z przynajmniej trójką dzieci obostrzenie nie obowiązuje).
3. Program pozwala otrzymać ze środków publicznych substytut wkładu własnego.
4. Nieruchomość musi być nabywana na kredyt, może pochodzić od dewelopera, spółdzielni lub z drugiej ręki.
5. Beneficjentami co do zasady mogą być jedynie osoby, które nigdy wcześniej nie posiadały nieruchomości mieszkalnej. To ograniczenie także nie dotyczy rodzin wielodzietnych.
6. Dopłata może wynieść:
- 10 proc. wartości odtworzeniowej kupowanej nieruchomości - dla singli i rodzin bezdzietnych,
- 15 proc. wartości odtworzeniowej kupowanej nieruchomości - dla rodzin z jednym dzieckiem,
- 20 proc. wartości odtworzeniowej kupowanej nieruchomości - dla rodzin z dwójką dzieci,
- 30 proc. wartości odtworzeniowej kupowanej nieruchomości - dla rodzin z przynajmniej trójką dzieci,
Plus dodatkowe 5 proc. wartości odtworzeniowej kupowanej nieruchomości, jeśli w ciągu pięciu lat od nabycia nieruchomości urodzi się w rodzinie przynajmniej trzecie dziecko.
7. W wypadku mieszkania metraż nie może być większy niż 75 m kw. (dla rodzin z trójką dzieci 85 m kw.), a w wypadku domu 100 m kw. (dla rodzin z trójką dzieci 110 m kw.).
8. Dopłata liczona jest tylko do 50 m kw. nabywanej nieruchomości (dla rodzin wielodzietnych 65 m kw.).
9. Zakwalifikować się do dopłat mogą mieszkania i domy, w wypadku których cena metra kwadratowego nie przekracza limitu - ten okresowo będzie publikowany przez BGK i wynosić będzie (średnia dwóch ostatnio publikowanych wskaźników):
- na rynku pierwotnym 110 proc. średniego wskaźnika, który odzwierciedla koszt odtworzenia metra kwadratowego mieszkania na danym terenie
- na rynku wtórnym 90 proc. średniego wskaźnika, który odzwierciedla koszt odtworzenia metra kwadratowego mieszkania na danym terenie
(oprac. Bartosz Turek. Lions Bank)
Opinie (68) 1 zablokowana
-
2015-07-12 12:17
Rynek wtórny czekają wzrosty. (4)
Hossa w drodze.
- 18 4
-
2015-07-13 12:15
Głupoty opowiadasz (2)
Limity cen spowodują że większośc mieszkań i tak nie obejmą dopłaty, może to wręcz powodować że sprzedajacy których mieszkania będa się znajdowały blisko tego limitu, będa obniżać ceny aby uatrakcyjnić swoją ofertę.
- 3 0
-
2015-07-13 15:45
patrzysz krótko wzrocznie :P (1)
Limity cen sprawią, że nowi kupujący kupią te tańsze mieszkania i mniejsze. Ale ci co sprzedają mieszkania szukają większe i ich Mdm nie obejmuje. Przez to, że odpłynęło trochę chętnych na zakup wtórnego w kierunku pierwotnego, spora część ludzi nie mogła sprzedać swojego mieszkania, a tym samym nabyć kolejnego.
Mnie to akurat cieszy, bo planuję za 4-5 lat sprzedać swoje mieszkanie i utrzymanie ceny na obecnym poziomie jest w mym interesie :).- 0 0
-
2015-07-14 09:30
Marzenia!!
