- 1 Kwietniowe nowości u deweloperów (20 opinii)
- 2 Tulipanowe pole już otwarte (105 opinii)
- 3 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (460 opinii)
- 4 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (157 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
- 6 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
Barometr Cen Nieruchomości. Ceny mieszkań w przedwojennych budynkach
Zabytkowa architektura, piękne klatki schodowe, historia zamknięta w murach danej nieruchomości, wysokie pomieszczenia czy dogodna lokalizacja blisko centrum - te zalety mieszkań w starych kamienicach powodują, że nieruchomości takie wciąż znajdują nabywców. Sprawdziliśmy rozpiętość cenową mieszkań w starej zabudowie Trójmiasta.
- Mieszkania w klasycznych, przedwojennych kamienicach, stają się celem poszukiwań coraz szerszej grupy klientów. Stare budynki mają wiele unikalnych walorów, jak np. architektura, historia nieruchomości oraz klimat miejsca. Mieszkania w tego typu budynkach, wybierają często osoby mające duszę artysty - muzycy, fotografowie czy ludzie związani z teatrem i sztuką. Niewątpliwym atutem najstarszych budynków jest ich lokalizacja, znajdująca się w centralnych dzielnicach Gdańska jak Wrzeszcz, Oliwa, Dolne Miasto - mówi Krystian Pankiewicz z Income House & Apartment.
Czytaj także: Czy warto kupić mieszkanie w kamienicy?
Długie Ogrody, Stare Przedmieście, Dolne Miasto
Długie Ogrody, Stare Przedmieście i Dolne Miasto sąsiadują ze Śródmieściem. Historię odnaleźć można tu na każdym kroku, do "Salonu Gdańska" jest zaledwie kilka kroków, a jednocześnie nie ma tu tak intensywnego turystycznego gwaru. Stare budynki są w tych lokalizacjach w bardzo różnym stanie technicznym, stąd liczyć się trzeba z dużą rozpiętością cenową mieszkań, a w przypadku Dolnego Miasta także ich wzrostem w niedalekiej przyszłości w związku z kolejnym etapem rewitalizacji tej części Gdańska. Ceny wahają się tutaj od 5075 zł do nawet 18953 zł za 1 m kw.
Aniołki, Wrzeszcz i Oliwa
Ceny przedwojennych mieszkań na Aniołkach, we Wrzeszczu i w Oliwie zaczynają się już od 4216 zł za 1 m kw. Mniejsza niż w pobliżu centrum Gdańska jest także rozpiętość cenowa. Tutaj za najdroższe mieszkanie zapłacimy 13000 zł za 1 m kw. Mniejsze zróżnicowanie cen uwarunkowane jest w tym przypadku lokalizacją. Aniołki, Wrzeszcz i Oliwa w częściach zabudowanych starymi kamienicami są niezwykle urokliwe, jednak położone dalej od najdroższego w Gdańsku Śródmieścia.
Orunia Dolna, Nowy Port, Biskupia Górka
Ceny w Nowym Porcie, na Oruni Dolnej i Biskupiej Górce rozpoczynają się od 4322 zł za 1 m kw. za mieszkanie do generalnego remontu. Najdroższe mieszkanie w ofertach znajdziemy w cenie 8529 zł za m kw. - to wyremontowana kawalerka na Zaroślaku. Mieszkanie w tych dzielnicach kojarzone jest z mniejszym prestiżem niż w przypadku starej Oliwy czy Wrzeszcza. Sprzedający przywołują jednak będące w opracowaniu plany rewitalizacji tych dzielnic.
Sopot
Chociaż wysokie ceny za mieszkania przedwojenne w Sopocie nie powinny nikogo dziwić, to warto jednak zauważyć, że rozpiętość cenowa za 1 m kw. jest w tym mieście bardzo duża. Ceny wynoszą tutaj od 5267 do 24468 zł za 1 m kw. - pokazuje to, jak wiele zależy od standardu mieszkania i samego budynku: za wyremontowane mieszkanie w zabytkowej kamienicy musimy zapłacić znacznie więcej, niż za przeznaczone do remontu. Warto zwrócić także uwagę na czynnik lokalizacyjny - im nieruchomość znajduje się bliżej ul. Bohaterów Monte Cassino, tym wyższa jego cena.
Gdynia
Najtańsze nieruchomości w przedwojennej kamienicy możemy kupić w Gdyni. Tutaj ceny zaczynają się od 3480 za 1 m kw. Chociaż najdroższe, wyremontowane i położone w centrum mieszkania kosztują nawet 22703 zł za 1 m kw. Charakter kamienic w Gdyni jest inny, niż w Gdańsku i Sopocie, dlatego klientami są tu zwolennicy nieco innego klimatu.
Duże rozpiętości cenowe
Zakup mieszkania w starym budynku jest często wymagającą inwestycją. Doprowadzenie go do stanu umożliwiającego zamieszkanie wymaga nierzadko czasu i dużych nakładów finansowych. I chociaż przystosowanie takiej przestrzeni do współczesnych realiów wymaga też wyobraźni i konkretnego pomysłu, to wyczuwalna historia i wrażenie przestronności (dzięki znacznie wyższym kondygnacjom niż w nowoczesnym budownictwie) sprawiają, że wiele ludzi "zakochuje się w nich od pierwszego wejrzenia".
Czytaj także: Jak kupować mieszkanie, żeby w przyszłości na nim zyskać?
- Decydując się na zakup konkretnego mieszkania, istotne jest, aby zwrócić uwagę nie tylko na sam lokal, ale również na stan techniczny budynku. W mieszkaniu ważny jest stan drewnianych okien, wszystkich instalacji, stolarki drzwiowej, a także - jeśli mieszkanie znajduje się na najwyższej kondygnacji - stan dachu. W kwestii technologii budowy ważny jest rodzaj stropu, gdyż stropy w całości drewniane charakteryzują się mniejszą żywotnością w porównaniu do stropów z elementami metalowymi - dodaje Krystian Pankiewicz.
Wymienione powyżej czynniki techniczne związane ze stanem lokali w starszych budynkach i samych budynków przekładają się na duże rozpiętości cenowe dla mieszkań o podobnym metrażu i w podobnej lokalizacji. Trudno tu o miarodajną średnią.
- Chociaż wiele osób przestrzegało mnie przed zakupem mieszkania w starej kamienicy, nikt nie był w stanie odwieźć mnie od tego pomysłu. W przedwojennych budynkach wszystkie mieszkania mają duszę, przy czym każde z nich jest na swój sposób inne i wyjątkowe. Początkowo dziwiła mnie duża rozpiętość cenowa w ogłoszeniach w przedwojennych budynkach, ale w czasie ostatecznych poszukiwań zrozumiałam, jak wiele zależało od lokalizacji i kondycji całego budynku. Przed zakupem musiałam dokładnie sprawdzić stan techniczny, ale i tak liczyłam się z generalnym remontem, więc nie było to dla mnie zbyt dużą przeszkodą - mówi Marta, która kilka miesięcy temu kupiła mieszkanie w przedwojennej kamienicy w Gdańsku.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (185) 5 zablokowanych
-
2019-03-11 08:27
Kiedyś podobały mi się kamienice. (2)
Od czasu artykułu o trupie co przesiąkł przed drewniany strop - dziękuję.
- 8 1
-
2019-03-11 18:40
Mędczcze ! (1)
W wlk płycie nie przesiąka. Rozkłada się w ciochości.
- 0 2
-
2019-03-11 18:49
No nie bo przez beton nie da rady, zupełnie jak przez twój mózg.
- 0 1
-
2019-03-10 21:15
Ja tylko nie rozumiem jednego - w Śródmieściu Gdyni większość kamienic jest przedwojenna (1)
Mnóstwo budynków, które mają 80-90 lat, dlaczego nie znalazły się w tym artykule?
- 10 3
-
2019-03-11 18:28
Bo Gdynia to syf i dlatego się wyludnia
- 1 3
-
2019-03-10 17:19
Znafcy (5)
Lubie czytać ten bełkot w komentarzach ludzi mieszkających przy śmierdzących szadółkach. Co tam że śmierdzi i korki, mam windę.
- 30 11
-
2019-03-10 17:26
A na np. Przymorzu w nowych budynkach wind nie ma ? Myślenie to ból. (4)
- 5 5
-
2019-03-10 17:32
(3)
Właśnie widzę, że myślenie to ból, czytanie ze zrozumieniem też ci sprawia ból?
- 5 4
-
2019-03-10 17:43
No więc udowodnij, który komentarz odnośnie windy pochodzi od osoby mieszkającej przy Szadółkach ? (2)
Widzę, że jest gorzej niż myślałem. Napisz mi jak to jest być głupim ?
- 4 5
-
2019-03-10 21:51
(1)
Leczysz kompleksy wyzywając innych od glupich, od tego rozumu ci nie przybędzie, penis też ci nie urośnie. W głębi wiesz że jesteś małym, zakompleksionym i**otą, który w życiu nic nie osiągnął i nie osiągnie.