Ceny na rynku wtórnym w większych miastach spadną...w najgorszym razie utrzymają się na obecnym poziomi...przez rok....w 2018 koniec MdM...za a 4-5 lat, o których piszesz....szykuj się na obniżki o kilkanaście-kilkadziesiąt %...Już w 2007 mówili, że będzie tylko drożeć i dojdzie do 15tyś/m2 (pamiętam to) i co... cały czas spada...powoli ale spada... Za 2-3 lata więcej będzie sprzedających niż kupujących i wtedy pośmiejemy się z takich jak Ty....Ostatnio widziałem 2 pokoje na Białołęce, 39m2 za 325 !!!!!! tyś. Ktoś tutaj chyba z ch... spadł. 39m2 niedługo będzie kosztować w granicach 160 tyś....jeszcze te 4 latka i sam się przekonasz. Myślisz, że dlaczego są dopłaty i niskie stopy procentowe? Właśnie po to aby sztucznie utrzymać wysokie ceny i branie kredytów....ale i to już nie pomaga...liczba udzielanych kredytów maleje (sprzedaż była rekordowo wysoka, dzięki zakupowi za gotówkę i przy 4-krotnie większym wyborze mieszkań w porównaniu z rokiem 2007)... a ceny zaczynają spadać, zobacz co deweloperzy zaczynają robić, żeby znaleźć chętnych na kupno swojego M - wykończenie w cenie, przeceny z 8tyś na 7,3 za metr. do tego dochodzi rozpoczęcie budowy masy nowych mieszkań.... wierzysz w utrzymanie cen? Wierz dalej... nie mogę się doczekać jak z uśmiechem na ustach zaczną Cię kasować propozycjami kilkanaście/kilkadziesiąt tyś. mniej niż twoja cena.... W ciągu max 2 lat, stopy procentowe pójdą w górę.. ruszy się też WIBOR, raty podskoczą, liczba udzielanych kredytów spadnie, dojdzie do tego 20% wkład własny...podaż mieszkań może zacząć wyprzedzać popyt....i ludzie rzucą się na przecenione klitki? Lubie słuchać takich wypocin...poprawiają mi humor
- 1 0
-
2015-07-13 10:15
nie liczylbym na duzy odplyw ludzi od nowych mieszkan i znaczace obnizki cen
raczej ceny nowych utrzymaja sie lub beda dalej delikatnie rosnac ale juz wtorny na pewno podrozeje. Mysle, ze z 10% w ciagu roku.
- 1 3
-
2015-07-13 09:25
5200 drogo powinno być 2200 (2)
- 9 0
-
2015-07-13 22:24
bzdura 1200 powinno byc !!!!!
- 1 0
-
2015-07-13 20:10
no 3500 by mnie zadowoliło i kupiłbym za gotówkę
- 1 0
-
2015-07-12 14:55
I ceny nowych mieszkań spadną :) (1)
- 7 5
-
2015-07-13 15:50
Akurat nie
Rynek nowych inwestycji został mocno wstrzymany. Obecnie oddawane są inwestycje, które były już wstępnie planowane do oddania na 2012.
Sam temu nie mogę się nadziwić, bo gdy w 2010 z żoną myśleliśmy o zakupie w paru inwestycjach i to w wielu miejscach słyszeliśmy, że oddanie budynku jest na 2011/2012, ale z racji, że nam się spieszyło wybraliśmy wtórny. Dziś się ciesze, bo połowa z tych pewniaków została oddana dopiero 2014, a jedna inwestycja nawet dopiero teraz jest wykańczana.- 0 0
-
2015-07-13 00:48
Widzę, że i tu propaganda przedwyborcza na całego...
A to frankowiczom chcą zrobić dobrze, a to młodym dać mieszkania.
Wszystko więc wskazuje na to, że idą wybory. Szkoda tylko, że trój... pl angażuje się po widocznej stronie tej polityki.- 6 4
-
2015-07-12 19:45
Władza ludu nie dla ludu.
Kraj kolesi, złodziei i malwersantów.
- 11 4
-
2015-07-12 19:16
Mentalność PO. Przedwejściem MDM wszyscy wkoło mówili PO, żeby ująć w MDM rynek wtórny, a PO robiła swoje.
Teraz wybory się zbliżają, więc się zreflektowali co może przynieść łatwe głosy i tani poklask wśród wyborców, więc wprowadzają rynek wtórny w MDM.
- 12 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.