- 4 3
-
2019-03-11 17:52
Powtarzam pytanie ?
Jak to jest być durniem i który wpis napisał mieszkaniec okolic Szadółek? Wstyd się przyznać, że jesteś d**ilem ale to typowe dla zje. ..ba który jak tylko mieszka w lepszej okolicy automatycznie daje sobie prawo do obrażania innych mieszkających w gorszych lokalizacjach. Tak, plastusiu nic nie osiągnałem, wiesz lepiej, ulżyj sobie.
- 0 0
-
2019-03-10 10:17
sdf (17)
Mieszkanie w takiej kamienicy to same kłopoty niestety. W życiu!
- 77 55
-
2019-03-10 11:19
Niekoniecznie (9)
Ja widzę same zalety - grube ściany, w ogóle nie słychać sąsiadów (w nowym budownictwie robią je chyba z papieru), większe i lepiej ułożone pomieszczenia, przestrzeń przed budynkiem, brak zaglądania sobie do okien, więcej światła w mieszkaniu, można wymieniać dalej. Pozdrawiam
- 43 27
-
2019-03-10 15:05
(1)
Sa plusy i minusy.
Mieszkam w poniemieckim, sopockim domu. Trudno to cholerstwo ogrzać :((( rachunki max duze. Remont tez masakra, bylo trzeba wszystko wymieniac bo stan rur, instalacji itd to ruina.
No i wspolnota z ktora trudno sie dogadac.- 40 0
-
2019-03-11 16:53
Oj znam ten ból.. Mieszkałam w Sopocie w nieocieplonym budynku - bo konserwator zabrania. Ogrzewanie na prąd, rachunki kosmiczne ;/ cokolwiek chciało się zrobić to konserwator na nie.. Ja na szczęście już się wyprowadziłam na swoje ale mama dalej się męczy. Teraz ubiegają się o ogrzewanie miejskie ale jak się nie uda to chyba też będzie myślała o przeprowadzce, bo ma już dość.
- 2 0
-
2019-03-10 23:28
(1)
Nie zgodzę się. Mieszkam w kamiennicy bie daleko Długiej i akustycznie - dno, nie znam zbyt dobrze sąsiadów, a wiem gdzie pracują bo zwykłe rozmowy się niosą.
Zimno (mam grzejniki na maxa rozkręcone i sprawne) - brak docieplenia, tylko na oko dwie warstwy cegieł i tynk dzieli nas od dworu.
Nie wspomnę o wiecznie kręcących się totalnie obych ludziach po podwórku itp.- 14 2
-
2019-03-11 11:00
Ale centrum nie jest przed wojenne, widziałeś zdjęcia po zdobyciu Gdańska? Budowane bardzo oszczędnie bo budulca poprostu brakowało. W części to beton tylko na kształt kamienic .
- 4 0
-
2019-03-10 11:50
W Gdyni słychać nawet pierdnięcie sąsiada przez te ściany (2)
- 23 6
-
2019-03-11 07:39
W oliwie tak samo. Wszystko słychać
- 2 3
-
2019-03-10 13:01
Brajanku
Gdynia powstala przed wojna szxzegolnie twij wielki kack z 1997
- 14 7
-
2019-03-10 15:03
Nie koniecznie same zalety. Jeżeli okna wychodzą na tory tramwajowe to ich nie otworzysz bo będziesz słuchać zgrzytu metalu przez cały dzień. Wiele starych kamienic znajduje się w bardzo nieatrakcyjnych punktach.
- 24 5
-
2019-03-10 14:48
Tak, śródmieście i brak zaglądania do okien oraz przestrzeń.
Pokoje przechodnie to też według ciebie lepiej ułożone pomieszczenia? O akustyczności już nie wspomnę. Słychać wszystko.
- 22 9
-
2019-03-10 20:51
mieszkania w kamienicy może i ma urok (2)
jednak ja wolę nowe mieszkanie, nowocześnie zaplanowane z garażem pod budynkiem od uznanego dewelopera np. na miarę robyga
- 6 25
-
2019-03-11 08:46
Tylko robyg (1)
- 0 9
-
2019-03-11 10:04
tylko nie robyg
- 6 0
-
2019-03-10 11:21
ceny nieruchomości i wynajmu w PL są oderwane od realnej gospodarki... (3)
.... dlaczego regulator/rządzący dali przyzwolenie na pompowanie cen w oderwaniu od realnej gospodarki - wiadomo że to jest trend światowy ale można regulacjami spowodować obniżkę cen.........realna gospodarka/produkcja,usługi/ nie jest w stanie nadążać za rosnącymi cenami nieruchomości i wynajmu....
w usa, irlandi, hiszpani, grecji już to przerabiali i wiadomo jak skończyło się....- 12 22
-
2019-03-11 00:18
Do adam
Masz rację, tylko że jak l::ewa::ctwo itp. ś:mi::eć ludzki słyszy regulacja to dostaje drgawki. Przecież u nich mantra to: rynek sam wyreguluje. A nie wyreguluje. Tu, gdzie mieszkam, bez zgody zarządu nie można wynająć nawet swojego mieszkania. To tylko jeden z kwiatków o których Polacy nie mają nawet pojęcia. Wyobrażam sobie jaki byłby s::kowyt, gdyby taki przepis wprowadzono w Polsce.
- 1 7
-
2019-03-10 19:28
regulacja - obowiązkowy wkład własny 30-40% ....bez obejść w stylu ubezpieczenie wkładu
.....i ceny spadają do realnej wartości czyli o połowę
- 12 7
-
2019-03-10 11:52
Regulacjami spowodować obniżkę cen - to się uśmiałem
Były już akcje w rodzaju Developer Na Swoim, nic dobrego to nie przyniosło
- 25 2
-
2019-03-10 15:04
Stara kamienica to z reguły kościół niedaleko (5)
zatem koszmarne dzwony macie w pakiecie,
- 10 27
-
2019-03-10 15:07
(3)
Mnie dzwony i carilliony nie przeszkadzaja. To klimat starych miast. Za to nalani imprezowicze pod monopolowym jak dra swoje mordy to jest masakra !!!!
- 21 3
-
2019-03-10 15:35
A mi przeszkadzają. (2)
Zwłaszcza, gdy kilkudziesięciokrotnie przekraczają dopuszczalne poziomy hałasu.
- 6 9
-
2019-03-10 21:39
to i tak lepsze niz gaj za sciana albo muazin co godzine (1)
wolajacy allach akbar. Wiec nie narzekaj bo tedzwony to jak piekny normalny dzien. a nie zezwierzecenie jakis zbokow.
- 6 6
-
2019-03-11 14:52
Muazin?
Co to? Nie słyszałem nigdy.
- 1 1
-
2019-03-10 18:26
Jeżeli przekadza ci kościelny dzwon,
to może omów to z naszym diecezjalnym egzorcystą.
- 4 6
-
2019-03-10 17:15
W Gdańsku na pozór atrakcyjne, w rzeczywistości kłopotliwe i kosztowne. (1)
Ale z modą się nie dyskutuje.
- 10 6
-
2019-03-11 11:54
moda kosztuje i w modzie jest mieć komunalnego sąsiada, najlepiej pijącego menela
- 2 0
-
2019-03-11 10:38
Była taka komedia nazywała sie "SKarbonka" młode małzeństwo kupiło mieszkanie w starej kamienicy
a potem się okazało ze remont będzie ich kosztował 10 razy więcej niż nowe mieszkanie.
- 4 1
-
2019-03-11 10:12
Czy macie probem ze szczurami na dolnym miescie?
Moja babcia tam mieszka i walka ze szczurami to walka z wiatrakami. Macie jakies sposoby?
- 2 0
-
2019-03-11 08:54
Ogólnie ceny...do kitu!
I człowiek w szkołę kamieniami nie rzucał- 1 1
-
2019-03-10 15:54
przeżyłem starą kamienicę, nigdy więcej! (1)
jedyny plus to lokalizacja blisko centrum. Poza tym same minusy: w piwnicy woda i grzyb, na klatce cuchnie stęchlizną, drewniane stropy i trzeszczące schody, zimno i ciągnie, wszystkie instalacje do wymiany, brak miejsc do parkowania, sąsiedzi pijacy.
- 25 12
-
2019-03-11 08:25
Dokładnie!
Kamienice to koszmar. Mieszkałam we Wrzeszczu, fakt lokalizacja fantastyczna. I to tyle plusów. Mieszkanie duże, wysokie, przez co ogromne koszt ogrzewania. Wielkie okna do mycia. Przechodnie pokoje.Stęchlizna na klatce. Część sąsiadów to pijacy.Sprzedawało się 3 lata. W końcu udało się. Mieszkam teraz w nowym malutkim mieszkanku na Morenie i jestem mega szczęśliwa
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.